LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJestem po wizycie. Jest pęcherzyk icos co mu przypomina coś zoltkowego albo tego zarys, doktor twierdzi że jeśli owulacja była między 11 a 18, to może jeszcze nie by nic widać.
Przy okazji zapytałam go o objawy pustego jaja-powiedział, że statystycznie 15%ciaz mapuste jajo. Objawy mogą być-wolniejsza beta i plamienia ale często nie ma żadnych.
Teraz czekam do 17.06Aguuu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzyli myślicie że jest ok? Bo ja się oczywiście nakręcam.
Lekarz powiedzial, że mogą być objawy w postaci wolniejsze bety, że generalnie jeśli przyrasta mniej niż te 66% w 48h nie wróży to dobrze.
Ale bardziej mnie pocieszylo, że powiedział że według badań puste jajo to 15%.aja mam wrażenie po forach, że co najmniej 50%.
Wyjezdzam w sobotę na tydzień i nie będę miała czasu myśleć o glupotach. A jak wrócę to coś pewnie będzie wiadomo. -
Bo dla nich tu usg genetyczne tylko wazne jest . Pierwsze i drugiej wsio . Czemu nie wiem ...
NIe no moge i z raz czy dwa pojde ale nie wiecej bo to sa dramatyczne koszta . Samo badanie kosztuje 130 f , kolejne 40 na dojazd . Kupa kasy . Oczywiscie tak jak pisze pojde bo chociazby by pl ginekolog mi skontrokowal szyjke w jakim jest stanie i ogolnie dodatkowe usg nie zaszkodzi bo tu nawet ginekologa sie nie widzi . Takowy nieistnieje zbytnio ... sszystko polozna robi nawet wizyty . Tu sie szyjki nie bada chyba ze cos mega powaznego sie dzieje jak podejrzenie odejscia wod w polowie przymladowo ciazy alw to i tak nie zawsze cie zbadaja palpacyjnie . No tu jest ciezki temat troche -
Gagaga wrote:Czyli myślicie że jest ok? Bo ja się oczywiście nakręcam.
Lekarz powiedzial, że mogą być objawy w postaci wolniejsze bety, że generalnie jeśli przyrasta mniej niż te 66% w 48h nie wróży to dobrze.
Ale bardziej mnie pocieszylo, że powiedział że według badań puste jajo to 15%.aja mam wrażenie po forach, że co najmniej 50%.
Wyjezdzam w sobotę na tydzień i nie będę miała czasu myśleć o glupotach. A jak wrócę to coś pewnie będzie wiadomo. -
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny.
Nieśmiało zaglądam do Was i ja. Dzisiejszy test z wieczornego sikańca wskazał dwie kreski. Wg @ termin 30.01 ale owulkę miałam na pewno późnieJ niż zazwyczaj. Jestem szczęśliwą Mamą zdrowego Synka Maciusia, wcześniaczka z hipotrofią. 3.06 Synuś miał operację i wszystKo zwalałam na ogromny stres. Poza tym tydzień temu 3 testy robione 3 dni pod rząd nic nie wskazywały. Dzisiaj Mąż kupił mi w aptece test i poprosił farmaceutę o "taki na tak". Jest to dla nas ogromne zaskoczenie. Mam trochę chorób towarzyszących i nie sądziłam że kiedykolwiek uda nam się jeszcze zajść w ciążę.
Jutro idę na bete.
Z typowych objawów jest podobnie jak w pierwszej ciąży. Popołudniowe drzemki, ból piersi( myślałam że to przez wzmożone w ostatnim czasie kp Synka), mdłości.. Raga . lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wachciowa wrote:Cześć Dziewczyny.
Nieśmiało zaglądam do Was i ja. Dzisiejszy test z wieczornego sikańca wskazał dwie kreski. Wg @ termin 30.01 ale owulkę miałam na pewno późnieJ niż zazwyczaj. Jestem szczęśliwą Mamą zdrowego Synka Maciusia, wcześniaczka z hipotrofią. 3.06 Synuś miał operację i wszystKo zwalałam na ogromny stres. Poza tym tydzień temu 3 testy robione 3 dni pod rząd nic nie wskazywały. Dzisiaj Mąż kupił mi w aptece test i poprosił farmaceutę o "taki na tak". Jest to dla nas ogromne zaskoczenie. Mam trochę chorób towarzyszących i nie sądziłam że kiedykolwiek uda nam się jeszcze zajść w ciążę.
