Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
hehe e-ness, a cycuszki mogą być?
Kurcze, chyba u mnie dziś będzie ten jeden z lepszych dni
Też macie z samego rana taki głód? Ja o 6:00 rano muszę wstać i zrobić sobie kanapkę z 1/2 kromki chleba, bo inaczej kaplica, tak zasysa, aż boli a w końcu jak nie zjem to zaczyna mdlić... herbatnik czy migdały nie pomagają, bo to jakby ziarenko puścić w ten buczący z głodu żołądek -
Iriss wrote:hehe e-ness, a cycuszki mogą być?
Kurcze, chyba u mnie dziś będzie ten jeden z lepszych dni
Też macie z samego rana taki głód? Ja o 6:00 rano muszę wstać i zrobić sobie kanapkę z 1/2 kromki chleba, bo inaczej kaplica, tak zasysa, aż boli a w końcu jak nie zjem to zaczyna mdlić... herbatnik czy migdały nie pomagają, bo to jakby ziarenko puścić w ten buczący z głodu żołądek
U mnie rano nic nie wchodzi ale to dla tego, że tak się nauczyłam przez pracę za to o 23 to lodówka się nie zamyka. Za to tydzień temu jadłam krówki zawiniete w salami. Wiecie jakie pycha teraz nic. Jeszcze za wcześnie. Ciekawa jestem która z nas wymyśli najdziwniejsze przekąski -
Iriss wrote:hehe e-ness, a cycuszki mogą być?
Kurcze, chyba u mnie dziś będzie ten jeden z lepszych dni
Też macie z samego rana taki głód? Ja o 6:00 rano muszę wstać i zrobić sobie kanapkę z 1/2 kromki chleba, bo inaczej kaplica, tak zasysa, aż boli a w końcu jak nie zjem to zaczyna mdlić... herbatnik czy migdały nie pomagają, bo to jakby ziarenko puścić w ten buczący z głodu żołądek
Ooo pewnie ze lepiej,
Ja zjadam właśnie 3 dokładkę sałatki ziemniaczanej, i będzie to moja ostatnia dokładna bo już nie mam czego dokładać
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Tzn ja ogólnie nie mam apetytu, więc wciskam na siłę, i mam na razie taki powtarzający się zestaw, bo dziewczyny tu wiedzą, że ja od ponad tygodnia mam straszne mdłości, nudności, wymioty no i zdarzały się biegunki, śmierdzi mi wszystko i odrzuca mnie od wszystkiego . Jem dlatego, że muszę... ale mam nadzieję, że apetyt wróci mi znów na warzywa i owoce.
Próbowałam już wszystkich sposobów na mdłości, biorę tabletki które dostałam od ginekologa i jest różnie.
No dzisiaj jednak piersi dają się we znaki -
agisia, współczuję... ja z tego względu dostałam L4, ale mam nadzieję że się będzie normować, nie chciałabym od początku bimbać na zwolnieniu, ale jak się będę czuła to niestety lekarz znów mnie zostawi w domu, ale liczę że się w końcu poprawi, bo też chciałabym jednak trochę popracować , zawsze to inaczej niż w domu siedzieć
-
hej dziewczyny,
witam po 2dniowej przerwie, bo wypoczywalam nad woda,
mnie piersi bolaly w 1szych dniach ciazy pon, wt(beta 34) i srode, teraz juz ok tylko lekko powiekszone są -
nick nieaktualny
-
Ja mam dziś ambitny plan, aby chociaż prasowanie ogarnąć, bo niebawem zrobi się taka góra, że... .
Pati, 10 dni i wizyta
No i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty , pamiętam że MiSia ma wizytę, a resztę muszę zerknąć do naszej tabelki
Kurde zastanawiam się jak ja na czczo pójdę na te badania, jak ja o 06:00 juz muszę coś zjeść , no ale trudnopati87, MiSia :) lubią tę wiadomość
-
agisia, no dla kruszynki wszystko . Ale ja teraz nawet nie dałabym rady, dlatego że też mam 1h dojazdu w jedną stronę, a do tego jakbym miała cały swój dzień pracy spędzić w toalecie, albo zastanawiając się czy wymioty czy jeszcze nie, to bez sensu. Czasami lepiej odpuścić na chwilę...
-
nick nieaktualnyIriss wrote:Tzn ja ogólnie nie mam apetytu, więc wciskam na siłę, i mam na razie taki powtarzający się zestaw, bo dziewczyny tu wiedzą, że ja od ponad tygodnia mam straszne mdłości, nudności, wymioty no i zdarzały się biegunki, śmierdzi mi wszystko i odrzuca mnie od wszystkiego . Jem dlatego, że muszę... ale mam nadzieję, że apetyt wróci mi znów na warzywa i owoce.
Próbowałam już wszystkich sposobów na mdłości, biorę tabletki które dostałam od ginekologa i jest różnie.
No dzisiaj jednak piersi dają się we znaki
Ja mam z samego ranna odrzut od jedzenia. No kurde nie mogę normalnie i na chama wpycham chociaż kromkę chleba. Za to zaczęły się u mnie poranne mdłości i już w ogól na jedzenie nie mogę patrzeć. Ledwo tą kromkę przełknęłam. I schudłam przez to już 2kg.
Ale z cycków się cieszę, zrobiły pełniejsze, okrągłe. Tzn ja się cieszę, mąż ma radochę -
Bardzo Wam współczuję, ale jest mi raźniej że nie jestem jedyna . U mnie na razie -1kg było tydzień temu, jutro się zważę rano, zobaczymy jak to idzie.
Dobra, ja uciekam bo na prawdę trzeba coś ogarnąć . Będę zaglądać, bo czekam na info z wizytMiSia :) lubi tę wiadomość
-
agisia, u mnie w pracy też już wiedzą, chociaż jeszcze czeka mnie rozmowa oko w oko .
U mnie jedyne co przechodzi ostatnio jako obiad to makaron sojowy z warzywami duszonymi (krojonymi w słupki), a tak to nawet pomidorówkę zwracałam..
Jak to ostatnio mój mąż mówi, że mój brzuch biedny, żeby w końcu przeszło, no bo ile to będzie trwać, a ja się śmieję: ile? w najgorszym wypadku do końca 3 m-ca
Liczę, że przejdzie nam szybciej i będziemy korzystać z tych smacznych owocków i warzywek letnich -
No mi też mdłe rzeczy nie podchodzą, z kolei po tych mocniej doprawionych mam biegunkę muszę znaleźć złoty środek . Znów mnie muli, więc za szybko się cieszyłam, no trudno na te dolegliwości najlepsze też wyobrażenie maluszka, dla którego warto teraz przecierpieć
-
Iriss w najgorszym wypadku to te mdłości przejdą po porodzie;-) znam takie dziewczyny co rozmawiały z WC w końcówce ciąży i to dzień w dzień,i nie jest to nic niepokojącego:-)
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot