LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiewioora wrote:Kotów właśnie na szczęście raczej unikam 😂 ręce też myje jak szalona 😂 toxo będę robić razem z pappa. widzę, że Ty Maija też już wiesz kiedy masz prenatalne, a kiedy krew badasz?
Sansivieria a jak wyglądają IgM?Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Dziewczyny, a jak Wam się udaje ot tak "zdobyć" skierowania na badania prenatalne? Chyba, że robicie prywatnie? 🧐
Dzisiaj udało mi się dostać na NFZ do lekarki i będę u niej prowadzić ciążę. Jeżeli coś będę miała wątpliwości to wtedy pójdę prywatnie. Zawsze to jakaś oszczędność, choć byłam w sumie przygotowana na prywatne prowadzenie ciąży
Bąbelek rozwija się prawidłowo, zgodnie z datą OM 8 + 2. Serduszko bije, kolejna wizyta w sierpniu.
Maija, Isisi, Sansivieria lubią tę wiadomość
-
kurczak wrote:Dziewczyny, a jak Wam się udaje ot tak "zdobyć" skierowania na badania prenatalne? Chyba, że robicie prywatnie? 🧐
Dzisiaj udało mi się dostać na NFZ do lekarki i będę u niej prowadzić ciążę. Jeżeli coś będę miała wątpliwości to wtedy pójdę prywatnie. Zawsze to jakaś oszczędność, choć byłam w sumie przygotowana na prywatne prowadzenie ciąży
Bąbelek rozwija się prawidłowo, zgodnie z datą OM 8 + 2. Serduszko bije, kolejna wizyta w sierpniu.
No i super wieści 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 17:46
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Isisi wrote:Zazdroszczę odpuszczajacych mdłości, ja nadal wrak człowieka kilka razy dziennie przytalajacy kibelek... rano aby podniosę głowę i od razu lot do łazienki
Ja natomiast się trochę martwię, że objawy słabną. Ale chyba tak było podobnie w ciąży z synem. Chociaż w tej, mam mdłości bardzo mocne.Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Ja się zapisałam (choć nie wiem czy dobrze) do ginekologa innego niż mój, bo na osiedlu na jutro. Wizytę u swojej prowadzącej mam 26 lipca, ale niepokoi mnie brak objawów. Poza tym że czasami śpię w ciągu dnia i mam wrażliwe piersi (ale jednego dnia je czuje, następnego nie) to nic mi nie dolega. Wiem, pewnie powinnam się cieszyć, ale jednak mnie to mocno niepokoi.
U swojej lek. Byłam 23.06 i kolejna wizyta 26.07. myślicie że dobrze robię żeby to sprawdzić, czy powinnam jednak spokojnie zaczekać na swoją wizytę? Chciałam gdziekolwiek na NFZ się zapisać Eby chociaż raz nie płacić, ale dodzwobic się gdziekolwiek graniczy z cudem... -
eRKow. wrote:Ja się zapisałam (choć nie wiem czy dobrze) do ginekologa innego niż mój, bo na osiedlu na jutro. Wizytę u swojej prowadzącej mam 26 lipca, ale niepokoi mnie brak objawów. Poza tym że czasami śpię w ciągu dnia i mam wrażliwe piersi (ale jednego dnia je czuje, następnego nie) to nic mi nie dolega. Wiem, pewnie powinnam się cieszyć, ale jednak mnie to mocno niepokoi.
U swojej lek. Byłam 23.06 i kolejna wizyta 26.07. myślicie że dobrze robię żeby to sprawdzić, czy powinnam jednak spokojnie zaczekać na swoją wizytę? Chciałam gdziekolwiek na NFZ się zapisać Eby chociaż raz nie płacić, ale dodzwobic się gdziekolwiek graniczy z cudem...
Myślę, że jeśli coś Cię niepokoi, to zawsze warto sprawdzić. Natomiast wiem po sobie, że objawy pojawiają się i znikają. Dlatego ja już w tej ciąży kupiłam detektor tętna, żeby się uspokoić w razie co, a ja już mega coś mnie będzie niepokoić, to pójdę w ostateczności do lekarza.Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
eRKow moim zdaniem bardzo dobrze, że się zapisałaś. Będziesz spokojniejsza,jeżeli oczywiście rzeczowa lekarka
Z tym NFZ to przykre, jedna gin mi mówiła, że w PL wystarczy tych specjalistów na NFZ jedynie dla 25% pacjentek. A jeszcze jak teraz są dodatkowo pacjentki z Ukrainy to jeszcze mniej. Także tak... -
Maija, dzis zaczęłam 8 tydzień. Na pierwszych badaniach byłam w 5+1, trochę mnie zdziwiło że ta moja kazała mi przyjść dopiero za miesiąc, a widzę że Wy tu w większości pierwsze wizyty miałyście jakoś po dwóch tygodniach...
