LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuzi
ah a co sie dzieje? w sensie dlaczego od poczatku wskazanie? jesli moge zpaytac
no jasne, jak sam Twoj gin polecil to warto sprobowac tam.
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Zastanawiam się nad wyborem przychodni dla małej, mam bardzo blisko mieszkania przychodnie z pediatra, dla dzieci i dorosłych, gdzie mogę spokojnie sama pojechać wózkiem. I wszytko super oprócz tego ze ta przychodnia nie ma oddzielnych wejść dla dzieci chorych i dzieci zdrowych. Boje się ze pójdę z dzieckiem na szczepienie a tam będą inne dzieci albo i dorośli z jakimiś wirusami. Czy moje obawy są słuszne czy panikuje??
-
Z dniem jutrzejszym ide na macierzynski , mam dosc stania i ciaglego chodzenia po 9 h dziennie . Moj brzuch zwyczajnie tego nie wytrzymuje , takze juz od jutra leze i czekam
Tzn leze , gowno leze hahahaha
Gusia no ma niby jeszcze chwilke na obrocenie sie ale nastaw sie na cc psychicznie jak cos zeby pozniej szoku nie bylo , jak sie obroci to super
Co do przychodni to u Nas w Pl ani tu tez nie ma osobnych wejsc . Niby sa godziny w polsce ze np. Od 8 do 12 chore dzieci od 12 do 17 zdrowe ale malo kto do tego sie stosuje takze wiesz . Pozatym jak to ktoras z dziewczyn napisala ktoregos dnia pechowy to i w lidlu sie zarazi takze ...Camilla33, ss25, Darrika lubią tę wiadomość
-
Nie ma osobnych wejść, czy stref?
Bo my byliśmy w takiej, gdzie była tylko strefa (z poczekalnią) dla dzieci zdrowych, ale wejście wspólne, dla wszystkich, chorych dorosłych też. Tyle że szczepienia są zazwyczaj po 12.00, jak już cały tłum się przewali. Z kolei wejście do laboratorium było w strefie dzieci chorych i mieliśmy stresa jak miesięcznemu synkowi musieliśmy pobrać krew. Ale mąż trochę z nim czekał na korytarzu i nic nie złapał. -
Zakręcona
Super !! NaleY Ci się jiz Kochana !
Od jutro leż j pachnij hihi
Gusiaaa
Jakie super foto !!
2,5 kg tk już kawał dziecia !
Uparta MałaNo nic...nastaw się na cc j tyle
najważniejsze żeby wsyztsko było Ok - w końcu głowa muru nie przebijesz wiec nie ma co myśleć co będzie jelsi
Jak się obróci w ostatniej chwili to będziesz mieć niespodziankę
Marlena
Wiesz co ja mam na osiedlu 2 przychodnie, każda powiedzmy 10 min maaaax spacerkiem
Zrobiłam teścik któregoś dnia - dzwoniłam od rana żeby sprawdzić czy są szanse na zarejestrowanie się ....taaaaa
2h spędziłam na tel i nikt nigdzie nie odebrał!
Pieprze taka przychodnie
Wybrałam taka gdzie muszę podjechać autem - wszak jak Dziszia będzie chora robi te 10-15 min spacerkiem niepokonany i wezmę auto
Wiec zarejestrowałam w tej dalszej - odbierają zawsze od razu (sprawdzałam już z córka 2 razy), są dostępni lekarze, pediatrzy itd
Owszem...nie ma oddzielnych wejść dla dzieci chorych i zdrowych, jedynie szczepienia sa robione w wydzielonych godzinach
marlenaO lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
ZakrecOna i tak długo wytrzymałaś. Może to kwestia podejścia, jak wiesz ze musisz to chodzisz i pracujesz a jak wiesz ze można skorzystać z lenistwa to idziesz na łatwiznę. Ale i tak podziwiam, ja w listopadzie jeszcze mogłabym chodzić doborach ale gdzieś od połowy grudnia to sobie tego niewyobrażam. Jesteś wielka!
Nie pytałam się o godziny przyjęć w tej przychodni, może faktycznie maja jakieś godziny wyznaczone dla dzieci zdrowych.. Do bardzo mała prywatna przychodnia ale rodzinny i pediatra, laboratorium jest akurat na NFZ. Jest jedno wejście i jeden korytarz. W sumie jak dama chodziłam do rodzinnego to nie spotkałam nigdy niemowlaków 🤔 jedynie czasami dzieci ale to takie już 4-5 lat i chore.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 16:12
-
marlenaO wrote:ZakrecOna i tak długo wytrzymałaś. Może to kwestia podejścia, jak wiesz ze musisz to chodzisz i pracujesz a jak wiesz ze można skorzystać z lenistwa to idziesz na łatwiznę. Ale i tak podziwiam, ja w listopadzie jeszcze mogłabym chodzić doborach ale gdzieś od połowy grudnia to sobie tego niewyobrażam. Jesteś wielka!
Nie pytałam się o godziny przyjęć w tej przychodni, może faktycznie maja jakieś godziny wyznaczone dla dzieci zdrowych.. Do bardzo mała prywatna przychodnia ale rodzinny i pediatra, laboratorium jest akurat na NFZ. Jest jedno wejście i jeden korytarz. W sumie jak dama chodziłam do rodzinnego to nie spotkałam nigdy niemowlaków 🤔 jedynie czasami dzieci ale to takie już 4-5 lat i chore. -
nick nieaktualnyDo tych przychodni do których chodziłam a było ich sporo to tez nie ma osobnych wejść po prostu lekarz przyjmuje zdrowe dzieci w innych godzinach często po południu i jest odstęp czasowy na dezynfekcje. W szpitalu lekarz przyjmował na parterze a szczepienie u specjalnego lekarza na -1 ale nfz nie podpisał umowy i musieli zlikwidować poz...teraz nikt nie chce się podjąć jak córka ma nawet kaszel i wysyłana na sor wiec u nas przychodnia to tylko tak formalnie jest. Ostatnio byłam tylko po wypełnienie papierow do specjalnego osrodka to nikogo nie było
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 16:39
-
Gusia piękniutka jest 🥰🥰 zaciskam kciuki żeby się jeszcze obróciła.
Dziewczyny mam pytanko, właśnie odebrałam wyniki moczu i wyszły mi w moczu bakterie, pasma śluzu i kryształy: moczany bezpostaciowe-dosc liczne. Pierwszy raz widzę jakieś kryształy w moczu. Czy to jakieś niebezpieczne może być? Wizytę mam dopiero w piątek.😘
-
ZakręconaOna wrote:Dziekuje kochana ;* nie czuje sie wielka , wrecz mi przykro, ze tak szybko odchodze . Szczegolnie , ze tam juz nie wracam nigdy bo zjezdzam do Polski w kwietniu ale juz mam dni gdzie naprawde boli i sprawia mi bol to chodzenie i stanie ciagle . W domu czlowiek az tak nie odczuwa tego a tam jednak przymus pracy jest wiadomo , za darmo nie placa . No nic , chociaz spokojnie juz teraz mam czas na zrobienie wyprawki ale mowie jakos tak mi smutno .
Szybko? Przecież za chwile rodzisz! Będziesz miała troche czasu dla siebie i wyprawkę tez już czas szykować, bo w czym położysz tego bobaska? 😀😂
Jak się lubi swoją prace to faktycznie ciężko jest odejść. Ja miałam podobnie, bardzo lubię swoją prace, ludzi w niej i bardzo tęsknie za chwila kiedy będę mogła tam wrócić. Mój mąż tego nie rozumie, ale ja w poniedziałki zawsze mówiłam ze idę do pracuni a On ze do pierd...roboty. Nawet ostatnio zastanawiam się czy nie oddać mu połowy macierzyńskiego, żeby sobie chłopek odpoczął i miał równe szanse przebywania z córcia. Ale to zweryfikuje życie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 16:50
Dariah lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Jutro jadę na ćwiczenia i masaż, a pojutrze do lekarza. Wiecie co dzisiaj zauważyłam ? Nie wiem czy jestem jakaś wyczulona czy co, ale wydaje mi się, ze zaczęłam się mega pocić i nieprzyjemnie pachnieć. Nigdy nie miałam z tym problemu , a tutaj chyba hormony się rozkręcają... Kupiłam ta herbatkę z liści malin, pożeram tonę słodkiego, a wczoraj się zajadalam płatkami cheerios i uszkodziłam sobie dziąsło 🙄 Myślałam, ze ząb do naprawy ale przestało dzisiaj bolec. U dentysty byłam pod koniec września i niby wszystko wyleczone, ale od tego słodkiego to kto wie...
28 lat, pierwsze dziecko ❤️
Chłopiec 🧸