LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Darrika wrote:Ale taka izba przyjęć to jest ogólna dla całego szpitala? Bo myślałam, że idę po prostu na oddział gin-położniczy
Kurde chyba się tam w przyszłym tygodniu przejadę rozeznać
To zależy. Teraz rodziłam w małym szpitalu i miałam iść na ogólny SOR. Wcześniej w dużym szpitalu w Krakowie i mieli tam osobną izbę przyjęć dla oddziału ginekologiczno-położniczego.
Także warto się dowiedzieć.
Darrika lubi tę wiadomość
-
Darrika
W Raszei jest oddzielna IP
Od strony ulicy Poznnaskiej - takie niebieskie „pancerne” drzwi
Z reszta nam nimi jest duzy napis
Wiec nie od Mickiewicza - główne wejście
Tylko od PoznańskiejDarrika, mj26 lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah wrote:Darrika
W Raszei jest oddzielna IP
Od strony ulicy Poznnaskiej - takie niebieskie „pancerne” drzwi
Z reszta nam nimi jest duzy napis
Wiec nie od Mickiewicza - główne wejście
Tylko od Poznańskiej
Kochana dziękuję Ci, teraz mogę iść spać spokojnie!!! Nie wiem co mi się stało, ale jakoś tak poczułam wewnętrzną panikę, ale teraz już jestem spokojna, że dam sobie radę. Raga . lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Darrika wrote:Ej laski, a tak z innej beczki. Bo się tak głowie.
Zaczynam rodzić no ok, to wsiadam w samochód i jadę np. Do takiej Raszei czy do środy wielkopolskiej i co?
Idę na oddział ginkokogoczno położniczy i ma recepcji dzień dobry bo ja rodzę i bach dokumenty na stół? Czy jak to kurde wygląda?Dariah lubi tę wiadomość
-
gusiaa wrote:No do Raszei jedziesz wchodzisz bocznym wejściem takimi małymi drzwiami , po lewej stronie przyjmuja dzwonisz na dzwonek, wchidzisz bez meza ..mowisz co sie dzieje ,dajesz książeczkę, grype krwi , dowod no i zależy co . Albo podlacza Cie pod ktg albo odrazu lekarz zbada , potem papierologia, same podpisy , przebierasz się w pizamke i winda jedziesz na odpowiednie piętro:)
Bez męża? A to mąż kiedy w takim razie może przyjść?34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
gusiaa wrote:Dopiero jak bedzies ubrana w pizame jedziecie juz winda razem na oddział .
A, w ten sposób, ok to chyba już wszystko wiemdziękuję :*
No jak jest brązowe plamienie, to chyba aż do piątku się nie będzie ciągnąć :p Teraz to już w każdej chwili może Ci się akcja rozkręcić.34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
KasiaM wrote:Scintilla ☺ no tak rzeczywiście nie odzywalam się. Jestem od wtorku na patologii ciąży mam 4cm rozwarcia, wczoraj mialam probe oxy. Od 9 do 14 pod kroplowke z cholernie bolesnym skurczami i w zasadzie wszystko na darmo bo rozwarcie się nie zwiększyło.Polozna robila wszystko co mozna bylo zeby pomoc ale bezskutecznie. Po odlaczeniu skurcze mi nie przeszly tylko sa zadziej ale akcja sie ni3 rozkreca. Ordynator powiezial ze w pon druga próba A jak nie zadziala to cc. Nie chca dłużej czekać że względu na cukrzycę. Ja się tak denerwuje ze mam to jeszcze raz przechodzić ze aż mi się chce płakać. Życzę Wam dziewczyny sprawnych akcji
Kasia byłam w bardzo podobnej sytuacji, z tym ze rozwarcie 1cm. Pierwsza próba oxy nie zdziałała nic, nawet skurczy. Kolejnego dnia po 4h podłączenia do oxy niezapisal się żadnej skurcz i tez byłam już gotowa do cc. Aż tu nagle odeszły mi wody i wróciliśmy do rodzenia SN. Po jakimś czasie oxy zaczęło działać na skurcze a rozwarcie puściło dopiero pod koniec porodu. -
emdar wrote:Dariah, no to za Ciebie w pełnię też trzymam kciuki✊✊✊ Ja nie liczę na weekend🙄Może się miło zaskoczę, ale szczerze wątpię.
