WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 17 lutego 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gusiaa wrote:
    To ja porycze sobie z Yoba. Mi też juz psychika siada . Odechciewa mi sie naprawde rodzic ..

    Serio
    Nie sądziłam ze koniec ciąży może byc tak do dupy j tak psychicznie wykańczajaca !

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 17 lutego 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez już jestem mega zła, bez kija nie podchodź ... Jak widzę o 8 rano telefon od matki, to mnie krew zalewa ... Szkoda gadać 😒

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 10:46

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 17 lutego 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mj
    Hehe No jie dziwie się
    Akurat z mama tk teraz dużo pisze / dziwnie bo ma moja córkę u siebie wiec jesteśmy na łączach
    Ale bratowa to już mnie tak wkur***
    Codziennie - jak tam, urodziłaś jjz ?
    Aż wczoraj jej napisałam : Tak, Teos urodził się w nocy, waga zxx, cm z
    Od razu oddzwoniła - serio serio ?
    To mówię jej, ze nie...jak urodzę to napisze wiec na głupie smsy mam głupia odpowiedz !
    Chhba się obraziła bo dziś nie pisze....

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • zulka Autorytet
    Postów: 1783 2298

    Wysłany: 17 lutego 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mj26 wrote:
    Ja tez już jestem mega zła, bez kija nie podchodź ... Jak widzę o 8 rano telefon od matki, to mnie krew zalewa ... Szkoda gadać 😒
    Mnie też mama wykańcza z reguły dzwoni ok 12 . Pierwsze moje słowa to jeszcze nie rodzę. Najgorsze jest to że ona mnie jeszcze bardziej dołuje bo ciągle słyszę że ona się martwi że coś będzie nie tak , czy sobie poradzę itd. Więc jej odpowiadam że jak ma mi tak gadać to niech do mnie nie dzwoni .

  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 17 lutego 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zulka wrote:
    Mnie też mama wykańcza z reguły dzwoni ok 12 . Pierwsze moje słowa to jeszcze nie rodzę. Najgorsze jest to że ona mnie jeszcze bardziej dołuje bo ciągle słyszę że ona się martwi że coś będzie nie tak , czy sobie poradzę itd. Więc jej odpowiadam że jak ma mi tak gadać to niech do mnie nie dzwoni .
    Mi mówi, ze nie mogę się tak złościć, ze mam się pozytywnie nastawić, ze jak chce urodzić z takim nastawieniem... Ja wszystko wiem i nie musi mi tego w kółko powtarzać, szczególnie ledwo jak się obudzę, gdzie miałam nadzieje jak codzień, ze coś się w nocy zacznie...🙄

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • zulka Autorytet
    Postów: 1783 2298

    Wysłany: 17 lutego 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj rozmawiałam z położną i powiedziała że jak będę teraz na wizycie to mam od razu wziąść skierowanie do szpitala bo po co mam czekać te 5 dni po terminie. W piątek wieczorem jadę do niej do szpitala na ktg i podobno ma mnie zbadać i teraz się zastanawiam czy tam już zostanę. Moja szfagierka jak pojechała do tej położnej to wróciła już z synkiem. Podobno dostała jakieś zastrzyki i chwila moment urodziła.

  • Darrika Autorytet
    Postów: 3968 8062

    Wysłany: 17 lutego 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już też powoli mam dość... w sensie nie czuje się jakoś źle, mała może jeszcze sobie z tydzień nawet posiedzieć, dam radę.

    Ale zaczyna to być trochę frustrujące, codziennie się właśnie wszyscy pytają jak się czuje i w ogóle I z jednej strony to jest na swój sposób mile, ale z drugiej męczące, bo ile można odpowiadać, że jest ok i jeszcze nie rodze.

    U mnie dzisiaj jakieś pół skurczu na ktg się pojawiło coś w okolicach 40, a tak to nic.
    Zobaczymy jeszcze czy może chociaż szyjka się rozszerzyła choć ciut ciut.

    Zulka, a mnie właśnie tak mój szwagier denerwuje, bo on się martwi, że coś pójdzie nie tak bla bla tylko negatywną energię rozsiewa

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • zulka Autorytet
    Postów: 1783 2298

    Wysłany: 17 lutego 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mj26 wrote:
    Mi mówi, ze nie mogę się tak złościć, ze mam się pozytywnie nastawić, ze jak chce urodzić z takim nastawieniem... Ja wszystko wiem i nie musi mi tego w kółko powtarzać, szczególnie ledwo jak się obudzę, gdzie miałam nadzieje jak codzień, ze coś się w nocy zacznie...🙄
    Jak by mi mama o 8 zadzwoniła to chyba już by nie zadzwoniła W ogóle tak bym się wkurzyła. Wĺasnie jestem po rozmowie z mamą jakoś przeżyłam. Chyba teraz każda ma nadzieję że się cokolwiek zacznie i to najlepiej w nocy .

  • Foto_Anna Autorytet
    Postów: 549 966

    Wysłany: 17 lutego 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla, przypominam się :) :) :) :) M

    proszę o aktualizację na pierwszej stronie :)

    03.02.2020
    Foto_Anna, Chłopiec/Henryk, 2 dziecko,
    ur. 28.01.2020, 60 cm, 4600g, CC <3

    Mój Synuś jutro kończy 3 tygodnie, a ja wciąż walczę o laktację. Przystawiam Go do piersi, denerwuje się, że jest mało mleka, muszę wówczas dokarmić butlą. Laktatorem ściągam 10-15 ml łącznie z obu piersi... :(
    Bardzo to przeżyłam, ale już przyzwyczajam się do faktu, że będzie karmiony MM.
    Przez spędzanie na laktatorze 4 godzin na dobę (8 razy po 30 min) zajechałam się trochę i nie miałam czasu na nic. Piłam też wszystkie specyfiki.

    Gratuluję kolejnym mamusiom! <3

    zem3anlikdzagrk5.png

    Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić :)
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 17 lutego 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie moja mam tez stara się uspokoić ze mam się ne denerwować, ze ma jeszcze czas itd itd
    Ok tk jest miłe z jej strony
    Ale z drugiej strony wiem ze córka nie wytrzyma np 2 tyg jesCze
    Do tego 25.02 moja babcia ma operacje na kolano - i moja mama ja zawozi, przywozi, itd
    A jak będzie moja Mała u nich to nie wiem jak to ogarnie
    Wiec te wszystkie sprawy obok plus fakt ze jesgem zmęczona już tym wszytkkm sprawia ze maaaam doooosc !

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 17 lutego 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już miałam telefon od mamy: I co jak tam ? ... no mamo jak się coś zacznie to wtedy dam znać, teraz sobie film włączyłam paaaaa... yhhh 😒To ze po terminie to nie znaczy, ze zaraz urodzę, bo przecież wg ordynatora z Raszei jesteśmy w młodej ciąży 😉

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3968 8062

    Wysłany: 17 lutego 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja się domeldowuje, że szyjka macicy bez zmian, od 3 tygodni, niecały 1 cm rozwarcia 🤣 Pan doktor jeszcze mi zrobił usg (na nfz po 40 tygodniu jeszcze jedno można mieć) i dał skierowanie na ostatnie badanie krwi i moczu. Serio jak na fundusz cała ciążę prowadzę, tak jestem mega zadowolona i nie mogę naprawdę narzekać.

    Szacunkowa waga małej pyrki na ta chwilę 3500, ale gin mówi, że na tym etapie margines błędu to 20 % w obie strony.

    No i z tych pomiarów usg wyszedł mi termin na 27-go,czyli równo 10 dni po tp z miesiączki :D

    A i jeszcze mała jest w sumie już tak nisko, że babka żeby ją złapać na ktg to mi prawie w pachwinę musiała już czujnik przyłożyć

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 17 lutego 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mj
    Ja mu dam w młodej ciąży..
    Może by jego dać na IP to by od razu robił selekcje „młodych” j „przeterminowanych” ciąż
    Co by nie leżeć na patologii jak idiotka kilka dni...hmmm!



    Darrika
    Nooooo to udana wizyta ;)
    Wiesz ze nic nie wiesz hehe
    W sensie ze nic się nie dzieje ale teoretycznie w każdej chwili może się zadziac ;)

    Darrika lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 17 lutego 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na IP waga szacunkowa 2950g tego 10.02 a potem w pr byłam 14.02 u mojej i 3200g....
    Tak wiec biorąc średnia z dwóch to pewnie jakkes 3100g ;)

    Darrika lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 17 lutego 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto_Anna wrote:
    Camilla, przypominam się :) :) :) :) M

    proszę o aktualizację na pierwszej stronie :)

    03.02.2020
    Foto_Anna, Chłopiec/Henryk, 2 dziecko,
    ur. 28.01.2020, 60 cm, 4600g, CC <3

    Mój Synuś jutro kończy 3 tygodnie, a ja wciąż walczę o laktację. Przystawiam Go do piersi, denerwuje się, że jest mało mleka, muszę wówczas dokarmić butlą. Laktatorem ściągam 10-15 ml łącznie z obu piersi... :(
    Bardzo to przeżyłam, ale już przyzwyczajam się do faktu, że będzie karmiony MM.
    Przez spędzanie na laktatorze 4 godzin na dobę (8 razy po 30 min) zajechałam się trochę i nie miałam czasu na nic. Piłam też wszystkie specyfiki.

    Gratuluję kolejnym mamusiom! <3
    To jednak jestesmy drudzy z waga :D
    Myslalam po 1 stronie , ze moj najciezszy hehe .


    Kochana laktator to nie jest wyznacznik ilosci mleka . Walcz jezeli ci zalezy , siedz z malym uwieszonym na cycu tyle ile trzeba ... ale jezeli nie czujesz potrzeby wielkiej , podawaj mm jak podajesz. Przeciez dziecka nie trujesz wrecz przeciwnie . Nie pozwalasz by glodne bylo !:) jestes super mama z kp czy mm :*
    Spokojnie :*

    . Raga ., Dafka lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 17 lutego 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogolnie od 9 dni ledwo spie . 3 dni przed porodem po 2 h snu , aktualnie jak pospie 1 h to cud jest . Dzis spalam az od 7 do 7.20 nad ranem ;) cud miod malinka . Jak tak dalej pojdzie to wyzione ducha.

    Wszystko niby super , wszystko ok w dzien . Maly i zasnie w lozeczku ( choc ciezko ) i w wozku i na rekach przy cycu . Pospac potrafi z godzinke a i ze 2 sie zdarzylo w dzien a w nocy ??? Istny koszmar .
    Maly nie.spi praktycznie wcale . Odlatuje na cycku przez co wiem ze nie dojada mimo prob by ciagnal dalej , jak chce go.odlozyc to od nowa szukanie cyca a jak cyca nie ma to.placz po.czasie . Wiec Ja nie spie tylko.wisze na cycku . Dzis nawet wzielam go.do siebie , mowie trudno raz ! I co ? Wielkie gowno . ;)
    Jak tylko.sie.przekrecic chcialam bo On zasnal.to znow szukanie cyca i tak do 7 rano az padl na godzine bo on w dzien jakbu odsypial alvo jeszcze nie odnalazl sie z dniem i noca chcoiaz codziennie myjemy sie , szyzkujemy fo spania i cycami . Tak by mial swoj rytm .
    Raz dalam mu 30 ml mm , 2 dni temu na noc . Na sprobowanie . Spal po nim 2 h w nocy ciagiem z czego Ja az jedna tez drzemnelam sie , szok ! Ale mowie nie bede dawac mm tylko cyc no i mam . Cyc 23h/24 doslownie !

    . Raga ., sylgor lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 17 lutego 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie uwielbiam karmic piersia i chce to robic . Mleka mam od cholery ! Od 2 dnia po porodzie mam nawal , sciagam duze ilosci , karmie malego a i tak leci wiec o co chodzi ?! Przeciez ma sie czym najesc . Momentami mam ochote zrezygnowac z kp a z.drugiej strony nie chce rezygnowac i wiem , ze to kiedys sie ustabilizowac moze .

    Jeszcze dzis mam tak parszywy dzien , placze od samego rana . Hormony mi tak skacza , ze co sobie cos pomysle to lzy mi oczy zalewaja przeokropnie .
    Nie , to nie baby blues bo mialam przy synu i dzieki Bogu to jeszcze nie to ale niesamowicie wkurzajacy stan


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Ewciaa83 Autorytet
    Postów: 450 746

    Wysłany: 17 lutego 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej skurcze sa ale juz nie regularne, za to koopa I czop lekko podbarwiony wiec czekamy😂 nie spie od wczoraj moj maly zarzadzil pobudke od 1 do 6 tanczyl I mowil Zosia😁 no a ja ze skurczami tez zasnac nie moglam.

    Cos czuje ze to bedzie dzis najpozniej jutro trzymajcie kciuki

    Darrika, Dariah, ZakręconaOna, mj26, zulka, sylgor lubią tę wiadomość


    d7f2b9e95e.png
    yaw6drw.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 17 lutego 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewciaa83 wrote:
    Hej skurcze sa ale juz nie regularne, za to koopa I czop lekko podbarwiony wiec czekamy😂 nie spie od wczoraj moj maly zarzadzil pobudke od 1 do 6 tanczyl I mowil Zosia😁 no a ja ze skurczami tez zasnac nie moglam.

    Cos czuje ze to bedzie dzis najpozniej jutro trzymajcie kciuki
    Dzis dzis !;D kciuki mocne


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 17 lutego 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia
    A miałam się wlansie pytać co i Ciebie i czy Zosienka już jest z Yoba ;)
    W takim razie trzhmam kciuki aby to było jak najszybciej !!!



    Zakręcona
    Wg mnie Kubus jeszcze nie odróżnia dnia od nocy
    Za kilka dni powinno misie to ustabilizować - tak myśle ;)
    Nie poddawaj się z kp...jeśli chcesz karmic kp to nie poddawaj się
    Wszystko się unormuje
    A próbowałaś otulania ? Wiem ze niektóre dzieci tak lubią...
    On w nocy ewidentnie chce cycek czy po prostu nie chce spać ?

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
‹‹ 648 649 650 651 652 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