LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tu sie zgodze z Mama po przejsciach tak jak napisalam , ze krwawiace sutki to nie sa ok ! Ale poranione w sensie bolace mega , poszarpane sa dla mnie normalnie i rowniez dla lekarzy i poloznych ... dzialanie i gojenie ich zajelo troche ale dalo radke, ciagle kp i udalo mi sie ponad rok wykarmic ale nigdy nie krwawily mi
. Raga . lubi tę wiadomość
❤
❤
-
Nie poganiaj go tak, mamy ten sam termin, ja swojemu daje czas do czwartkowego południa 😋mj26 wrote:Aprill gratulacje ! ♥️ Dużo zdrowia dla Ciebie i maleństwa, wszystko będzie dobrze. Ja się umówiłam z moim małym na dzisiejszy poród, a on nic ... będzie siedział do lata w tym brzuchu 🙄😉
mj26 lubi tę wiadomość
-
Wrzuć na luz, Piotruś miał ważyć 4000-4400g a urodził się 3450gmj26 wrote:Tydzień temu miał prawie 3100, ponad 500g przybrał w niecałe 2 tyg. Jak tak dalej będzie szedł to wyjdzie te 4 kg 🙂
ZakręconaOna, mj26, Dariah, Fruzia85, . Raga . lubią tę wiadomość
-
Aprill gratuluję córeczki, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i mała jak najszybciej wróciła z Tobą do domu.
11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤
25.05.2019 [*] 4t1d cb
21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
22.10.2018 - ET
X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
2016 - 2017 - 5 x IUI
05.03.2014 - (*) 6t3d cp
MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny -
Spoko. Mój lekarz w ogóle nie namawiał mnie do CC. Pozostawił tą decyzje mnie. Ja poczytałam różne opinie, porozmawiałam z różnymi koleżankami i ją podjęłam. Przyjmowanie luteiny do tak późnego tygodnia ciąży nie jest bezpodstawne. Tak jak pisałam mam problemy z jej wytwarzaniem. Lekarz stwierdził, że szyjka się skraca i jest to prawidłowe ale odstawienie luteiny mogło by wywołać szybki poród i nie do końca mogło by być to dobre, bo dzidziuś im dłużej znajduje się w macicy (nie mówię o przenoszonej ciąży) to dla niego lepiej. Oto cytat z www.mjakmama24.pl "Prawie zawsze przyjmowanie luteiny musi być kontynuowane przez ciężarną do samego końca ciąży. Istnieje bowiem ryzyko, że odstawiając hormon wcześniej, ryzyko przedwczesnego porodu lub poronienia może wrócić. Najczęściej krótko po odstawieniu luteiny rozpoczyna się akcja skurczowa, która skutkuje porodem." Drugi lekarz z którym konsultowałam CC powiedział, również że najlepiej by było jakby to był najwcześniej początek lutego. 07.02.2020 to termin porodu USG z dwóch prenatalnych.Camilla33 wrote:Wybacz, że tak to odebrałaś. Nie chodzi mi tu o Ciebie, w żadnym wypadku nic do Ciebie nie mam, chodzi mi o lekarza który nie postępuje zgodnie z zaleceniami. Rozumiem Twój stres, też walczyłam długo o ciążę, przeszłam dwie operacje, historia długa i mało przyjemna. Powinien Cię uświadomić jakie ryzyko niesie operacja dla Ciebie bo jest ogromne, bo wbrew panującej opinii to operacja a nie zabieg, zabiegiem może być zszycie rozcietego palca. Tak samo powinien udzielić wyczerpujących informacji o tym jak CC wpływa na stan dziecka. A on/ona dalej podaje Ci hormony, nie daje dziecku szansy na przygotowanie się do przyjścia na świat. Każda kobieta ma prawo urodzić jak chce, ale kazda tez musi posiadać pełne informacje. Jeszcze raz napisze, chodzi mi tylko o zachowanie lekarza. Ty wiem, że chcesz jak najlepiej dla wyczekanego dzidziusia i doskonale Cię rozumiem, czekałam na pierwszego synka bardzo bardzo długo.
