LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
A My mamy dzis mega sajgon , naprawde w zyciu nie czulam sie takim wrakiem czkowieka .
Nie dosc , ze nie mialam czasu zjesc to wody nawet lyka nie wzielam tylko 3 kawy poszly oczywiscie zimne ...
Starszy dokazywal , mlody ciagle placz , jesc , rece ... cycek parzyl , butla parzyla . Rece i cycki opadaja . Dodatkowo na noc starszy zasnal i nagle z wielkim rykiem sie obudzil , sam nie wie czemu mowi . Zasnal ladnie wtulony we mnie , mlodszy koszmar . Ciagle ryk , ciagle ... zjadl butle , cyca zaraz parzylo wszystko i nie chcial zasnac . 3 h bite plakal na zmiane z zasypianiem . Teraz odlecial w koncu w lozeczku wymiziany ... ale spi cholernie niespokojnie . Zapewne na chwile wiec zaraz od nowa polska ludowa
Dodatkowo na 99% mamy plesniawki . Chust wie skad , o higiene dbam swoja i jego a i tak to gowno sie przyplatalo . Konsultowalismy wiezadelko z osoba z pl i na sto procent mamy duzo za krotkie , 18.03 mamy termin spotkania w szpitalu wiec jeszcze troche sie pomeczymy .
Jutro z tymi plesniawkami umawiamy sie do lekarza od rana , oby miejsce bylo 🙏
Naprawde jestem tym wszystkim wykonczona juz . Ze starszym procz kolek zadnych problemow nie mialam , tu co chwila cos
Plakac mi sie chce juz na to wszystko bo mecze sie Ja i maly ... -
Dziewczyny uzupelnilam pierwsza str, proszę spr kogo jeszcze brakuje, czy wszystkie dane są prawidłowe.
Scintilla nasi chłopcy będą świętować razem 😊
Ja bez zabiegu, wróciłam po kilku godzinach. Miałam dostać oxy, spędziłam tam bez sensu sporo czasu. Konsultowało dwóch lekarzy, mamy się wstrzymać z działaniem przez kolejne 5-7 dni. Myślą, że to blona śluzowa łożyska A nie tkanka łączna, czyli jest szansa że jeszcze samo się oczyści. Ale to jak siedzenie na bombie, bo słyszałam dziś tylko "może, póki co" itp. Zdenerwowalam się jeszcze bardziej. Psychologia okropna. Tak samo na który oddział patologia czy ginekologia, nawet ja wiem że patologia bo jestem w połogu czyli nadal jestem poloznica.
Mąż dziś super sam ogarnął chłopaków, dom i koty. Jestem dumna z niego 😊 Ja pewnie już bym siedziała i płakałam albo sypala kurwami.
Patryk to totalne przeciwieństwo Piotrusia, taka z niego glodomora, że chyba zacznę go ograniczać. Odpadł nam kikut pępka. Piotruś to super brat, jak tylko Patryk zaczyna płakać to ten leci ze smoczkiem albo oddaje swój 😊 -
Zakręcona no to miałaś naprawdę fatalny dzień
jak masz teraz możliwość to wykorzystaj chwilę i zjedz coś i odpocznij.
Ja sama dzisiaj kolację jadłam na 4 raty, bo na zmianę butla i cyc, ale mała w końcu zasnęła i mam nadzieję, że sama nie wstanie i będę budzić chwilę przed 2
Camilla mega współczuję i się niedzielę Twoich nerwów, no ludzie co to ma być w ogóle? Nie masz możliwości iść do innego szpitala ?
Super, że mąż dał radę wszystko ogarnąć, chociaż ja jestem zdania, że jak facetowi się pozwoli to da sobie radę że wszystkim :pZakręconaOna lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Darrika byłam dziś w obu. Mąż tak się wkurzył, że jak za ten około tydzień nie będzie żadnej zmiany w obrazie usg, ból też nie ustąpi to płacimy za prywatny zabieg w klinice.
Mąż u nas jest od kapania, karmienia i wspólnego robienia zakupów ze starszym synem. Ja raz musiał pojechać z nim sama do lekarza, ze stresu, że mi się rozplacze itp to chyba ze 3 kg schudłam póki dojechałem na druga str miasta. -
Camilla33 wrote:Darrika byłam dziś w obu. Mąż tak się wkurzył, że jak za ten około tydzień nie będzie żadnej zmiany w obrazie usg, ból też nie ustąpi to płacimy za prywatny zabieg w klinice.
Mąż u nas jest od kapania, karmienia i wspólnego robienia zakupów ze starszym synem. Ja raz musiał pojechać z nim sama do lekarza, ze stresu, że mi się rozplacze itp to chyba ze 3 kg schudłam póki dojechałem na druga str miasta.
No też tak myślałam, że jak oni tak podchodzą do sprawy, to lepiejnisc prywatnie. Zdrowie masz tylko jedno.
Ja na razie wychodziłam na zakupy sama, jak mała spała. Tak to maz wychodzi. Ale chyba też bym miała stresa jakbym miała z mała gdzieś jechać sama, że mi zacznie płakać o co wtedyna szczęście do lekarza tego 19 pojadę z mężem, bo akurat ma wolne ufff
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2020, 23:52
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Bożenka wrote:Gusiaa Super, że się udało. ja przystawiałam, trochę wypiła, ale mega się denerwowała i bardzo dużo jej się przez to ulało. Dojada tak 30-40ml mm. Zaraz wypiję femaltiker to zobaczymy jak będzie po kolejnym karmieniu. Jakaś taka zagubiona się czuję w tym wszystkim 😅
Bożenka lubi tę wiadomość
-
Darrika, no ja już nie mam szwów ale mi się ta rana rozeszła. Do tego wycinał mi na końcu rany jakieś martwe tkanki i teraz na pośladku mam na długość 3-4 cm odsłonięta żywa tkankę, która piecze i szczypie. Teraz chodzi o to, żeby ten fragment się szybko zagoił, bo mnie nadal ogranicza ruchowo to krocze. Może dzisiejszy lekarz w szpitalu będzie miał lepszy pomysł na przyspieszenie gojenia tej rany.28 lat, pierwsze dziecko ❤️
Chłopiec 🧸
-
Darrika koncem koncow nie zjadlam juz nic tylko padlam w lozku u wstalam na karmienia .
Malego o 24 wzielam do siebie i tak zostal ze mna , wyjmowalam tylko cyca i dawalam swoja droga bardzo malo zjadl bo ciumknal dwa razy w nocy i zasnal . Dopiero ok 3-4 jak wzial sie za cyca tak do tej pory bie wypuszcza ale mam tak idealna pozycje ze i Ja podrzemalam bez stresu i maly spi z cycem . Wiec zadowoleni wszyscy .
Ale tak nie bedzie codziennue ...
Camilia wielkie eh , to juz brak slow ... ale co zrobisz . Poczekaj a za ten tydzien sprawdza i ewentualnie jak maz mowi trzeba bedzie prywatnie isc .
Co do opieki i dawania rady mezow naszych to musza wiec dadza , nie daja jak nie musza hahah -
Mj kurde masakra, to trzymam kciuki, żeby coś tam dla Ciebie wymyślili, bo z taka raną to sobie nie wyobrażam jak musisz cierpieć
no i poczytaj sobie o tym mucovagin żel może by Ci też trochę pomógł, on też jest taki, że jak to nałożysz i poleżysz chwilę to daje takie ukojenie.
Zakręcona super, że chociaż tyle się udało, że mogłaś karmiąc trochę podrzemać
Ja w końcu dzisiaj spałam w łóżku, mała ma wieczór dostała butle i cyca. Potem o tej drugiej ja obudziłam na cyca najadła się samym cycem i zasnęła. Jak w zegarku za 2h się obudziła i znowu był sam cyc i znowu na 2h jak w zegarku starczyło. Teraz rano do cyca dałam jej 30 ml butli i ładnie śpi, więc mam te niecałe 3h dla siebie34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Hej dziewczyny moja jak zasnęła o 23 już na dobre to chyba chciała mi dac pospać po tym długim usypianiu i spała do 4 a potem 8:08 się obudziła na karmienie. Teraz właśnie zasnela a ja muszę to wykorzystać i przygotować obiad , dziś z racji postu zupka krem z brokułów
Dariah, Darrika lubią tę wiadomość
-
Widzę, że u większości dzieciaczki pokazują teraz tą ciemniejsza stronę 😉
U nas na wieczór tuż po kąpieli mała daje popis... krzyk i ryk z niewiadomego powodu.
