Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
tulipanna wrote:Witam późno sobotnio!
Asieńka, jak różowo sikasz i tak piecze to już antybiotyk trzeba wziąć, bez żartóww...gdzie jest krew a jej nie powinno być to niedobrze....wielokrotnie miałam zapalenie pęcherza i jak już na papierze widać krew (różowy ślad) to infekcja jest spora...
No i dobrze mówisz Tulipanna . O 2 w nocy zerwałam sie do łazienki a tam czerwone skrzepy , krew w moczu. Ubraliśmy się i do szpitala jak o 2 weszłam tak o 6w domu.Zrobili wszystkie badania najpierw dziecku pózniej mi . Mój niemiecki nie jest zaawansowany ale z tego co zrozumiałam z dzidzią wszystko wporządku , a mama zapalenie dróg moczowych dostalam Antybiotyk ELOBACT500mg i wypis , zrobili mi tyle badań że szok u 3 lekarzy byłam.Dostałam 2 opakowania antybiotyku za nic nie płaciłam wypis i do domu.Przed chwilką siusiałam w moczu i na papierze zero krwi , troszkę piecze ale nie jak wcześniej .Jedną tabletke wziełam o7 i już czuje zmiany ufffff...Mały kopie jak szalony hehe .Na przyszłość nie można bagatelizować żadnych objaw od razu szpital.Psychicznie jestem spokojna a i fizycznie jest lepiej:) Dziś śpimy cała niedzielę.Spokojniejsi i padnięci. -
nick nieaktualnyByły takie plakietki w rossmannach, niestety ludzie są jacy są i pozabierali je chyba sobie do domów;p na plakacie też była informacja żeby przechodzić na początek kolejki. Dziewczyny na kasach w rossmannie też nie mają obowiązku wywoływać takie osoby a przynajmniej jeszcze w czerwcu nie miały obowiązku, nie wiem jak teraz bo na szczęście nie muszę się tym interesować a procedury się szybko zmieniają więc zanim wrócę do pracy to pewnie będę miała nowych milion procedur
Ja wczoraj właśnie w rossmannie byłam przepuszczona przez Panią za to chłopak młody jak zobaczył że idę do kasy to zaczął biec tylko zeby kupić przedemną
Stacja paliw to całkowicie inna bajka niż sklep typu carrefour. Chociaż kiedyś byłam z babcią w carrefour i stanęłyśmy normalnie w kolejce i Pani koordynator do mnie podeszła zebym przeszła na początek kolejki i pokierowała mnie do pierwszej wolnej kasy
od tamtej pory właśnie sama chodzę sobie do takich kas:) Nie wiem jak teraz jest w rossmannie ale jak ja pracowałam a nie było jeszcze plakietek "Mamy pierwszeństwo" gdy widziałam kobietę w ciazy to ją prosiłam na początek kolejki do czasu aż 2 razy się nie pomyliłam i kobieta w ciąży nie była mimo że brzuch wyglądał jak ciążowy, później prosiłam już jak byłam na 100% pewna i widziałam. Ale też miałam z tego nieprzyjemności gdy się przeniosłam do rossmanna na osiedlu seniorskim, bo przecież oni są starzy i czemu kobieta w ciazy ma być przed nimi najgorsze że to nie jedna osoba z kolejki miała pretensje tylko połowa kolejki więc otwierałam dla takich kobiet 2gą kasę to były pretensje że tylko Panią obsłużyli i kasę zamknęli. Nikomu się nie dogodzi niestety, a wiem z doświadczenia że mniej się burzą osoby gdy taka uprzywilejowana osoba sama podchodzi do kasy. Ja nigdy nie czekam na wezwanie gdy chce korzystać z przywileju. ooo czasami jeszcze na sklepie zaczepiałam Panie w ciąży i mówiłam że po skończonych zakupach proszę podejść na kasę bez kolejki albo korzystać z kasy przy perfumerii. Ale to też zależy od człowieka jaki jest bo ja będąc u Siebie na sklepie dbam o klienta żeby miał komfort zakupu. Gdy któraś z kasjerek ma gorszy dzień bo też się zdarza jak każdemu to staram się wysyłać ją na magazyn by dokładała towar a miała małą styczność z klientem
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Bruśka u mnie położna na SR też podobnie mówiła.
Ja się nie upominam do przepuszczenia w kolejce bo w sumie nie jest mi ciężko stać. Chociaż korzystam z rejestracji do lekarza dla uprzywilejowanych bo kolejka jest zawsze mniejsza. Ale jak kiedyś zajdzie potrzeba to bez krępacji wbiję się w kolejkę przy kasie pierwszeństwa -
Co do ustępowania miejsc to jest tragedia. Mi do tej pory w komunikacji miejskiej ustąpiono miejsce aż 2 razy, były to osoby 35-40lat. Przy czym jak jedna z tych osób mi ustąpiła, a był mega tłok w autobusie od razu podeszła do mnie stara raszpla z ryjem że jak ja śmiem siedzieć jak ona biedna staruszka stoi. Oczywiście jej nie ustąpiłam
. Innym razem, kilka dni temu siadłam na wolnym miejscu w tramwaju, podchodzi jakiś dziadek staną na przeciwko mnie ściągną okulary i gapi się na mnie przez ok 5 min jakby chciał mnie zabić wzrokiem, na co ja i mój mąż w brecht. Brzuch mam widoczny. Ogólnie to najgorzej zachowują się starzy ludzie, bo od gimnazjalistów kultury się nie spodziewam
, Stare baby jak widza mnie na przystanku to biegną prawie jak Bolt do drzwi byleby mnie tylko wyprzedzać, przepchnąć w drzwiach, heheh. Jak sobie siądę bo akurat było wolne to staną na przy mnie i dyszą, gapiąc się jak na jakiegoś złoczyńce. Z moich obserwacji to wynika, że starzy ludzie zwłaszcza w dużych miastach (Wawa, Krk)są mega chamscy i nie mili, w mniejszych miastach tak nie ma, a mieszkałam już w sumie w 5 miastach. Ja zawsze do tej pory miejsca ustępowałam, ale po tych doświadczeniach starym ludziom już chyba nie będę. Mieszkam teraz koło cmentarza to codziennie mnie takie nieprzyjemności z ich strony spotykają.
Ale żeby tak źle nie było to miałam 2 niespodzianki. Pierwsza raz wchodzę do autobusu a tam jakiś "dres" koło którego bałabym się iść po zmrokukrzyczy tu ma pani wolne miejsce. I ostatnio byłam w hebe (rosmann z biedronki)i ochroniarz do mnie leci i otwiera mi drzwi i mówi żebym energii nie traciła na takie czynności hehhe
obaj koło 30tki.
tulipanna, Tusiaa lubią tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Ludziska są różni,nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi.Mnie jeszcze nigdzie nikt w kolejce nie przepuścił ale ja nie mam jakiegos dużego brzuszka ,ale zapewne jakby był to tez by udawali ze nie widza
Co do SR to ja mam najlepsza tutaj na forum dzięki Wam
Trzeba z łóżka wyjsc,zjeść ,ogarnąć sie i do sklepu jechaćdzis trzeci dzien mam cudowna słoneczna pogodę i cieplutko normalnie prawie jak wiosna
Asienka super,ze juz Ci lepiej po tej jednej tabletce i ze pojechałaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 11:28
As ieńka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsieńka nie wiem co ta za bakteria, ale szybki przebieg ma. Tak jak u tej dziewczyny kwestia jednego dnia i cuda na kiju wręcz, dobrze że pojechałaś.
Doti! No oglądam ten przewijak i zaczepów nie ma, a ten Twój leży idealnie w tym drewienkuSpecjalnie brałam "żyrafowy" żeby pasował a jest dupa
Ja musiałam się zwlec z łóżka, mała mnie męczyła o wstanie już od dobrej godziny, ale chyba już się znudziła proszeniemRoziągnęła mi się po całej okazałości, a teraz mam głowę pod żołądkiem także chyba upomina się o jedzenie.
My na 15 dzisiaj do kina, trzeba się ogarnąć
Miłej niedzieli KochaneAs ieńka lubi tę wiadomość
-
A mnie ostatnio 2 razy zaskoczono w biedrobnce. Raz mnie przepuścił starzy pan a raz starsza pani, tylko podejrzewam, ze ze względu na mala ilośc zakupów, jakbym szła do kasy z całym wózkiem to raczej by mnie nikt nie przepuścił, ale w sumie sama takich zakupów nie robię bo nie możemy dźwigać. A w rossmannie jak jestem to zawsze otwierają dla mnie dodatkowa kasę.
Dziewczyny nie jedzcie dzisiaj do żadnych sklepów, ja byłam o 10:30 w CH i nie dało sie juz zaparkować.... Szaleństwo, ale le szczęście mam opanowane wszystkie prezenty.