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
April ogromne gratulacje dla Ciebie i naszej małej fajterki! ❤❤
U mnie oczywiście kolejna bezsenna noc;) więc mam czas żeby Was nadrabiać. Ja w tym tygodniu pierwsze ktg muszę się dzisiaj zapisać i iść jutro na badania krwi i moczu bo w sumie jakoś mi to wyleciało z głowy, a miałam zrobić już jakiś czas temu 🙄
-
Dzien dobry
Nocke slaba mialam ... co chwila krecenie sie i wstawanie na siusiu . A to za zimno a to za goraco . No ale nie czuje sie najgorzej w sensie nie wyspania wiec pewnie bedzie jak wczoraj.
Pozniej zaczne dzialac jak wszyscy wstana i wyparuje te panele nieszczesne znow ... a potem wypastuje je ale to po prosze siostre zeby z malym poszla do Mamy na kawe . Wtedy na spokojnie to zrobie i nikt nie wyrznie orla chociaz .
Pazurki sobie zrobie bo dojechaly mi nowe kolorki hybryd
Kto dzisiaj rodzi ???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 06:03
❤
❤
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny ☺️
W końcu chwila czasu by się odezwać.
Ogólnie z zaskoczenia nas wzięło, tzn zaczęły się w niedziele po południu sączyć wody, ale z racji ze niedużo, i czyste to stwierdziliśmy ze czekamy na jakieś skurcze itp. A jeśli nadal będzie się lac to nad ranem pojedziemy by sprawdzić poziom wód i ułożenie małego bo cały czas się odwracał. I w sumie zebraliśmy się i przed 6 byliśmy. Akcji zero, 1.5-2 cm rozwarcia ale ze wody się sacza to stwierdzili ze nas zostawiają i kolejna zmiana zadecyduje co robić (czy wywołują naturalnie czy cc). Postanowili przed 9 ze naturalnie wiec od 9 zaczęli podawać oksytocynę (podawali w sumie cały poród bo akcja nie chciała ruszyć). Po godzinie zaczęły się skurcze (niestety krzyżowe) i w sumie do 14.30 cały czas trwały, rozkręcając się a rozwarcie na 4 cm 🤦♀️ pani zaproponowała znieczulenie na co z radością przystałam 😅 i w sumie wtedy nagle ruszyło bo w momencie zrobiło się 8 cm i zaraz 10 i parte skurcze. Wiec nacieszyłam się znieczuleniem 15 min 😬 ale było warto 😬 po 40 min partych przyszedł na świat o 15.45,2800 g i 51 cm ☺️
Camilla33, gusiaa, Mysza, KasiaM, JustiJusti, Darrika, Fruzia85, Scintilla, Bożenka, kaniczynka, zuzi_c, zulka, ppieguskaa, I_1985, sylgor lubią tę wiadomość
-
Gratulacje. Wszystkiego najlepszego dla was dziewczyny.aprill wrote:Ja juz po, z mojego planowego ciecia zrobilo sie pilne... Mala miala tachykardie tetno pod 220, potem nie mogli nagle znalezc tetna, potem znowu tachykardia wiec ekspresem na ciecie.
Miala byc przewieziona do innego szpitala na kardiologie bo tu nie ma, ale z braku miejsc w tamtym szpitalu zostaje narazie tutaj, dostaje leki na arytmie, jest lekko wspomagana oddechowo i czekamy na konsultacje kardiologa. Trzymajcie za nia kciuki zeby wszystko bylo dobrze 🙏
Aha, wazy 3950g, mierzy 58cm wiec kawalek kobitki jest 😉 dostala 8/10pkt
Niestety nie mam jej przy sobie bo jest na Patologii noworodka.
Mnie niestety boli coraz bardziej 😕 ale musze jakos dac rade zeby isc jeszcze dzis do Malej
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
GratulacjeLinka90* wrote:Cześć dziewczyny ☺️
W końcu chwila czasu by się odezwać.
Ogólnie z zaskoczenia nas wzięło, tzn zaczęły się w niedziele po południu sączyć wody, ale z racji ze niedużo, i czyste to stwierdziliśmy ze czekamy na jakieś skurcze itp. A jeśli nadal będzie się lac to nad ranem pojedziemy by sprawdzić poziom wód i ułożenie małego bo cały czas się odwracał. I w sumie zebraliśmy się i przed 6 byliśmy. Akcji zero, 1.5-2 cm rozwarcia ale ze wody się sacza to stwierdzili ze nas zostawiają i kolejna zmiana zadecyduje co robić (czy wywołują naturalnie czy cc). Postanowili przed 9 ze naturalnie wiec od 9 zaczęli podawać oksytocynę (podawali w sumie cały poród bo akcja nie chciała ruszyć). Po godzinie zaczęły się skurcze (niestety krzyż :)owe) i w sumie do 14.30 cały czas trwały, rozkręcając się a rozwarcie na 4 cm 🤦♀️ pani zaproponowała znieczulenie na co z radością przystałam 😅 i w sumie wtedy nagle ruszyło bo w momencie zrobiło się 8 cm i zaraz 10 i parte skurcze. Wiec nacieszyłam się znieczuleniem 15 min 😬 ale było warto 😬 po 40 min partych przyszedł na świat o 15.45,2800 g i 51 cm ☺️.Wszystkiego dobrego.
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
Hej dziewczyny. To rozpakowywanie ruszyło pędem. Jak mam poślizg w czytaniu dwudniowy to okazuje się, że kolejne maleństwo już jest na świecie. Za chwilę będziemy rozmawiać już na tematy kolek, kupek, snu, karmienia itp.
ZakręconaOna podziwiam power. Prawie 39 tydzień a ty działasz na pełnych obrotach.
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
Linka gratulacje! Super wieści z samego rana
U mnie nocka jak zwykle rewelacja, calutka przespana, na siku dopiero rano wstałam jak się obudziłam.
Ciekawe czy dzisiaj w ciągu dnia znowu mnie drzemka zaatakuje :p34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Gratulacje kolejnego Maluszka ❤️ ja dziś w miarę wcześnie się położyłam, ale liczba wizyt w toalecie ogromna... Budziły mnie skurcze, wiec siku i spowrotem do łóżka. Od wieczora śluz mam z lekkimi brązowymi plamkami. Zastanawiam się czy to od seksu czy jednak nie. Nie wiem, czy jechać na IP czy to normalne.29.01.2020 Zosieńka ❤️ 54cm 3184g
29.01.2019 [*] Aniołek- 8 tc. -
Ja urodziłam Syna w super klinice,doradca laktacyjny do dyspozycji i dużo pani pomagała,mimo wszystko Mały miał bardzo mocny ciąg a sutki wrażliwe. Pomimo zastosowania wszystkich zasad prawidlowego przystawiania itd. Ale masz rację to bardzo ważne żeby zwrócić na to uwagę.Mama_po_przejściach wrote:To ja się wyłamię. Nie zgadzam się z opinią że krwawiące sutki są normalne. Ewidentnie jest problem z kp. Czy ten temat był konsultowany z położną/doradcą laktacyjnynym? Czy w ogóle był ktoś w trakcie pierwszego przystawienia, by ocenić chwyt, wykluczyć wady anatomiczne itp?
Normalny to jest dyskomfort w trakcie wypływu pokarmu (takie jakby mrowienie) i to nie u każdej mamy). Rany świadczą, że dziecko źle się przyssało lub ma jakieś wady anatomiczne. W takiej syt. położna powinna pokazać jak szybko i bez obrażeń wyjąć sutek, a następnie ponownie włożyć (i tak do skutku, aż kp nie będzie bolało), a jak mimo wszystko nie uda się zlikwidować problemu, to trzeba znaleźć przyczyny i możliwie szybko skorygować nieprawidłowości
Regenerację przyspiesza wietrzenie i przemywanie wacikiem zmoczonym w herbacie (działanie grzybo i bakteriobójcze) Z nakładkami bym uważała, podobnie jak ze smoczkiem.
-
Hej
witajcie po calkiem dobrej nocy
Linka
GRatulajce!!!!!!
siuper!
szybko poszlo !
a kogo witamy dokładnie?
Aguuuu
hmm jak nie masz skurczy to ja bym nie jechala...pewnie czop odchodzi lub faktycznie po od seksu....
ja bym poczekala co sie z tego rozwinie
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
