X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • szara myszka Autorytet
    Postów: 2339 715

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d84 wrote:
    ja też będę prasować i prać w styczniu, ale termin mama dopiero na połowę lutego. Planuję to zrobić tylko z rozmiarem 62 i 56,a jak dzieć będzie rosną to potem reszta.

    Co do prześcieradeł do łóżeczek to kupujecie takie zwykłe, jakieś frote, bawełna itp, czy nieprzemakalne z folią? nie wiem czy te 2gie są bezpieczne bo powietrza nie przepuszczają.


    ja mam nieprzemakalne dwa przescieradla frotte ze smyka, w dotyku sa fajne, zobaczymy jak się sprawdza :)

    szczęśliwa mama :)
    www.babelu.pl polecam - ubranka i akcesoria dla maluszków ;)

    f2wlj48apsehglf6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi znalazłam biedronkowy otulacz! Pokaże małżowi i pewnie zamówimy :D

    Ja mam na receptę czopki, w szpitalu mi je zaczęli podawać i po 3 aplikacjach dziadostwo się wchłonęło - a miałam wielgachnego tam lokatora!. No i biorę je jeszcze teraz.
    Tak jak d napisała, czopki są dużo lepsze od maści.
    Ja pod prześcieradło będę dawać te podkłady poporodowe :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 17:20

    Lexi150, tulipanna lubią tę wiadomość

  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za info. Poczekam do środowej wizyty i poproszę o coś na receptę, żeby znikło paskudztwo.

    Vayn pokaż jak wygląda ta biedroneczka! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 17:40

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • szara myszka Autorytet
    Postów: 2339 715

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluje mnie nad pochwa, myślicie ze to temu ze rano nie wzięłam lutki? Leze na lewym boku i i tak kluje :(

    Brzuch sie Malo stawia, dzidzia dużo rusza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 18:08

    szczęśliwa mama :)
    www.babelu.pl polecam - ubranka i akcesoria dla maluszków ;)

    f2wlj48apsehglf6.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka to może właśnie Maleństwo gdzieś na jakiś nerw uciska? Przejdź się chwilę po domku i później połóż może przejdzie.

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na początek nie kupuje zadnych pokrowców i prześcieradeł nieprzemakalnych jak dziecko podrośnie to wtedy :)

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi150 wrote:
    Dzięki za info. Poczekam do środowej wizyty i poproszę o coś na receptę, żeby znikło paskudztwo.

    Vayn pokaż jak wygląda ta biedroneczka! :)
    no generalnie to z wyciągiem z kasztanowca jakieś czopki/kremy. Z takich nautralnych, wiadomo te mocniejsze to mają jeszcze środek znieczulający.
    A wiecie co??? Kiedyś jakaś gwiazda powiedziała, że podobno na zmarszczki rano jako natychmiastowy lifting i pobudzacz ładnej skóry stosuje własnie pood oczy maść na hemoroidy. Moja mama wypróbowała i mówi ze efekt rzeczywiście jest natychmiastowy!

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szara myszka wrote:
    Kluje mnie nad pochwa, myślicie ze to temu ze rano nie wzięłam lutki? Leze na lewym boku i i tak kluje :(

    Brzuch sie Malo stawia, dzidzia dużo rusza
    spokojnie Myszko...nie nakręcaj się, bo nerwami sobie zaszkodzisz a nie brakiem lutki. Czasem po prostu kłuje. No ma prawo :) Dobrze ze brzuch się nie stawia.

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Wczoraj miałam takie skurcze, że prawie imię wybraliśmy żeby tego na porodówce nie robić i dzisiaj pojechaliśmy do sklepu kupić resztę gadżetów ;) mąż powiedział, że mam na wszelki wypadek spakować już torbę :P
    Kupiłam koszulę do porodu, koszulę do karmienia, nożyczki, katarek, szczotkę, termofor z pestek wiśni, pokrowiec na przewijak i prześcieradło do łóżeczka, maść na sutki no i matę edukacyjną
    500_500_productGfx_6cafa07e030f3b7d8f6b12b96fa8f49a.jpg

    tulipanna, Lexi150, vayn, Zosia_wop, tysiaa93 lubią tę wiadomość

  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedroneczka29 wrote:
    Ja na początek nie kupuje zadnych pokrowców i prześcieradeł nieprzemakalnych jak dziecko podrośnie to wtedy :)
    ja tez nie. pampersy raczej nie przeciekają :P Raczej później wypadki się zdarzają jak się rezygnuje z pieluszków:P
    Ja miałam plan dziś resztę poprasować no ale nie dałam rady, to jeden z gorszych dni.. nie ugotowałam,na zakupach nie byłam, tylko powycierałam kurze i zrobiłam kolejną turę prania rzeczy Malutkiej. Wyjątkowo coś mi dziś brzuch dokucza i w bokach kłuje ;/ I leżę, co naprawdę nie w moim stylu.. A BRZUCH I TAK SIĘ NAPINA...wrrrr... raz cały, raz tylko u góry od cycków do pępka ;/jak się podniosłam i podkuliłam sobie nogę to zaczęła cała mrowić ;/ jakby ktoś prąd przeze mnie przepuścił....odgięłam i znów ok :) Mam wrażenie czasem że jakieś nowe organy mam w brzuchu (albo takie których dotychczas nie odczuwałam) i nowe połączenia nerwowe :P

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie było mnie wczoraj cały dzień i dzisiaj pół, a tyyyyle do nadrobienia :)

    Musiałam wczoraj pojechać na uczelnię - babka generalnie powiedziała, że to, co będą robić na każdych zajęciach, muszę koniecznie zrobić i wysyłać jej na maila. Poza tym, najlepiej, abym była na zaliczeniu (w lutym!!!), ale jak już urodzę, to "mogę nie przyjeżdżać". O, jaka łaskawa... :/ Normalnie szok, ale najważniejsze, że się odwaliła choć trochę.

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marissith wrote:
    Hej dziewczyny :)
    Wczoraj miałam takie skurcze, że prawie imię wybraliśmy żeby tego na porodówce nie robić i dzisiaj pojechaliśmy do sklepu kupić resztę gadżetów ;) mąż powiedział, że mam na wszelki wypadek spakować już torbę :P
    Kupiłam koszulę do porodu, koszulę do karmienia, nożyczki, katarek, szczotkę, termofor z pestek wiśni, pokrowiec na przewijak i prześcieradło do łóżeczka, maść na sutki no i matę edukacyjną
    Mari! Nu, nu, nu. Żadnych skurczy!!! Żadnych porodówek na razie! Umowa to umowa.
    A co do imienia...ja nadal nie wiem...nie mogę się zdecydować... w sobotę teściwa wypaliła..."Noooo na Michalinę to będą latać i wołąć MICHA" ojejjj...aż z Lubym nam ręce opadły..Micha...no nie pomyślałabym...i nie chciałabymm żeby mi na córeczkę tak wołali... My tu "Misia" a ona że obcy powiedzą MICHA...I znów nie wiemy....

    marissith lubi tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to melduję się po wizycie - wspomniałam mojej lekarce o tym, że ostatnio inna stwierdziła, że Jaś ma powiększone ukm nerki, a ona powiedziała, że żadnych odchyleń nie widzi!! Co najlepsze - moje dziecię mnie zadziwia, bo w 1,5 tygodnia przytyło 0,5kg i dzisiaj (31t5d) waży 2095g!!! Przeraziłam się normalnie :P Lekarka mówi, że zapowiada się na sporego - a myślałam, że taki drobniutki będzie ciągle, a tu wychodzi, że zaraz będzie miał wagę urodzeniową po tatusiu... Spytałam tylko, czy zrobi mi jeszcze usg przed porodem, żeby wiedzieć, jaką wagę będzie miał, to powiedziała, że teraz na pewno to zrobi, skoro maluch zapowiada się na sporego. A już myślałam, że utrę nosa teściowej, bo ona wielce przekonana, że będę rodzić tak jak ona, czyli każde dziecko ponad 4kg :/ - nie obchodzi jej, że lepiej lżejszego wydostać na świat.... Liczę jednak na błąd pomiaru usg! :D

    marissith, Lexi150, vayn, tysiaa93 lubią tę wiadomość

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    Mari! Nu, nu, nu. Żadnych skurczy!!! Żadnych porodówek na razie! Umowa to umowa.
    A co do imienia...ja nadal nie wiem...nie mogę się zdecydować... w sobotę teściwa wypaliła..."Noooo na Michalinę to będą latać i wołąć MICHA" ojejjj...aż z Lubym nam ręce opadły..Micha...no nie pomyślałabym...i nie chciałabymm żeby mi na córeczkę tak wołali... My tu "Misia" a ona że obcy powiedzą MICHA...I znów nie wiemy....
    Michalina to śliczne imię. I w życiu nie pomyślałabym, żeby ktoś mógł wołać Micha :/ Misia i już :D

    tysiaa93 lubi tę wiadomość

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do tego wymiary ma na sporo więcej niż w rzeczywistości (tylko wysoki nie będzie chyba :P) i aż się przestraszyłam, ale lekarka wszystko sprawdziła i nie mówiła, żeby cokolwiek było nie tak... Chociaż niektóre wymiary ma już niemal jak donoszone dziecko... O.o

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gorgeous wrote:
    Nie było mnie wczoraj cały dzień i dzisiaj pół, a tyyyyle do nadrobienia :)

    Musiałam wczoraj pojechać na uczelnię - babka generalnie powiedziała, że to, co będą robić na każdych zajęciach, muszę koniecznie zrobić i wysyłać jej na maila. Poza tym, najlepiej, abym była na zaliczeniu (w lutym!!!), ale jak już urodzę, to "mogę nie przyjeżdżać". O, jaka łaskawa... :/ Normalnie szok, ale najważniejsze, że się odwaliła choć trochę.
    A nie ma u Was czegoś takiego jak Indywidualny Tok studiów? Jakoś tak się to u mnie nazywało. Bezproblemu wykładowcy podpisywali i dziewczyny sobie chodziły i zaliczały jak chciały...ale może dlatego że ja na Wydziele Pedagogicznym UMCS studiowałam, może tam inne podejście do dzieciolinów było (chociaż złośliwce się zdarzały)
    Niektórzy po prostu są złośliwi i uważają, że jak się zaczęło studia to się nie planuje ciązy a chcesz zmieniać pieluchy to zmieniaj ale nie zawracaj sobie i innym tyłka studiami. Uważam, że czasem Polakom takiej zwykłej życzliwości brakuje...bo przeceiz wszystko się da... "Nie da się" to parasola w tyłku otworzyć jak mawia mój Tata :)

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi150 wrote:
    Michalina to śliczne imię. I w życiu nie pomyślałabym, żeby ktoś mógł wołać Micha :/ Misia i już :D
    No ja tez nie... Luby też... i musiał długo trawic skoro wczoraj dopiero wchodząc na klatce mpo schodach mówi: "WIesz...nie pomyślałbym, że można MICHA wołać"...a w jego wydaniu taki tekst oznacza "Musimy pomyślec nad innym imieniem"...
    Nawet te naklejki na ścianie były pod Misię :) <chociaz wiadomo, ze i tak pasują>

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari nie ma żadnego rozpakowywania :P Ale widzę, że gorączka jak u nas. Też wszystko na już :D
    Tuli no tak bo pewnie teściowa nazwałaby inaczej i wtedy by pasowało, oczywiście jej. Ja to w ogóle cięta na teściowe jestem, ale u mnie to zrozumiałe.
    Mam koleżankę Michalinę, i nikt do niej Micha nie wołał. Tylko ładnie Misia, Miśka, Misiunia...
    Goregeous dałam lajka za pozytywne wieści z wizyty, ale faktycznie duże bobo się zapowiada. Lepiej zawyżyć niż zaniżyc, laska z sali szła do porodu z wagą 3.5kg a usg szpitalne jej wyliczyło min.4 kg no i urodziła 4400 :D Także ten no :)
    A babsko wredne, zdania nie zmienę. Pf możesz nie przyjeżdżać jak urodzisz... no sory

    Lexi
    http://olx.pl/oferta/otulacz-dla-maluszka-CID88-IDbCoRz.html#d41c4d3fc4

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 19:04

    tulipanna, Lexi150, marissith, gorgeous, tysiaa93 lubią tę wiadomość

  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulipanna moja kuzynka urodzila coreczke 4 msc temu i nazwala ja Michalinka i nawet nie przyszlo mi na mysl zeby wolac Micha,Misia i koniec :)

    A co do prasowania to wyprasowalam uwaga 4 body :) :) i mama na skypa dzwonila i bede konczyc jutro :)

    gorgeous super,ze wszystko u Was dobrze :)

    maris skurcze same przeszly czy bralas cos??

    gorgeous lubi tę wiadomość

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • Doti87 Autorytet
    Postów: 2470 1307

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To fakt że życzliwości u nas brakuje a jeszcze bardziej minimalnej empatii wobec innych osób.
    Niestety coraz więcej jest takich osób i trzeba to zabijać w zarodku!!!!!!!!!! Strasznie nie lubię takich ludzi wrrrr

    f2w3s65g6ss24352.png

    f2wli09k74bg1ma0.png
‹‹ 1167 1168 1169 1170 1171 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