Jutro idę na bete.
Z typowych objawów jest podobnie jak w pierwszej ciąży. Popołudniowe drzemki, ból piersi( myślałam że to przez wzmożone w ostatnim czasie kp Synka), mdłości.
Głową do góry i powodzenia! pisz śmiało co słychać
Odnośnie piersi moim zdaniem to nic nie znaczy, nie muszą boleć czy być wrażliwe cały czas, też tak mamWachciowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanita92222 wrote:Też mam dwie poważne choroby współistniejace u tak samo myślałam, że nie ma szans
Głową do góry i powodzenia! pisz śmiało co słychać
Odnośnie piersi moim zdaniem to nic nie znaczy, nie muszą boleć czy być wrażliwe cały czas, też tak mam
:* -
Nie ma co się tak zadreczac 💓😊 w pierwszej ciąży jak tak pamiętam to nie miałam żadnych objawów nie bolały mnie piersi, nie byłam senna, nie miałam mdłości no nic, dlatego zrobiłam kilka testów, bo wydawało mi się to niemożliwe xD a u ginekologa już 8 tydzień był
-
Gagaga wrote:Cześć Wachciowa!
A ja się obudziłam i z przerażeniem stwierdziłam, że w ogóle nie bolą mnie piersi. A jeszcze jak kladlam się spać bolały. Są miękkie i normalne.
Niestety wiem, co to może oznaczać
Ja dzisiaj wizyta o 11:10. Stresik mnie łapie... Obym usłyszała same dobre wieści.👩🏼 36 🧔🏻♂️ 36
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
Gagaga - spokojnie ! Jest tak jak pisze Martakam, objawy znikają a zaraz się pojawiają na pewni jest wszystko dobrze ;*
Martakam - powodzenia ! Daj znać po !
Ja dzisiaj wizytę mam o 19:30 , nie powiem stresik tez mnie łapie..
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
nick nieaktualny
-
Co jecie fajnego i zdrowego na śniadanie?
Dziś kolejny poranek z problemem, by zjeść cokolwiek. Nie mam mdłości, ale nie mam też apetytu z rana i ochoty na nic.
Na siłę zjadłam pół kanapki z tuńczykiem.
A podobno śniadanie to podstawa. -
Foto_Anna wrote:Co jecie fajnego i zdrowego na śniadanie?
Dziś kolejny poranek z problemem, by zjeść cokolwiek. Nie mam mdłości, ale nie mam też apetytu z rana i ochoty na nic.
Na siłę zjadłam pół kanapki z tuńczykiem.
A podobno śniadanie to podstawa.
Ojjj u mnie podobnie.....muli mnie, ale nie mam kompletnie na nic ochoty....wręcz zaciska mi przełyk....no i zaczął się u mnie psi węch i muli mnie na wszelkie zapachy....pranie, żele pod prysznic to koszmar - miałam dokładnie to samo w ciąży z córką i to przez cały okres ciąży
Także mąż już ma zakaz perfumowania sięFoto_Anna, annkaa lubią tę wiadomość
-
baksia wrote:Gagaga - spokojnie ! Jest tak jak pisze Martakam, objawy znikają a zaraz się pojawiają na pewni jest wszystko dobrze ;*
Martakam - powodzenia ! Daj znać po !
Ja dzisiaj wizytę mam o 19:30 , nie powiem stresik tez mnie łapie..
Samych dobrych wiadomości życzę na dzisiejszej wizycie -
Ja też mam teraz problem z pieczywem, z grzankami, które zawsze lubiłam, ale teraz robię sobie taki przekładniec w sensie mus z banana z truskawka, na górę jogurt naturalny posypane orzechami i znów mus, jogurt, orzechy i tak do końca w cienkiej, wysokiej szklance, pyszne i mega zdrowe kubeczek jogurtu małego, mniej więcej 20 g szatkowanych orzechów i 100 gram na 100 owoców
Foto_Anna lubi tę wiadomość