LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiewioora bardzo, bardzo Wam współczuję i myślami jestem z Wami.
Mnie ta tragedia spotkała 5 lat temu, nie wiem czy zmienilo sie coś, ale ja byłam w bardzo złym stanie i mogłam wnioskować o tak zwany urlop macierzyński po poronieniu, były to 2 miesiące po których dopiero wróciłam do pracy. Rozważ to proszę, może przyda Ci się takie dojście do siebie w gronie bliskich, teraz ich wsparcie będzie dla Ciebie kluczowe. Jeśli będziecie chować dzidzię przysługuje też zasiłek pogrzebowy, mój mąż od mojego ginekologa wtedy dostał 2 tygodnie zwolnienia L4 do opieki nade mną.
Gdybyś miała jakieś pytania lub potrzebowała rozmowy śmiało pisz do mnie na priv
Trzymam kciuki za to abyście doszli do siebie, daj sobie czas, bądź dla siebie wyrozumiała, czas zaleczy ten ból
Babulka lubi tę wiadomość
-
Strasznie mi przykro Wiewioora. 😭 Wiem co to znaczy stracić dziecko i że żadne słowa nie dodadzą Ci teraz otuchy... Pamiętaj, że jeśli poczujesz, że nie dajesz rady w tej sytuacji, to są ludzie, którzy mogą Ci pomóc (m.in. psycholog, fundacja Ernesta). Bądź teraz dla siebie łagodna i wyrozumiała, w żałobie różne straszne myśli się pojawiają... Zrobiłaś wszystko, co mogłaś najlepiej jak mogłaś. Życie bywa po prostu okrutne. 😔 Trzymaj się Kochana.🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne) -
Wiewióra, nawet nie wiem co napisać. Bardzo Wam współczuje. Tak jak dziewczyny piszą zrobiłaś wszystko co mogłaś. Niestety czasami jest się w takiej pechowej sytuacji. Jeśli potrzebujesz, daj sobie pomoc. 3mam za Was kciuki i życzę, żeby niedługo wyszło dla Was Słońce25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Wiewioora czekałam dziś cierpliwie na inne wieści 😔
Nie umiem znaleźć słów, żeby były adekwatne to tej sytuacji 😔 Sama straciłam dwie ciąże ale młodsze i tego nie da się porównać. Tak jak pisze Ariane, ja korzystałam ze skróconego zasiłku macierzyńskiego (szpital wydał kartę martwego urodzenia a z tym rejestrowałam dziecko w usc i na tej podstawie pracodawca udzielił urlopu płatnego 100%) oraz z zasiłku pogrzebowego (4 tys zł), mimo że robiliśmy pochówek w grobie dziecka nienarodzonego. To pokryło wszystkie koszty i jeszcze zostało na moje badania.
Cieszę się, że umożliwiono Wam pożegnanie.
Ale tak bardzo mi przykro, że w ogóle musieliście to przeżyć. Bądź otwarta na wszystkie emocje, które teraz nadejdą, to będzie bardzo trudny czas na pewno 😔 Ale nigdy, przenigdy się nie obwiniaj. Kobiety w takich sytuacjach mają taką tendencję a to nie jest Twoja wina. Nic nie mogłaś zrobić ponad to, co zrobiłaś.
Tak jak dziewczyny pisały Fundacja Ernesta ma darmowe czaty i rozmowy z psychologiem, oni też mają takie ogólne poradnictwo odnośnie Twoich praw, procedur itd.
Wracaj szybko do zdrowia 😘
Ariane lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Boże, Wiewioora tak strasznie mi przykro 😢 myślałam o Tobie, nie umiem tego wszystkiego pojąć w głowie 😭 trzymaj się Kochana, wiem że teraz ciężko w to uwierzyć, ale jeszcze zaświeci dla Was ☀️ i będziesz szczęśliwą mamą, życzę Ci tego z całego ❤️ nie poddawaj się, i dziewczyny dobrze radzą - skorzystaj z pomocy psychologa, to żaden wstyd, a otrzymasz nieocenioną pomoc (ja też korzystałam i bardzo polecam fundację Ernesta). Przytulam 🫂Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
A to nie więzadła? Cały czas kłuje? Długo to trwa? Jak to mówi mój lekarz, nospa przyjaciółką wszystkich ciężarnych. Wzięłabym jedną, może się poprawi - odpoczywaj, poleż i poczekaj.olencja wrote:Dziewczyny kłuje mnie macica jakby z prawej strony,podobno tam mam łożysko. Szczególnie jak się przekręcam z boku na bok. Histeryzować już ? Kurde jakoś się zestresowałam Wiewiórka i zaczęła mnie kluc tam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2022, 10:26
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Mnie co chwile kłuje raz z jednej, raz z drugiej strony, ale to raczej ma związek z rośnięciem brzucha.olencja wrote:Dziewczyny kłuje mnie macica jakby z prawej strony,podobno tam mam łożysko. Szczególnie jak się przekręcam z boku na bok. Histeryzować już ? Kurde jakoś się zestresowałam Wiewiórka i zaczęła mnie kluc tam...
Ariane lubi tę wiadomość
Córcia 2012 ❤️
Synek 2023 💙
-
Nie wiem właśnie czy to więzadła to tak powyżej blizny po wyrostku,zaklije najczesciej jak się przekręcam. Czasem jak leżę,takie kluj i przestaje,nie jest to ciągły ból. Poleżę trochę,chociaż już się chyba odleżyn nabawiłam....staram się delikatnie poruszać i wogole. Jakoś się o to łożysko boje czy to je właśnie czuje
Wczoraj było ok,żądło mnie cokolwiek zakulo a dziś jakoś częściejWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2022, 10:54
-
Olencja nie potrafię Ci odpowiedzieć, mnie również co chwilę coś kłuje albo boli ale raczej nie są to niepokojące bóle. Jeśli Cię to niepokoi a masz możliwość, to skonsultuj to z lekarzem, zawsze warto raz za dużo niż raz za mało.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Właśnie nie chce histeryzować. Poczekam,jak nie przejdzie to spróbuję się jakoś skontaktować z prowadząca. Nawet nie mam do niej numeru
Boli jak podnoszę zgięta nogę do gory-nie mam już wyrostka!😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2022, 11:32
-
Olencja a mnie dziś też kłuje bardziej niz zwykle.. zwłaszcza w pępku i w dół ciągnie, ja podejrzewam że to jest powiększająca się macica, moje łożysko niby jest na tylnej ścianie ale podobno ogólnie położenie łożyska może sie zmieniać. Nie stresowałabym się na Twoim miejscu, ból który raczej powinien niepokoić to twardnienie/stawianie się brzucha które się utrzymuje, jak dochodzą plamienia/krwawienia to tak wtedy bym się martwiła.
Ja w ogóle wczoraj pól dnia przeleżałam na lewym boku bo niby tak trzeba i jakoś mi tak aż noga drętwiała, nie umiem sobie jakoś znaleźć wygodnej pozycji, na plecach niby nie powinno się leżeć, czasami wybieram pozycję wpół leżącą no i spacer który na mnie najlepiej działa
Poszłam do biedry po poduszkę i udało mi się kupić
Bobo na spacer zareagowało silnymi smyrnięciami, chyba chce mi zrekompensować ostatnie dni ciszy ... 
-
Olencja, twardnienie brzucha chyba byś zauważyła, bo jest dosyć nieprzyjemne.brzuch jest twardy, ze nie zanurzysz palca. Brzuch powinen być raczej miekki. A możesz profilaktycznie wziąć magnez.
Ariane lubi tę wiadomość
25.02.2023 synek
20.08.2020 córka