-
mi też nigdy nie ustępują miejsca, a raczej widać, że nie zjadłam 3 obiadów i też zauważyłam, że starzy ludzie to masakra. To już nawet nie chodzi o to, że mi jest ciężko stać, ale ja się po prostu boję, że jak autobus, albo tramwaj zahamuje gwałtowanie to na coś polecę, kiedyś też opieprzyłam jakąś babę, bo był mega ścisk a ona zamiast się czegoś trzymać to nadawała z innym babskiem, a na każdym przystanku leżała mi na plecach i wgniatała brzuch w drążek. Myślałam, że jej przywalę. Wkurzyła mnie też kiedyś w przychodni kobieta w ciąży. Specjalnie pojechałam ok 10 na glukozę, żeby ominąć tych, co idą do pracy i akurat było kilka kobiet w ciąży na glukozie. A przyszła inna w ciąży i się wepchała przed wszystkie, bo ona w ciąży, a inna dziewczyna jej mówi, ale ja też jestem w ciąży, na co ta jej odpowiedziała, że ma większy brzuch i wejdzie przed nią. Rozumiem, że stać może być ciężko, ale zapewne od dawna siedziała w dupskiem w domu na zwolnieniu i posiedzieć na krześle 5 minut to chyba by się jej nic nie stało. Jakoś mi specjalnie nie zależało żeby jej nie wpuścić, bo nigdzie się nie spieszyłam, ale niektóre baby w ciąży to jak święte krowy i wszystko im się należy.
Co do prezentów to miałam już wszystkie w zeszłym tygodniuprzeczuwałam co się będzie działo w ostatni weekend
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 12:35
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa:) Kochane jesteśćie:) U mnie już było ostre zapalenie:/ do rana bym nie dała rady z bólu:(...jeszcze ta krew.Obecnie jestem po śniadanku ,sprzątaniu i kąpieli czuję , że jest owiele lepiej:D
Również życzę spokojnej i miłej niedzieli:)! Dobrze , że jesteście i można sie wygadać:)Dzięki!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 12:42
Biedroneczka29, d84 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki, dobrej niedzieli!!
My dziś idziemy do mcdonalda:D nie mogę się doczekać
zawsze mam straszne wyrzuty, bo wiem ze to strasznie niezdrowe ale maz dostal od klienta kupony no i trzeba je wykorzystać. Mowie sobie ze raz na jakiś czas to można
Potem idziemy po pare rzeczy do biedry, mam wlasnie nadzieje ze nie będzie az takich tlumow ;/
ps. a co do SR to faktycznie wszędzie mowia inaczej, u nas mówili ze oczka wystarczy woda przegotowana tak samo twarz jak się nic nie dzieje. Jakby oczka ropiały to wtedy sola można. My chyba tak będziemy robic, jak nic się nie będzie dzialo to wydaje mi się ze lepiej woda bo po co sol.
A o napletku nam nic nie mówili!! az jestem teraz zla, bo to przecież wazny temat. Jak przyjdzie na odwiedziny polozna to ja wypytam, nie mam pojęcia co w tym temacie robic, będę się bala zaszkodzić ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 12:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
marissith wrote:Szara myszka o napletku u nas na SR mówili, żeby nie ruszać bo mogą się mikrourazy robić. Można umyć tyle ile widać ew bardzo delikatnie na kilka mm naciągnąć ale nie do końca.
Wlasnie tez mam jakies takie odczucie ze lepiej nie ruszac -
Kri wrote:Jak bratowa w ciąży poszła do kasy dla uprzywilejowanych, przed nią był jakiś typ, zapytała go czy on jest w ciąży może czy niepełnosprawny to awanturę zrobił, że nikt mu nie zabroni stać w tej kolejce. Hehe.
A tak wogle to nie mogłam w nocy spać, katorga, a najlepiej jak już usunąć mi na plecach, często się budzę na plecach, no trudno może krzywdy nie zrobię niuńkowi.
Tuliiii masz jakiś przepis fajny na pierniczki, tylko prosty, bo 1 szy raz będę robićtam jest kilka przepisow ale ja mam ten sprawdziny gdzie jest 14/szkl miodu,80g masła etc.. Reszta przepisow podana jest w gramach a trn w szklankach etc,wiec latwo znajdziesz( przepis albo na choinki,albo pierniczki przepis I)
Kri lubi tę wiadomość
-
As ieńka wrote:No i dobrze mówisz Tulipanna . O 2 w nocy zerwałam sie do łazienki a tam czerwone skrzepy , krew w moczu. Ubraliśmy się i do szpitala jak o 2 weszłam tak o 6w domu.Zrobili wszystkie badania najpierw dziecku pózniej mi . Mój niemiecki nie jest zaawansowany ale z tego co zrozumiałam z dzidzią wszystko wporządku , a mama zapalenie dróg moczowych dostalam Antybiotyk ELOBACT500mg i wypis , zrobili mi tyle badań że szok u 3 lekarzy byłam.Dostałam 2 opakowania antybiotyku za nic nie płaciłam wypis i do domu.Przed chwilką siusiałam w moczu i na papierze zero krwi , troszkę piecze ale nie jak wcześniej .Jedną tabletke wziełam o7 i już czuje zmiany ufffff...Mały kopie jak szalony hehe .Na przyszłość nie można bagatelizować żadnych objaw od razu szpital.Psychicznie jestem spokojna a i fizycznie jest lepiej:) Dziś śpimy cała niedzielę.Spokojniejsi i padnięci.
