LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale mi ulżyło jak czytam że korzystacie ze smoczków 😅 kurde, takie wyrzuty sumienia miałam że coraz częściej po niego sięgam, ale pomaga to młodemu zasnąć, a brać co 5 minut do cyca żeby dotknął i zasnął i znowu się przebudził po odłożeniu do łóżeczka...
Współczuję problemów laktacyjnych, mnie już nawet sutki nie bolą (sporadycznie przy wielkim głodzie), mam sporo zamrożonego pokarmu ale to dzięki kolektorowi, no cudo totalne. I dzisiaj byłam sama w paczkomacie 😅 30minut sama, aż dziwnie 😁
Dzisiaj miałam trudna noc, bo młody nie chciał usnąć, po porannym karmieniu kręcił się chyba godzinę, tak zasnęłam potem z nim że obudziłam się przed 11, bo glodomorro się upomniał. Ale nakarmilam jeszcze na leżąco, bo byłam nieprzytomna. Oby dzisiaj lepiej spał 🥹
I w końcu odpadł kikut, trwało to dłużej jak 15 dni, ale wszystko ładnie wygląda.
Nie wiem jak Wy, ale to moje pierwsze dziecko i podziwiam sama siebie, że funkcjonuje mimo niewyspania, spacer, pranie, prasowanie (czego nigdy nie robiłam xD), a jeszcze wieczorem mam ochotę serial obejrzeć 😅 nigdy nie byłam tak zorganizowana, chociaż fakt że wszystko raczej wokół młodego i domu, nic ponad to, ale jak będę się wysypiac w nocy...😅 To w dzień pewnie będzie więcej zabaw z młodym 😅
Myślę, że jak macie problemy laktacyjne to czasami serio lepiej odpuścić. Przecież świat się nie zawali, a czasami lepiej z czegoś zrezygnować, żeby móc zająć się czymś innym. A tak to tylko doprowadzi do depresji...Babulka, kurczak lubią tę wiadomość
-
Kinga kurcze te zatkane kanaliki to rzeczywiście problem kiedyś na to zalecali lecytyne a czy nadal tak jest to sama nie wiem.
Kurczak jak spi na spacerach to wielka ulga!
Można sobie trochę odpocząć psychicznie a wiosną niedługo ☺️
Pomarańcza to pozazdrościć takiego zorganizowania ❤️ I za prasowanie podziwiam, ja dziś musiałam wyprasowac nam ciuchy na jutro bo mamy sesję zdjęciową to jedną ręką pracowałam a drugą wpychałam smoczek a mąż się bawił ze starszą. Jakbym miała się starszą jeszcze zajmować to prasowałabym zębami 🤣kurczak lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Tak dalej polecają lecytynę. Już zamówiłam. W najgorszym wypadku podważa się skore wysterylizowana igła.
Ja tez podziwiam za prasowanie i Babulka Ciebie za to ze już na sesje idziecie. Ja to chyba zostawię na za miesiąc.25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
My dopiero raz byliśmy na spacerze bo a to wieje,a to sypie, a to kropi..do tego Starsza cięgle w domu i wyszykowanie naszej trójki na półgodzinne wyjście to dla mnie gra nie warta świeczki. Myślę że gdy Starsza wróci od marca do przedszkola to juz będę bardziej mobilna w tym czasie, jeden na jeden: jedno Dziecko jeden rodzic to już bardziej do ogarnięcia.
Pomarańcza brawo dla Ciebie za taką świetna organizacje i pogodne energetyczne nastawienie! Dobrze się czyta że można..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2023, 21:04
-
Nie no sesja przychodzi do nas, nie chciałoby mi się wszystkich ubierać, pakować jechać gdzieś. Przychodzi pani i pp godzinie max pewnie pójdzie Ja będę musiała się jedynie pomalować.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Hej dziewczyny 🙂 udało mi się w końcu zalogować i nadrobić Was 🙂 postaram się też częściej odzywać 🙂
U nas też od paru dni problemy z brzuszkiem, jednego dnia w miarę ok, a drugiego wisi na cycku i pręży się, zaraz ulewa od tego i tak w kółko. Mam nadzieję, że jednak bardziej się nie "rozkręci". Kiedy tak wisi na cycu to czasem sobie myślę, że może trochę bym chciała, żeby akceptowała smoczek, bo o ile z Nią jedną to bym sobie poradziła, ale jak będę sama z dwiema to już trochę gorzej...
Byliśmy dzisiaj na sesji - jenyyy cała ta organizacja 🙈 wczoraj prasowanie, pakowanie potrzebnych rzeczy, dzisiaj się wyszykować, zdążyć na czas, na sesji co chwila Zosia się budziła, więc sporo czasu zeszło na usypianiu, ale warto było, będzie super pamiątka. Starsza przed samym wejściem bunt, ale na szczęście szybko przeszło. Dużo w Niej emocji, ogólnie ma wybuchowy charakterek, a teraz po narodzinach Zosi nasiliło się. Na szczęście do Małej super, jest bardzo opiekuńcza i kochana. Na pewno brakuje Jej kontaktu z dziećmi, bardzo lubi chodzić do żłobka, ale bardzo się boję teraz puszczać...
Też się zastanawiałam co do kikuta czy wszystko ok, ale jak Was poczytałam to widzę, że wygląda normalnie. W ogóle ostatnio śmiałam się do męża, że niby długo nie minęło od czasów noworodkowych starszej, ale sporo pozapominałam, czasem się czuję jakbym urodziła pierwsze dziecko 😅15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Dziewczyny, podziwiacie, ale Wy macie więcej dzieci 😁 nie ma co porównywać 🙂 poza tym prasuje tylko pieluszki i młodego ciuszki 😁 my na sesji już byliśmy, czekam na zdjęcia 🥰
Macie patenty na czyszczenie nosa? Kurcze jak nie jest szybkie i dobrze nawilżone to młodemu strasznie się nie podoba... -
A ma katar? Samo psikanie nie wystarcza? Bo jak za dużo odciagasz to to się samo będzie nakręcać. U nas najlepszym patentem przy starszej było jak tata odciągał, raz a porządnie 😅 Bo młodsza jeszcze nie miała odciaganego. Ale też jej się to nigdy nie podobało i zawsze byly wrzaski.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Raz dziennie, bo słychać że są gilusy 😅 często nie widać, ale jak już pociągnę to ojej. Ale chyba największym problemem jest zbyt zimna sól fizjologiczna, bo jest mniej marudzenia 🙂
-
Może spróbuj jakiś czas wody morskiej, ona podobno lepiej nawilża. Tylko wtedy nie całą pompkę na raz tylko mniej 😅
My już po sesji, ledwo się wyrobiliśmy, prawie przywitałam panią fotograf w staniku 🤣 Jeszcze jedna i druga opór stawiała no ale jakoś ogarnelismy 😆 Także podziwiam za wycieczkę do studia 💪2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
O zgadzam się z Babulka, u nas tez tylko mąż potrafi odciągnąć tak, ze przynosi to ulgę. My psikam woda i solą, wczoraj jak psiknelam woda to nam okiem ropsko wyszło, niestety walczymy z zatkanym kanalikiem 😭 Jeden dzień spokoju, w kolejnym już oczko posklejane.
My jutro mamy sesje, doczekać się efektu nie mogę, ale az się boje, bo nasza Pani fotograf mówiła, ze noże być szybko, a może to potrwać. Mam nadzieje, ze Tadek będzie współpracował.
Dzisiaj była u nas położna już trzecia wizyta. Tez macie tak często ? Mamy umówione już pierwsze szczepienie na 30 marca, a ja ciagle nie wiem czy brać 5w1, czy 6w1. Podobno ta 5w1 zalecają neurolodzy, córka dostała 6w1 i było Ok. Jak Wy szczepicie ?
Z karmieniem dalej walczymy, ale chyba dałam sobie większy luz. Co będzie to będzie, jak mąż wróci do pracy i tak nie dam rady ze ściąganiem, albo się uda cyckiem, albo wcale.Córcia 2012 ❤️
Synek 2023 💙
-
O rany, myśmy nie zorganizowali sesji żadnej, bo nje lubimy być po drugiej stronie obiektywu. Ale może jednak dla pamiątki można by było 🤨
Pomarańcza tez prasuje tylko dziecięce 😅 W życiu swoich mi się nie chciało 😅 Ale tak jak piszesz, też mam tylko jedno dziecko i męża na ojcowskim, więc nie ukrywajmy, mam lżej!
Dziś znów spacer, już 45 min. Rozpłakała nam się w połowie. Nie powiem lekko się zestresowaliśmy, ale zaraz zasnęła 🥹 Może kupę zrobiła akurat, bo pieluszka była pełna, gdy wróciliśmy 😅 A i kurde Wam powiem, że pod koniec ciąży dużo spacerowałam. Jeszcze w dniu rozpoczęcia porodu do ginekologa mojego poszłam pieszo, a teraz 30-45 min i naprawdę muszę odsapnąć jak wracam!
-
Też się zastanawiam nad sesją, ale mój mąż trochę oporny w tym temacie. Synkowi zrobiłam sama kilka ładnych zdjęć lustrzanką, ale fajnie by było mieć też pamiątkę we trójkę.
Ja właśnie zaliczyłam pierwszy samotny godzinny spacer. I powiem Wam, że dopiero jak człowiek pcha ten wózek, to zaczyna dostrzegać jak bardzo nieprzyjazną infrastrukturę mamy (przynajmniej u mnie w mieście). Mieszkamy u podnóża gór, więc spore przewyższenia mamy nawet koło osiedla i trzy razy się wpakowałam na schody bez żadnej pochylni, a sensownej alternatywy brak. Dramat. 🫣
U nas dziś tragiczna nocka. Udało mi się przespać między 3 a 4:30 i potem po 7 rano dopiero. Synek ciągle płakał, dopiero jak zrobił rano kupę, to mu ulżyło. 😔
kurczak lubi tę wiadomość
-
Calanthea wrote:O zgadzam się z Babulka, u nas tez tylko mąż potrafi odciągnąć tak, ze przynosi to ulgę. My psikam woda i solą, wczoraj jak psiknelam woda to nam okiem ropsko wyszło, niestety walczymy z zatkanym kanalikiem 😭 Jeden dzień spokoju, w kolejnym już oczko posklejane.
My jutro mamy sesje, doczekać się efektu nie mogę, ale az się boje, bo nasza Pani fotograf mówiła, ze noże być szybko, a może to potrwać. Mam nadzieje, ze Tadek będzie współpracował.
Dzisiaj była u nas położna już trzecia wizyta. Tez macie tak często ? Mamy umówione już pierwsze szczepienie na 30 marca, a ja ciagle nie wiem czy brać 5w1, czy 6w1. Podobno ta 5w1 zalecają neurolodzy, córka dostała 6w1 i było Ok. Jak Wy szczepicie ?
Z karmieniem dalej walczymy, ale chyba dałam sobie większy luz. Co będzie to będzie, jak mąż wróci do pracy i tak nie dam rady ze ściąganiem, albo się uda cyckiem, albo wcale.
U nas tez dzis oczko ropieje, zakroplilam jej swoim mlekiem i zrobilam masaz kanalika, zobaczymy.
Mój mąż też nie lubi zdjęć i co gorsza córka też nie 😅 Ale muszą 🤣 Tak naprawdę to mąż zdjęcia finalnie chce mieć, tylko pozować na nich nie lubi. Córka też się cieszyła jak powiesilam jej zdjecia na scianie, więc jakoś ich namówiłam.
