LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Akataa! Ja mam to samo! Jak mąż usiądzie na kanapie obok i je to nie mogę!!! Najchętniej bym wyszła!
Ogólnie kładę się z mała o 20 np w sypialni to sąsiedzi nad nami mam wrażenie dopiero się aktywują. Kur… stale coś spada, kula się itp. Maja roczne dziecko, ja wszystko rozumiem, nawet grę na cymbałkach i śpiewanie, ale pralki o 1 w nocy itp to masakra dla mnie… W naszym bloku wszystko słychać. Jestem na skraju 🫣
Z tymi pieluchami to my chyba mamy fart.. od początku Dada mam się super sprawdza 😳 chyba tylko raz przeszła kupa na plecy i raz siku po spaniu dluuuugim na spacerze.
Dziewczyny, mąż mnie zaraził. Jestem przeziębiona. Gardło, nos zawalone. Mam nadzieje, że mała to ominie. Pocieszam się, że już by ją zaraził, bo w sumie z nią to miał większą styczność niż ze mną… Przed nami szczepienia, wiec trochę mnie to martwi… -
Akataa ja i tak je lubie, ale tylko na dzien. Wtedy mi nie przeszkadza przebieranie co 2h. W nocy mmie to wkurza ale na pol nocy to mi nawet ta stara wersja nie starczala. Chyba moja mala sporo sika ale tez ona jest chyba większa, w czwartek 5,6 ważyła.
Ja mam w nastepny poniedzialek dzien fizjo bo idą obie dziewczyny a wieczorem ja. Ciężko na to zarobić 😂
Akataa a robilas juz wyniki? U mnie tarczyca na lekach super. A ja miałam nadzieje ze uda sie je odstawic 😏
Mala strasznie placze popołudniu, tak rozpaczliwie. Wyglada jakby z bolu ale w desperacji nawet wczoraj uzylam windi i nic nie poszlo 🤷. Boje się ze ja ta szczelina w pupce boli a pediatra to olewa wlasnie czekam na teleporade w tej sprawie ale czy zawsze o wszystko musze sie uzerac 🥴
Z kolei dzis rano znowu zaczela wrzeszczec i jakos mnie naszlo i zaczelam mega glosno sie wydurniac, robic rozne odglosy parskania konia, machac jej nozkami i w ogóle szał, starsza sie zaczela smiac i malutka nagle tez sie smieje 🤷 i juz wiecej nie plakala, wiec chyba z bolu to nie bylo 🤷2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka jeszcze nie robiłam badań, na pewno zrobię przed pójściem do endo. Ja mam niedoczynność stwierdzoną od ok 3 lat, do tego guzy... Nawet przy super wynikach z krwi (tsh, ft4) podczas brania Euthyroxu i tak miałam wiecznie problem z dobudzeniem się rano. W ciąży paradoksalnie mi ra tarczyca śmigała lepiej niż przed. Zeszłam z dawki leku, a problemy z poranną sennością ustąpiły niemal od razu jak zrobiłam test ciążowy. Po porodzie za to moje poranne samopoczucie wróciło do przedciążowej normy. 😥 Nic tylko w ciążę zachodzić. 🤣
Co do porannych wrzasków, to mój też tak robi. To chyba sposób na zwrócenie na siebie uwagi - "halo, mamo, ja się już wyspałem, wstawaj i zabawiaj mnie". 😅 Wystarczy, że zacznę coś do niego gadać, uśmiechać się i też się cieszy.
Kurczak współczuję choroby, oby szybko przeszło i ominęło córkę! A głośni sąsiedzi to dramat. My teraz też się przeprowadziliśmy do bloku ze słabą izolacją akustyczną, ale na szczęście nad nami mieszka samotny dziadek, więc poza kuśtykaniem i kaszleniem niewiele słychać. Za to pokój synka graniczy z klatką schodową i na tej ścianie są skrzynki na listy i jak ktoś je otwiera to jest taki hałas, że potrafi się wybudzić z drzemki. 😒
-
Kurczak zdrowka ❤️ moze sasiadom sprezentujcie klape wolnoopadajaca 😅 taka delikatna aluzja 😅
A co to za program szczepien?