. Ja raz jak zanioslam mocz do zbadania (nasikalam majac tampona bo az nie wiedzialam skad leci) to w labie mi powiedzieli ze ja okresu dostalam a to nie mocz..no ale to byl mocz...a poziom erytrocytow byl nie do oznaczenia...(dodam ze to akurat wystapilo nagle bez zadnych objawow wczesniejszych u mnie) az mnie przebadal urolog czy nowotworu nie mam tam...i nie wiedomo skad sie to zadzialo...dlatego apeluje do wszystkich-krew-lekarz-antybiotyk.Juz nawet furagina toza malo,ona przy lekkim pieczeniu ogarnie temat
As ieńka lubi tę wiadomość
-
Hej mamuski,
As ienka ale mialas przejscia. Dobrze ze,czujesz sie lepiej oby juz zdrowko cie nie opuszczalo.
Ja wczoraj odebralam wyniki i w moczu jakies bakterie wyszly i sluz28 grudnia wizyta zobaczymy co lekarz na to. Ada od kilku dni daje popis , wierci sie i kopie , czuje wyraznie jej noge czy reke...przynajmniej tak mi sie wydaje
juz sie jej doczekac nie moge...jeszcze troche i wycaluje , wysciskam
-
As ieńka wrote:Dzięki dziewczyny za miłe słowa:) Kochane jesteśćie:) U mnie już było ostre zapalenie:/ do rana bym nie dała rady z bólu:(...jeszcze ta krew.Obecnie jestem po śniadanku ,sprzątaniu i kąpieli czuję , że jest owiele lepiej:D
Również życzę spokojnej i miłej niedzieli:)! Dobrze , że jesteście i można sie wygadać:)Dzięki!!!!!Pij sporo zeby plukac dobrze uklad movzowy, pomoze Ci pokrzywa i zurawina
-
szara myszka wrote:Wlasnie tez mam jakies takie odczucie ze lepiej nie ruszac
-
L wrote:Hej mamuski,
As ienka ale mialas przejscia. Dobrze ze,czujesz sie lepiej oby juz zdrowko cie nie opuszczalo.
Ja wczoraj odebralam wyniki i w moczu jakies bakterie wyszly i sluz28 grudnia wizyta zobaczymy co lekarz na to. Ada od kilku dni daje popis , wierci sie i kopie , czuje wyraznie jej noge czy reke...przynajmniej tak mi sie wydaje
juz sie jej doczekac nie moge...jeszcze troche i wycaluje , wysciskam
No L straszne:/ Koszmar nie życzę nikomu.Jeszcze stres obcy kraj ,myślałam że mnie zostawią na oddziale ..Już z torbą spakowaną jechałam ,koleżanka mnie nastraszyła że to Czop ochodzi jechałam i ryczałam ...ALe wszystko dobrze sie skończyło:)Ja miałam też na początku 2dzień zapaleńia śluz bezbarwny , pózniej z krwią...Mój mały tak samo jak chodzę ,gotuje a jak myję ubikacje i spuszczam wodę hehe to on dpiero daje o sobie znać:)Szalony^^ hihih -
L wrote:Hej mamuski,
As ienka ale mialas przejscia. Dobrze ze,czujesz sie lepiej oby juz zdrowko cie nie opuszczalo.
Ja wczoraj odebralam wyniki i w moczu jakies bakterie wyszly i sluz28 grudnia wizyta zobaczymy co lekarz na to. Ada od kilku dni daje popis , wierci sie i kopie , czuje wyraznie jej noge czy reke...przynajmniej tak mi sie wydaje
juz sie jej doczekac nie moge...jeszcze troche i wycaluje , wysciskam
powtorz przed wizyta jeszcze badania.. Ja tak ostatnio mialam,zrobilam posiew i jeszcze raz powtorzylam mocz (srodkowy strumien moczu musi wyladowac w kubku) posiew byl jalowy i badanie ok.