Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWidziałam Twoje pytanie, ale wypadło mi z głowy. Siostra mi doradziła swoją dr. Kowalską czy jakoś tak ja jeszcze nie zdecydowałamLexi150 wrote:Agnesia byłam w h&m i jest dupa. Tak jak mówiłaś tylko ten rabat 20%, nic nie przecenione i najgorsze że bez działu h&m Mama... Tak więc dalej pozostaje biedne molo.
Pytałam tutaj wczoraj czy masz jakiegoś pediatrę wybranego ale pewnie się gdzieś zagubiło w tłumie.
Mój Synuś w ciągu dnia to różnie ale ma stałą porę wieczorkiem ok 22 gdzie zawsze szaleje na dobranoc. A ze względu na to, że leży miednicowo to jeszcze nie czuję kopniaków po żebrach, na razie upodobał sobie skakanie po szyjce.
Jak nie ma h&m mama?! a dobrze zaopatrzony chociaż dziecięcy dział?
-
nick nieaktualnystrach ma wielkie oczy, też się bałam jak cholera a czas zweryfikował moje lęki. Na ten moment mogę Ci powiedzieć że jeżeli unormujesz cukry i potrafisz sobie odmówić niektórych rzeczy to nie martw się o nic. Ja mam badania co 3 tyg u ginekologa i co 3 tyg u diabetologa wizytę. Dziecko rozwija się prawidłowo, od miesiąca mam wprowadzoną insulinę płakałam że ją dostałam. Jeżeli korzystasz z fb to dodaj się do grupy cukrzyca ciążowa mega wsparcie można dostać od dziewczyn i podpowiedzi co i jakEvans wrote:Ja tam nie wiem , tyle sie naczytalam ... Ze to duze problemy I zwieksza ryzyko tego I tego I tego I tamtego .... Jakos nie moge przestac myslec .... I dodatkowo inni lekarze jeszcze przy porodzie potrzebni, jest u mnie w okolicy ogromny oddzial , on jest przystosowany do ratowania tych najmniejszych maluchow, wiec ja teraz umyslilam, ze ten moj szpital , z ktorego jest moj Lekarz, jest dla mnie za slaby ...
-
Pojde tam zobaczyc, co pisza .... Z przy okazji odkurze moje konto na fb , o ile pamietam haslo ... Wiem , ze nigdy fb nie przypadlo mi do gustu ... Ale dziekuje , wszystko obejrze napewno ....Magdalena87 wrote:Będzie wszystko dobrze,jest na fb grupa ,,Cukrzyca ciążowa" i tam dziewczyny opisują swój przebieg z cukrzycą ciążową i fajne przepisy podają więc warto po patrzeć

Magdalena87 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyAh znowu zmieniacie avatarki i muszę na nicki patrzeć kto się odzywa

Brusia co masz w avatarku, to kotek/piesek?
Zosia masz pieska teraz jako portret? Czy znowu ze mną tablet w kulki leci jak ze zdjęciem brzuszka Mili
Na kompie brzuchunio, a na tablecie rudy pieseczek.
Kurczę tak jak dzisiaj to ja już dawno nie spałam. Śniadanie zjedzone, zaraz prysznic i sru na zakupy.
Dzwonili z przychodni żebym jutro na wizytę kupiła taki patyczek? jak do wymazów na książeczkę sanitarną.
Nie wiem czy dobrze widać, ale z takim brzuchem chodzę od 2 tyg
Śmiesznie to wygląda, dobrze że tylko czasem niewygodnie

tysiaa93, Evans, natalica06, marissith, szara myszka, Kri, Lexi150, Biedroneczka29, lula.91, tulipanna, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
A jeszcze jesli moge zapytac , a w ktorym tygodniu wykryto u Ciebie cukrzyce ??? Ja sie baaaardzo boje , ze u mnie za pozno moze I jakies juz poczynila komplikacje u mojego dziecka .... Ale ja mialam wszystkie badania na poczatku ciazy I ja bylam ok , ze wszystkim cukier tez , zreszta juz sama nie wiem , bede prosic mojego Lekarza o caly spis badan jakie mi zostaly wykonane, jestem generalnie ogromnie zla I zestresowana ....Agnesia wrote:strach ma wielkie oczy, też się bałam jak cholera a czas zweryfikował moje lęki. Na ten moment mogę Ci powiedzieć że jeżeli unormujesz cukry i potrafisz sobie odmówić niektórych rzeczy to nie martw się o nic. Ja mam badania co 3 tyg u ginekologa i co 3 tyg u diabetologa wizytę. Dziecko rozwija się prawidłowo, od miesiąca mam wprowadzoną insulinę płakałam że ją dostałam. Jeżeli korzystasz z fb to dodaj się do grupy cukrzyca ciążowa mega wsparcie można dostać od dziewczyn i podpowiedzi co i jak

Bo od kiedy zdjeli mnie z listy wysokiego ryzyka , to ja widzialam lekarza 1 na miesiac I tak bylo przez 2 miesiace I wtedy nie bylo zadnych badan , a teraz z tego , co mi wiadomo bede widziala sie z lekarzem co 2 tyg lub czescej I znowu jestem na liscie wysokiego ryzyka ooooooo
tak mi powiedziala przez tel , jak sie spotkam to dowiem sie wiecej ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 12:15

-
nick nieaktualnyA ja mam cukrzyce i małe dziecię;p więc żebyś się też nie martwiła że będziesz miała gigantaBruśka wrote:A powiklanie to takie ze dziecko może być duże. Bo orzy cukrzycy z reguły duże Dzieci są. A po porodzie mija. W większości przypadków.
szwagra siostra teraz urodziła córkę też miała cukrzycę a mała nawet 3kg nie miała :)Także jest to powikłanie ale nie dotyka każdego
Evans lubi tę wiadomość
-
pochwalę się Wam, że dostałam od teściów kurczaka ze wsi od kogoś tam z rodziny. Matko już zapomniałam jak pachnie rosół z mięsa bez antybiotyków i bez karmienia soją modyfikowaną
chyba go zjem zanim się ugotuje
tysiaa93, lula.91, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
O kurde ??? , to jak to jest , ja czytam , ze statystycznie do max 12 procent ciaz jest z cukrzyca , a tu I Ty sie odzywasz I Ty , no to to dzieje sie czesciej ? Jednak ?Agnesia wrote:A ja mam cukrzyce i małe dziecię;p więc żebyś się też nie martwiła że będziesz miała giganta
szwagra siostra teraz urodziła córkę też miała cukrzycę a mała nawet 3kg nie miała :)Także jest to powikłanie ale nie dotyka każdego 

-
nick nieaktualnyNie wiedziałam, że coś takiego jest, nakarmione.tysiaa93 wrote:KARMCIE PIESKI

http://olx.pl/nakarm-psa/
By ona tylko na chwilę takie fiki miki robiła to pół biedy, ja chodzę z takim brzucholem krzywym - w sumie może dlatego w każdej kolejce przepuszczają bo się zastanawiają co ja to tam mam
Słabo widać trochę, ale tam z prawej strony taka kulka jest, główkę do zdjęcia wystawiła 
Natali ale bym zjadła takiego prawdziwego rosołu
Ślinotok w momencie
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa znam 5 dziewczyn z bliskiego otoczenia które miały cukrzyce ciążową. Dzieje się, kiedyś też było tylko nie robiono badańEvans wrote:O kurde ??? , to jak to jest , ja czytam , ze statystycznie do max 12 procent ciaz jest z cukrzyca , a tu I Ty sie odzywasz I Ty , no to to dzieje sie czesciej ? Jednak ?
Evans lubi tę wiadomość
-
W tamtym roku udało się nakarmić wszystkie zwierzaki przed czasem, i nawet dołączyło kilka kotków, fajna akcjavayn wrote:Nie wiedziałam, że coś takiego jest, nakarmione.

By ona tylko na chwilę takie fiki miki robiła to pół biedy, ja chodzę z takim brzucholem krzywym - w sumie może dlatego w każdej kolejce przepuszczają bo się zastanawiają co ja to tam mam
Słabo widać trochę, ale tam z prawej strony taka kulka jest, główkę do zdjęcia wystawiła 
Natali ale bym zjadła takiego prawdziwego rosołu
Ślinotok w momencie
-
nick nieaktualnyMniaaaam, ja jak jeżdżę do kolezanki to jej rodzice mają kurki świnki itd. i wszystko swojskie uwielbiam. Zjadłybyście rosół z gołębia? tak jak się powinno robić?natalica06 wrote:pochwalę się Wam, że dostałam od teściów kurczaka ze wsi od kogoś tam z rodziny. Matko już zapomniałam jak pachnie rosół z mięsa bez antybiotyków i bez karmienia soją modyfikowaną
chyba go zjem zanim się ugotuje 
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH








