X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE Mamusie 2023
Odpowiedz

LUTOWE Mamusie 2023

Oceń ten wątek:
  • Isisi Ekspertka
    Postów: 124 197

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj juz nie ma miejsca chyba na kopanie teraz tylko się wije, w porównaniu do pierwszego syna to jest mega ruchliwy w brzuchu. Nie powinnam tak mówić o własnym dziecku, ale ja jego ruchy odczowam jakby egzorcyzmy przedsził, bardzo często są bolesne, albo po tych ruchach mam taki obolaly brzuch. Teraz jeszcze czasami odczuwam jak nim tak przez chwilę
    rzuca, jakby przy padaczce, nie wiem czy to normalne czy może o czymś świadczy?
    Jeśli chodzi o porod ja szykuje się do cc, pierwszy był przez planowane cc że względu na zwezenie bioder, teraz pewnie też się tak pewnie skonczy. Chyba, że zacznę rodzić małego wczesniaka to może na szybkiej akcji wyjdzie SN.

    f31b33ca75.png

    02.2018 Aniołek 9tc
    03.2019 Synek
    01.2022 Aniołek 7tc
    06.2022 ⏸
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez wole SN, cesarki się boje, bo miałam jedna laparoskopię i fajnie nie było, a przy cc to rana przecież dużo większa. Mój gagatek jak się nie odwróci, to idę do osteopaty 😉.
    A ja mam pytanie do mam starszaków, z kim zostawiacie swoje pociechy, jak pójdziecie rodzic?
    I drugie pytanie: spotkała się któraś z Was z sytuacja, ze dziecko w przedszkolu nie mówi? Nasza gwiazda nie mówi od naszego urlopu z nikim. Wiem, ze przyczyna może być język, bo w domu mówimy po polsku, tam jest niemiecki, ale wcześniej się komunikowała jakoś a teraz nic, nawet na pytania nie kiwa głowa.
    Od zeszłego tygodnia chodzi bez pieluchy i wczoraj wogole nie dalawala znać, ze chce siusiu a przy obiedzie wybuchła płaczem, bo już nie mogła wytrzymać a nie chciała się posiusiac w majtki, Bidulka.
    Babki mi mówią, ze mam jej dać czas i ze ona jeszcze mała, ale chciałabym jej jakoś pomoc a czuje się bezradna, bo w domu gada jak najęta, a jak tylko przekracza próg przedszkola to cisza, nawet nie powie papa.
    Dodam, ze w tym przedszkolu było wiele zmian personalnych i do jej grupy doszły nowe dzieci, ale od tamtej pory minęły już 4 miesiące.
    Mam mieć rozmowę rozwojowa w styczniu, i wtedy ewentualnie nas gdzieś wyślą.
    Może słyszała któraś o czymś takim?

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthea wrote:
    Kurczę nie strasz Babulka, moja córka w brzuchu spokojna była i po wyjściu tez z tych nie bardzo wymagających. A teraz to co młody wyprawia to dla mnie totalne zaskoczenie. Tak mocno kopie, ze potrafi całym brzuchem poruszyć, a i cała mną drgnie 😳
    Ja miałam pierwsza cc i teraz tez bym wolała. Najlepiej planowana 😀
    Tak miałam w 1 ciąży 😅 Potrafiło mnie zgiąć w środku sklepu jak dostałam kopa, albo piszczałam nagle na jakimś spotkaniu przy stole, a brzuch cały chodził 😆

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Ariane Autorytet
    Postów: 357 190

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś świętuję rozpoczęcie 8 miesiąca wizytą u fizjo, nawet było spoko, skupiłyśmy się na ćwiczeniu mięśni dna miednicy ( postawa ok, oddychanie brzuszne też), niby są niby działają ale nie do końca tak mocno jak powinny, mam ćwiczenia wiec będę robić :)

    Co do kopniaczków, tez odczuwam takie wicie się w brzuchu przekręcanie, na szczęście nie boli jakoś bardzo, lekki czasami dyskomfort


