X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika
    no własnie ja tez nie bylam na kontroli
    po corce, bez szycia, sie nie bałam nic i bylo na prawde ok
    teraz to szycie mi dało w kosc i przez to sie boje.. boje sie ze bedze bolec
    no ale tak jak mowia dziewczyny, nie ma co myslec tylko nawilzyc i sprobowac
    :D

    Darrika lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi2019 wrote:
    Witam się z karmienia :) Co do zamykania produkcji to ja jeszcze jedno chce za 3 lata , może wkońcu trafi się synek a jak będzie 4 córa to będzie prawdziwy babiniec hehe mąż zwariuje
    Najstarsza córa mi powiedziała że jak pójdzie na studia to mogę robić kolejne haha
    Justi podziwiam 😊 Który jesteś rocznik? My myśleliśmy o trójce dzieci ale po problemach w tej ciąży zrezygnowaliśmy. A i mąż mówi że będziemy już za starzy na trzecie bo musielibyśmy teraz poczekać 4 lata żeby chłopcy podrosli, ja żebym miała czas na doprowadzenie kręgosłupa i biodra do ładu.

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JUsti
    dokladnie ! podziwiam tak jak Camilla!
    ale jak macie checi to super! bedzie fajna duza rodiznka ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez na kontroli nie bylam bo mi wszystko odwolali .


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Ewciaa83 Autorytet
    Postów: 450 746

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    daeb9c175784.jpg

    Czesc dziewczyny,
    No czasami jest ciezko jak obydwoje placza😁ale do ogarniecia,a jak w pieluchy to jedne po drugiej I spokoj. Ja bym chyba po 5 latach sie nie zdecydowala na kolejne. Pierwszy porod mialam vacum I faktycznie przy drugim peklo tam gdzie bylo ciete przy pierwszym, I to szycie trwalo 2 godz prawie ale juz zapomnialam🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2020, 11:23

    Dariah, gusiaa, Camilla33, ppieguskaa, mj26, Edith, Bożenka, KasiaM lubią tę wiadomość


    d7f2b9e95e.png
    yaw6drw.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia
    piekne zdjecie!!
    no wlasnie ja bym sie tego bała, że tym razem peknie tam gdzie było naciete
    a drugi raz szwów i bólu szow to na pewno nie!!!
    2 h szycia ! matulu...;(

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Ewciaa83 Autorytet
    Postów: 450 746

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Porod trwal 4 a szyli 2 no bylo dziwnie, no niby znieczulaja ale to I tak czuc wszystko, ale u mnie adrenalina dzialaja bo balam sie ze przenosze jak Wojtka 16 dni, potem te scent z moja matka😂😂 wiec jak Zosia zdecydowala sie wychodzic jak mi wody odeszly to jak debil sie cieszylam ze ona idealnie o czasie I jeszcze w 4 godz


    d7f2b9e95e.png
    yaw6drw.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to zaś się bałam że nie dam rady jak różnica wieku będzie mniejsza no i jakoś nie ciągło mnie do ponownego macierzyństwa. Az maz wyjechał za granicę pracować, wrócił na 2 tyg wtedy się nie mogliśmy opanować przyszedł czas miesiączki i jej nie było ale kazde testy wychodzily negatywne . To wlasniw wtedy poczułam ze chce następne. I tak po 3 msc się udało:)

    Ewciaa83, Dariah lubią tę wiadomość

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem szczęśliwa, że u nas jest różnica 6 lat 🙂😁 chciałam 5 ale 6 też dobrze.
    To po prostu każda z nas dostosowuje do swojego charakteru, odporności psychicznej i też tego czy może liczyć na jakąś pomoc z rodziny czy bliskich.

    Gdyby było 3 lata lub mniej wiem, że to odbiło by się na moim zdrowiu psychicznym😉 Ja lubię też być egoistką w swoim życiu - w sensie muszę mieć choć godzinę dla siebie sam na sam w ciągu dnia bo inaczej jestem nerwowa i zgryźliwa co za tym idzie odbiło by się to na mężu 😉

    A tak mam prawie 7 łatkę która jest bardzo pomocna, przy sobie zrobi już właściwie wszystko a ja mogę się skupić praktycznie na malutkiej w 100%

    Mała różnica to nigdy nie było coś czego chciałam. Może inaczej by było gdybym miała kogoś z rodziny blisko do pomocy.
    A tak to absolutnie nie 😁🙂

    Darrika, Ewciaa83 lubią tę wiadomość

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3285 5570

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie poród 13.5 godziny, vacuum, w środku przecięte jakieś naczynie, więc szycie na szybko i znieczulenie chuja za przeproszeniem działało, trwało jakieś 20 minut chyba i czułam każde przeszycie igłą, ból okropny. Nawet małej nie chciałam na ręce bo się cała gięłam z bólu, ale jak mi powiedziała, że jak teraz nie wezmę małej to ja za 2 godziny dopiero zobaczę, to mówię dobra dejcie mi tego kurczaka małego :P I tak ją miałam na klacie, ale bólu szycia to nie załagodziło :/ wiadomo, że za parę lat te wspomnienia i cały poród odejdą w niepamięć ale kurde, ten ból,Jeszce po 3 dawkach oksy, bezsilność, skurcze które atakowały, położna goni, że mam oddychać A nie przeć bo nie urodze i popękam, bo takie parte miałam już przy 6 cm, jeszcze przy każdym skurczu takim sikałam pod siebie, no masakra :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2020, 12:23

    33👧 37🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    11 cs!🤞⏳️do kwietnia

    💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen

    🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
    🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
    🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
    8dpo - prog + estradiol✅️
    Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ppieguskaa wrote:
    Ja mam różnice 2lat.. Ii powiem tak.. Jestem lepiej zorganizowana niż przy starszym.. Hmm nee wiem od czego to zależy 🤷
    Ale chyba człowiek się tak za przeproszeniem nee pierdoli z niektórymi rzeczami..
    Fakt są momenty, że jeden ii drugi się drze.. Człowiek chce w kosmos sie wystrzelić.. Ale ogólnie jest spoko. Fakt marzy mi się nic przespana w ciągu.. Ale to po śmierci 😅😂
    Ii też fakt, że jakbym miala się starać o dziecko jak starszy miał pod dwa lata.. To bym zrezygnowała.. zbyt wygodnie już życie się stawało.. ;)
    Lepiej bym tego nie ujęła 😊

    ppieguskaa lubi tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • Ewciaa83 Autorytet
    Postów: 450 746

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj pierwszy porod 12h I tez oksy, dzien wczesniej balonik itp. Po 12h mimo ze mialam 10 cm rozwarcia cos sie zblokowalo, a polozne tutaj to mnie chwalily I glaskaly a moze jakby sie wydarla na mnie to bym urodzila sama, po 12 godz dali mi zewnatrzoponowe nic nie czułam przez 5 godz to I szycia nie czułam no I na dupie siedzialam od razu jak znieczulenie zeszlo. Teraz tez siedzialam od razu ale to szycie to masakra bylo.


    d7f2b9e95e.png
    yaw6drw.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mj26 wrote:
    Camilla czy mogłabyś podesłać linka z ta poduszka na asymetrię główki ? Mój tez bardziej układa się na prawa stronę i ma lekka asymetrię. Dzisiaj był pierwszy raz, dostałam od lekarz zielone światło i nie mogłam się powstrzymać, żeby sprawdzić co i jak. No czuć niestety te ciągnięcia w miejscach szycia i chyba tylko póki co od przodu, ale mega tragedii to nie ma.
    https://headcare.co/ Jedyna warta uwagi i jedyna jest wyrobem medycznym. Kupiłam używaną, z rachunkiem, kupiona w grudniu. Jest jak nowa, zapłaciłam 100, a nowa z przezysylka 205 zl, nie ma potzreby wydawania takiej kwoty. Patryś teraz ma obwód glowki 39,5 więc załapał się już na rozmiar M. To bardzo ważne żeby nie kupić za małej albo za dużej. My przez 5 tyg kontrolowalismy ułożenie ale i tak odwracal sie non stop na jedna str przez co glowka zaczela zmieniac ksztalt, stad ten zakup.

    My czekamy jeszcze do maja, niestety boli non stop, a jak posiedzę z Piotrusiem na podłodze godzinę układając klocki to jest masakra. Dziś za to wróciłam do ćwiczeń. Póki co pół godziny na orbitreku, ustawiłem sobie lekki trening. Za tydzień chce już robić 45minut a za dwa godzinę, średni poziom. A w maju dołączam plank i skakanke. Mam do zrzucenia jeszcze 5 kg plus chciałabym jeszcze 3 kg zejść z waga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2020, 13:08

    . Raga . lubi tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oba porody wspominam dobrze, teraz tylko z tym gownianym szyciem wyszło jak wyszło. Najgorsze jest to że położna sama powiedziała, że się pospieszyla z tym cięciem bo blizna po poprzednim super zadbana, widac że dobrze rehabilitowana. Poprzednio to było 6,5 cm. Teraz połowę tego i takie problemy. Nawet jak siedzę to już z przyzwyczajenia lekko unosze posladek bo nie jest zbyt przyjemnie.

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NO to ja tez bardzo dobrze wspominam oba porody
    1/ dluzszy bo 4h, ale bez szycia i niczego, plus ta wanna ekstra sprawa
    2/ mega szybki, na samej porodowce moze z 30 min bylismy, no ale to ciecie i szwy

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze małe słodkie Misie 🥰
    5e67b2018415.jpg

    Dariah, Ewciaa83, Darrika, gusiaa, mj26, Edith, ppieguskaa, Bożenka, KasiaM lubią tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie aktualnie juz nic kompetnie nie boli tam
    w zasadzie od kiedy zjdela mi szwy to mnie tam nic nie bolalo :)
    to bardziej w glowie mi siedzie ze bylo szycie

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla
    Piotrus ma takie krecone wloski ? ale super!!
    na tym zdjeciu (kwestia perspektywy na pewno), Patryk wygląda na wiekszego niz Piotrek hehe :)
    slodziaki!

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Camilla
    Piotrus ma takie krecone wloski ? ale super!!
    na tym zdjeciu (kwestia perspektywy na pewno), Patryk wygląda na wiekszego niz Piotrek hehe :)
    slodziaki!
    Tak, po tatusiu, chociaż u męża teraz to tylko lekko grzywa się faluje. Piotruś jeszcze bez pierwszej wizyty u fryzjera, zobaczymy czy po tym będą też się kręcić. Hehe no Patrys wygląda na zdjęciu na większego. Piotruś to szczypior 10,5 kg i 88 cm.

    Moje diablontko kochane 😊😋
    7ebf2ad906a9.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2020, 13:41

    Dariah, Edith lubią tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe slodziak z tymi kreconym wloskami :D
    no znam ten typ, corka tez szczypior totalny a wcina jak dzika :D
    u nas 3,5 roku : 97 cm i 13,5 kg ;)

    Camilla33 lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
‹‹ 758 759 760 761 762 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