X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE Mamusie 2023
Odpowiedz

LUTOWE Mamusie 2023

Oceń ten wątek:
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4824 2320

    Wysłany: 12 października 2023, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego warto dzieciom badać ferrytyne, dobrze, że trzymasz rękę na pulsie :) Btw żelazo z jajek bardzo kiepsko się wchłania, buraczki też mają go niewiele. Tak naprawdę mógł mieć niedobory jeszcze sprzed rd albo z ciąży i wtedy dietą ciężko to nadrobić. Dostanie pewnie lek albo suplement i będzie ok 👌

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 13 października 2023, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza, najlepszym nośnikiem żelaza jest mieso (wołowe). Amarantus tez słyszałam, ze dobrze działa. Bardzo dużo dzieci ma niedobory przy karmieniu piersiom. Pytanie tylko, kto to sprawdza. Będzie dobrze i wyjdziecie z tego 👍. 3mam kciuki.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1199 956

    Wysłany: 14 października 2023, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarantus to nałogowo do wszystkiego dawałam 😅 ale po pierwsze CC jest czynnikiem ryzyka niedoboru a po drugie sama miałam niedobory pod koniec ciąży, co też jest czynnikiem ryzyka. No nic, będziemy mieć wizytę w środę to dam znać. Jeszcze czekam na wyniki moczu. I wstępnie konsultowałam że znajomą lekarką i kazała wprowadzić dużo mięsa czerwonego (a w tych wszystkich pieprzonych książeczkach indyczek, kurczaczek ewentualnie cielęcina królik 🥴). Nawet moje ulubione alantankowe w książce pod hasłem dużo żelaza sam szpinak, strączki i kurczak 😳

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 14 października 2023, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś jak czytałam to pamietam, ze indyk tez ma dosyć sporo żelaza. No i nie wiem jak z łososiem?

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • stokrota Ekspertka
    Postów: 181 103

    Wysłany: 16 października 2023, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Jakie rozmiary noszą wasze maluchy? Nie wiem czy mój syn jest tak duży czy mamy jakieś dziwne ubrania, które dostałam w wiekszości z UK ale nam wychodzi że on już nosi 80/86 czy 12-18 miesięcy.

    Zaczął w końcu pełzać! 🤣

  • Babulka Autorytet
    Postów: 4824 2320

    Wysłany: 16 października 2023, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota u nas zależy jaka firma. Niektóre 74, większość 80 a z sinsaya 86

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • stokrota Ekspertka
    Postów: 181 103

    Wysłany: 16 października 2023, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff to dobrze, że nie tylko mój taki wielki 🤣

  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 18 października 2023, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jakoś nie mogłam się ostatnio zebrać by coś tu naskrobać, mam jakiś kiepski czas...

    Pomarańcza, co do źródeł żelaza to na Szpinak Robi Bleee jest fajna lista najlepszych produktów (https://szpinakrobibleee.pl/zrodla-zelaza-w-diecie-dzieci/).

    Stokrotka mój też już niektóre 80 nosi, a przypomnę, że z 56 wyszedł jak miał ok 3 miesiące. 68 to chyba w ogóle nie zdążyłam założyć. 😅 Problem w tym, że to szczuplak, na długość dobre, ale w pasie za duże.

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • stokrota Ekspertka
    Postów: 181 103

    Wysłany: 19 października 2023, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Akataa, łączę się z Tobą. Też mam teraz cięzki czas i szczerze mówiąc wystrzeliłabym się w kosmos.
    Starszak poszedł do nowego środowiska i ciągle mamy pytania dlaczego prowadzimy jego terapię tak a nie inaczej. Bo oni zrobili by to inaczej 🥴
    Maluch z kolei stał się już wymagającym i roszczeniowym małym człowiekiem. Na słowa "nie wolno" zaczyna płakać 🤣.
    Ciężko i jeszcze na dodatek zimno się robi.

