Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
mallinka wrote:Dziewczyny czy dziecko urodzone 4 tygodnie przed terminem musi leżeć w inkubatorze?
Wczoraj urodziła moja znajoma która miała termin na 27 lutego i się zastanawiam czy dłużej w szpitalu będzie musiała zostać.
to chyba zalezy od dojrzalosci dziecka. Ja sie urodzilam jakos po 35 tygodniu a juz mialam pluca sprawne i nie lezalam i szybko wyszlam do domumallinka lubi tę wiadomość
-
Właśnie mnie zastanawiaja te porody ni z tego ni z owego
nieraz wlasnie mowia ze szyjka wysoko i zamknieta i nagle sie akcja rozkreca, a inne chodza z rozwarciami i nie rodza ;/ Jestem strasznie ciekawa czy u mnie cos drgnelo, czasem boli jak na okres, czasem cos ukluje ale lekko, nie biore juz magnezu - musialo drgnac!!
-
Myszko a mi sie wydaje, ze jest taaaaki wielki ale w kurtkę zimową sie jeszcze mieszcze
ciasno jest ale daje radę
w ogóle jestem ostatnio tak strasznie zmęczona
mój organizm juz chyba nie daje rady.
Ja też nie biorę magnezu bo mi się skończył a czuje że zaraz zaczną mnie łapać skurcze w łydkach i chyba musze podejsc do apteki i kupic sobie ale tak mi się nie chce
to jest niesamowite taka niewielka rzecz jak np wózek a tak cieszy i ma się ochotę iśc na spacer
Tez jestem ciekawa jak tam Bruska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 13:12
Kubuś
-
Tusia piękny brzusio. I moim zdaniem też nisko. Mój nie wygląda jakby specjalnie opadł ale ja to czuję. Lepiej mi się oddycha i ciągły ucisk na pęcherz. Tylko że on opadł jakiś czas temu i na razie nic z tego.
A ja mam dzisiaj mega nerwa. Nie wiem dlaczego a normalnie aż się gotuję w środku. Męża nie ma i nie mam nawet do kogo buzi otworzyć. Jeszcze brzuch boli okresowo. To mnie chyba najbardziej irytuje.
Idę połazić po schodach. -
Coś czuję że w ciągu 2 kolejnych dni urodzę. Śluzu mam więcej bardziej galaretka niż krem
Ciśnie mnie na pęcherz bardziej niż wcześniej i mały jakby tańczy w brzuchu, tak dziwnie się miota
I wszystko mnie denerwuje! :pszara myszka, gezanew lubią tę wiadomość
-
Mallinka wszystko pieknie sie prezentuje
ja sie cały czas zastanawiam nad fotelem,zobacze jak bedzie z karmieniem jak cos to zawsze sie pojedzie i kupi:) ciekawe czy masz dobre przeczucia i faktycznie urodzisz na dniach
Ciekawe jak Brusia ?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 13:33
mallinka lubi tę wiadomość
-
malinka mi sie tez zdarza klucie w pochwie. Nie mam pojecia czy to ma zwiazek z szyjka, kiedys czytalam ze to moze byc od infekcji, ale raczej nie mam wiec nie wiem z czego to ;/ mi sie to juz miesiac temu zdarzalo wiec nie wiem czy to ma zwiazek z szyjka, ale moze ma
Moze urodzisz w dniu urodzin synka pierwszego! bo widze na suwaczku ze 4 lutego ma urodzinymallinka lubi tę wiadomość
-
szara myszka wrote:malinka mi sie tez zdarza klucie w pochwie. Nie mam pojecia czy to ma zwiazek z szyjka, kiedys czytalam ze to moze byc od infekcji, ale raczej nie mam wiec nie wiem z czego to ;/ mi sie to juz miesiac temu zdarzalo wiec nie wiem czy to ma zwiazek z szyjka, ale moze ma
Moze urodzisz w dniu urodzin synka pierwszego! bo widze na suwaczku ze 4 lutego ma urodziny
Było by równo po 10 latach ! Szok !
ZobaczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 13:41
szara myszka, gezanew lubią tę wiadomość
-
Jesli chodzi o kłucia to nie wydaje mi się aby one powodowały rozwieranie szyjki. Ja też miałam kłucia a rozwarcia zero
no ale i miałam infekcje. Ostatnmio gin mi przypisał ten gynoxin czy jakos tam i przeszło. Zbawienny lek . Szkoda że wczesniej mi go nie przepisał tylko ten głupi pumafucin, który zbyt wiele nie działał...
Mallinka tez myslałam, wydawało mi się że urodze końcem stycznia i dupa z tego a juz luty hehemiejmy nadzieje, że dobre masz przeczucia
Lexi ja ostatnio jestem mega zmeczona i już coraz bardziej mam dość. Chciałabym sie porzadnie wyspać, połozyc w takiej pozycji jaką uwielbiam czyli na brzuchu a tu nie da radyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 14:00
Kubuś
-
Tusiaa wrote:Myszko a mi sie wydaje, ze jest taaaaki wielki ale w kurtkę zimową sie jeszcze mieszcze
ciasno jest ale daje radę
w ogóle jestem ostatnio tak strasznie zmęczona
mój organizm juz chyba nie daje rady.
Ja też nie biorę magnezu bo mi się skończył a czuje że zaraz zaczną mnie łapać skurcze w łydkach i chyba musze podejsc do apteki i kupic sobie ale tak mi się nie chce
to jest niesamowite taka niewielka rzecz jak np wózek a tak cieszy i ma się ochotę iśc na spacer
Tez jestem ciekawa jak tam Bruska -
Dziewczyny widzę co do Magnezu , mój lekarz zabronił mi brać do 37tc ponieważ pózniej opóznia on poród . Nie wiem ile w tym prawdy ale nie pozwolił mi brać magnezu na tym etapie ciąży.
Co do klucia w pochwie też to mam jak sie nachodze , dzisiaj np. od rana mam twardy brzuch i strasznie boli ...wziełam kąpiel trochę przeszło ... -
monjovika i asieńka nie wiedziałam. Mi się w sumie już chyba ze 2 tyg temu skończył. MIałam kupić ale skoro tak mówicie to nie bede kupować
Tylko najgorsze jest to że jak się przeciągam to czuje jakby miał mnie skurcz złapać w łydce
Noo nic jakos się przemecze
Kubuś
-
Tusiaa wrote:monjovika i asieńka nie wiedziałam. Mi się w sumie już chyba ze 2 tyg temu skończył. MIałam kupić ale skoro tak mówicie to nie bede kupować
Tylko najgorsze jest to że jak się przeciągam to czuje jakby miał mnie skurcz złapać w łydce
Noo nic jakos się przemecze
Też nie wiedziałam ;/ dopiero lekarz sie mnie spytał czy biore powiedziałam ze tak i zabronił..Teraz biore tabletki na żelazo bo mam niskie ale chyba to normalne.Staram sie nie przeciągać albo nie tak mocno i skurcze jak narazie nie łapią.Swoją drogą to dziadostwo!!!!! -
Mi kazal na ostatniej wizycie odstawic. Bralam wczesniej 3 razy dziennie po 2 tabletki, zmniejszylam do jednej, bo w tych ogolnych witaminach co biore nie ma w ogole magnezu, a jednak wydaje mi sie ze on jest potrzebny. Ale od dwoch, trzech dni nie biore w ogole.