Swojej lustrzanki jeszcze nie wyjęłam od porodu 🙄 Zresztą sobie nią zdjęcia nie zrobię, mogłabym zdalnie aplikacją ale to męczarnia z małymi dziećmi.Akataa, kurczak lubią tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Akataa ja w takich sytuacjach chodnikowych myślę o osobach niepełnosprawnych. My z tymi wózkami mamy ciężko, ale co mają powiedzieć osoby na wózkach inwalidzkich. Masakra. 🥹
Prawda Babulka z tymi zdjęciami. Ja wyjęłam i coś tam zrobiłam, ale kiedy usiądę do kompa? Nie wiem, bo mnie parzy 😅
Za chwilę będziemy kąpać mała. Trochę się stresuje, nawet bardzo 🥹🥹🥹 -
My bierzemy też 6w1. Mamy też termin na 24 marca.
Udało się dziś wyjść na spacer we trójkę, tzn sama z Dziećmi. Oj, to wyzwanie wyszykowanie się na wyjście póki trzeba tyle warstw nakładać, a wózek sprowadzić z 6 schodów. Ale godzinka w słońcu byla! Krzyś troszkę początkowo płakał, zanim zasnął, ale później już spokoj.
Myślę że będzie dużo dużo łatwiej gdy już zdejmiemy kombinezony i resztę zimowej odzieży.
U nas też noc do bani, nie wiem czy spałam ze 2 godziny, nawet nie kojarzę ile razy karmiłam, ile odkładałam, ile pieluszek zmieniałam. Rano byłam zdziwiona że Mały spał w wózku, nie pamiętałam tego.
-
Kurczak daj znac jak poszla kapiel 😁
Dokładnie, my to jeszcze wozek zniesiemy albo zawrocimy itd. a co ma powiedziec czlowiek niepełnosprawny, jak w niektore miejsca w ogóle nie wjedzie bo nie zarzuci kół do góry pkropne to jest.
Właśnie się zorientowalam ze zapomnialam dzis zastrzyku z heparyny 😬 Dobrze że pierwszy raz mi sie to zdarzyło juz po ciazy ale jednocześnie od popołudnia bola mnie plecy i klatka i teraz mam taka schize, że ja dziękuję 🙆 Mam nadzieję, że nie wykituje jednak 😳2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Ryk był jak ta lala Ale ma cudna skórę, najadła się, zrobiła piękna kupę i śpi. Zaraz spróbuje ją odłożyć do łóżeczka. Na razie to jest moja największa zmora… Zaczyna jej się łuszczyć skóra na stopkach i raczkach. Posmarowałam olejkiem ze słodkich migdałów. Zamówiłam już jakiś polecany balsam, na razie nie emolient, bo chyba nie ma sensu na początku skóry dziecka do tego przyzwyczajać? Gdzieś tak czytałam. Może możecie coś doradzić 🥹
Sansi, kurcze to ładnie byłaś zmęczona, że nie pamiętasz 🥹 Oby ta nocka była dla Was lepsza 😔
Babulka - ja teraz to wszystkiego zapominam, mylę daty… Dobrze, że sobie przypomniałaś 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 20:04
-
Tak, z tymi wózkami macie rację, co mają powiedzieć osoby na wózku inwalidzkim... To jest koszmar, ale chodziło mi o to, że często człowiek poruszający się na własnych nogach i nie pchający wózka nie dostrzega tej patologii w infrastrukturze.
Kurczak u nas też był ryk przy pierwszej kąpieli, każda kolejna już wypadała lepiej, choć to też pewnie zależy od nastroju dzieciaczka. 😉
Mój synek słodko śpi właśnie na moim brzuchu z cyckiem w buzi i nie mam serca go ruszać, bo wiem jak to się skończy... 🫣 Ehhh... Coś natura ewidentnie sknociła z tymi noworodkowymi brzuszkami.kurczak lubi tę wiadomość