    Trzymajcie się ciepło

  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 19 października 2023, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh stokrota to ja sobie nawet nie wyobrażam mieć teraz jeszcze problemy i troski z drugim dzieckiem, także współczuję i przesyłam teochę siły z tych niewielkich zasobów, które jeszxze mam. 😅😘
    Czasem mi głupio narzekać, a nawet popadać w zły nastrój, bo przecież moje dziecko jest zdrowe, bez większych trudności w rozwoju (trochę tylko fizjoterapeutycznie go wciąż wspieramy, bo nie siada i nie czworakuje), póki co jedynak, nawet zwierząt nie mamy, więc mogę się skupić tylko na nim, no ale... Chyba wciąż mi ciężko z tą utraconą niezależnością. Ostatnio przestał akceptować butelkę, a jak się w nocy obudzi, to mąż nie potrafi go uspokoić. Niedawno pierwszy raz od porodu wyszłam wieczorem z koleżanką na miasto i o 22 mąż już dzwoni, że Mały aż się zapowietrza tak ryczy, butli nie chce no i muszę wracać. Co ciekawe, jak tylko usłyszał mój głos w tel. to się na chwilę uspokoił. 🫣 Siedzę z nim sama od porannej pobudki do kolacji, mąż wraca wieczorem by ogarnąć go do snu (kąpiel, przebieranie itd., usypiam ja). Czasem uda mi się wyjść z Małym na trening gdy mi zaśnie w wózku i to są momenty gdy "wracam do siebie", ładują mnie na resztę dnia No ale to się zdarza max raz w tygodniu, czasem rzadziej. Odkąd synek zaczął się wspinać po meblach, to zrobiło się ciężko, nie mogę go spuścić nawet na chwilę z oka, jak idę do toalety, to wkładam go do kojca, ale zaraz jest płacz... Do tego ciągle niewyspana, bo w nocy ze 3 razy karmię. Z resztą po co tak opisuję, pewnie macie podobnie. 😂 Nie mam znajomych mam w okolicy, więc tylko tu mogę to z siebie wyrzucić.
    Zawsze chciałam mieć większą rodzinę, dwoje dzieci minimum, ale teraz się grubo nad tym zastanawiam, bo skoro nie ogarniam z jednym, to co by dopiero bylo przy dwójce?... 😵‍💫

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2023, 09:39

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • stokrota Ekspertka
    Postów: 181 103

    Wysłany: 19 października 2023, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też tylko ze mną chce być. Tata niestety nie jest w stanie go uspokoić. Czasem bywa łatwiej jak mnie nie ma w pobliżu bo jak tylko mnie usłyszy to zaczyna się ryk, że chce do mnie.
    Z dwójką dzieci jest o tyle fajnie, że tak jak u nas jest już trochę większa róznica wieku ( 6lat) to starszak jest w stanie mi trochę pomóc przy małym. Jak tylko słyszy, że Staś płacze to leci po zabawki i wymienia mu na inne lub wciska smoczek w buzię

    Akataa lubi tę wiadomość

  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 19 października 2023, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akata, pamietam, ze mnie tez przy 1szym dziecku to uderzyło, ze już jestem uwięziona.
    Ja tez ostatnio byłam na kolacji, ale wiedziałam, ze mogę wrócić po 20, bo Młody ani nie nauczony butelki No i usypianie dwójki dla mojego Męża to nie lada wyzwanie 😜. Jak napisałam, ze wyjeżdżam to napisał, ze od godziny płacze a od 2 chce być cały czas na rękach. A jak tylko usłyszał mój głos to uśmiech od ucha do ucha 😂. No a Młoda miała raj, bo oglądała tv.
    Ale za rok już będzie lepiej. Ja to już marże, żeby noc spędzić w samotności.
    Tak wiec wszystkie jedziemy na tym samym wózku.
    Dla pocieszenia Wam powiem, ze czas tak szybko mija. Moja starszaczka dziś weszła do gondoli i tak jej nogi wystawały z niej, ze zachciało mi się płakać, ze już jest tAka duża 🥹.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4824 2320

    Wysłany: 19 października 2023, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa nie myśl co by było przy dwójce, bo tego nie przewidzisz, zresztą jeśli będziesz miała drugie, to już nie będziesz tą pierworódką, dla której wszystko jest takim kosmosem. Będziesz miała znacznie więcej pewności siebie, zasobów, metod i przekonań. Za to mniej czasu na każde dziecko i na siebie, coś za coś ;)
    Jeśli nadejdzie moment, że będziesz gotowa, to to poczujesz. Wtedy nadal gdzieś tam jest strach "jak dam radę" ale ta chęć drugiego dziecka jest silniejsza, niż strach. A u niektórych kobiet nigdy ta chęć nie przebija i one, wbrew pierwotnym planom, tego dziecka mieć po prostu nie chcą. Ja mam kilka takich koleżanek, które po 1 powiedziały nigdy więcej. Albo "nie teraz" ale to teraz po prostu nie nadeszło i to też jest ok.
    Tak patrząc po otoczeniu to chyba w najgorsze bagno wpadły te kobiety, które zdecydowały się na 2 dziecko, bo różnica wieku, bo ich wiek, bo umowa w pracy itd...

