Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMamuska po poście Moni doczytałam, gratuluję!
Agatka mąż to ma być wsparcie, więc może warto z nim pogadać.
A z,tą kobietą to przecież są kamery na policji powinni mieć nagranie.
Monia nie chcę przez neta, ale nie wiem czy znajdę zobaczymy.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:1090,20 To mój wynik z dziś Moniu
Monia85 Pochwaliłam sie kochana tu też
Ale super!!!
Gratuluję!
Ale przewrotny potrafi być los
A życie nas tak potrafi zaskoczyćWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 16:21
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Monia85 wrote:
Wedmoczka cieszę się, że już lepiej. Powodzenia z odwoływaniem. Mi też nie uznali pobytu po poronieniu, bo napisali że to jest poród i połóg i tego nie obejmuje. Idziesz do Stettnera?
Nie idę do Olchy bo to on mnie operował jest na urlopie teraz ale 11.08 już wraca ciekawa jestem czy dostanę @ przed wizytą...laparo przesunęła mi okres więc teraz nawet nie wiem kiedy mam się spodziewać...
Rano było już ok ale jak pojechałam z M do rodzinnej to znów powrócił ból skierowanie na RTG nie dostałam, bo dopiero w lipcu robiłam przed laparo...dostałam skierowanie do ortopedy i tyle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 16:26
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Szczęśliwa Mamusia wrote:1090,20 To mój wynik z dziś Moniu
Monia85 Pochwaliłam sie kochana tu też
Gratulacje spokojnej ciążySzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Monia85 wrote:Magdziella nie kupuj materaca przez internet, ramy też nie polecam. Wszystko obejrzyjcie na żywo, jakby co to tylko rozmiar inny można zamówić.
Mikka może się przeziębiłaś i stąd te węzły?
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Co do łóżek i materacy to ja baaardzo polecam ikee, ale to trzeba by było podjechać, bo u nas ma byc w 2017 dopiero. W poprzednim mieszkaniu miałam łóżko i materac z ikei i były rewelacyjne. Teraz kupiliśmy łóżko w Agata meble - jako stelaż nie mam zastrzeżeń, materac przez allegro - i tu jest w miarę ok, ale jeżeli mam porównanie do tego z ikei to dużo mu brakuje niestety ;/
My po wizycie - w posiewie wyszły mi pojedyńcze ziarniaki gram dodatnie w moczu i lekarz stwierdził że jest to nieistotna ilość (tak też mam na wyniku napisane) i najprawdopodobniej znalazły się tam z zanieczyszczenia próbki i na razie nic z tym nie robimy. Szyjka długa, zamknięta więc spokojnie czekamy do następnej wizyty Za 2 tyg mam zrobić obciążenie glukozą... jakoś to przetrwamy;/
Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784 -
Lady Highlander wrote:Co do łóżek i materacy to ja baaardzo polecam ikee, ale to trzeba by było podjechać, bo u nas ma byc w 2017 dopiero. W poprzednim mieszkaniu miałam łóżko i materac z ikei i były rewelacyjne. Teraz kupiliśmy łóżko w Agata meble - jako stelaż nie mam zastrzeżeń, materac przez allegro - i tu jest w miarę ok, ale jeżeli mam porównanie do tego z ikei to dużo mu brakuje niestety ;/
My po wizycie - w posiewie wyszły mi pojedyńcze ziarniaki gram dodatnie w moczu i lekarz stwierdził że jest to nieistotna ilość (tak też mam na wyniku napisane) i najprawdopodobniej znalazły się tam z zanieczyszczenia próbki i na razie nic z tym nie robimy. Szyjka długa, zamknięta więc spokojnie czekamy do następnej wizyty Za 2 tyg mam zrobić obciążenie glukozą... jakoś to przetrwamy;/
Mi tydzień temu analiza moczu wyszła idealna, a dzisiaj pozbyłam się małego kamyczka i weź tu bądź człowieku mądry. Ja obciążenie glukozą mam już całe szczęście za sobą, dało radę jakoś to przeżyć , dasz radę i Ty .
-
Tak to już drugi, pierwszego pozbyłam się 2 miesiące temu, ten dzisiejszy w porównaniu do tego z przed dwóch miesięcy to maleństwo. Lady żadnych kolek ani nic takiego nie miałam, jakiegoś większego bólu nie odczuwałam, czasem mnie coś zakuło i tyle. Teraz to mnie jeszcze tylko ciekawi czy coś tam we mnie jeszcze siedzi czy już pozbyłam się wszystkiego. Poczekamy zobaczymy.
-
Viowieczka- to dobrze ze tak bez bolu. Ja meczylam sie cholernie, nie wiedzac ze msm kamien. A jak poszlam na usg okazalo sie ze utknal w moczowodzie. Potem szpital mieli mi rozcinac moczowod ale jakims cudem po urografii zsunal sie w dol i po konskich dawkach lekow rozkurczowych i cyrkach typu skakanie i wlazenie po schodach wylazl i byl calkiem spory... Ps.chyba zrobie kontrolnie badania tarczycy. Endokrynolog wypisal mi skierowanie i chyba pojade w poniedzialek i zrobie ten pakiet. A ze to w szpitalu to robia tylko w pon.... Ps. Szczesliwa-gratuluje"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II