Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Szara myszko, lekarzem nie jestem, ale wydaje mi się, że wszystko jest możliwe... Ja szyjki nie mam, mały baaardzo nisko, a mój brzuch wysoko
Już teraz mam wszystko gdzieś i nastawiam się, że co ma być to będzie - Jaś wyjdzie wtedy, kiedy zechce i tyle. Tylko szkoda, że już mi tak ciężko
-
Kiedyś gdzies czytałam ze wlasnie wszystko zależy od dzidziusia
ze to u niego w mózgu a nie w naszym ciele idzie pierwszy sygnal ze czas się ewakuować i wtedy nasze ciało i mozg ten inpuls odbiera, wiec wszystko faktycznie zależy od dzidzi
-
Myszko ja słyszałam, że takie przypadki zdarzają się bardzo często. Dziewczyna idzie na wizytę, lekarz stwierdza, że szyjka wysoko i zamknięta a kilka godzin później zaczyna się akcja porodowa. Organizm ludzki jest pełen tajemnic
-
Ja ze spaniem problemu nie mam w nocy śpię budzę sie na siku dwa razy,wstaje o 7 na śniadanie zjadam śniadanie razem z mezem i przed 8 klade sie znowu i mogłabym spac i spac,ale pozwalam sobie pospać do 11 bo co za duzo to nie zdrowo.
Trzymam kciuki za wizytujące
Zosia to normalne,ze sie stresujesz,ale pomysl sobie ze niebawem przytulisz swoją kruszynkę -
Gorgeous właśnie też bym wolała urodzić przed terminem żeby Synuś nie był za wielki. Na szczęście na porody też nie ma zasady. Czasami dziewczyny rodzą bardzo duże Dzieciaki szybko, sprawnie i bez nacięć a niektóre mają kruszynki i ciężko przechodzą poród. Staram się myśleć, że u mnie jednak będzie ta pierwsza opcja
gorgeous lubi tę wiadomość
-
gorgeous wrote:A no i do tego coraz bardziej boję się tej dużej główki - wszystko w niej jest w porządku, ani razu lekarka nie zauważyła nic złego, nie powiedziała ani słowem, że coś jest nie tak... ale zaczynam panikować!
Chłopcy mają większe głowy i z usg może wychodzic parametry że za duża. Mój lekarz jak nie widać co między nogami to płeć poda po rozmiarze głowy. Mnie nastraszyl tak w szpitalu że dziecko ma za duża głowę a na następny dzień byłam u mojego lekarza i powiedział że jest dobrze na tych parametrach miało 82% a odchylenia przy 98 są. Więc jest ok chłopaki tak mają mój też ma dużą. Wczoraj mu równo wyliczył w 36+2 3 kg. -
Lexi150 wrote:Myszko ja słyszałam, że takie przypadki zdarzają się bardzo często. Dziewczyna idzie na wizytę, lekarz stwierdza, że szyjka wysoko i zamknięta a kilka godzin później zaczyna się akcja porodowa. Organizm ludzki jest pełen tajemnic
Lexi dokładnie u mnie tak było -
Bruśka, tylko u mojego małego wychodzi ponad normę i to mnie martwi... Chociaż mam lekarkę, dla której usg jest konikiem i potrafi wychwycić różne wady - ani razu nic nie powiedziała... W zasadzie dopiero od niedawna zaczęły wychodzić takie wymiary, bo zawsze wszystko było w normie, więc pocieszam się, że to może dlatego, że Jaś jest już duży i więcej się kręci, więc trudniej go zmierzyć i wystarczy, że przesunie się odrobinkę i już wymiar większy.
-
Będzie dobrze. Zresztą jak jest ustawiony już w kanale to obraz jest znieksztalcony tak lekarz powiedział. Mój ma za mało miejsca więc daję się zbyt dokładnie zmierzyć. Jak widziałam wczoraj te kostki na usg to aż takie nierealne.
Wychodząc gdziekolwiek macie przy sobie kartę ciąży. Kazali nam wszędzie nosić na w razie w nawet do sklepu. A ta teczka taka gruba że szok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2016, 12:23
-
ja kartę ciąży noszę cały czas bo jest nie zbyt pokaźnych rozmiarów i bez problemu mieści się w torebce. Natomiast reszta dokumentów lezy w domu. do szpitala wezmę ze sobą 3 usg, prenatalne, połówkowe i III trymestru no i ostatnią morfologię. Nic więcej nie zamierzam taszczyć ze sobą. No i wynik gbs, o ile mój gin go zleci na kolejnej wizycie 09.02
-
A mi dziś tak mega niedobrze ze masakra, na wymioty mnie zbiera choć ja nigdy w zyciu nie wymiotowalam ;/ Wczoraj było to samo. No i od dwóch nocy nie spie. Co prawda chyba mamy halny może to przez to, nie mniej jednak jest diametralna zmiana w moim samopoczuciu oby nie zwiastowala już porodu
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy macie już uszykowany strój na wyjście ze szpitala?
Czy wg Was: body na długi rękaw, na to welurowy pajac no i kombinezon to mało? wiem ze nie wiadomo ile będzie stopni no ale na dziecko się jeszcze koc da na nosidełko, czapka na glowke i kaptur nawet można no to chyba nie będzie mu zimno? -
Vayn pierwsze ważne momenty za Wami
A Pola ma apetyt? Bo nam położna mówiła, że jak dziecko za mało przybiera i nie chce jeść to może mieć żółtaczkę i wtedy trzeba kontrolować. A jak je to spróbuj na bardziej kaloryczną dietę przejść