    U mnie też do dupy trochę ostatnio ale jeszcze walczę z nastrojem. Ale to wynika z tego że malutka ma drżenia i ciągle mamy podejrzenie padaczki 💔 Boję się o nią bardzo i niecierpię tej niepewności. Chociaż neurolog mnie pociesza, że to na razie jest do obserwacji...
    Chciałabym spokoju 😢 Dla mnie niech się dzieje co chce byle one były zdrowe i bezpieczne ale zawsze coś 😔

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • stokrota Ekspertka
    Postów: 181 103

    Wysłany: 19 października 2023, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka z jednej strony powiem ci, że dobrze neurolog mówi aby jeszcze obserwować. Ciesz się,że nie dają małej leków przeciwpadaczkowych na wszelki wypadek. Mojemu synowi tak dali w pierwszym miesiącu życia i do tej pory nie możemy z nich wyjść, mimo, że napadów nigdy nie miał tylko zły zapis EEG. Dopiero teraz znaleźliśmy neurologa który pozwolił nam zaryzykować i powoli odstawić jeden lek z dwóch.
    Oczywiście narazie napady się nie pojawiły a ja poznaję swojego syna na nowo a nawet na trzeźwo. Mam nowego, innego syna. Bardziej rozumnego, otwartego i trochę nawet nabrałam nadzieji, że zacznie mówić bo kilka słów mu się wyrwało ostatnio. Obserwuj małą i uważaj na ewentualne leki przeciwpadaczkowe. Oczywiście jak trzeba to trzeba wprowadzić te okropne leki ale nie na wszelki wypadek.
    Przepraszam, że tak długo ale właśnie u nas to temat na czasie.

  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 19 października 2023, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka, życzę dużo siły. Mam nadzieje, ze podejrzenia się wyklucza.
    A czemu mowisz, ze weszły w najgorsze bagno z tych powodów?
    Stokrotka, super, ze Mlody ma takie postępy.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4824 2320

    Wysłany: 19 października 2023, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrota wrote:
    Babulka z jednej strony powiem ci, że dobrze neurolog mówi aby jeszcze obserwować. Ciesz się,że nie dają małej leków przeciwpadaczkowych na wszelki wypadek. Mojemu synowi tak dali w pierwszym miesiącu życia i do tej pory nie możemy z nich wyjść, mimo, że napadów nigdy nie miał tylko zły zapis EEG. Dopiero teraz znaleźliśmy neurologa który pozwolił nam zaryzykować i powoli odstawić jeden lek z dwóch.
    Oczywiście narazie napady się nie pojawiły a ja poznaję swojego syna na nowo a nawet na trzeźwo. Mam nowego, innego syna. Bardziej rozumnego, otwartego i trochę nawet nabrałam nadzieji, że zacznie mówić bo kilka słów mu się wyrwało ostatnio. Obserwuj małą i uważaj na ewentualne leki przeciwpadaczkowe. Oczywiście jak trzeba to trzeba wprowadzić te okropne leki ale nie na wszelki wypadek.
    Przepraszam, że tak długo ale właśnie u nas to temat na czasie.
    Dziękuję, że to napisałaś. Bo ja właśnie panikowalam, że mała jest bez leczenia a lekarz mi wczoraj tłumaczył przez telefon, że na razie więcej by zaszkodziły leki niż pomogły. Ja w sumie nie byłam tego świadoma. Mówią, że to póki co nie jest aż tak bardzo podejrzane, no ale ostatni epizod był już na jawie a nie we śnie, więc już nie może podpadac pod mioklonie przysenne :/ Mi powiedzieli właśnie że nawet jak eeg będzie nieprawidlowe to i tak niekoniecznie dostanie leki. W sierpniu miala eeg to było ok.

    Super, że pozwolili Wam zejść z leków, mam nadzieję, że młody teraz rozwinie jeszcze bardziej skrzydła!

    Kinga dlatego, że nie były gotowe fizycznie, psychicznie i organizacyjnie na kolejne dziecko a zdecydowały się właśnie z tych powodów. I jest to mega ciężkie, bo starsze dziecko wiadomo, bunt, młodsze jak to mlodsze, mama na granicy przetrwania :( Bo właśnie miały być blisko wiekiem, więc nie ma co czekać a otoczenie zapewnia, że jakoś to będzie :/ i wszystko jest kwestią organizacji ;) A się okazało, że ta organizacja to babcia w domu i mąż na HO ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2023, 23:38

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 20 października 2023, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za Wasze komentarze. ❤️

    Babulka mam nadzieję, że to nie padaczka i małej miną te drgawki. Współczuję tego stresu. 😔

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 20 października 2023, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze odnośnie drugiego dziecka... Też mam w sobie takie przekonanie, że im bliżej wiekiem, tym lepiej (dla dzieci), więc wcześniej tak myślałam, że po roku zaczniemy starania (wrócę na chwilę do pracy, żeby kompletnie nie wypaść z obiegu), zwłaszcza, że na bazie własnych i tutejszych - forumowych doświadczeń wiem, że różnie może być i do pojawienia się kolejnego dziecka może trochę czasu minąć... No ale patrząc na to jak sobie radzę, to ja nie wiem, czy nie byłabym jak te Twoje koleżanki, Babulka. 🫣😅 Oby było, jak piszesz i poczuję, że to właściwy moment. Na wszelki wypadek nie sprzedaję/oddaję ciuszków i pieluszek, ale powoli kończy mi się miejsce na ich chomikowanie. 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2023, 07:58

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • Czereśnia Autorytet
    Postów: 735 1340

    Wysłany: 20 października 2023, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, ja dzisiaj padam na nos. Moje dziecko w nocy wybudza się niczym noworodek, ba nawet jako noworodek nie były takie słabe nocki.

    Babulka, a te drżenia pojawiają się w jakiś określonych sytuacjach ? Wy mieliście robione jeszcze ostatnio jakos USG główki ? Bo to co wcześnie było niepokojące się cofnęło tak ?

    Akataa my sie staralismy o rodzeństwo 6 lat, jak Karolka miała 4 lata zaczęliśmy, bo wydawało mi sie, ze to będzie idealna różnica wieku. Jak nam sie nie udawało to już żałowałam, ze nie zaczęliśmy szybciej - może by sie udalo. Cała ciąże z Tadziem martwiłam sie, co to będzie… córka jednak przez 10 lat była jedynaczka - a jest cudownie, jak patrze na te moje dzieciaki jak sie bawią, to jestem z niej taka dumna. Wszystkiego nie da sie zaplanować, mała różnica wieku - tak jak pisałaś nie wypadasz z obiegu, ale jest ciężko. Ciut większa - bunty, bardzo duża ( jak u nas ) wszystkiego uczysz sie od nowa…


    Dziewczyny któraś pisała o tym, ze podaje te ekspandowane zboża. W jakiej formie ? Tak do chrupania ?

    Córcia 05.11.2012 naturals ❤️
    I transfer - 😭💔
    II transfer - ✅ -Brak serduszka 🖤
    14.06. 2022 ⏸ NATURALS 🙏🏻🥹
    Synek 09.02.2023 💙
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4824 2320

    Wysłany: 20 października 2023, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa jakby moja druga ciąża się udała to miałabym różnicę 2l9m a przez straty mam 3l3m i szczerze mówiąc o wiele lepiej dla obu dziewczyn, że wyszło jak wyszło. Też miałam takie myśli, że mała różnica to będą sobie bliższe ale patrzyłam po otoczeniu i też rozmawiałam ze swoją terapeutka i ona mi powiedziała, że w dzieciństwie dzieci przede wszystkim potrzebują mamy (lub innej głównej figury przywiązania ale zwykle to mama) a nie rodzeństwa. Rodzeństwo jest super, jeśli mama ma zasoby, energię i czas 1:1 dla każdego dziecka ale w szczególności dla dziecka do 3-4 roku życia,bo one potem już zyskują troche niezależności. I ja to widzę po nich obu i teraz mi się to wydaje takie oczywiste. Nie wiem jak bym ogarnęła moją hnb starszą i jej emocje w wieku 2-3 lat jakbym miała jeszcze niemowlaka na stanie. A on też przecież potrzebuje mnóstwa uwagi.
    Są rodziny gdzie te dzieci mają troche latwiejszy temperament a mamy to po prostu supermenki, które mogą zasuwać cały dzień i nie wyprowadza ich z równowagi kolejna awantura choć jest już 21 i powinny spac 😅 ale to nie był nasz przypadek. Ja wymiękam a takiemu dziecku 3,5-4 to już coś wytłumaczysz, dasz coś do zajęcia się na 15 minut albo przyniesie Ci pieluchę czy popatrzy jak kąpiesz młodsze zamiast roznosić w tym czasie mieszkanie albo wrzucać klocki do kibla. 2 latkowi możesz tłumaczyć ale on nie ma myślenia abstrakcyjnego, nawet ciężko mu na coś poczekać i przede wszystkim baaaardzo Cię potrzebuje. O roczniaku nie wspomnę. Moja sąsiadka ma dzieci jakoś z różnicą 1,5 roku ale u niej non stop siedziała jej mama a ona i tak leci na oparach, jej mąż też. My nie mamy rodziców do opieki, więc to by był pogrom po prostu 🙈
    Także myślę, że każda sytuacja jest inna.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
‹‹ 326 327 328 329 330
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