LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Marlena i Fruzia kciuki ogromne za was
Marlena masz teraz jakieś skurcze? Masuj brodawki pomoże rozkręcić skurcze .
Powiem wam że jak wczoraj moja mała w nocy non stop prawie na cycu tak dziś ładnie possala z 20 min i poszła spać , i tak któryś raz z rzędu , ciekawe czy tak będzie całą noc czy jeszcze wszystko przede mną hihi Czuje że piersi mi się robią nabrzmiałe ciekawe kiedy zacznie się nawał . Ja znów zamiast korzystać i drzemnac się koło niej to nie mogę bo tak czekam na jutrzejszy dzień , tak bardzo mi brakuje mojej Ady , tydzień minie jutro jak jej nie widziałam , moja mama dziś dzwoniła i mówiła że Ada dziś cały dzień wołała mama mama . Nie mogę się doczekać kiedy ją przytulęFruzia85 lubi tę wiadomość
-
Justi2019 wrote:A tak wogole to wiecie jak to dobrze móc się położyć wkońcu na plecach bez żadnych boleści
. Raga ., Darrika, Dariah lubią tę wiadomość
-
emdar
wolałabym naturalnie, żeby szybciej dojść do siebie. W ogóle nie lubię ingerencji w naturę, wszelkie operacje mnie przerażają. Ale tutaj nie stresuje się za bardzo bo wiem ze to dla dobra dziecka i to o ta mała kruszynkę chodzi, to Ona jest najważniejsza i dla niej jestem gotowa na wszytko.
Justi,
Nie mam nic. Nawet chociażby malutkiego pobolewanka, nic.
Masowalam sutki jeszcze w domu i teraz tez i nie czuje nic. Właśnie nigdy pieszczenie piersi nie przynosiło mi żadnych przyjemności, po prostu jak słyszałam od koleżanek ze je to bardzo podnieca to byłam wielce zdziwiona. Moze moje sutki odłàczone od tego systemu. -
A ja 2.5h temu wykorzystalam męża. I nie dawno zaczęły sie bole pod brzusza jak na miesiaczke. Narazie to takie dziwne bole . Łapie sciska i puszcza znowu lapie sciska i piszcza i tak na okrągło;/
Dariah lubi tę wiadomość
-
Marlena - a już myślałam że tylko ja jestem jakimś ewenementem 😉😉
Nienawidzę niczego robić ze swoimi sutkami 😉🙊🙈 Tylko karmienie wchodziło w grę.
Sama jak mialam masować to aż mam uczucie, że robi mi się nie dobrze.
Wiem, wiem dziwne bardzo ale od zawsze tak mam.
I też mnie dziwi jak inne kobiety może to podniecać 😉😆 -
O ja też mam sutki zupełnie niewrażliwe
Żeby coś poczuć to chyba bym musiała się solidnie uszczypnąć, mam nadzieję, że to będzie miało przełożenie przy karmieniu, że nie będzie aż tak boleć :p
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
. Raga . wrote:Marlena - a już myślałam że tylko ja jestem jakimś ewenementem 😉😉
Nienawidzę niczego robić ze swoimi sutkami 😉🙊🙈 Tylko karmienie wchodziło w grę.
Sama jak mialam masować to aż mam uczucie, że robi mi się nie dobrze.
Wiem, wiem dziwne bardzo ale od zawsze tak mam.
