X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • Mama_po_przejściach Autorytet
    Postów: 413 180

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Aguu Ja traktowalam zabawki takie na baterie itp chusteczkami z alkoholem dla odswiezenia najczesciej .

    Scintilla o kocim grzbiecie slyszalam nie raz , ponoc mega pomaga zmienic pozycje dziecka bez ingerencji lekarza ale o swieceniu latarka to juz nigdy hahahah . :D
    U mnie nie pomógł, choć ostatecznie sama się obróciła.

    8p3ovfxms5h3ke1x.png
  • Mama_po_przejściach Autorytet
    Postów: 413 180

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Zakręcona
    Tak chusteKi nawilżone generlanie mogą być tez do umycia wszystkiego ;)
    Wiesz jaki jest hit?!
    Maz jak maluje coś farba olejna to żeby umyć ręce (poza rozpuszczalnikiem) jedyne co działa to....chusteczki nawizone...
    Masakra !!


    No o latarce i lodzie to tez nie słyszałam hehe
    No ja kupuję te w stylu waterwipps, ale przy pierwszym dziecku mąż obtarł auto w garażu i chciałam zobaczyć jakie są straty i przetarłam chusteczkami do dezynfekcji dla dzieci (do smoczków itp) i rozpuściły mi lakier w aucie. Szczęka mi wtedy opadła







    8p3ovfxms5h3ke1x.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NIe mowie bo w torbie w wozku mam zawsze paczke chusteczek, staram sie sprwdzac na Srokao jakie są dobre, bo ja sama sie nie znam, kompletnie..
    wiec na spacerze czy jak sie ubrudzi to uzywlaismy
    ale nie wyobrazam sobie uzywac na codzien do pupci czy buzi

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wszystkie zabawki na bakterie po szpitalu spryskana sprayem do zabawek. Kupiłam chyba na apteka melissa lub gemini. Mam tez malutka butelke i używałam na spacerze gdy coś spadło na ziemie

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)
    Pierwszy dzien na wolnym , az dziwnie z ta swiadomoscia mi ... aktualnie siedze u Mamy na kawusi hehe .

    Kochane Ja mowilam o chusteczkach nie tych do pupci niby dla dzieci a innych. Do ran itp nawilzonych alkoholem .

    Co do napek do pupci to uzywam takich 99 % woda i cos tam . Nie pamietam , w Bootsie kupuje .

    Camilla33 lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ludzie, jak mi brakuje słońca😣
    Normalnie dziś złapałam jakiegoś doła przez tą ponurą pogodę.
    Pierwszy raz nie wytrzymałam do śniadania i o 4 rano wcięłam wafle ryżowe popijając sokiem pomarańczowym.

    Dariah lubi tę wiadomość

  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście cieszę się z postępu cywilizacji, współczesnej medycyny itp ale serio z taką ilością rzeczy przeginamy pałę, że aż słabo się robi. Moja mama urodziła się w 1964 roku na podlaskiej wsi, w której elektryczność pojawiła się w roku 1968r, bez bieżącej wody. Zarowno moja mama jak i jej siostra nigdy nie chodziły brudne, nie chorowały, nikt nie słyszał o sterylizacji czegokolwiek. Zwykła codzienna higiena wystarczyła do normalnego, zdrowego życia.

    Przez całą wiosnę i lato obserwowałam dzieci i ich opiekunów na placu zabaw, jestem przerażona. Wycieranie co chwilę rąk i buzi, bo dziecko bawi się w piaskownicy. Całe nasze pokolenie żarło piasek nie raz. Na podwórku 20 stopni A dzieci w czapkach na głowach, zgroza. A później zdziwienie, że infekcja goni infekcje. Ok, wielu nie da się uniknąć, ale do wielu przyczyniami się sami przez izolowane dzieci i samych siebie od wszelkich możliwych zarazkow i brudu.

