WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
my dalej w szpitalu, ale jest opcja, ze jutro wyjdziemy. Wszystkie badania super, przy okazji swędzenia brzucha zrobili testy na cholestaze i wszystko ok. Dzis na ktg mała szalała, ze az położna sie śmiała ze rozrabia jak pijany zając w kapuście oczywiście co lekarz to opinia...wczoraj na obchodzie dr pyta sie czy brzuch mi twardnieje i ile razy to mowię ze z 10 to na pewno to sie za głowę złapał, ze Max 4 powinno byc...a dzis rano inna dr sie pyta i mowi jakie 4 razy 14 razy to jest ok macica musi ćwiczyć do porodu...i badz tu madry niestety nuda taka, ze łóżko wprowadza mnie w stan śpiączki 
czekam tylko z niecierpliwoscią na odwiedziny pisałyśmy ty kiedyś o sprzedaży sukien ślubnych i akurat jaj nazw szpitalu to znalazła sie chętna dziewczyna i dzis przyjedzie przymieryc i jak kupi to sie nawet nie zdążę "pożegnać" ze swoją sukienunią ale z drugiej strony sie cieszę, bo zawadza i troche gotówki wpadnie
tysiaa93, szara myszka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72379.png
Niskie amh, endometrioza...
Aniołek [*]12.2014 -
Zosia_wop wrote:Hej dziewczyny my dalej w szpitalu, ale jest opcja, ze jutro wyjdziemy. Wszystkie badania super, przy okazji swędzenia brzucha zrobili testy na cholestaze i wszystko ok. Dzis na ktg mała szalała, ze az położna sie śmiała ze rozrabia jak pijany zając w kapuście oczywiście co lekarz to opinia...wczoraj na obchodzie dr pyta sie czy brzuch mi twardnieje i ile razy to mowię ze z 10 to na pewno to sie za głowę złapał, ze Max 4 powinno byc...a dzis rano inna dr sie pyta i mowi jakie 4 razy 14 razy to jest ok macica musi ćwiczyć do porodu...i badz tu madry niestety nuda taka, ze łóżko wprowadza mnie w stan śpiączki czekam tylko z niecierpliwoscią na odwiedziny pisałyśmy ty kiedyś o sprzedaży sukien ślubnych i akurat jaj nazw szpitalu to znalazła sie chętna dziewczyna i dzis przyjedzie przymieryc i jak kupi to sie nawet nie zdążę "pożegnać" ze swoją sukienunią ale z drugiej strony sie cieszę, bo zawadza i troche gotówki wpadnie
O jakie dobre wieści tak trzymać
tulipanna lubi tę wiadomość
Nasz kochany Olus
-
Aha, ja w Bielańskim bo mam gina stamtąd. Jeśli zdążę dojechać bo mam do szpitala 40kmd84 wrote:jak donoszoną to inflackiej,jakby się wcześniej coś zdarzyło lub wynikły jakieś problemy to w IMID na kasprzaka. Lekarza mam z kaprzaka i sam mi tak polecił, że jak donoszona to też w św zofii, mieszkam akurat między tymi 3 szpitalami. W św zofii położna kosztuje 2tys ;/. A kasprzak ma wg lekarza warunki socjalne do d... i ma być w tym roku remontowany.
Ale podobno pierwszy poród nie postępuje szybko więc powinnam się wyrobić 
Super Zosia, może już od jutra będziesz leżakować w domku
d84 lubi tę wiadomość
♥Gabrysia♥
-
Hej dziewczynki, mam prośbę Chciałabym zaopatrzyć się w witaminy dla bejbika i myślę jak zamówić. Witamina K do 3 miesiąca (gdy jest karmienie piersią), niepotrzebna , gdy sie karmi mm, bo tam jest ta witamina. D to oczywiście od poczatku. Bez sensu chyba kupić K+D, bo nie wiem jak bedzie wyglądało moje karmienie. Chce kupić osobno witaminy. D to bez problemu, no ale K? Znalazłam tylko jeden rodzaj: ale od 2 tyg. http://www.aptekagemini.pl/vita-k-kapsulki-30-kapsulek.html
Co myślicie? Jak wy zamawialiście/ zamawiacie?
edit. znalazłam inny rodzaj, ale brazk na magazynie http://www.aptekagemini.pl/k-vitum-witamina-k-dla-niemowlat-36-kapsulek-twist-off.html
Ja zamówie osobno te witaminy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 13:41
___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url] -
No tak, ale to nie zaszkodzi w przypadku mieszanego pokarmu? Nie znam się Wiadomo łatwiej dać obie witaminy na raz, ale nastawić się na karmienie piersią to jedno, ale co jak nie bedzie to takie łatwe ;/ i co wtedy dalej D+k? Jestem zapobiegawcza mamuśka heh chyba za dużo myśle, ale naprawde nie wiem
___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url] -
noooo...ja coś o tym wiem...Lexi....mnie zaatakowało prawą nogę...i niestety nie jest lepiej...a coraz gorzej...teraz ledwo schodzę ze schodów...rano jest znośnie...a wieczorem horror...po prostu kuleję...Lexi150 wrote:Tak mi się dobrze spało poprzedniej nocy a dziś dupa. Zasnęłam koło 22 i o 2 pobudka na siku. Mały dostał czkawki, która jest jakaś taka nieprzyjemna (też tak to odczuwacie?) i koniec ze spaniem. Jeszcze jakby było mało to albo coś mi wlazło albo Synuś uciska na nerw jakiś i nie mogę stanąć na lewą nogę ani za bardzo leżeć na lewym boku bo boli jak diabli. Chyba trochę za mocno się nawyginałam wczoraj przy sprzątaniu...
-
Mi tez zaatakowało prawa stronę, od kręgosłupa, po pośladek aż do kolana, czyżby to była rwa kulszowa?
Wchodzicie czasem na forum styczniowek? Jak tak czytam, ze juz niektóre urodziły lub maja cesarki na dniach to aż im zazdroszczę. Chciałabym juz byc na tym etapie, choć czasem mam leki, boje sie opieki nad takim maluszkiem,wiec może niech sobie siedzi w brzuszku.
-
Co jakiś czas wspominamy, że juz sporo styczniowek się rozpakowalo i niedługo nasza kolejdana222 wrote:Mi tez zaatakowało prawa stronę, od kręgosłupa, po pośladek aż do kolana, czyżby to była rwa kulszowa?
Wchodzicie czasem na forum styczniowek? Jak tak czytam, ze juz niektóre urodziły lub maja cesarki na dniach to aż im zazdroszczę. Chciałabym juz byc na tym etapie, choć czasem mam leki, boje sie opieki nad takim maluszkiem,wiec może niech sobie siedzi w brzuszku.
♥Gabrysia♥
-
Ja nic nie czytam o styczniówkach, bo nie mam zamiaru sie nakręcać. I niepotrzebny mi dodatkowy sters z opisów porodów natoralnych czy przez cc. Oooo nie.
Boję się i tak wystarczająco... Laparoskopii też się bałam ale wątku o laparoskopii na OF nie czytałam..bo wiedziałam ze będzie gorzej i jak zacznę czytać o tym jak boli, jakie ktoś miał powikłania etc etc...ooo nie...
-
dana222 wrote:Mi tez zaatakowało prawa stronę, od kręgosłupa, po pośladek aż do kolana, czyżby to była rwa kulszowa?
Wchodzicie czasem na forum styczniowek? Jak tak czytam, ze juz niektóre urodziły lub maja cesarki na dniach to aż im zazdroszczę. Chciałabym juz byc na tym etapie, choć czasem mam leki, boje sie opieki nad takim maluszkiem,wiec może niech sobie siedzi w brzuszku.
Nie martw się bedziesz wiedziała instynktownie jak się dzieckiem zając. Początek ciężki bo się trzeba przyzwyczaić, życie się do góry nogami przewraca.
Wam się przewróci w większości 1 raz, ja mam do tego małą samodzielną 2 latkę w domu, która nie mam pojęcia jak zareaguje na brata. Niby dopiero co miałam malucha, a jak zobaczę syna to pewnie mi się ręce będą trzęsły na początku
gezanew, dana222 lubią tę wiadomość
-
chyba znaleźliśmy w końcu wozek
http://www.e-bratek.pl/pl_PL/p/Camarelo-Wozek-3w1-Q-Sport-Chrome-QS-15-Fotelik/1393
co prawda nie widzieliśmy go na zywo i trochę nas to martwi bo w naszym miescie w sklepie go nie maja, ale probowalam 3 inne wozki tej firmy i bardzo dobre wrazenie robily także myslimy ze ten tez będzie ok
a jest lekki na czym nam zależy no i cena nie z kosmosu
Lexi150 lubi tę wiadomość
szczęśliwa mama
www.babelu.pl polecam - ubranka i akcesoria dla maluszków
-
nick nieaktualnyMonjovika wprawdzie mam już prawie siedmiolatka i tez obawiam się reakcji. Niby czeka na siostrzyczke, przytula się do brzucha i mówi do niej.... ale jak będzie gdy pojawi się mały szkrab w domu.... mój Blazej to taki jedynak w pełnym wymiarze - pierwszy wnuczek u jednych i drugich dziadków. Do tej pory cała uwaga była skupiona na nim
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 16:19
monjovika lubi tę wiadomość
-
Fajny, taki zgrabnyszara myszka wrote:chyba znaleźliśmy w końcu wozek
http://www.e-bratek.pl/pl_PL/p/Camarelo-Wozek-3w1-Q-Sport-Chrome-QS-15-Fotelik/1393
co prawda nie widzieliśmy go na zywo i trochę nas to martwi bo w naszym miescie w sklepie go nie maja, ale probowalam 3 inne wozki tej firmy i bardzo dobre wrazenie robily także myslimy ze ten tez będzie ok
a jest lekki na czym nam zależy no i cena nie z kosmosu
♥Gabrysia♥
