LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Childrenofthesin wrote:Moje nigdy nie miały żadnej styczności z dzieckiem, nasze będzie pierwszym w rodzinie i wsrod znajomych, wiec się o nie trochę boje czy nie będą miały traumy i się nie wyprowadza
Dadzą radę 🤗 Trzymam kciuki 🤗 I bardzo dobrze, że pojechałaś do szpitala, a że trafiłaś na normalnego lekarza - tym bardziej!
Stokrota, tak jak radzi Babulka - fizjo! Czasem potrafią zdziałać cuda
-
stokrota wrote:Ja Wam powiem, że nie wiem jak dotrwam do końca ciąży. Tak mnie rwie kość ogonowa i jakiś mięsień w pośladku, że wieczorami ledwo chodzę. Niby w poprzedniej ciazy też miałam problem z kością ogonowa ale napewno nie na tym etapie tylko później. Masakra jakaśCóreczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Sansivieria wrote:Cześć Babulka, rozgość się! Mamy Córki z tego samego rocznika, tylko moja z kwietnia. Zostawilas rzeczy po Córce czy juz sprzedalas? Ja mam tylko spacerówkę...I wanienkę...
Jak wspominasz pierwsza ciążę? A teraz jak się czujesz? Super ze juz po prenatalnych i masz za sobą te stresy związane z badaniem. Odzywaj się często!
Babulka, Sansi, też mam dzieciaczka z 2019 roku, z listopada 😁
Synka, a teraz prawdopodobnie będzie córeczka. Byłam nastawiona na drugiego chłopca, wiadomo, ubranka już mam. Łatwiej byłoby zorganizować pokój dla dwóch chłopców. A tu... Trzeba będzie kombinować 😊 Leo już na początku został uświadomiony, że dzidziuś jest w brzuszku, bo miałam krwiaka, a on miał tendencje do skakania po mnie 🙈😅 więc trzeba było wytłumaczyć, że muszę być teraz pod ochroną. Ogólnie jest bardzo zainteresowany wszystkim co z ciążą związane, był też z nami na prenatalnych. Więc czeka, kiedy dzidziuś już będzie z nami i będzie mógł się nim opiekować 😍 Synuś idzie od września do przedszkola, strasznie się boję tych wszystkich chorób przy maluszku....🙄 W żłobku co chwilę był chory...😥Babulka lubi tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
stokrota wrote:Z dzieciakiem latam do fizjo regularnie a o sobie nie pomyślałam 🤣 Jakie to typowe dla matki 🤣
Maija to mamy bardzo podobnie i ze skakaniem i z przedszkolem. Powiem szczerze, że ja już nie mam siły się zajmować dzieckiem z taką ilością energii i ona bardzo chce iść do przedszkola się bawić z dziećmi ale ja jestem przerażona, że będzie non stop coś z tego przedszkola przynosić Dobrze, że już chociaż będziemy w drugim trymestrze jesienią.
Ja wczoraj odstawiłam luteinę, bo już lekarz nie widział powodu brać (brałam profilaktycznie) i powiem Wam, że trochę się stresuję. Odpukać na razie się nic nie dzieje, brzuch mnie pobolewa ale on mnie ciśnie całą ciążę od samego początku, takie rozpychanie. Mam nadzieję, że będzie ok2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Mój synek też z 2019, ale jeszcze nie jest uświadomiony, że będzie miał rodzeństwo. Pewnie ciężko będzie nam mu to wytłumaczyć bo jak na ponad 3 letnie dziecko ma słabo rozwiniętą komunikację, obecnie diagnozujemy się czy to nie autyzm.