Tzn. obstawiam, że ma problem z wyciszeniem sie przed nocnym spaniem...wszystko źle tylko nosić... A mi po godzinie kręgosłup już odmawia 😔😔😔
Mam nadzieję, że ten wieczorny cyrk skończy się jak najszybciej... Bo nie ukrywam, że jak już zbliża się wieczorna pora to odechciewa mi się wszystkiego i najchętniej bym wyszła z domu 😏
Nic tak nie irytuje jak płacz bez powodu... Bo to nie kółka, nie brzuszek tylko po prostu chce zasnąć a ma problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2020, 09:44
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
Zakrecona
wspolczuje ciezkiego dnia
dobrze ze chociaz mogla troszke sie wyspac
mam nadzieje ze to mini KUbusiowi!
co do mezow to sie w 10000% zgadzam z TOba - jak pozwoli sie im "nie dawac rady" to nie beda dawac rady....a co oni gorsi przepraszm? dwie rece maja i dwie nogi?
a my wiecej?
nie
a dajemy rade
MJ
jejku ! masakra masz ta rane!!
musisz strasznie cierpiec z tego powodu!
trzymam kciuki zeby szybko sie zagoilo i zebys mogla zaczac normalnie fukcjonowac
Camilla
masakra
nie wiadomo czy sie smiac czy plakac...
myskle ze narazie nie masz nic innego do wyboru tylko poczekac ten tydzien a jak nie to tak jak mowi Twoj maz - prywatnie isc
Justi
no to pieknie OLiwka spala dzis!
pozazdroscic!
u nas czesciej pobudki. Raga ., ZakręconaOna lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
U nas nocka ok
zasnal kolo 21, potem cyc 23:30 - 3 - 6
ale o tej 23:30 mial przesikanego pamersja no i w zwiazku ztym tez pizamke
wiec trzeba bylo go prebac
na glodnego..
darl sie oj darl
az siotre obudzil...
mysle zeby kupic smoczka, na takie akcje (raz na tydzien sie zdarza wlasnie ze w nocy trzeba go na glodnego przebrac i sie drze)
myslicie ze jak tak dostanie w takiej sytuacji to nie przeszkodzi to w kp prawda?
po prostu nie chce aby budzil siostre, ktora super spi, i usi sie wyspac do przedszkolaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2020, 09:47
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
U nas od nocy przeboje . Gabi wypiła cycka i po jakimś czasie zaczęła się przeżyć pierla i zrobiła kupkę. Wzięłam ja na ręce i chciałam uspic. Ta dalej stekala.. W pewnym momencie jak zygla to wszystki na mnie. Potem ładnie już zasnęła. Dzis rano też po jedzeniu mocno ulala. Nie dawno ja nakarmilam zasnęła mi na rękach i w pewnym momencie znowu odruch wymioty ,ale już bez ulania. Teraz śpi ale tak średnio spokojnie . Kurczę mega się denerwuje.. ;/
-
Dariah wrote:U nas nocka ok
zasnal kolo 21, potem cyc 23:30 - 3 - 6
ale o tej 23:30 mial przesikanego pamersja no i w zwiazku ztym tez pizamke
wiec trzeba bylo go prebac
na glodnego..
darl sie oj darl
az siotre obudzil...
mysle zeby kupic smoczka, na takie akcje (raz na tydzien sie zdarza wlasnie ze w nocy trzeba go na glodnego przebrac i sie drze)
myslicie ze jak tak dostanie w takiej sytuacji to nie przeszkodzi to w kp prawda?
po prostu nie chce aby budzil siostre, ktora super spi, i usi sie wyspac do przedszkola
Dariah - ja wyznaje ze smoczek nie zaburza ssania... Bo jak dziecko głodne to ciężko mi uwierzyć, że nie chwyci piersi z której czuje zapach mleka. 🙂Darrika, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
-
gusiaa wrote:U nas od nocy przeboje . Gabi wypiła cycka i po jakimś czasie zaczęła się przeżyć pierla i zrobiła kupkę. Wzięłam ja na ręce i chciałam uspic. Ta dalej stekala.. W pewnym momencie jak zygla to wszystki na mnie. Potem ładnie już zasnęła. Dzis rano też po jedzeniu mocno ulala. Nie dawno ja nakarmilam zasnęła mi na rękach i w pewnym momencie znowu odruch wymioty ,ale już bez ulania. Teraz śpi ale tak średnio spokojnie . Kurczę mega się denerwuje.. ;/
Gusia - może masz mocne ciśnienie kiedy mleko wypływa z piersi? Malutka spokojnie piję czy się irytuje przy piersi? -
Dariah myślę, że smoczek raz na czas nic nie zaszkodzi. Pytanie czy tego smoka zaakceptuje. My jak jeszcze nie widzieliśmy, że mała nie dojada próbowaliśmy smoka, nawet dwóch różnych kształtów. Jednym dała się oszukać na jakieś 3 minuty j potem wypluła, w ogóle u nas smoczki nie dają rady A wszyscy nam nakupowali i mamy z 8 🤣🤣🤣 chyba te co nie otwarte wystawie na sprzedaż hahahah
. Raga . lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.