LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Babulka ależ długo ta Wasza Mała nie chce wyjść, jak na drugi poród to trzyma się Ciebie ze wszystkich sił. Ale teraz to może już chodzi o to że czekacie na poprawę zdrowia, więc akurat jak chciałaś ostatnio.. ech...cierpliwości Kochana!!
Kurczak, szpital trzeba przetrzymać i odliczać godziny do wyjścia! Jednym się udaje zupełnie krótko, a Wy musicie ciut dłużej. Ale lepiej że Was zostawiłam od razu niz za dzuen, dwa wracać że strachem z domu do szpitala..
Więc Kochana glowa do góry, wiemy co przechodzisz, chyba każda z nas trafiła na przynajmniej jedna "starą głupią położna", więc też tozumiemy Twoje łzy i bezradność. A laktacja wymaga wytrwałości i zaufania do siebie samej, dokładnie jak Akataa pisała.kurczak lubi tę wiadomość
-
Mam te skurcze nieregularne ale już bolą dość konkretnie i ja jednak nie chcę rodzić 🤣 Zmieniłam zdanie!!!
kurczak lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:Mam te skurcze nieregularne ale już bolą dość konkretnie i ja jednak nie chcę rodzić 🤣 Zmieniłam zdanie!!!
kurczak, Babulka lubią tę wiadomość
-
Urodziłam ❤️ Juzt pojechalismy do domu z tego hotelu bo wyzdrowieli i cos te skurcze nieregularne byly. W domu nagle jeden za drugim i mowie ze chyba nie d rady w aucie do tego lepszego szpitala i musimy tu blisko gdzie nie ma zzo. W aucie mowie ze mam nadzieję ze chociaz jakies rozwarcie bedzie a tam na izbie pelne prawie 🤦 lecieli ze mna na porodowke na wozku 🤣 potem to wcsle tak szybko nie szlo ale przyszła na świat po jakiejs godzinie czy cos takiego. 4210 i 59 cm 😱 i najgorsze - miała węzeł prawdziwy na pepowinie 😭 na szczęście luzny i nic jej sie nie stalo. Ma straszna sapke i mam nadzieję ze to tylko to a nie infekcja. Dziękuję za Wasze wsparcie ❤️
kinga1185, Sansivieria, Ariane, Akataa, kurczak, Moniek330, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Dziękuje dziewczyny za Wasze słowa otuchy. To naprawdę dla mnie ważne! Myślałam, że będę twarda, jeszcze znajomi czy rodzina piszą „dacie radę, jesteście dzielne” itp. A w środku serce mi się łamie. Ciężki to był dzień, nie chciała mała leżeć pod lampą. Mąż przyjechał, pomagał. Ja chyba z 2 km z mała na rękach zrobiłam po sali. Już straciłam nadzieje na szybkie wyjście. I co? Zajebista położna na nocnej zmianie. Tak mną pokierowała i wsparła, że jedziemy z koksem! Bilirubina spadła i jest szansa na jutro. Ale zobaczymy. Jak nie jutro to super, że mi to mówicie, że lepiej teraz dzień dłużej niż wracać! Dziękuje! ❤️🔥
Babulka! Ale Ty jesteś zawodniczka! ❤️🔥Tak szybko i jeszcze kawał dziewczyny! 😳 Gratulacje! 🥰🥰🥰 -
Kurczak takie spadki nastroju kilka dni po porodzie to norma, wszystko bedzie Cie dotykalo x1000. Ale to naświetlanie dlugo nie potrwa, pamiętaj to minie ❤️
Prognozy ostatnio byly na ok 3900, bo w 38tc czyli tydzien temu miala 3,5 na usg. Ale ciesze sie ze nie wiedzialam ze taka bedzie waga bo pewnie panikowalabym jezzcze bardziej. O wezlach rozmawialam ostatnio nawet z lekarzem... Ech koszmar.
Dodam ze sCzescie ze nie inwestowalam w zadne super koszule porodowe bo nawet nie zdazylam jej zalozyc 🤣 jak na izbie zbadali mi rozwarcie to juz spodni nie kazali nakladac nawet tylko na wózek i jazda 😆kurczak lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka niby się pamięta, ale wizualizowałam sobie same pozytywne scenariusze. Ale pamietam też, że mam prawo mieć emocje i płakać. I żadne babsko, wypalone w swoim zawodzie mi nie powie, że nie. Śmieje się, że urodziłam, ale instrukcji w zestawie nie było. Tak się czuję. Ale jedziemy z koksem. Już 2 x nakarmiona w nocy, śpi dzielnie na podświetlanej tacce, a ja mogę chociaż oddech wziąć. Tak to wisiała mi na cycku i nic z tego nie było
Babulka to dobrze, że nie pojechaliście do tego dalszego szpitala co? 🤪 59 cm… moja ma 57 i te niektóre pajace to ledwo, ledwo. Nie spodziewałam się! 🤭 -
Dokładnie, bardzo dobrze piszesz ☺️ Nigdy za łożyskiem nie znajdują instrukcji jakoś 😁 Ja właśnie nie śpię, bo nie umiem odłożyć a z nią przytuloną się boję. Plus taką ma sapke i ulewanie, ze zupelnie oczu nie moge zamknac 🙈
No mysle ze jakbym sie uparla na ten dalszy szpital to moglabym na izbie urodzic 🙈 Chociaż u mnie mimo rozwarcia parte się zaczęły dopiero jak przebili pęcherz, tak to ciągle rozwierające chociaż już nie było co rozwierać. Z pierwszą też tak było, nie chciał sam pęcherz pęknąć.kurczak lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Dziewczyny, gratuluję kolejnych maluszków ❤️ pięknie nam to forum obfituje w dzieciaczki 🥰
Ja niestety małej nie miałam przy sobie jak się okazało że ma żółtaczkę położne zabrały ją na naświetlania i tam bez mojej zgody karmiły mm i dały smoczka. Woziły ją do mnie na karmienie co 5-6h i nie miałam jak rozkręcić laktacji. Gdy przywoziłam ją im z powrotem dobijały mnie że jest niespokojna po moim karmieniu i muszą jej podawać mm. Bardzo podcięło mi to skrzydła, przestałam w siebie wierzyć i miałam ochotę się poddać zwłaszcza jak praca z laktatorem nie przynosila poprawy. Dopiero cdl która u mnie była postawiła mnie z powrotem na nogi i dała motywację.
Także na szpital nie mogę narzekać bo poród mimo że był ciężki to miałam bardzo dobrą opiekę, ale potem na oddziale było trochę gorzej..kurczak lubi tę wiadomość
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Moniek bardzo mi przykro, że tak Ciebie i malutką potraktowano. 🥺 Bez względu na to jak byś chciała/nie chciała karmić powinnaś być priorytetem dla położnych. Bardzo mnie to razi,kiedy ludzie, którzy wybrali taki zawód tak go poniewierają.
Ja na razie na opiekę nade mną i dzieckiem nie mogę narzekać, wszystko super. Ale organizacja 🥴
Spalam dzisiaj 15 min. Do chyba 4 Ala nie dawala, zamknelam oczy to przyszly pobrac jej krew. Po chwili mi pobrac krew. Za 20 min zmierzyc mi cisnienie. Potem dziewczyna obok wstala i nagle zaczela mi cos opowiadac. 🙄 Potem slysze znowu kroki ale mysle sobie chrzanie to, nie ruszam sie. Pani Beatoo, pani Beatooo. Tak? Czy zrobiła pani już siku? 🤦 Tak zrobilam. Mija kolejna chwila i przychodzi i sie pyta a czy maluszek zrobil kupe a same ją przewijaly 🥴 zasnęłam. Za 15 min babka mnie budzi daje mi jakis papierowy listek!!!!!! I mazaka. I mowi jak pani wstanie to prosze wypisac imie dziecka i date urodzenia i my z tego wyklejamy takie ozdobne drzewo. ALE TO NA SPOKOJNIE JAK PANI SIE WYSPI. No skisłam.
Jeszcze co najmniej dwie położne są przeziębione 🙄2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Moniek330 wrote:Dziewczyny, gratuluję kolejnych maluszków ❤️ pięknie nam to forum obfituje w dzieciaczki 🥰
Ja niestety małej nie miałam przy sobie jak się okazało że ma żółtaczkę położne zabrały ją na naświetlania i tam bez mojej zgody karmiły mm i dały smoczka. Woziły ją do mnie na karmienie co 5-6h i nie miałam jak rozkręcić laktacji. Gdy przywoziłam ją im z powrotem dobijały mnie że jest niespokojna po moim karmieniu i muszą jej podawać mm. Bardzo podcięło mi to skrzydła, przestałam w siebie wierzyć i miałam ochotę się poddać zwłaszcza jak praca z laktatorem nie przynosila poprawy. Dopiero cdl która u mnie była postawiła mnie z powrotem na nogi i dała motywację.
Także na szpital nie mogę narzekać bo poród mimo że był ciężki to miałam bardzo dobrą opiekę, ale potem na oddziale było trochę gorzej..
Moniek ale lipa To, co na oddziale z noworodkiem się przeżywa to masakra. Dobra opieka i fachowa pomoc to przecież podstawa. Jak my mamy sobie dać radę w tej roli pozostawione same sobie?
Mam fart, ze ona w tej żółtaczce może tutaj obok mnie być. Ale tez była po moim niespokojna. Jednak położna mi to tak wczoraj wieczorem przedstawiła i dopingowała ze ściąganiem, że widząc jak ona się uspokoiła po mm, ja tez uspokoiłam się i miałam czas zjeść, wypić, ściągnąć pokarm i odespać. Jak mnie dziś obudziła lekarka to nie wiedziałam jak się nazywam! Za to pediatra rano fatalna! Nie zbadała w ogóle tej bilirubiny tylko powiedziała „za krótko się naświetlacie”. Jak zapytałam o poziom to mówi: „nie mierzyłam, ale dzisiaj nie wyjdziecie”. Ja pierdziele! Walczę o kazda minutę w tym niebieskim ustrojstwie, a ona nie ma czasu sprawdzić postępów…
Babulka to ładny tam macie sajgon 😂😂😂 U nas najlepsze są salowe od 6 rano 😍😍😍
Babulka lubi tę wiadomość
-
Kurczak, ja Ci powiem, se nas wypuścili z żółtaczka i ile mnie to stresow i nerwow kosztuje. Młody jak to przy żółtaczce śpioch, pilnuje godzin karmienia, tu daje cycka, tu dokarmiam, żeby zjadł jak najwiecej, a tak przynajmniej wiesz, ze jednak jesteście pod jakaś opieką. Jaki u Was był najwyższy poziom ?Córcia 2012 ❤️
Synek 2023 💙
-
Babulka rowniez i ode mnie wielkie gratulacje! Piękna akcja porodowa i jaka dorodna Córka! Chyba największe Dziecko na naszym wątku! Brawo dla Ciebie!
Rozśmieszyłaś mnie Twoim "spaniem" na oddziale, choć pewnie Tobie śmiesznie nie jest..
Moniek bardzo współczuję tych przeżyć, a wiem że akurat laktacja to ogromne wyzwanie dla świeżej mamy..super ze jednak się nie poddałaś i ktoś przyjazny się znalazl w tej nieprzyjaznej atmosferze..