Mamy przedszkolaczków, a myślałyście jak rozwiązać kwestie przedszkola w chwili narodzin dzidziusia ? Tzn. Będziecie nadal posyłać dzieci do przedszkola czy zostawicie ich na jakis czas w domu ?? Ja myślę nad tym, żeby pierwsze 8 tygodni zostawić przedszkolaka w domu, aby chronić maluszka przed przynoszonymi zarazkami. -
Isisi wrote:Mój synek też z 2019, ale jeszcze nie jest uświadomiony, że będzie miał rodzeństwo. Pewnie ciężko będzie nam mu to wytłumaczyć bo jak na ponad 3 letnie dziecko ma słabo rozwiniętą komunikację, obecnie diagnozujemy się czy to nie autyzm.
Mamy przedszkolaczków, a myślałyście jak rozwiązać kwestie przedszkola w chwili narodzin dzidziusia ? Tzn. Będziecie nadal posyłać dzieci do przedszkola czy zostawicie ich na jakis czas w domu ?? Ja myślę nad tym, żeby pierwsze 8 tygodni zostawić przedszkolaka w domu, aby chronić maluszka przed przynoszonymi zarazkami.Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Ja nie myślałam o zostawianiu syna w domu ale to się jeszcze okaze. Boję się, że jak go odizoluje od zarazków to potem będzie jeszcze bardziej chorował. Tak było z przerwą covidovą ☹️ po powrocie do przedszkola chorował jak nigdy przedtem. Dałyście mi do myślenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2022, 19:47
-
A ja z kolei myśle o posłaniu synka do żłobka po porodzie maluszka 😅 ale jakoś w marcu (przy czym porod pewnie będę miała w styczniu). Będę karmic piersią, wiec mam nadzieje, ze maleństwo będzie w ten sposób uchronione przed zarazkami
-
Ja zobaczę jaki będzie noworodek, bo różnie bywa z ich wymaganiami Jak dziecko będzie totalnym hajnidem to chyba lepiej dla starszej, żeby pochodziła do przedszkola, ale myślę, że ten pierwszy miesiąc to jednak posiedzi w domu.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Maija ja też się nastawiałam na drugie Bobo tej samej płci, bo to wydaje się wygodniejsze, np wspólny pokój, ubranka po starszej, więc ekonomicznie też byłoby lepiej. Poza tym nie wiem jak się obsługuje siusiaki i muszę od nawa się wszystkiego uczyć! 🙈 no ale póki co lekarz na 95% określił ze chlopiec, więc robi się parka!
Kasia ten rok juz przechodziła do przedszkola, całkiem dobrze i pod względem adaptacji i pod względem chorowania (przez ten czas złapała jelitowke jak wszstkie dzieci w tym czasie i juz w czerwcu zapalenie krtani, ale poza tym to chodzila bez przerw). Wiec nie chciałabym Jej zostawiać w domu po narodzinach rodzeństwa, żeby Jej też nie izolować i nie zaburzać tego rytmu w który dobrze weszła. Jeśli jednak będę widziała ze czuje się może odtrącona, zostawiona w przedszkolu podczas gdy nowy Dzidzius zostaje w domu z mamą to oczywiście Ją zostawię, bardziej dla Jej poczucia bezpieczeństwa i "ważności". Choć znowu jeśli Maluszek będzie takkm hajnidem to lepiej żeby poszła do dzieci bo i tak będzie ciężko Jej poświęcać uwagę z takim wymagającym Małym...
Ten początek w ogóle będzie też bardzo trudny logistycznie bo wożę Corke samochodem do przedszkola 2km i musiałabym to małe Bobo też brać z nami, bo Mąż jest w domu tylko na weekendach...
No dużo spraw do ogarnięcia przy dwójce, choć wiele mam dwójki a nawet trójki dzieci zapewnia, że tylko przy pierwszym jest trudno..😁 -
Ja właśnie tak samo nastawiałam się na drugą córeczkę, bo łatwiej im razem zrobić pokój i wszystko dla dziewczynki mam ale czuję, że będzie chłopak jak nic 😁
I tak samo niestety muszę wozić samochodem do przedszkola, także latem to jeszcze jeszcze ale zimą czy jesienią to mordęga z tym wsadzaniem i wyciąganiem.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Hej Dziewczyny, ja nie wiem, czy Ale posyła od razi po porodzie do przedszkola, ale nie chce jej robic za długiej przerwy, bo wiem, że będzie jej potem trudno. Z drugiej strony w tym roku na przełomie lutego/marca była chora i miała jelitowe, czego nie wyobrażam sobie u noworodka ☹.
