WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 16 lutego 2020, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh Dariah Mogłoby ruszyc i dac już spokój co nie :) konkretne skurcze i akcja ..

    Ja czekam na obchod ,wiaodmo niedziela to im się nie spieszy ..

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 16 lutego 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona
    No tak właśnie myśle
    Ze rozwierają szyjkę
    Wiec jak ruszy to na pełnym gazie
    Oby!!


    Gusiaaa
    Oo jeszcze bez obchodu?!
    Liczne na dobre informacje !!!! Daj znać !!!

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 16 lutego 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, witam się i ja pod KTG(rzecz jasna zero skurczy😒). No i jakichkolwiek objawów nadal zero. Ej, ale chyba w końcu urodzimy, no nie🤣?

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 16 lutego 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Zakręcona
    No tak właśnie myśle
    Ze rozwierają szyjkę
    Wiec jak ruszy to na pełnym gazie
    Oby!!


    Gusiaaa
    Oo jeszcze bez obchodu?!
    Liczne na dobre informacje !!!! Daj znać !!!
    Daj spokoj .. lekarz twierdzi, ze z mala okey , moje ciśnienie też dobre i czekamy na akcje , a wszystko zwlezy od siwej glowy czy.ordynator czyli konkretow dowiem sie jutro rano .. jak mi nadal powie ze czekamy to ja wypisuję sie stad ..na skurcze poczekam w domu. Jestem tak zla i tak wściekła ,ze lzy same mi lecą.

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3966 8059

    Wysłany: 16 lutego 2020, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nieźle, a ja od rana co chwilę wchodziłam na forum, bo myślałam, że Dariah już po wszystkim ;)

    Ja dzisiaj znowu trochę stracha miałam, bo myślałam, że mała coś się kiepsko rusza, bo nic nie czułam. Ale na spokojnie wypiłam cole i liczyłam ruchy więc jest ok, mąż słuchał bicia serduszka i mówi, że wszystko w normie więc jest ulga :)

    Tak sobie myślę, że może mała nabiera sił przed wyjściem :p chociaż w nocy jak zwykle troszkę szalała

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3966 8059

    Wysłany: 16 lutego 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia jeszcze jeden dzień i w razie co się wypiszesz, dasz radę! :) najważniejsze, że i z Tobą i z dzieckiem jest wszystko ok!

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Justi2019 Autorytet
    Postów: 631 516

    Wysłany: 16 lutego 2020, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja wyjdę z Tąd albo siwa albo z zawałem albo od razu do wariatkowa mnie zawiozą

    Ważą małą a tam kilo mniej niż wczoraj, mówię pielęgniarce że to nie możliwe żeby zresetowała wagę a ona do mnie że przy chorobie może dziecko spaść z wagi , ja mówię że ok ale nie kilo , zresetowała wagę i podniosła się waga ale i tak za mało , pytam czy nie mają innej wagi bo to jest niemożliwe, ona ok przyniesie , sprawdziła w papierach wagę wczorajszą i sama do mnie że mam rację że nie możliwe żeby kilo spadła z wagi. Przyniosła inną wagę i już było ok , więcej pokazywało niż wczoraj. Zwariuje tutaj jak nic

    preg.png
  • Justi2019 Autorytet
    Postów: 631 516

    Wysłany: 16 lutego 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też czekamy na obchód , w weekend wogole im się nie spieszy

    preg.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 16 lutego 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze mnie tak wnerwila rano polozna jedna . Cala noc nie spalam bo mialam znowu na sali dziewczyne ze skurczami , ciagle na toalecie byla , brała prysznic ok rozumiem niemam pretensji . I przyszla podlaczyc mnie o 5 , a bicie serduszka mnie ukoilo do snu ,zaraz ta wlatuje, ze ja nie mogę spać bo dziecko nie będzie sie ruszac ze ono wtedy tez bedzie spalo, zapalila mi swiatlo i wyszla 🙊🤷‍♀️ tyle z mojego spania .

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 16 lutego 2020, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gusiaa wrote:
    Jeszcze mnie tak wnerwila rano polozna jedna . Cala noc nie spalam bo mialam znowu na sali dziewczyne ze skurczami , ciagle na toalecie byla , brała prysznic ok rozumiem niemam pretensji . I przyszla podlaczyc mnie o 5 , a bicie serduszka mnie ukoilo do snu ,zaraz ta wlatuje, ze ja nie mogę spać bo dziecko nie będzie sie ruszac ze ono wtedy tez bedzie spalo, zapalila mi swiatlo i wyszla 🙊🤷‍♀️ tyle z mojego spania .
    Gusia a ty leżysz na tej Raszei na patologi tak ? Miałaś mieć planowe cc, czy jak ? Ja bym nie dała rady tak leżeć i słuchać jak inne się męczą, bym przeżywała razem z nimi 😕

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 16 lutego 2020, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaaa u mnie akcja taka ze akcji nie ma
    Wiec o!!
    Dziś zero slurczy ehhehe
    Nie No zaraz jeb** !!
    Nie wiem czy to takie normalne ze ma się skurcze a potem nie ma ?
    Już głupieje



    Gusiaaa
    O Matko ;( współczuje nocki ;(
    Pewnie, tez bym się wypisała na Twoim miejscu :/

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • annkaa Ekspertka
    Postów: 146 175

    Wysłany: 16 lutego 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, że mnie dawno tu nie było, ale przeczytałam ostatnią stronę i ech z jednej strony cieszę się, że poród mam z głowy, z drugiej Wam zazdroszczę, że jeszcze macie ostatnie chwile "wolności",a z trzeciej znowu demerwuję się z Wami, że już się niecierpliwicie tym oczekiwaniem i denerwujecie się takim traktowaniem w służbie zdrowia, z jakim macie do czynienia...
    Sama nie wiem, co lepsze...