    Wolałabym rodzić sn ale wiadomo , okaże się to w praniu

    babka na wizycie mówiła mi żeby unikać nacinania krocza za wszelką cenę, ale to też nie jest łatwe :/ wiadomo jak to bywa w szpitalu, emocje plus nacisk personelu, czasami się czuje mega skołowana tym wszystkim, no ale nic czas pokaże co z tego wyjdzie

    Pytanko z innej beczki, czy któraś z Was rozważa oddanie krwi pępowinowej do banku komórek macierzystych? Przyatakowali mnie ostatnio i zastanawiam się nad tym poważnie

    Trzymam kciuki za Wasze wizyty dzisiaj :)

    age.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga1185 wrote:
    Ja tez wole SN, cesarki się boje, bo miałam jedna laparoskopię i fajnie nie było, a przy cc to rana przecież dużo większa. Mój gagatek jak się nie odwróci, to idę do osteopaty 😉.
    A ja mam pytanie do mam starszaków, z kim zostawiacie swoje pociechy, jak pójdziecie rodzic?
    I drugie pytanie: spotkała się któraś z Was z sytuacja, ze dziecko w przedszkolu nie mówi? Nasza gwiazda nie mówi od naszego urlopu z nikim. Wiem, ze przyczyna może być język, bo w domu mówimy po polsku, tam jest niemiecki, ale wcześniej się komunikowała jakoś a teraz nic, nawet na pytania nie kiwa głowa.
    Od zeszłego tygodnia chodzi bez pieluchy i wczoraj wogole nie dalawala znać, ze chce siusiu a przy obiedzie wybuchła płaczem, bo już nie mogła wytrzymać a nie chciała się posiusiac w majtki, Bidulka.
    Babki mi mówią, ze mam jej dać czas i ze ona jeszcze mała, ale chciałabym jej jakoś pomoc a czuje się bezradna, bo w domu gada jak najęta, a jak tylko przekracza próg przedszkola to cisza, nawet nie powie papa.
    Dodam, ze w tym przedszkolu było wiele zmian personalnych i do jej grupy doszły nowe dzieci, ale od tamtej pory minęły już 4 miesiące.
    Mam mieć rozmowę rozwojowa w styczniu, i wtedy ewentualnie nas gdzieś wyślą.
    Może słyszała któraś o czymś takim?
    Ja mam kilka osób umówionych, które mogą mi pomóc z córką, w zależności od tego kiedy zacznie się akcja i jak będzie przebiegać. Jak powoli, to zdąży przyjechać dziadek np a jakby była jakas szybka akcja to sąsiadka obok mi ją "przechowa" albo koleżanka pare km dalej.

    Co do niemowienia to jest niepokojaca sytuacja i ja bym absolutnie nie "dawała jej czasu", tylko szukała pomocy specjalisty, logopedy i psychologa dziecięcego. Nie wiem jak jest za granicą ale w Polsce w takiej sytuacji albo idziesz prywatnie, to wiadomo masz każdego specjalistę albo do poradni psycholgiczno pedagogicznej i tam jest i psycholog i psychiatra dziecięcy i inni specjaliści. Absolutnie bym tego nie zostawiała samemu sobie.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ariane ten szał z unikaniem nacięcia krocza za wszelką cenę (?!) mnie przeraża...

    Ja nie bankowałam krwi i teraz też nie bankuje :)

    Ariane lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka, tutaj muszę wszystko załatwiać przez pediatrę i ona nas pokieruje dalej. Mogłabym skonsultować z kimś w Polsce ale wydaje mi się, ze będą jakieś zalecenia dla przedszkola, wiec nie widzę sensu.
    Ja myśle, ze to jest ewidentna blokada psychiczna, bo słuch ma przebadany, z mowa nie ma problemu (w domu mówi po polsku i wtrąca niemieckie słowa),

    Babulka lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja krwi pepowinowej tez nie bankuje

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Calanthea Autorytet
    Postów: 456 271

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie przyjeżdża mama :)

    Kinia ja mam podobne zdanie jak Babulka, poczytaj o mutyzmie wybiórczym, może coś się będzie zgadzało z Twoja córcia. Ja miałam przykład mutyzmu wśród bliskiej przyjaciółki w dzieciństwie. W szkole nie mówiła do nikogo, później nadrabiała w domu i z zaufanymi jej ludźmi. Często to efekt jakiejś sytuacji stresującej. Możliwe, ze właśnie zmiany personalne to spowodowały.