Zobaczymy jak będzie, napewno chciałbym, żeby chodziła, bo też będę miała trochę czasu dla maluszka.25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Widzę, że wszystkie mamy podobne rozterki, ja to się boję, że córka już we wrześniu mnie czymś zarazi 🙈 A jednak ciąża to nie najlepszy czas na przedszkolne zarazy. No ale cóż, nie my pierwsze i nie ostatnie mamy przedszkolaki w ciąży i przy noworodku, pozostaje liczyć, że jakoś to będzie 😉
A jak u Was ze zmęczeniem? Bo u mnie zamiast się zmniejszać z upływem czasu to się zwiększa 😀 Wczoraj jajecznicę smazyłam na siedząco, bo nie mogłam wyrobić stojąc nad kuchenką 🙆♀️2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
U nas pierwsze dziecko, więc Wasze rozterki mi obce, tym bardziej Was podziwiam.
Ja też się szybko męczę. Wstałam dziś o 7.30 a o 9.30 już drzemkę miałam 🤭
A wieczorami mam jakiś...zespół niespokojnych nóg. Kiedyś się śmiałam z reklam o tym schorzeniu, a teraz normalnie wieczorami nie mogę wysiedzieć. Muszę iść spać... 😔
Edit: w sensie nie wiem czy to to, ale tak potocznie sobie nazwałam, nie mogę podczas filmu czy serialu wieczorami wysiedzieć 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 22:06
-
Kurczak u mnie tez spanie się wcale nie zmniejsza. Wstaje rano i po śniadaniu ide na drzemkę. Dobrze, ze mam wakacje i mogę sobie pozwolić na drzemki o różnych dziwnych porach.
Moja córcia będzie w 4 klasie, niby chorób mniej, ale myśle czy jej nie pozwolić na chociaż tydzień przerwy. Nie chce tez, żeby miała zaległości, później trudno to wszystko nadrobić. Z drugiej strony, może takie wystawienie na wirusy tez jest ja swój sposób dobre ?Córcia 2012 ❤️
Synek 2023 💙
-
Muszę przyznać że czuje duża różnice co do pierwszego i drugiego trymestru, nawet pod kątem zmęczenia. Owszem, oddech mam szybszy, ale ogólnie chce mi się cokolwiek robić. Myłam ostatnio okna, posprzątałam łazienkę, a już myślałam że do porodu tego nie zrobię. Jest lepiej.
Ja z niecierpliwością czekam na pierwsze odczuwalne ruchy Maluszka. W poprzedniej ciąży poczułam pierwszy raz w 16tyg, początkowo sporadycznie, raz-dwa razy na dzień, te charakterystyczne motylki. -
Kurczak, ja miałam te nogi w pierwszej ciąży, straszne to było 😩 mlynki musiałam kręcić stopami, bo gdzieś w łydkach mnie giglało 😬 ale w sumie pod koniec tak miałam dopiero. Z dziwactw to jeszcze pod koniec poprzedniej ciazy miałam masakryczna fazę na wąchanie chemicznych zapachów codziennie się zaciągałam nowymi gąbkami do naczyń i wyciągałam mojego męża cały czas do sklepów metalowych i budowlanych, żeby chłonąc te zapachy 🥰 i coś czuje, ze w tej ciąży będzie podobnie, bo już teraz się czasem sztachne nowa gąbką jak wyciągam z szafki 😅 i co ciekawe moja siostra miała dokładnie to samo w ciąży