    Mnie wczoraj mąż znów zrobił kłótnie, bo Mała wieczorami się denerwuje, bo ją boli brzuszek, i robi bardzo widnieje kupki. W prawdzie jak się już załatwi konkretnie, to jest spokój i idzie spać bez problemu.
    Ja nie mam pomysłu, jak mogę temu zaradzić.
    Mam wrażenie, że nic mi nie wolno z tych rzeczy,które jadłam w czasie ciąży, żeby jej przypadkiem nie zaszkodzić.
    Mąż się upiera, że to skutek braku higieny i Mała łapie jakieś bakterie. No ale przecież nie da się jej trzymać pod kloszem... Ech

    Trzymam za Was mocno kciuki. Na pewno dzieciaczki czekają jeszcze na ten właściwy moment...! Musicie być cierpliwe, i - wiem, że to trudne, ale nie stresować się niepotrzebnie.
    A jak trzeba, to zmienić faktycznie szpital. Niektórych chyba zjada rutyna już... Przykre, że tak jesteśmy traktowane w jednym z najważniejszych momentów w naszym życiu.

    f2wldf9h0x3z4xg8.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 16 lutego 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah i co dziwne
    Zamiast mnie czyścić to wręcz przeciwnie..od wczoraj nie byłam na toalecie...

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 16 lutego 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mj26 wrote:
    Gusia a ty leżysz na tej Raszei na patologi tak ? Miałaś mieć planowe cc, czy jak ? Ja bym nie dała rady tak leżeć i słuchać jak inne się męczą, bym przeżywała razem z nimi 😕
    Przyjeli mnie z zamiarem ew. Cc ale jak widać im sie nie spieszy , i ordynatorowi tez chodz był w piatek i zadnej decyzji nie wydał

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3966 8059

    Wysłany: 16 lutego 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tu się dzieje laseczki u nas to naprawdę, nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

    Te po proodach nie mają lekko, inne się męczę z objawami ale bez akcji, a inne to już w ogóle grobowa cisza 🤣🤣🤣 Cały przegląd różnych przypadków Hahahha ale jesteśmy twarde babki i wszystko ogarniemy, bo kto jak nie my :p

    Justi mega wspoczluje Ci tych nerwów, dobrze, że mieli inna wagę, bo katastrofa. A przecież nawet mega chore dziecko by kilograma nie zgubiło z dnia na dzień, no ludzie...

    Gusiaaa no ale jak? To dziecko spać sobie w brzuchu już nie może jak jesteś pod ktg czy z jakiej paki taka akcja?

    A u Ciebie Dariah to już w ogóle kosmos jakiś, a to skurcze A to brak, ale coś czuje, że jak Cię już sieknie to pół godziny o będzie po wszystkim :p

    Aankaa- ale jakiego braku higieny? Przecież nie da się A właściwie wręcz nie powinno trzymać dziecka pod kloszem. Co on się z choinki urwał i nie wie, że dziecko może być marudna z pierdyliarda różnych powodów? I z jakiej racji w ogóle robi Ci kłótnie, w tak trudnym zwłaszcza dla Ciebie czasie jakim jest połóg...

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 16 lutego 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gusiaa wrote:
    Przyjeli mnie z zamiarem ew. Cc ale jak widać im sie nie spieszy , i ordynatorowi tez chodz był w piatek i zadnej decyzji nie wydał
    To faktycznie można się wkurzyć, bo jak masz leżeć bezczynnie i tylko słuchać innych rodzących to bezsensu. 😕

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Justi2019 Autorytet
    Postów: 631 516

    Wysłany: 16 lutego 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas właśnie po obchodzie , dopiero dziś jakieś niesymetryczne zmiany usłyszał doktor przy badaniu mają zrobić prześwietlenie i dopiero od dziś będzie miała antybiotyk , także tydzień minimum pewnie jeszcze tu będziemy musiały leżeć , masakra jakaś i mają nas przenieść na inną sale do innego maluszka który ma też tego wirusa tylko że on już kończy leczenie bo potrzebują mojej sali dla innej większej dziewczynki która musi być odizolowana

    preg.png
  • Veira Przyjaciółka
    Postów: 83 210

    Wysłany: 16 lutego 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki. Te z Was które mają już dzieciaczki przy sobie jak długo wasze dzieci robiły zielonkawe kupy? Mój ma 2,5 tygodnia i były tylko dwa dni kiedy zrobił taką żółta "jajecznicę". Ale poza tym nic mu nie dolega nie boli brzuch ani nie ma zaparć. I szczerze nie wiem czy panikować że to jakaś alergią czy co. Doradzcie proszę

  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 16 lutego 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veira wrote:
    Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki. Te z Was które mają już dzieciaczki przy sobie jak długo wasze dzieci robiły zielonkawe kupy? Mój ma 2,5 tygodnia i były tylko dwa dni kiedy zrobił taką żółta "jajecznicę". Ale poza tym nic mu nie dolega nie boli brzuch ani nie ma zaparć. I szczerze nie wiem czy panikować że to jakaś alergią czy co. Doradzcie proszę


    Veira bądź spokojna 🙂 wszystko jest dobrze, jeśli nie ma problenu z wyproznianiem to pracuje brzuszek jak nalezy😉
    Karmisz tylko piersią?

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 16 lutego 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi-tak bardzo mi przykro przez co musicie przechodzić 😔☹️😔☹️😔

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
‹‹ 643 644 645 646 647 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