    Córcia 2012 ❤️
    Synek 2023 💙
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie czytałam o tym mutyzmie. I wszystko pasuje…No nic wybiorę się do lekarze.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za Wasze zdanie!

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Calanthea Autorytet
    Postów: 456 271

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga1185 wrote:
    Właśnie czytałam o tym mutyzmie. I wszystko pasuje…No nic wybiorę się do lekarze.
    Pamiętaj, ze dobry psycholog sobie z tym poradzi ;)
    Ta moja przyjaciółka jak już ja wyprowadzili to gadała za 10 😳😂

    Córcia 2012 ❤️
    Synek 2023 💙
  • Ariane Autorytet
    Postów: 357 190

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Ariane ten szał z unikaniem nacięcia krocza za wszelką cenę (?!) mnie przeraża...

    Ja nie bankowałam krwi i teraz też nie bankuje :)

    babka mi wyjaśniła że lepiej żeby samo pękło bo sa to na ogół mniejszego stopnia pęknięcia niż cięcie chirurgiczne i z tego co czytalam za granica np jest duzo mniejszy odsetek tych nacięć niz w Polsce...pewnie zdam się na położną i się okaże w praniu co z tego wyjdzie

    age.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znam takie pęknięcia, że potem rok rekonwalescencji a o nacięciu nigdy takim nie słyszałam...
    Znajoma tak pękła, że może nie będę się wdawać w szczegóły. Ale w statystyce szpitala mogli sobie wpisać, że chronili krocze... 🙄
    Dlatego jak słyszę to "za wszelką cenę" to mi słabo. Wiadomo - rutynowo nie powinni tego robić.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthea, myślisz tez ze u dzieci 2 letnich da radę?, bo przedszkole twierdzi, ze te wszystkie terapie są od 3 lat …
    Ariane, to prawda z tym co piszesz o nacięciach, ze starają się unikać, bo są badania, ze pęknięcia die łatwiej goja, ale to wszystko zależy od indywidualnego przypadku i tak powinno się to rozpatrywać a nie podbijać statystyki.
    No i naprawdę polecam Wam masaż krocza od 34 tygodnia. Joanna Mróz na youtubie to pokazuje. Jest specyficzna i nie każdy pewnie się z nią polubi, ale pewnie w necie jest pełno filmików.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Ariane Autorytet
    Postów: 357 190

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki za info z tym masażem krocza, na pewno obczaję :) no wlasnie chodzi mi o jakąś równowagę, żeby nacinać gdy naprawdę trzeba a nie rutynowo. Mam nadzieję że tak tez trafię...dużo zależy od szczęścia

    kurczak lubi tę wiadomość

    age.png
  • kurczak Autorytet
    Postów: 514 227

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga1185 wrote:
    Ja tez wole SN, cesarki się boje, bo miałam jedna laparoskopię i fajnie nie było, a przy cc to rana przecież dużo większa. Mój gagatek jak się nie odwróci, to idę do osteopaty 😉.
    A ja mam pytanie do mam starszaków, z kim zostawiacie swoje pociechy, jak pójdziecie rodzic?
    I drugie pytanie: spotkała się któraś z Was z sytuacja, ze dziecko w przedszkolu nie mówi? Nasza gwiazda nie mówi od naszego urlopu z nikim. Wiem, ze przyczyna może być język, bo w domu mówimy po polsku, tam jest niemiecki, ale wcześniej się komunikowała jakoś a teraz nic, nawet na pytania nie kiwa głowa.
    Od zeszłego tygodnia chodzi bez pieluchy i wczoraj wogole nie dalawala znać, ze chce siusiu a przy obiedzie wybuchła płaczem, bo już nie mogła wytrzymać a nie chciała się posiusiac w majtki, Bidulka.
    Babki mi mówią, ze mam jej dać czas i ze ona jeszcze mała, ale chciałabym jej jakoś pomoc a czuje się bezradna, bo w domu gada jak najęta, a jak tylko przekracza próg przedszkola to cisza, nawet nie powie papa.
    Dodam, ze w tym przedszkolu było wiele zmian personalnych i do jej grupy doszły nowe dzieci, ale od tamtej pory minęły już 4 miesiące.
    Mam mieć rozmowę rozwojowa w styczniu, i wtedy ewentualnie nas gdzieś wyślą.
    Może słyszała któraś o czymś takim?