Zakręcona, podobnie jak Zulka podziwiam że jeszcze masz siłę do gotowania👏👏👏
Gusiaa, to będziesz miała swoją Walentynkę❤️Mała spora👏a jakie masz ciśnienie?
Zulka, współczuję bóli 😒A na kiedy masz tp? -
Camilla33 wrote:Darrika myślę, że każdy szpital ma inaczej. U mnie oba szpitale III stopnia mają oddzielną izbę przyjęć ginekologiczno-poloznicza.
Co do jedzenia w szpitalach na oddziałach gienegologiczno-polozniczych został wprowadzony pilotażowy program dotyczący żywienia, ale tylko w wybranych szpitalach. -
Fruzia85 wrote:Marlena rodziłysmy tego samego dnia i my tez wybraliśmy Natalie:-) moja Babcia miała tak na imię. My już w domu,narazie odpukać Malutka jest grzeczna,ciągle się w nią wpatruje. Brat zachwycony,całuje i przytula choć lasi się też do mnie bo czuję lekką konkurencję.
Powodzenia Dziewczyny trzymam mocno kciuki!
Ale sympatyczny zbieg okoliczności 😀 Widać ten dzień miał ciśnienie na Natalcie 🥰
Moja się jeszcze swieci ale wyglada już super, wynik przez skore rano był 10 wiec spada. Wieczorem pobrano krew i lampa miała Ew. być wyłączona na noc ale brak decyzji....weekend ehhh Kolejna noc na czuwaniu, nie wiem czy dam radę ale muszę jakos.
Mam nadzieje ze jutro będę mogła stad pójść, ze mimo niedzieli będzie rozsądna pediatra i powie wynocha.. Raga ., Fruzia85 lubią tę wiadomość
-
gusia najlepsze życzenia urodzinowe dla córeczki ;* CC w walentynki super by było
już za tydzień będziesz tulić dzidzię
Scintilla no prawie się posikałam czytając o bezdomnej ciężarnej hehe
KasiaM kciuki ogromne za drugą oksy i żeby tym razem pomogła. Wiem jakie to flustrujące jak nic nie rusza a u mnie oksy leciało od 10 do 19 i rozwarcie nie drgnelo
Marlena super że bilirubina spada , kciuki żebyś już mogła pójść z dzidzią do domciumarlenaO, Scintilla, annkaa lubią tę wiadomość
-
emdar wrote:
Jezu,to jedzenie szpitalne jest koszmarne... Ej, ale miał być jakiś program(mama+ czy coś tędy) lepszeego jedzenia na porodówkach. Nie ma tego?
Dzięki kochane za uspokojenie mnie z tą brudną krwią 😘
Nie wiem czy to jeszcze funkcjonuje ale w szpitalu praskim był taki program ze kobiety ciężarne i po porodzie. codziennie rano wybierały sobie z karty co będą chciały zjeść danego dnia na obiad. Był to jakiś program patronażowy i nie wiem jak to się skończyło.
Obecnie w tamtym roku pojawił się komunikat ze stawka żywieniowa dla kobiet w ciąży się zwiększy dwukrotnie czy coś takiego....ale nie mówi nic o zwiększonej jakości jedzenia he he he
W szpitalu gdzie jestem jedzenie jest względne, śniadania coś na mleku i jakiś materia na kanapki i kolacka również kanapki, czasami jakaś sałatka. Obiad to zupka nawet codziennie smakująca inaczej 😁 i drugie z mięsem. Mi nawet to jedzenie smakuje a najważniejsze ze ja nie muszę gotować 🤩🤪😀 mąż stołuje się w barze mlecznym 😁 -
Gusiaaa
Sto lat dla Kornelci !!!!
Duża dziewczynka już !!
Dobra dziewczyny
Na kogo zadziałała pełnia ?
Na mnie owszem...nie splam pół nocy...koj D tez..ale nie ma to nic wspólnego z porodem hehe
Ja nos
On nos - chhba go zaraziłam
A idźcie w cholerę z tymi pełniami i porodami !
Pfff09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️