Ja dostalam w koncu steryd na tą pupę i byla położna i mowi ze ciemiaczko jest nadal bardzo duze i wolno zarasta i moze zwiekszyc wit d do podwojnej dawki w niektore dni 🤔
Akataa to u mnie odwrotnie. W ciąży bylam po prostu zywym trupem. Dosłownie mowic mi sie czasami nie chcialo a pojscie do wc to byla wyprawa.Teraz nowa energis we mnie wstąpiła ale staram sie klasc wczesnie spac. Bo o 7 musze juz wstac xo by sie nie dzialo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2023, 14:42
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka tym nad nami papcie, bo tupią piętami, obok klapę, a pod nami pani ulotki o szkodliwości palenia… Zwłaszcza dla innych, gdy pali na balkonie w bloku ;P
Będziemy brać udział w badaniach klinicznych - dziś się dowiemy konkretów, ale porównują dwie szczepionki, które już są normalnie dopuszczone, ale sprawdzają kwestie przeciwciał. Mała będzie miała zrobioną morfologie i będzie pod opieka pediatry z ośrodka tych badań, lekarki z pobliskiego szpitala. Co zyskujemy? Wszystkie szczepienia za darmo, także te spoza standardowego pakietu, który jest na NFZ.
-
Obawiam sie ze ja jestem tez tym sasiadem ktoremu powinno sie jakies wytlumienie mieszkania zapewnic 🙈 Juz nie raz sasiadke przepraszałam, ona mowila poczatkowo ze nieee nie slychac ale juz przestala sie krygować. Pierwszy raz mowila ze mega starsza tupie jak dopiero raczkowala... 🙈 Ale raczkowala doslownie jak kon na wyscigach 🙈🙈🙈
Mega zazdroszczę takiego programu ❤️ a wiesz na jakie wirusy preparat testowany jest?2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Hej Stokrotka, zgalądałam codziennie czy ktoś coś pisał, ale sama albo nie miałam czasu, albo weny żeby pisać. U nas raz lepiej raz gorzej. W weekend udało nam się zaliczyć 2 krótkie wycieczki w góry, jedną całkowicie w chuście, drugą częściowo w wózku, a częściowo w chuście. Synek raz siedzi w chuście bez problemu i zasypia nawet, a innym razem marudzi i się ode mnie odpycha. 🙈 Dziś ciężki dzień, bo rano miał szczepienie 2. dawką na rotawirusy i Bexsero na meningokoki. Właśnie ma gorączkę i marudzi. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.
Mimo dość trudnych dla mnie początków, to teraz też mogę przyznać, że fajny ten mój synek. Ostatnio zrobił się bardziej pogodny, dużo gaworzy, uśmiecha się, widać, że lubi sobie "pogadać" czy to ze mną, czy z tatusiem, ale pottafi też poleżeć trochę sam na macie, przez co ja mam w końcu czas by zjeść czy coś ogarnąć. Wczoraj pierwszy raz od czasów żółtaczki wybudzałam go w nocy, bo przespał 6h, a mi cycki prawie eksplodowały. 😅 Ale spokojnie, jeszcze 3 dni temu budził się co 2h, także nocki są u nas bardzo różne.
Chyba nas to macierzyństwo pochłonęło, że tu tak cicho. Choć mam nadzieję, że po prostu korzystałyście z minionych słonecznych dni i stąd ta cisza. 😉 -
Hej
U nas odwrotnie, dziecko śpiące cały dzień zrezygnowało w ogóle (!!!) z drzemek w ciągu dnia. Przysypia przy karmieniu i jak ją trzymam na rękach ale w momencie odłożenia od razu się budzi. W wózku przysypia lekko tylko jak jedzie a i to nie zawsze. Nawet w samochodzie przestała zasypiać 😳
Ulewania się utrzymują, raz niby w reakcji na alergen a czasem rzyga na maxa chociaż ja nic nowego nie jadłam. Już mi ręce opadają. Nie przesadzę jak powiem, że pływamy w wymiotach dosłownie 😣
Byłam u fizjo i mam zadane ćwiczenia, tylko nie mam kiedy ich zrobić.
A z plusów zrobiliśmy sobie sesję w kwitnących drzewach (sami) i zaczęłam aktywować powoli z powrotem mojego ig fotogtaficznego z sesjami rodzinnymi, ciążowymi, noworodkowymi itd, którego zawiesiłam po pierwszym poronieniu, bo nie byłam w stanie po prostu się angażować w takie sesje Mam nadzieję, że teraz mi się coś uda, bo muszę mieć coś dla siebie chociaż czasami a nie tylko jedna albo druga córka 24/7.
Aha i mała się odsmoczkowała 🥴 Już nijak się nie da jej uspokoić, z mężem ciężko ją zostawić bo wyje, nawet tak na 2h ciężka sprawa. Ogólnie jestem jakaś poirytowana przez to wszystko.
No i mała do fizjo chodzi co tydzień już teraz, na szczęście jest po sąsiedzku.
Jutro mamy pneumokoki bo miała rozdzielane szczepienia.
Akataa baaardzo się cieszę, że mały się trochę "usamodzielnił" ❤️2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Staś też mało śpi w ciągu dnia. Wczoraj miał trochę dziwny dzień, no najpierw zasnął w macie, potem jakieś krociótkie drzemki u mnie na rękach a finalnie poszedł spać dopiero o 22 a nie o 20 jak zawsze. Dodatkowo przespał calutką noc aż się wystraszyłam jak mi budizk o 6:30 zadzwonił i uswiadomiłam sobie, że nie wstawałam w nocy.
My też mieliśmy ostatnio drugą dawkę rotawirusa i 5w1.
Babulka, przy starszaki też miałam wszystko zarzucane i do tej pory mam uraz do wacików którymi ciągle go wycieraliśmy. U nas to była alergia na białka mleka krowiego. -
O cześć Dziewczyny! Wreszcie jakieś wieści od Was! I mogę dołączyć ze u nas ciągle podobnie, raz lepiej raz gorzej. Synek lubi pogaworzyć, wydaje prześmieszne dźwięki, nawet chyba dla Niego samego są zaskoczeniem czasami, wyraźnie wodzi wzrokiem za bliskimi osobami i ich głosami. Natomiast co do kolek to nie wiem jak je ocenić, wieczorami wręcz nam się nasiliły, może nie trwają długo bo tak max pol godz ale wrzask jest przeraźliwy. A miałam nadzieję że blisko trzeciego miesiąca zaczną się wyciszać.. wieczorne usypianie jest codziennie na moich rękach, więc plecy mi już się pomału chcą połamać..
Spacerujemy ile się da, bo w wózku zwłaszcza na wertepach lepiej śpi. Zdrówka dla Was kochane, wytrwałości!!
-
Cześć przepraszam, ze wbijam Wam na wątek, ale są wśród Was doświadczone mamy i mam pytanie. Czy którejś się zdarzyło, że dziecko pręży się przy karmieniu piersią? Od 3 tz mamy nasilenie tego problemu. Mała w złości nie chce chwytać piersi. Na spaniu robi to super. Ale po czasie zaczyna wierzgac, rzucać nóżkami i rączkami, płacze jak jej daje cycka. Jest to dla mnie bardzo dołujące bo mleko jest a ona nie chce od niedawna (mamy 6 tz) wygląda tak prawie każde karmienie. Żal mi bo mleko kąpie z piersi a ona nie chce odbijanie nic nie daje, jak zrobi kupkę przed też to nic nie zmienia. Cdl była u nas na początku i było wszystko pięknie - efektywne ksiazkowe ssanie. Neurologopeda ok. Fizjoterapeuta brak napięć. Odstawilam nabial od tygodnia brak poprawy wręcz od 2 dni pogorszenie. Kupiliśmy mm bo już po prostu nie daje rady czuje jak bardzo zawiodłam a na dodatek ten pokarm jest a ona mnie odrzuca co robic? Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak jej pomoc żeby utrzymać KP? Przyrosty są, nie są spektakularne ale w normie. Trochę podejrzewam refluks bo często słyszę jak jej się wraca i ona to połyka ale czy to może być powodem że płacze na widok piersi
-
Ja jeszcze dodam, żeby uszy ktoś zbadał. Niestety jak coś zabolało (czy to przełyk czy ucho) w trakcie kp wielokrotnie, to może być potem uraz do piersi.
I czy próbowałaś innych pozycji, np naturalnej albo spod pachy?
Sansi ja też jeżdżę po wertepach aż się na mnie ludzie patrząPomarańczowa lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Refluks tez potrafi dziecku dokuczyć i może tak samo źle kojarzyć się z karmieniem, że to właśnie podczas jedzenia są takie niemiłe czy wręcz bolesne odczucia. U nas tak czasem się tez zdarza, na szczęście nie na tyle częsta żeby Mały odmawiał ssania.
Ale Ty przede wszystkim sie nie obwiniaj bo tu żadnej Twojej winy nie ma, niczyjej winy tu nie ma.
Moze, jeśli dasz radę, odciągaj pokarm przez kilka dni i podaj z butelki a po takiej próbie "odpoczynku" od piersi spróbuj znowu przystawić. I pozycja "pod górkę", zwłaszcza jeśli to refluks.
Powodzenia!Pomarańczowa lubi tę wiadomość
-
Myślę, że taki odpoczynek od piersi też jest sposobem i ostatnią próbą przed całkowitym przejściem na mm. Czasem mam wrażenie, że ona sama do końca nie wie cxy chodzi o jedzenie.. Czy właśnie nie może odbić, nie może zrobić kupki, ulewa jej się zwazonym nawet po 2h. Też podejrzewam refluks, ale lekarze zrzucają wszystko na niedojrzały układ pokarmowy i żeby karmić póki są przyrosty. Nie są szalowe, ale na razie są. Pewnie reakcja z ich strony będzie jak zacznie spadać z wagi. Nie mniej Dziękuję Wam za odpowiedzi