Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo ja już nie czarowałam, słodkie, zimne, turlałam się po łóżku, zmieniałam co chwilę pozycje, leżałam bez ruchu. Zadziałało, ale tak ledwo, ledwo to co zwykle działa czyli kot. Jak tylko kładzie się na mnie przy brzuchu to Mała zaczyna go "głaskać"( póki co nie przyjmuję opcji, że go przegania;)). No ale mało jak na nią. Dziś przez całydzień kilka delikatniutkich ruchów. A jeszcze przedwczoraj mi obcego robiła, cały brzuch się telepał.
-
nick nieaktualny
-
Hej,
KAROLA, trzymaj się tam dzielnie. Trzymam kciuki, żeby jeszcze młoda wytrzymała najdłużej jak się da.
MAGDZIA, sporo czytałam o ruchach, bo moja też ma różne dni, generalnie należy do tych bardziej leniwych, ale jak fikolki zmniejszyły się jeszcze bardziej to oczywiście panika
Tyle tylko Ci powiem, ze im blizej końca, to ruchów jest coraz mniej, bo i maleństwo ma mniej miejsca na harce. Ale oczywiscie, jak tylko Cię to niepokoi to dla swojego komfortu podejdź do dra. Zawsze będziesz spokojniejsza.
A ja upuscilam dziś trochę krwi. Wysiedzialam się bo robiłam krzywą. Czekam na wyniki, ale zmartwil mnie cukier z palca na czczo, koszmarnie wysoki bo aż 115 Także coś czuje że dopadła mnie cukrzyca ciążowa Zobaczymy co wyjdzie po godzinie i dwoch, ale nie widze to dobrze. Co ciekawe, żadnych objawów nie mam, mala waży prawidłowo, ja zachcianek na słodkie nie mam, przytyłam tylko 1kg, itp. No zobaczymy .....
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 13:45
-
nick nieaktualny
-
MONIA, oczywiście do pracy nie chodzę, lezakujemy już na dobre czasem tylko psa na spacer wyprowadze, ale on jest mały i chodzi bez smyczy, także nie ma problemu z ciagnieciem na smyczy.
MAGDZIA, co ja wczoraj jadłam? Starałam się słodkiego nie jeść bo wiedziałam ze mam tą krzywą robić, pokusiłam sie na 1 ciastko do kawy z mlekiem i garstkę jeżyn bo mój małżonek przy okazji spaceru z psem w lesie zebrał. Nawet miałam dziś sernik na zimno robić z nimi, ale się wystraszylam. A szkoda, bo uwielbiam. Poza tym kanapki na sniadanie i kolację, a w obiad makaron z serem. Kolacja była ok 20, a krew upuscilam ok 7.30 wiec przerwy było blisko 12h.
Wprawdzie te jeżyny były na Maxa słodkie, nabrały mocy w słonku, ale myślę ze od kilku szt zjedzonych ok 16 tak by mi cukier nie skoczył.
Także mam wrażenie, ze to nie od jedzenia niestety -
Monia85 wrote:Kawola kupiłam Mediderm i działa, krostki zniknęły
Druga pozytywna opinia, to i ja muszę wypróbować -
nick nieaktualnyTo chyba nie to Hewciu w takim razie. Kurczę. A na początku ciąży jaką miałaś glukozę na czczo? Kiedy masz wyniki?
Wiesz nie ma tragedii dużo kobiet ma cukrzycę, tyle, że upierdliwe to dziadostwo.
Monia co ja widzę Ty już 12+4 no Kochana gratuluję! Odetchnęłaś? Cieszysz się już na całego? -
MAGDZIA, jakoś tak bardzo póki co nie panikuje, tylko trochę jestem zaskoczona ... Cukrzyca jest uciazliwa, trzeba sie pilnowac i w ogole, ale przy zaangażowaniu domowników spokojnie można dać sobie radę.
Jakoś w 12 tyg też miałam robiona krzywą, bo cukier na czczo był pod górną granicę, ale krzywa wyszła prawidłowo, w tym na czczo wyszlo 85.
No nic, dziś po południu będę miała wyniki, zobaczymy co tam wyjdzie. Dam znać. -
nick nieaktualny
-
No i dobrze Magdzia, musisz mieć spokojną głowę, a i tatusiowi ulży, jak Ty bedziesz spokojna
Trzymajcie się i daj znać po.
MONIA, trzymamy mocno kciuki, żeby ten krwiak poszedł w cholerę. A kiedy śmigasz na usg?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 14:46
-
nick nieaktualnyHewa wiesz ta cukrzyca jak się dba to wcale tak na złe nie wychodzi - zdrowo się odżywiasz i mniej tyjesz:) daj znać jak będziesz miała wyniki. Jak Ci glukoza smakowała? Jest teoria, że jak wypija się bez problemu to jest cukrzyca. Aczkolwiek ja wypiłam szybko i nie mam. Z tym, ze przyznam, że w pierwszej godzinie było mi słabo i zasypiałam.
Monia a kiedy masz podgląd? Ja idę do Kondrackiej w nast pt. Jak ogromnie chciałabym wiedzieć jak moje wody i szyjka. -
MAGDZIA, wypiłam dość szybko, ale tak chciałam. Faktycznie i ja byłam śpiąca i mnie ciut mdliło, ale dałam radę. Sama się nad tym zastanawiałam, czy przypadkiem takie przyjęcie glukozy bez zwrotu, nie wskazuje na cukrzycę, ale ... nie mam na to wpływu, co ma być to będzie, ciąć się przez to nie będę