-
eRKow. wrote:Ja się zapisałam (choć nie wiem czy dobrze) do ginekologa innego niż mój, bo na osiedlu na jutro. Wizytę u swojej prowadzącej mam 26 lipca, ale niepokoi mnie brak objawów. Poza tym że czasami śpię w ciągu dnia i mam wrażliwe piersi (ale jednego dnia je czuje, następnego nie) to nic mi nie dolega. Wiem, pewnie powinnam się cieszyć, ale jednak mnie to mocno niepokoi.
U swojej lek. Byłam 23.06 i kolejna wizyta 26.07. myślicie że dobrze robię żeby to sprawdzić, czy powinnam jednak spokojnie zaczekać na swoją wizytę? Chciałam gdziekolwiek na NFZ się zapisać Eby chociaż raz nie płacić, ale dodzwobic się gdziekolwiek graniczy z cudem...
To zdecydowanie za długo i umówiłam się na 15 do innego, żeby sprawdzić czy wszystko ok.
A do swojego lekarza prowadzącego zapisałam się prywatnie, a tak się ucieszył, ze nam się w końcu udało, ze nie wziął ani grosza i zapowiedział, ze kolejne tez będą za darmo. Miłe zaskoczenie po klinikach niepłodności w których kasa wręcz przelatywała przez palce …Córcia 2012 ❤️
Synek 2023 💙
-
Calanthea wrote:Ja byłam na wizycie 4 lipca, kolejna mam u swojego lekarza prowadzącego 1 sierpnia, jednak dla mnie
To zdecydowanie za długo i umówiłam się na 15 do innego, żeby sprawdzić czy wszystko ok.
A do swojego lekarza prowadzącego zapisałam się prywatnie, a tak się ucieszył, ze nam się w końcu udało, ze nie wziął ani grosza i zapowiedział, ze kolejne tez będą za darmo. Miłe zaskoczenie po klinikach niepłodności w których kasa wręcz przelatywała przez palce … -
Ja prywatnie chodzę i mój lekar umawia wizytę co 4 tyg. Gdybym chciała sprawdzać czy wszystko jest ok, to bym chodziła co najmniej raz na tydz ale nie stać mnie na to. Jedynie nie będę płacić za prenatalne bo mam 38 lat i mój lekarz gdy prowadził moja poprzednia ciążę bez problemu kierował do szpitala na NFZ, chociaż tyle....
-
Sansivieria wrote:Ja prywatnie chodzę i mój lekar umawia wizytę co 4 tyg. Gdybym chciała sprawdzać czy wszystko jest ok, to bym chodziła co najmniej raz na tydz ale nie stać mnie na to. Jedynie nie będę płacić za prenatalne bo mam 38 lat i mój lekarz gdy prowadził moja poprzednia ciążę bez problemu kierował do szpitala na NFZ, chociaż tyle....Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
eRKow. wrote:Maija, dzis zaczęłam 8 tydzień. Na pierwszych badaniach byłam w 5+1, trochę mnie zdziwiło że ta moja kazała mi przyjść dopiero za miesiąc, a widzę że Wy tu w większości pierwsze wizyty miałyście jakoś po dwóch tygodniach...
Ja tak poszłam, bo się motałam kogo wybrać. Jak z polecenia udało mi się dostać na NFZ do polecanej lekarki to nie marudziłam, że to "już". Następna wizyta za 4 tyg. Powiedziała, że wszystko w jak najlepszym porządku, więc nie ma sensu szybciej. I myślę, że dotrzymam tego terminu, chyba że coś by było nie tak (odpukać!) -
Sansivieria wrote:IgM dla różyczki 0,07
IgM dla CMV 0,74
Ja tez chodzę prywatnie, u nas w okolicy akurat nie dostanę się w jakimś normalnym terminie do lekarza na nfz. Jak chciałam się umówić w kwietniu do jednej, fajnej babki to termin na lipiec miała wolny ... Ja za wizytę płace 200 zł. Prenatalne będą kosztować 300 zł -
Hejka,ja będę robiła i pape i nifty bo jestem stara więc na bank papa wyjdzie hujowo. Na nfz nie chodzę bo po prostu mi się nie chce użerać z nimi. U mojego giną na nfz wisi karta:ciąża to nie choroba,proszę nie wymuszac zwolnienia. Więc jak dla mnie temat NFZ zamknięty.
-
Ja tak jak sansivieria wizyty ustawione co 4 tyg. Skoro wszystko jest dobrze i nie ma potrzeby częściej to wytrzymam, koszt takiej wizyty nie mały 350zł, dodatkowo na każdą wizyte badania, które też wszystkie sama opłacam, leki i ład a sumka wychodzi, oczywiście jak coś będzie niepokojące to wiem, że mój lekarz zaprosi mnie wcześniej niż te 4 tyg, akurat jemu mogę naprawdę zaufać.
Z badań prenatalnych jak na razie mam umówion pappe i jeżeli wyjdzie dobrze to zostanę tylko przy tym, a jeżeli coś będzie niepokojące to będziemy dalej diagnozować, ale które z badań wybrać bede polegała na opinii swojego lekarza.