    Mysza, Darrika, Edith, ZakręconaOna, ss25, Fruzia85, zuzi_c lubią tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • KasiaM Przyjaciółka
    Postów: 84 158

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny w Nowym Roku :-) Naskrobalyscie ze szok ;-) Dzieje się już co niektóre mają wyznaczone terminy 😮 Szybko to zlecialo... Ja dziś po badaniach tyle mi tego nazlecala ze do 4 próbowek mi pobierala krew. Tak się ostatnio rozsmakowalam w burakach ze mam żelazo 12.5 heheh jak na końcówkę to chyba nieźle, ostatnio miałam 11 :-) Ja juz od jakiegos czasu raz w tyg chodze na ktg w poniedziałek miałam badania i usg. Szyjka mam skróconą i miękka i rozwarcie na palec.. tak mi powiedziala choć wiem że to jeszcze nic nie oznacza. Ale od jakiegoś tygodnia ciężko mi chodzić w sensie ze bardzo mnie ciągnie i boli "podwozie" ze spaniem też coraz gorzej ehhh Przez 2 tyg sie martwilam trochę bo na początku grudnia mialam usg I wyszło ze mały waży 2200 i mówiła ze jak na ten tydzień to duży ze spory dzidzius ze napewno 4 kg bedzie mial a po 2tyg tylko na innym sprzęcie też.miał 2200 😐 i tak nie wiadomo co miałam sobi3 myśleć choć lekarka nic na to nie powiedziala. A po na stepnych 2 tyg już 2700 i ze to adekwatnie do wieku więc już mi lżej 😊 No i odkąd mi sie zaczęły te bóle to intensywnie kompletuje ostatnie rzeczy z wyprawki, dziś przyszedł materac i ochraniacz i czekam jeszcze na jedna z kocykiem ☺ Widze temat o chusteczkach a krem jaki wybralyscie do pupy bo caly czas mam dylemat... ?

    vbfdfed.png
  • marlenaO Autorytet
    Postów: 322 291

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Dzien dobry :)
    Pierwszy dzien na wolnym , az dziwnie z ta swiadomoscia mi ... aktualnie siedze u Mamy na kawusi hehe .

    Za chwile się okaże ze masz mniej czasu niż jak pracowałaś.
    Ja tak mam, jak musiałam pracować to byłam zorganizowana co gdzie kiedy i wiedziałam ze muszę zrobić dziś a od kiedy jestem na zw to na wszytko mam czas, nie zrobię dziś to zrobię jutro. Nawet zakupy online odkładam z dnia na dzień 🤗😱🤷‍♀️

    iv09l6d8avrm8gc1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do pupy wzięłam Linomag zielony ;)

    Dariah, ZakręconaOna lubią tę wiadomość

  • Bożenka Autorytet
    Postów: 1031 841

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaM to też się u Ciebie już nieźle dzieje 😃 Z tą wagą nieźle Cię nastraszyli. Kiedy ważył 2700? Pytam z ciekawości, bo widzę, że na suwaczku ten sam tydzień mamy. Współczuję tych bóli, ale już niewiele zostało 😃😃
    Ja do pupy mam sudocrem, ale tak właśnie się zastanawiam nad tym linomagiem zielonym, bo ma naturalny skład i chyba go kupię. 🙂

    7u2243r85d8tvjp3.png
    nqtk2n0axl4m779s.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla33 wrote:
    Oczywiście cieszę się z postępu cywilizacji, współczesnej medycyny itp ale serio z taką ilością rzeczy przeginamy pałę, że aż słabo się robi. Moja mama urodziła się w 1964 roku na podlaskiej wsi, w której elektryczność pojawiła się w roku 1968r, bez bieżącej wody. Zarowno moja mama jak i jej siostra nigdy nie chodziły brudne, nie chorowały, nikt nie słyszał o sterylizacji czegokolwiek. Zwykła codzienna higiena wystarczyła do normalnego, zdrowego życia.

