LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Olencja, a bo ostatni raz korzystałam z forum jakiegokolwiek ponad 15 lat temu 🤣 Wyszłam z wprawy.
Zaraz to nadrobię!
Co do tych starań to właśnie tyle się o tym trąbi, tyle wiele z nas, kobiet przeszło, a pewnie każda z nas choć raz dostała takie pytanie. Masakra. Moja teściowa czasami nas pytała, kiedy my dopiero niecałe pół roku po ślubie… I ja jej odpowiadałam pół żartem, pół serio, że ja już córkę mam, moją kotkę. Choć jestem pewna, że gdybym starała się latami i miała z tylu głowy to cierpienie i oczekiwanie to bym jej dała ostrzej do zrozumienia, że takie pytania są nie na miejscu.
olencja, Ariane, Aasha lubią tę wiadomość
-
Jak człowiek się latami stara, to każde takie pytanie później „odchoruje”. Ja wyłam z bezsilności i niesprawiedliwości. Nie wiem jakim cudem naszej małżeństwo to zniosło. To tak jak z depresja w dzień się uśmiechasz, a gdy tylko możesz padasz, poddajesz się, chcesz bić i krzyczeć, a później nadchodzi kolejny dzień i trzeba wstać.
Ariane, kurczak lubią tę wiadomość
Córcia 2012 ❤️
Synek 2023 💙
-
to u nas rolę synka pełni mój pies który mnie bardzo wsparł nie raz Ludzie czasami nie mają wyobraźni i plotą bzdury niestety
Ja mam połówkowe 20 września i już odliczam żeby sie dowiedzieć czy wszystko ok z bobasem i z łożyskiemkurczak lubi tę wiadomość
-
Calanthea wrote:Jak człowiek się latami stara, to każde takie pytanie później „odchoruje”. Ja wyłam z bezsilności i niesprawiedliwości. Nie wiem jakim cudem naszej małżeństwo to zniosło. To tak jak z depresja w dzień się uśmiechasz, a gdy tylko możesz padasz, poddajesz się, chcesz bić i krzyczeć, a później nadchodzi kolejny dzień i trzeba wstać.
to tylko pokazuje jak silna jesteś Ty i Twoje małżeństwo
kurczak, Calanthea lubią tę wiadomość
-
Ja na początku też płakałam. A potem wyzwolilam w sobie mechanizm obronny polegający na tym, że skoro nie dane nam dziecko to ja go po prostu nie chce. I tak trwałam w tym kilka lat aż mąż zaczął interesować się aż nadto obcym dzieckiem. Pomyślałam a kij,stara już jestem, dużo w życiu widziałam,wyszalalam się to niech będzie. Tym sposobem trafiłam do kliniki. Czasem żałuję że w ten a nie inny sposób sobie radziłam z niepłodnością bo być może wcześniej bym spróbowała ivf. Nasze małżeństwo przez tyle lat zaliczało cykliczne wzloty i upadki ale odkąd zaczęliśmy procedurę to mąż jakby przestał mnie "odrzucać". W zesniej byle kłótnia to były wrota do rozwodu bo przecież nic nas nie łączy. Ciekawe co będzie po porodzie... Może znów będę mu niepotrzebna?
-
Oleńka, ja mogę powiedzieć tylko tyle: dziecko to jest duże wyzwanie dla związku-zmęczenie, brak czasu dla siebie, brak czasu dla pary, mało seksu 😜. No i poznajemy siebie w nowych rolach i widzimy różne sposoby na wychowanie, oj bywa tez ciężko. Mimo to, nie myśle o rozwodzie i podziwiam samotne matki. Serio. A w sumie dziś to bardzo powszechne.
A co poduszek, to ja mam półksiężyc luźny z Lidla, mam nawet 2, bo jedna miała za mało wypełnienia. Ale obie dawały rady. Ale i tak najlepsze próbowałam w szpitalu.olencja, kurczak lubią tę wiadomość
25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Ariane wrote:to tylko pokazuje jak silna jesteś Ty i Twoje małżeństwo
Olencja tak naprawdę to trudno przewidzieć jak się zareaguje na macierzyństwo czy tacierzyństwo. Z ciekawostek po porodzie, byłam tak znerwicowana i zła, ze nie umiem karmić piersią, ze moja córka jak tylko brałam ja na ręce to wrzeszczała niemiłosiernie. I wtedy mój mąż była najlepszym rodzicem. Młoda tylko u niego się uspokajała, zasypiała, wręcz miałam wrażenie, ze czuje ulgę, ze to nie ja, a on. Naprawdę nie posądzałabym go o takie pokłady cierpliwości, sprawdził się super A ja … tak sobie pomimo, ze mam duże doświadczenie w pracy z dziećmi. Myśle, ze trzeba być na początku dla siebie bardzo wyrozumiałym i tez nie zapominać o sobie nawzajem. Pewnie, ze czasami jednego z rodziców sytuacja przerasta, ucieka czy odchodzi, ale tego nie przewidzisz, dowiesz się jak już mała się urodzi. W tajemnicy Ci powiem, ze mężczyźni maja słabość do córeczekAriane, olencja, kurczak lubią tę wiadomość
Córcia 2012 ❤️
Synek 2023 💙
-
...a nawet jak już urodzisz jedno, to zaraz pytanie "no kiedy drugie"? I tak bez końca, zawsze się coś znajdzie. Ty nie odklejasz się od kanapy bo co chwilę, karmisz, nie pamiętasz kiedy spałaś bez przerwy 2 godz, włosy ociekają tłuszczem, no ale przecież to juz czas na drugie.