    Kinga, totalnie się nie znam na takich maluchach, ale moja Chrzesniaczka, lat 7 miała niedawno taki moment. Może nie w szkole/przedszkolu, ale nie rozmawiała z obcymi, a nawet czasem ze swoją babcią czy ze mną. Nawet przywitać się nie chciała… Kuzynka wybrała się do psychologa dziecięcego. Powód był jakiś z pozoru „blachy”, z młodą wszystko OK. Otworzyła się bardzo i można się dogadać, a szkołę uwielbia. Powodzenia, trzymam kciuki za Was!


    Co do porodu to ja bym chciała SN, młoda już obrócona, wiec może tak zostanie. Ale jeżeli miałoby się coś zadziać (tfu,tfu) to i CC będzie OK. Byleby bezpiecznie wylądowała w naszych ramionach.

    Czytam o tych nacięciach, pęknięciach… Kuzynka ginekolog pracująca w jednym ze szpitalu u mnie w mieście mówi, że od nacięć się odchodzi. Ale jak będzie „na żywym organizmie”?

    A co dziewczyny ze znieczuleniem? Też otaczają nas rożne opinie. A to, że spowalnia porod, a z drugiej strony, że niezbędne… Za dużo zagadek jak na pierwszy raz 🫢

    202302176752.png
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczak, dzięki za odpowiedz.
    A co do znieczulenia, to jak zdążą mi podać to biorę. Tak spowalnia poród, ale nie wiem na ile i pewnie jest różnie u każdego. No mi jeszcze mówili, ze minusem jest, ze dziewczyny nie czuja skurczu i nie wiedza kiedy przeć. U mnie na szczęście ciut było czuć i z tym nie było problemu. Napewno miałam komfort psychiczny. Kolejny minus kogą być bóle kręgosłupa bądź głowy, utrzymujące się po.
    Może stwierdzisz, przy skurczach, ze dasz radę wytrzymać.

    kurczak lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Calanthea Autorytet
    Postów: 456 271

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga ja uważam, ze jak najbardziej i należy zacząć już teraz kiedy problem się pojawił. W Polsce tez już nie czeka się z diagnozami psychologiczno- pedagogicznymi do tego magicznego 3/4 roku życia. Grunt to dobry specjalista, a nie ukrywam, ze trudno jest o dobrego psychologa dziecięcego.

    Ja tez czytałam o tej ochronie krocza. Szczególnie się tym nie interesowałam, bo i tak wolałabym
    Cc, ale faktycznie tak to jest przedstawiane jakby ten, który nacina był rzeźnikiem. Na instagramie jest ginekolog Marta lekarz kobiet i ona bardzo propaguje ta ochronę krocza, specjalne grupy są itd. Naprawdę myślałam, ze to coś dobrego.

    Córcia 2012 ❤️
    Synek 2023 💙
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu tematów dziś poruszyłyście. 😅 Ja wolałabym poród SN, zaczęłam ćwiczyć w końcu miednicę, jakieś rolowanie krocza, koło 35 tyg. dodam masaż wew. i się na pewno jeszcze do fizjo przejdę, żeby mnie porozluźniała. Oczywiście jak się przytrafi CC to trudno, przynajmniej już od fizjo wiem, że trzeba szybko zacząć działać z blizną. Znieczulenia u mnie w szpitalu nie ma, także nie mam wyboru. 😅
    Co do bankowania, to się zastanawiałam dopóki nie mieliśmy spotkania z babką z pbkm, ten nachalny marketing skutecznie mnie zniechęcił i utwierdził w przekonaniu, że to głównie dobry biznes. 😕

    kurczak lubi tę wiadomość

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
‹‹ 213 214 215 216 217 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