LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ariane wrote:tez tak uważam, natura naturą, medycyna po coś jest i uważam że trzeba korzystać z jej dobrodziejstw Trzeba tez podkreślić że od dawna nie żyjemy w zgodzie z naturą, mnóstwo rzeczy może wpływać na płodność, styl życia, stres, uwarunkowania biologiczne, a życie jest jakie jest, mały kontakt z naturą i ciągły pęd, technologie, myślę ze to ma duży wpływ. Także jak medycyna daje to trzeba brać
Olencja ciężko to czytaćAriane lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
My mieliśmy problemy z zajściem w drugą ciążę, lekarze postawili na nas krzyżyk, po tym jak mąż się faszerował lekami, a efektów żadnych nie było. I wtedy, gdy usłyszeliśmy, że naturalnie nie da rady,odpuściliśmy. Mąż odstawił wszystko co brał, a ja zmieniłam myślenie i zaczęłam planować przyszłość, co jeszcze muszę ogarnąć, czy zmienić pracę itd. I proszę. Z zupełnego zaskoczenia się udało 🤷🏻♀️
Babulka, kurczak lubią tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
A mnie się wydaje, ze z tymi chorobami to jest loteria czy z in vitro, czy naturalnie. Nasza córka jest z in vitro i póki co ( odpukać w niemalowane) jest wszystko ok.
Moja siostra zaszła w ciąże naturalnie w wieku 23 lat i urodziła chłopczyka z wada serca.
Znam tez pare, która zachodzi w ciąże bez problemu, ale mieli pare poronień, jedno dziecko urodziło się z wada serca i po miesiącu zmarło, a kolejne z wada serca, ale na szczęście jakoś udało się mała wyleczyć.
Napewno wiele czynników ma na to wpływ.
25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
olencja wrote:Maija ale przecież szybko zaszłas. Dwa lata to tyle co nic.Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Dziewczyny, a ja myślę że nie ma co nad tym gdybać, jasne że przy ivf rośnie ryzyko chorób genetycznych, bo np wybierane są plemniki, które z pewnością nie dotarłyby do komórki jajowej drogą naturalną przez uszkodzenia genetyczne. A jednak dzięki in vitro bardzo dużo par ma dzieci i to zdrowe, gdzie nie mieli możliwości począć tych dzieci naturalnie przez różne czynniki. Moim zdaniem dużo tutaj dają badania pgta, które powinny być zlecane z racji np wieku czy złego wyniku fragmentacji nasienia. Takie badanie mimo że nie daje gwarancji i tak, to już wady w którymkolwiek chromosomie napewno by wykryło.
A tak odchodząc od tematu - kiedy myślicie zacząć robić wyprawkę ? ☺️Babulka, kurczak lubią tę wiadomość
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Moniek właśnie mi genetyk z agatowej powiedział że sto lat temu przed każdą procedura zarodki były badane. Ale zrezygnowali z tego ze względu na śmiertelność zarodków. Ja miałam tylko dwa więc nie sądziłam że wogole któryś da ciążę. Może przy następnej procedurze bym zbadała, ale jakby znów były dwa to znów bym się bała że nic z nich nie zostanie.
-
Ja mam zagrożenie przedwczesnym porodem ze względu na niską pappe więc pozwoliłam mojej mamie która czeka na pierwszego wnuka zacząć robić kocyk na drutach w listopadzie. Sama raczej nic nie kupię do tego czasu bo nie mam o tym bladego pojęcia. Może jak poczytam internety to się czegoś dowiem. Kiedyś nie było tylu bajerów a dzieci żyły więc może i teraz jakieś obowiązkowe minimum dam radę ogarnąć.
-
Moniek ja stety niestety mam prawie wszystko po córce. Całe szczęście, że zostawiłam, bo jak patrzę na ceny to 🥶 A to grube tysiące lecą na wszystko. No a niestety bo ominie mnie przyjemność kupowania 😁 Jak będzie chłopiec, to pewnie kupię kilka typowo chłopięcych ciuszków. Z tego co pamiętam, to większość mam unisex, zresztą przy takim maluchu to żadna różnica, bo sukienek się i tak nie zakłada. 😉
A tak to już powoli zaczęłam coś tam kupować. Mam nowy rożek, kupiłam części zamienne do laktatora i inhalatora, żeby noworodek w razie czego miał oddzielny zestaw, sobie muszę kupić staniki do karmienia i ze dwie koszule nocne. Już mam upatrzone buteleczki na mleko i ze dwie butelki do karmienia muszę kupić. No i cała ta apteczna wyprawka ale to później, bo bez sensu, żeby taki karton stał tyle czasu. Rzeczniczki jeszcze mi zostały i smoczki, ale ze smoczkami mam problem bo te zalecane 3 lata temu już są niezalecane 😅
A tak to wszystko mam w zasadzie. Myślę jeszcze nad kokonem, bo wtedy nie miałam, któraś z Was uzywała i się przydał?
Monitor oddechu mam po córce i muszę go tylko wysłać do sprawdzenia.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Ja mam już kupione trochę ciuchów - głównie od mojej mamy z której się śmieje, a ja niesamowicie cieszy kupowanie ubranek. Podejrzewam, ze najwiecej kupię na zimowych wyprzedażach. Na tych teraz nie chciałam, bo za wcześnie, a na zimowych pewnie popłynę.