    Przez całą wiosnę i lato obserwowałam dzieci i ich opiekunów na placu zabaw, jestem przerażona. Wycieranie co chwilę rąk i buzi, bo dziecko bawi się w piaskownicy. Całe nasze pokolenie żarło piasek nie raz. Na podwórku 20 stopni A dzieci w czapkach na głowach, zgroza. A później zdziwienie, że infekcja goni infekcje. Ok, wielu nie da się uniknąć, ale do wielu przyczyniami się sami przez izolowane dzieci i samych siebie od wszelkich możliwych zarazkow i brudu.

    Tak samo myślę, jak mi spadła kapusta kiszona do piaskownicy to się opłukało wodą i jadło dalej :p spadł cukierek? Otrzepać i tyle. Kocie kupy jak myliliśmy w piaskownicy z gliną to też nikt nie leciał biegiem myć rąk, tylko po powrocie do domu.

    Nie wiem czemu ale ja jakoś wychodzę z założenia, choć to może być głupia teoria, że lepiej sobie po trochu i z umiarem dawkowac różne "bakterie czy chemie", nie myć rąk co 5 minut, nie czytać obsesyjnie składów produktów, czipsy czy cukier? Zjeść jak ma się ochotę, ale nie tonami, mcdonald od czasu do czasu? Wodą z kranu? Czemu nie. Myślę, że jeśli nasz organizm ma styczność z niewielkimi dawkami codziennie po trochu, to sam sobie na to buduje odporność.

    Ja się nie odzywaiam jakoś super pro Eko i bez konserwantów, nie filtruje wody z kranu, jak mi coś spadnie w domu na podłogę to podmyje woda i tyle i kurczę naprawdę, choroby się mnie nie trzymają w ogóle, wyniki wzorowe, tylko się cieszyć :p

    Dariah, Foto_Anna, Camilla33 lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A już nie mówię, że wszystkie dzieciaki na podwórku piły z jednej butelki :D

    Dariah, Camilla33 lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Aguuu Ekspertka
    Postów: 185 312

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o tą czystość to ja się jak najbardziej zgadzam. Skądś te wszystkie alergie się biorą. Jednak wydaje mi się że tak jak nowe ciuszki pierzemy przed ubraniem dziecku, tak te wszystkie zabawki też trzeba jakoś wyczyścić. Ale nie wiem, to moje pierwsze dziecko, przy kolejnym już pewno będę miała mniejsze ciśnienie 😂 tak jak w tym żarcie- kiedy pierwsze dziecko połknie monetę, jedziesz na pogotowie, drugie- czekasz aż wyjdzie z kupą, a trzeciemu potrącasz z kieszonkowego 😁

    ZakręconaOna, Dariah, Darrika, Foto_Anna, Camilla33 lubią tę wiadomość

    29.01.2020 Zosieńka ❤️ 54cm 3184g
    29.01.2019 [*] Aniołek- 8 tc.
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuu wrote:
    Jeśli chodzi o tą czystość to ja się jak najbardziej zgadzam. Skądś te wszystkie alergie się biorą. Jednak wydaje mi się że tak jak nowe ciuszki pierzemy przed ubraniem dziecku, tak te wszystkie zabawki też trzeba jakoś wyczyścić. Ale nie wiem, to moje pierwsze dziecko, przy kolejnym już pewno będę miała mniejsze ciśnienie 😂 tak jak w tym żarcie- kiedy pierwsze dziecko połknie monetę, jedziesz na pogotowie, drugie- czekasz aż wyjdzie z kupą, a trzeciemu potrącasz z kieszonkowego 😁
    Zgadzam sie w zupelnosci z Wami :) ale tez uwazam jak Ty , ze trzeba przeczyscic . Tak jak pisalam pare dni temu, pracuje w firmie ktora produkuje jak i sprowadza wiele rzeczy do sklepow i tyle co chemi na tym jest to malo . Naprawde niewyobrazalne ilosci az czasami nie mogliamy kartonow.otworzyc badz czlowiek wysypki dostawal .

    Darrika, Aguuu lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Edith Autorytet
    Postów: 352 523

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas najlepiej sprawdzał się Linomag.