Przez 8 lat czekania na pierwsze Dzecko sporo się nasluchalam...kurczak lubi tę wiadomość
-
Jeszcze ostatnio mnie taki kolega wkurzył, bo doszedł tak bez ogródek i pogłaskał mnie po brzuchu (ktory dopiero co zaczyna wystawac spod luznej sukienki)i zapytał czy imię juz wybrane, czy będzie Adaś. Juz pomijam fakt tego imienia, ale poczułam się zaatakowana tym dotykiem, że nawet nie potrafiłam mu odpyskowac żeby trzymał ręce przy sobie. Tak mnie zaskoczył swoją natarczywością ze nie wiem co tam bąknęłam. Nienawidzę takiego braku wyczucia i braku delikatności.
-
Oj nawet nie chce sobie wyobrażać jak mnie "obcy" ludzie zaczną macać po brzuchu! Nóż pójdzie w ruch!
Mój mąż mi tu marudzi że on by wolał groszek zamiast marchewki. No co za dziad!🤣 Ciekawa jestem jak się sprawdzi w nowej roli,ja sama siebie w niej nie wyobrażam a co dopiero myśleć o nim, chociaż może on się bardziej sprawdzi bo ma większą cierpliwość. Ja to zaraz wybucham albo płacze... -
Sansivieria, oj , współczuję sytuacji. Ja nawet jak byłam dość blisko z daną ciężarną to pytałam czy mogę pogłaskać. Raz usłyszałam że no jasne, że nawet nie pytaj, ale stwierdziłam "w końcu to Twój brzuch, masz tam dzidzię ale ciało jest Twoje". I tak samo chciałabym żeby mnie traktowano, poza mężem, który nie tylko po brzuchu mnie dotyka 😂
kurczak lubi tę wiadomość
-
To mnie odwrotnie, szlag trafiał jak ktoś próbował dotknąć noworodka czy później małego niemowlaka albo wsadzał głowę do gondoli bez pytania 😅
kurczak, Isisi lubią tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Sansi (czy mogę sobie zdrabniać? Trudny ten Twój nick 🫣) doskonale Ciebie rozumiem! Dotykać może mnie tylko mąż, ale to i tak jakby to powiedzieć, nie zawsze… Moja Mama kochana, ale nie dała mi tej bliskości. Bardziej pamiętam, że to tata był od przytulania. Może dlatego czuję się czasem nieswojo? Więc jak mnie ktoś będzie dotykał na brzuchu to chyba po łapach dam 🤯
Dziewczyny co trzeba wkleić w ten podpis, żeby mieć ten suwaczek? Który kod z tych generatorów? -
Moze być i sansi, będzie latwiej!
Z ciąży z Córka tez pamiętam, że nawet jak moje koleżanki po zapytaniu czy mogą dotykały brzuszka, to też, mimo że się godziłam z grzeczności, dziwnie się czułam zupełnie niekomfortowo i nigdy też nie udało im się "wylapac" ruchów, jakby Dziecko czuło obca rękę.kurczak lubi tę wiadomość
-
Dla mnie również dotykanie mojego brzucha przez innych jest mało komfortowe. Nawet gdy moja mama przyjechała i pierwsze co, po przekroczeniu progu, rzuciła się do głaskania, wzdrygnęłam się. A o dotykaniu noworodków to już nie wspominam...🤬
kurczak lubi tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
kurczak wrote:Sansi (czy mogę sobie zdrabniać? Trudny ten Twój nick 🫣) doskonale Ciebie rozumiem! Dotykać może mnie tylko mąż, ale to i tak jakby to powiedzieć, nie zawsze… Moja Mama kochana, ale nie dała mi tej bliskości. Bardziej pamiętam, że to tata był od przytulania. Może dlatego czuję się czasem nieswojo? Więc jak mnie ktoś będzie dotykał na brzuchu to chyba po łapach dam 🤯
Dziewczyny co trzeba wkleić w ten podpis, żeby mieć ten suwaczek? Który kod z tych generatorów?
Tako wątek znalazłam
https://bellybestfriend.pl/forum/i-trymestr/suwaczki-dla-ciezarowek,4784.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2022, 07:34
kurczak lubi tę wiadomość
-
Ja wszystkich w drzwiach od razu zapraszałam do mycia rąk, jeśli sami nie kierowali się w stronę łazienki 😅
W tych suwaczkach co ja mam to trzeba było skopiować kod z forums - bbcode (jakoś tak).2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska