Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa od 11tc miotam się z cukrzycą ciążową, uwierz że to nic strasznego:D trochę wyrzeczeń ale są do zniesienia:)Evans wrote:Czesc ...Lekarz dzwonil sa wyniki testu glukozy , sa zle !!!! Mam skierowanie do specialisty plus nonstress test w piatek , ogolnie jestem podlamana , Bo jeszcze naczytalam sie na internecie .... Szkole rodznienia jest ok ... Przyszly 3 pary , wiec mozna bylo pogadac I dowiedziec sie wiecej I pytac do woli, a ze w moim szpitalu , to widzialam porodowke I pokoje , I wyglada jak hotel jest bardzo kameralnie I przyjemnie , ale nie wiem co to teraz ze mna bedzie , Bo przez ta cukrzyce , to potrzebuje jakies specjalistycznej opieki okoloporodowej I ja sie jeszcze dopytam jak to bedzie , musze pogadac z moim lekarzem I specjalista I ogolnie sie zastanawic....byc moze bede cos zmieniac , naprawde nie wiem ....

Pozdrawiam
Tak , miedzy nami jest 6 godzin roznicy
Dobranoc.
Evans lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa pracuje i odprowadzam składki od 16 roku życia. Sąsiadka z dołu nigdy nie pracowała i dalej nie pracuje ma 28lat 3jkę dzieci w domu i jedno oddała po urodzeniu. Woli kraść i brać od państwa, teraz jej dom zapełni się dziećmi jak będzie miała dostawać 500zł miesięcznie dodatkowo, bez krępacji pewnie po roku odda do domu dziecka ale rok będzie żyła... a ja płacąca podatki od wielu lat dostanę (chyba bo jeszcze nie liczyłam czy się mieszczę) 1000zł becikowego no i koniec pomocy od państwa w które przez te lata włożyłam pieniądze i na nie pracowałam. Uważam że osoby które straciły pracę i są w ciąży to co innego niż nieroby które w życiu nic swoim nie robiły i brały zawsze od państwa... Uważam tak samo jak ty, powinny być wytyczne co do otrzymywania tych pieniędzy.Moniaa wrote:Teraz jest niby taka polityka prorodzinna... aby być leniem i nie pracować ..... fakt nasz socjal wyrabia się do standardów europejskich.
Pracuję w zasadzie od 2 roku studiów i od tamtego czasu płacę podatki, składki pierdziatki, już z 11 lat pracy by się nazbierało... ile jest laluń co w swoim życiu nie skalały się pracą a tym bardziej dokładaniem się do kasy publicznej ?!? ja cholerne ostatnie 3 lata starań przemęczyłam się u swojego pracodawcy bo myślałam ahhh zajdę w ciążę i trzeba mieć skądś macierzyński, zawsze to na waciki będzie... a teraz jak słyszę 1000 zetów przez rok dla BEZROBOTNYCH, STUDENTÓW I ROLNIKÓW to mnie krew zalewa!!!!
Rozumiem jeśli byłyby jakieś wytyczne typu że bezrobotny w ostatnim czasie przed zajściem w ciążę wył zarejestrowany w urzędzie pracy, podejmował próby znalezienia jej. Albo w ostatnim 5-cio leciu ileś tam czasu miał składkowego tak jak jest przy rentach. Oczywiście jeśli jego wiek jako potencjalnego pracownika pozwalał na to. Bo nie można by było wymagać tego od np 18-latki
To samo by się tyczyło studentów zaocznych bo oni w tygodniu mają czas aby dorobić i mieć jakąś podstawę do wypłacania czegokolwiek.
Studentom dziennym .... dałabym spokój z jakimikolwiek wytycznymi bo za bardzo nie ma jak studiować i pracować. Myślę że im się najbardziej należy.
A rolnicy to tak faworyzowana grupa społeczna że az mnie ciągnie na wymioty...
Moniaa, Evans, lula.91 lubią tę wiadomość
-
Becikowe znow ma nalezec sie podobno kazdemu niezaleznie od dochodu. Od 2016 ma tak podobno byc,zatem dostaniemy wszystkie.
A to prawda-niziny zaczna sie mnozyc.. A rolnicy maja ponad 3000 dostac... Oni to w ogole inna kasta jak zawsze... Krusu 200 zl i dostana 3000 na dziecko... A nie 500...
Panstwo powinno dawac wędke (prace,zlobki) a nie rybe (kase) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak? znowu dla wszystkich ma być?tulipanna wrote:Becikowe znow ma nalezec sie podobno kazdemu niezaleznie od dochodu. Od 2016 ma tak podobno byc,zatem dostaniemy wszystkie.
A to prawda-niziny zaczna sie mnozyc.. A rolnicy maja ponad 3000 dostac... Oni to w ogole inna kasta jak zawsze... Krusu 200 zl i dostana 3000 na dziecko... A nie 500...
Panstwo powinno dawac wędke (prace,zlobki) a nie rybe (kase)
Chyba czas kupić kawał pola, też będę rolnikiem.
-
nick nieaktualnyTulipanna nie prawda, jednorazowe becikowe będzie zależało od dochodów
Osoby pracujące na etacie, tak jak do tej pory po urodzeniu dziecka otrzymają jednorazową pomoc w postaci 1000 zł. Becikowe w tym przypadku przysługuje osobom, których dochód w rodzinie na osobę nie przekracza 1922 zł. -
nick nieaktualnyCo do tych 500 zl to to nie bedzie tak ze taka pani X nie pracujaca cale zycie i majaca Y dzieci doatanie dodatkowo na kazde dziecko 500 zl. Ta Pani bedzie juz wtedy za bogata zeby otrzymywac zasilki z opieki spolecznej i te zasilki zostana jej odebrane. Jak taka Pani ma zalozmy 4 dzieci i otrzymuje miesiecznie 1600 zl zasilkow to po wprowadzeniu tej ustawy dostanie 2000 zl.
Ta ustawa ma za zadanie ograniczyc wlasnie te wszelkie zasilki, bo taka pani juz bedzie za bogata i np nie dostanie doplaty do mieszkania, opalu na zime. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTakie rodziny typowo patologiczne tak na prawde nie zyskaja nic, bo oni i tak wiecznie na zasilkach, tylko po prostu dostana kase z innych kupek.
Moja ciocia pracuje w mopsie i mi wszystko wytlumaczyla co i jak. Szkoda ze w telewizji tak malo mowia jak to bedzie funkcjonowalo, bo przez to wlasnie sa takie opinie ze to dla patologi -
http://www.ofeminin.pl/urlopy-i-zasilki/becikowe-2016-s1502029.htmlmarissith wrote:Tulipanna nie prawda, jednorazowe becikowe będzie zależało od dochodów
Osoby pracujące na etacie, tak jak do tej pory po urodzeniu dziecka otrzymają jednorazową pomoc w postaci 1000 zł. Becikowe w tym przypadku przysługuje osobom, których dochód w rodzinie na osobę nie przekracza 1922 zł.
Ano prawda Mari
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 09:28
-
obudził mnie kurier po 7 heh...Przyszła mi paczka z art. higienicznymi dla mnie i bobasa z Maluszek24 - polecam.
Mam pytanie ruchy dziecka , wiem jak liczyć itp. ale co to znaczy że ruchy są zaintensywne? Wczoraj dziecię kopało mnie, wypinało się itp strasznie długo, chyba pond 4h non stop w nocy, może się chciało odwrócić, ale mu nie wyszło. Co się położyłam tak, że brzuch dotykał łóżka to kop, jakby mu to przeszkadzało normalnie musiałam wstać o 2giej i łazić po mieszkaniu żeby się uspokoił. Jutro mam gina to się dopytam też i o to.
Co do 500zł ja jestem za ale absolutnie w innej formie. Gotówka to dla mnie wspieranie patologi. Powinni zrobić to tak, że każde dziecko ma zagwarantowane miejsce z żłóbku/przedszkolu państwowym lub dofinansowanie (u mnie prywatne to koszt 1200-1500 + jedzenie), powinni zminimalizować VAT na art. higieniczno-kosmetyczne, jedzenie i ubrania dla dzieci, leki i podręczniki do np. 18lat czy końca liceum itp. za przysłowiową złotówkę itp. Czy też dawać bony żywnościowe, na aktywność fizyczną czy też korepetycje. I wówczas te 500zł idzie na dziecko i się zwraca na pewno, a nie na tzw. "przelew" co w wielu rodzinach tak właśnie będzie.
Zresztą jak to ma motywować ludzi do posiadania więcej dzieci, jak wiadomo, że za pare lat t pewnie zlikwidują, o ile to wejdzie
Lexi150 lubi tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