    Przy pierwszym synku po pobycie w szpitalu wdało się mega odparzenie. Ale to dlatego, że nie wiedziałam, że Pampersy plus chusteczki nawilżane (cóż z tego, że miałam te z Tesco, akceptowane przez Srokę) dla delikatnej skórki to za dużo. Teraz na początek planuję pieluszki Bambiboo i Waterwipes, plus dokładne osuszanie pupki i Linomag (natłuszczanie). I po powrocie do domu od razu pieluszki wielorazowe.

    aZzmp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla33 wrote:
    Oczywiście cieszę się z postępu cywilizacji, współczesnej medycyny itp ale serio z taką ilością rzeczy przeginamy pałę, że aż słabo się robi. Moja mama urodziła się w 1964 roku na podlaskiej wsi, w której elektryczność pojawiła się w roku 1968r, bez bieżącej wody. Zarowno moja mama jak i jej siostra nigdy nie chodziły brudne, nie chorowały, nikt nie słyszał o sterylizacji czegokolwiek. Zwykła codzienna higiena wystarczyła do normalnego, zdrowego życia.

    Przez całą wiosnę i lato obserwowałam dzieci i ich opiekunów na placu zabaw, jestem przerażona. Wycieranie co chwilę rąk i buzi, bo dziecko bawi się w piaskownicy. Całe nasze pokolenie żarło piasek nie raz. Na podwórku 20 stopni A dzieci w czapkach na głowach, zgroza. A później zdziwienie, że infekcja goni infekcje. Ok, wielu nie da się uniknąć, ale do wielu przyczyniami się sami przez izolowane dzieci i samych siebie od wszelkich możliwych zarazkow i brudu.


    Mnie najbardziej przeraża ze dzieci nie maja żadnej swobody, rodzice zabierają im samodzielność. Na placu zabaw mamy siedzą w piaskownicy, stoją przy zjeżdżalni zamiast usiąść na ławce i pozwolić bawic się dziecku. Pokazują jak dziecko ma się bawic w piachu... to jest straszne.

    zuzi_c, Darrika, Camilla33 lubią tę wiadomość

  • KasiaM Przyjaciółka
    Postów: 84 158

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożenko w poniedziałek 6 miałam usg:-)

    Bożenka lubi tę wiadomość

    vbfdfed.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Wami w kwestii sterylności ale również w kwestii prania ubranek czy wyczyszczenia nowych zabawek
    ;)
    Nie rozumiem ciągłego mycia rak, sprawdzania składu wszystkiego itd
    A najbardziej mnie wkurza moja mama (i ten typ osób) co potrafią mi wiercić dziurę w brzuchu bo córka je musy owocowe w tubkach a tk takie nie zdrowe !! A potem przy każdej okazji kupuje jej czekoladę / jajko Kinder ird...
    Ja nie mowie, bo sama jej czasami kupuje jajka i słodycze ale przynajmniej nie wiercę dziury w brzuchu o to...
    Sama czasami mam ochote na McDo czy inne gowniane jedzenie ;) to idę j jem i tyle ;)
    Myśle ze we wszystkim należy zachować równowagę
    ;)
    Ja zdecydowanie tez nie jestem eko sreko itd ;)

    Darrika lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah do puppki z córka różnych używaliśmy kremów itd
    A z jej nietolerancja miała rany na pupie
    W końcu pomogła jedna rzecz....mąka ziemniaczana
    Wsypałem do solniczki co by wygodnie się zasypywalo i to działało idealnie ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
‹‹ 464 465 466 467 468 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planujesz ciążę? Sprawdź, jaką rolę w organizmie odgrywa koenzym Q10

Przygotowania do ciąży to ogromne wyzwanie dla organizmu – na poziomie komórkowym zachodzą procesy wymagające dużych nakładów energii. Coraz więcej badań pokazuje, że koenzym Q10 może wspierać jakość komórek jajowych i plemników, dostarczając mitochondriom potrzebnego paliwa. Choć nie zastąpi kwasu foliowego ani terapii hormonalnej, może stać się cennym uzupełnieniem w staraniach o dziecko.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