Powoli zaczynam oglądać wózki, ale ich ilość i rozstrzał cenowy powoduje tylko ból głowy i jeszcze większy mętlik -
Ja z wyprawki, to na razie kupiłam tylko kilka bodziaków przy okazji zakupów dla siebie na Vinted. Z resztą się wstrzymuję przynajmniej do połówkowych. Myślę, że tak w listopadzie wezmę się za takie większe zakupy, typu wózek, fotelik, mebelki do pokoiku.
Do wizyty jeszcze tydzień, a ja już wariuję. Wczoraj nie poczułam malucha ani razu (a od tygodnia czułam codziennie wieczorem) i już czarne myśli. 😒 -
Babulka wrote:Akataa jeszcze nie musisz czuć codziennie, jest za mały. A może detektor tętna by Ci pomógł?
-
Babulka wrote:Moniek ja stety niestety mam prawie wszystko po córce. Całe szczęście, że zostawiłam, bo jak patrzę na ceny to 🥶 A to grube tysiące lecą na wszystko. No a niestety bo ominie mnie przyjemność kupowania 😁 Jak będzie chłopiec, to pewnie kupię kilka typowo chłopięcych ciuszków. Z tego co pamiętam, to większość mam unisex, zresztą przy takim maluchu to żadna różnica, bo sukienek się i tak nie zakłada. 😉
A tak to już powoli zaczęłam coś tam kupować. Mam nowy rożek, kupiłam części zamienne do laktatora i inhalatora, żeby noworodek w razie czego miał oddzielny zestaw, sobie muszę kupić staniki do karmienia i ze dwie koszule nocne. Już mam upatrzone buteleczki na mleko i ze dwie butelki do karmienia muszę kupić. No i cała ta apteczna wyprawka ale to później, bo bez sensu, żeby taki karton stał tyle czasu. Rzeczniczki jeszcze mi zostały i smoczki, ale ze smoczkami mam problem bo te zalecane 3 lata temu już są niezalecane 😅
A tak to wszystko mam w zasadzie. Myślę jeszcze nad kokonem, bo wtedy nie miałam, któraś z Was uzywała i się przydał?
Monitor oddechu mam po córce i muszę go tylko wysłać do sprawdzenia.
Co do smoczków .. rekomendacje ? O ludzie dużo się jeszcze muszę nauczyć ….
Córcia 2012 ❤️
Synek 2023 💙
-
Co do wyprawki to do mnie napisała jedna koleżanka, że sprzedają łóżeczko po synku, prawie ten sam model, który i tak używany chcieliśmy, a przynajmniej nie musimy jechać nigdzie do innego miasta. Dołoży mi jeszcze materacyk. A wiem, że ona mega dba o wszystko, więc jest w super stanie. A przed wczoraj napisała kolejna, że będzie miała do sprzedania wózek i no właśnie. Wózek myślałam, żeby wziąć nowy, ale jeżeli będzie w spoko stanie to zastanawiam się czy go nie wziąć, bo też jest w typie takiego, jak rozważałam. Będzie dużo taniej, a kasę potem zainwestujemy w spacerówkę lepszą lub przyczepkę rowerową (moje marzenie jeździć z bąbelkiem). Jak robicie dziewczyny? Całą resztę kupimy jakoś na jesień. Mąż powiedział, żebym zrobiła listę w excelu i będziemy ogarniać 🤣 Teraz jeszcze musimy ubezpieczyć auta, przeglądy zrobić, a potem już szykujemy się na przyjście fasoli.
-
Akataa wrote:No właśnie byłam przeciwna detektorowi, ale kuzynka męża ma do oddania, więc za 1,5 tyg będę mieć. Tylko, że wtedy już będę uspokojona (mam nadzieję) po wizycie. 😅 Potem po kolejnych 2 tyg. połówkowe, więc jakoś zleci, teraz najgorzej jak te 4 tyg miałam między wizytami... Ehh testuje ta ciąża moją cierpliwość. I niby wiem, że przecież mógł/mogła się inaczej ułożyć i przez to nie czuję, no ale wyobraźnia działa (szkoda tylko, że tak sprawnie tylko w tych negatywnych przypadkach).
Ja mialam tak ostatnio ze przez pare dni nie czulam łaskotania prawie w ogóle, ale były upały i jak sie zrobiło normalniej to już czułam, zwlaszcza nasila sie wieczorem i rano, także mam nadzieje ze u Ciebie wróci i będziesz spokojniejsza
co do wyprawki lista w excelu dobra mysl, jest tego tak duzo ze glowa mala, dla mnie to wszystko nowosc i pewnie wiekszosc bede musiala kupic, pewnie na zime bede polowac na jakies okazje
Akataa lubi tę wiadomość
-
olencja wrote:Moniek właśnie mi genetyk z agatowej powiedział że sto lat temu przed każdą procedura zarodki były badane. Ale zrezygnowali z tego ze względu na śmiertelność zarodków. Ja miałam tylko dwa więc nie sądziłam że wogole któryś da ciążę. Może przy następnej procedurze bym zbadała, ale jakby znów były dwa to znów bym się bała że nic z nich nie zostanie.
100lat temu to pewnie i były tak inwazyjne te badania, że faktycznie zarodki mogły umierać.. ja badałam w sumie 6 zarodków, tylko dwa były zdrowe i normalnie miałam transfer jednego, był cały i zdrowy jak mi go podawali, a drugi jeszcze na nas czeka. Więc moim zdaniem było warto bo przynajmniej miałam pewność, że mam podawany zdrowy przebadany zarodek i jak transfer się nie udał to wiedziałam że przyczyny mam szukać w sobie, a nie w zarodku. W każdym razie ja napewno bym drugi raz na te badania się zdecydowała 🙂Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️