I też mnie dziwi jak inne kobiety może to podniecać 😉😆karmienie jedynie wchodzilo w gre
. Raga . lubi tę wiadomość
-
Ja sama też nie lubię stymulować ale polożne tak doradzały i muszę przyznać że skurcze czułam przy tym , za to mąż uwielbiam jak dotyka
Moja niunia pojadla zrobiła kolejną smułke i teraz usypia. Wiecie co to obkurczanie macicy przy karmieniu to jakbym przeżywała 1/3 natężenia skurcza porodowego , ciekawego kiedy to uczucie minie i ciekawe ile spadło już kilogramów. Mam pytanko wydajecie położnym jakieś słodycze kawę czy coś w tym stylu jak będą was wypisywać? Ja wysłałam dziś męża po te kosze słodyczy jeden na oddział położnicy dla położnych które tu zaglądają do mnie i naprawdę chcą pomóc tylko że ja nic nie potrzebuje hehe , przed chwilką weszła jedna położną i widzi że przebieram mała i mówi że chociaż pampersa mi wyrzuci bo jako jedyna nie wołam pomocy . Jak by to było moje pierwsze dziecko to napewno bym o wszystko wypytywała a tak to pytam tylko jak badania małejDrugi kosz słodyczy dla położnej z porodówki która odbierała poród i bardzo mi pomagała instruowała uważam że zasługuje na coś słodkiego od emmnie
najlepsze jest to że plakietki nie miała i nie wiem jak się nazywa wiem tylko że Gosia bo tak do niej się inne położne zwracały ale czy ona będzie jutro na zmianie liczę na to bo chciałabym jej jeszcze raz podziękować
-
Justi Ja przy pierwszym porodzie mialam taki plan ale mi polozna ukochana moja poszla na urlop 2 miesieczny a Ja do uk musialam wyjechac wiec nie dalam w koncu nic . Teraz tu tym angielskim moge srodkowy palec na pozegnanie pokazac
Ale ogolnie uwazam , ze to mile bardzo lecz bez wiekszego rozczulania sie .. Raga ., Dariah lubią tę wiadomość
-
Fruzia doskonale Cię rozumiem , tyle emocji targa na tej końcówce ciąży a jeszcze więcej jak się bobo pojawi na świecie , każda położna do mnie niech Pani zdrzemnie się i korzysta póki mała śpi a ja z tych wrażeń po porodzie i emocji nie mogłam mimo że byłam naprawdę zmęczona bo nie spałam od 1:30 ale nie mogłam się napatrzeć na to małe cuda a przede wszystkim nie mogłam uwierzyć że jest moja
Prawie dotrwałam do rana , o 5 będą mierzyć temp i ciśnienie . Potem małą zabiorą na badanie i wazenie.
Zakręcona dobrze napisałaś im to tylko środkowego palca pokazać , w życiu nic by odemnie nie dostały.Fruzia85 lubi tę wiadomość
-
Ja tez tak słabo, troszkę podsypiam ale się budzę co godzinę. Niestety dzisia jestem podłączona do KTG cały czas wiec muszę mieć zapalone światło i pilnować tej pelotki, No i nie zmieniać pozycji bo ucieka tętno dziecka. Ciężka noc ale już sie kończy 😀
-
To ja startuje, podliczyli oksy i lecimy na powitanie z malutka.
Trzymajcie kciuki by oksycotynka zrobiła swoje, a jak już zrobi to żeby akcja potoczyła się szybko 😀
P.s. nie mamy jeszcze imienia takiego na 100%, mąż się jeszcze miota 🤯. Raga ., ZakręconaOna, Dariah, mj26, gusiaa, KasiaM, Scintilla, Bożenka, Mysza, Darrika, emdar lubią tę wiadomość
-
Marlena - trzymam kciuki ! Niech się dzieje ❤❤❤
Ja po porodzie z córką nic nikomu nie dawałam....jestem zdania, że to jest ich praca jak każdego jednego człowieka....poza tym jak widziałam te torty, te ciasta które nosiły inne kobiety do pokoju pielęgniarskiego, to nie dziwi mnie później to, że to środowisko lekarskie jest takie rozpasane i rozszczeniowe w swoim zachowaniu.
Nie generalizuje. Bo jasne są ludzie z sercem i powołaniem. Ale niestety większość to słabo prezentuje swoj wizerunek....
Już prędzej myślałam, że podaruje coś swojemu gin, dzięki któremu zaszłam w ciążę, donosiłam ją ( a nawet przenosił am 😉😅☺ ) i dzięki któremu czułam się cały czas zaopiekowana i bezpieczna o swoje dziecko. 😊☺ -
Fruzia85 wrote:Ja dopiero wzięłam prysznic i się przebrała w koszule,zaraz mnie zaczną szykować brrrr..ciesze się ze to juz ale bardzo się boje o Małą.
Fruzia - z malutką wszystko jest i będzie dobrze 😊☺
...już ledwo godziny Was dziela od spotkania się ❤❤❤Fruzia85 lubi tę wiadomość