LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Żaden szpital. Najpierw co 4 godziny możesz podawać na zamianę paracetamol i ibuprofen. Rozbierz corke do bodziaka czy koszulki, niczym bie nakrywaj, na czolo i kark chlodne kompresy. Jeśli w ciągu 12 godzin nie będzie żadnej poprawy najpierw tel do lekarza rodzinnego. Biarac pod uwage, że sama też masz ból brzucha, to może być to zatrucie pokarmowe. Nadal też szaleje grypa.
-
Dziewczyny spadło do 38,7 póki co , masakra jakaś , zasnęła właśnie mam nadzieję że gorączka minie do rana a jak nie to będę dzwonić na izbę pierw bo u mnie przychodnie bez koronowirusa nie przyjmują w weekendy a co mówić teraz . Oby to było tylko zatrucie pokarmowe . Jeśli chodzi o jazdę do szpitala to Ada w życiu by nie pojechała z mężem byłoby wycie na cały blok a najgorsze że tylko jedna butle mam zamrożoną mleka w razie wu , mąż musiałby jechać do apteki po jakiekolwiek mleko dla Oliwki . Trzymajcie kciuki żeby do rana temp spadła . Camilla dałam ibufen to Panie polecały w aptece , sprawdzę nad ranem jeszcze temp jak będzie to dam paracetamol w czopku . Też myślałam o tych kompresach ale boje się że jak jej położę na czole to będzie płacz i Oliwka będzie jej wturować
-
Mierz jej temp co te 4 godziny jeśli będziesz czuła że jest zdecydowanie za ciepła. Najlepiej takim zwykłym termometrem pod pachą bo te elektroniczne to badziewie. I na zmianę paracetamol i ibuprofen. Zabierz ja do drugiego pokoju, mąż niech ogarnia młodszą. Niezależnie od tego czy to zatrucie, grypa, ząbkowanie, czy koronawirus nic więcej niż leczenie objawów nie zrobisz. Wyprawa do szpitala, w dodatku zakazanego, bo tam skieruja to najgorsza możliwa opcja, chyba że dziecko zacznie się przelewać przez ręce i będzie bez kontaktu to od razu karetka.
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Justi2019 wrote:Oliwcia obudziła się o 2:30 na karmienie , właśnie zasnęła i zmierzyłam Adusi temperaturę , 37,1 nawet nie wiecie jaką czuje ulgę . Mogę teraz zmrużyć oczy spokojnie
Dariah, Dariah lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny Adusia rano miała 38,2 dałam jej przeciwgorączkowy bo strasznie marudziła , teraz jest ok, zrobila też kupkę rzadsza ale mało co , może to już ostatki i faktycznie w kupię kasza taka jaka zjadła taka wykupkała eh wszystko moja wina
-
Justi to dobrze, że się nic nie pogarsza, teraz już będzie lepiej. Nie obwiniają się 😉
Ja z rodziną nie widzę się już ponad 3tygodnie i na święta też się nie widzimy. Ktoś z nas może przechodzić bezobjawowo, ale zarażać można. Jasne, ze się mogę i w sklepie zarazić, ale skoro odizolowalam się teraz, to bez sensu jest.sie widzieć na święta.😅
-
Będzie dobrze Justi i się nie obwiniaj, bo nie ma o co. Każdy z nas czasem popełni jakoś błąd czy coś zrobi nie tak, ale przecież to nie jest celowe działanie.33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
My spędzamy święta we troje- ja,mąż i dzidzia.... nasze pierwsze święta będą po prostu wyjątkowe- tylko dla nas 😁
Jest nam troszkę przykro bo prawie nikt nie widział naszego dziecka tylko babcia jeden raz i raz druga babcia z dziadkiem ....mój tata, rodzeństwo, siostrzenica niestety nie zdążyli przed pandemia....ale zdrowie najważniejsze wiec czekamy, liczę ze w czerwcu będę mogła wyjechać do rodziców tym bardziej ze mieszkają na wsi.Bożenka lubi tę wiadomość
-
My święta też tylko we 3 i na swój sposób się z tego cieszę, z resztą śniadanie wielkanocne i tak zawsze w dwójkę jedliśmy A do rodzin jechaliśmy w inne dni. Ja po cichu liczę, że może w maju zacznie wszystko wracać do normy33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Hej .
Justi zdrowka dla dziecka :*
My w domu siedzimy na swieta , nie po to sa zakazy spotykania sie
Tez mam nadzieje , ze w koncu cos sie ruszy bo Ja mam w glowie takie wieljie gowno , ze szok . Musze busa na przeprowadzke umowic ponownie a nie wiem na kiedy , musze wiele spraw z przeprowadzka ogarnac a nie wiem z czym i jak ruszyc bo wszystko zamkniete a to nie jest przeprowadzka z osiedla na osiedle a 2 tys km , caly dom do przewiezienia plus odlozenie w chuj kasy i z dwojka dzieci pod pacha plus pies . Ciagle z paszportem jest problem i narazie nie moge nic a nic ruszyc . Masakra .
Od rana wstalam cudowny dzien , mamy rocznice 7 ... pieknie ladnie sie zapowiadalo a juz mam nerwy takie ze sie poryczalam , wkurza mnie wszystko , dramat .
-
Zakręcona wszystkiego najlepszego 😊
Dziś chyba jakiś taki dzień, że wszystko irytuje, tak się darlam na męża że szwagier zwatpil. Teraz na wiem jak to załatwić, dretwa sytuacja.
Na święta też zostajemy w domu, u babci będzie mój brat bo i tak jest u niej co drugi dzien zeby pomoc przyniesc drzewa, zakupy itp. To zrobimy wideo czat, babci jest bardzo przykro bo od stycznia nie widziała Piotrusia A Patryka jeszcze nie poznała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2020, 17:19
-
Darrika wrote:W sumie niedogotowana kasza mogła zaszkodzić faktycznie, zwłaszcza takiemu małemu żoładkowi. Obserwuj ja ale spokojnie, na pewno będzie dobrze To na pewno nie ten wirus, jutro rano będzie już wszystko ok, może na noc ja przykryj dodatkowo kocem żeby się wypociła porządnie?
A ja dzisiaj przed kąpielą ważyłam Zuzke, równo 4300g czyli od ostatniego ważenia mamy 120g na plusie i widać ładnie jak w przybieraniu wagi odbijają się problemy z kp. Ostatnie dni była walka ma cycu i wyszło 27.5 g dziennie, gdzie wcześniej było 44. Ale jest ok, fajnie przybiera więc zostaje w tym trybie na razie, cycek i na dzień mm 300-360 ml
Darrika a co wyprawiała przy cycu? Bo moja od 3 dni niby je ale ja przez ten cały czas próbuję ją uspokoić i jakoś wyciszyć bo niby łapczywie je ale ma takiego nerwa jakby wcale nie leciało. Masakruje mi brodawki przy tym... mam nadzieję że ma gorsze dni.
Chyba mamy jakiś problem z gazami. Po karmieniu o 3 zasypia i ok 4-4:30 dzień w dzień wije się, pręży, niby śpi i dopiero po 5 udaje się jej zasnąć jak trochę się odgazuje...ale w dzień nie mamy tak. Może na noc zapodam jej jakiś espumisan bo mi jej szkoda.