Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lexi150 wrote:Tusia piękny brzusio. I moim zdaniem też nisko. Mój nie wygląda jakby specjalnie opadł ale ja to czuję. Lepiej mi się oddycha i ciągły ucisk na pęcherz. Tylko że on opadł jakiś czas temu i na razie nic z tego.
A ja mam dzisiaj mega nerwa. Nie wiem dlaczego a normalnie aż się gotuję w środku. Męża nie ma i nie mam nawet do kogo buzi otworzyć. Jeszcze brzuch boli okresowo. To mnie chyba najbardziej irytuje.
Idę połazić po schodach.
Jeżeli można wiedzieć to dlaczego tak bardzo zależy Ci aby urodzić wcześniej? Nie wolisz się zdać na naturę? Każdy dzień w brzuchu to lepsze przygotowanie dla malucha do życia na zewnątrz.gorgeous, mallinka lubią tę wiadomość
-
szara myszka wrote:A czujesz te skurcze mocno gorgeous?
glowka ponoc moze zejsc nawet pare godzin przed porodem
Oby zeszła!Czuję - skakały mi do maksymalnej wartości i czułam, ale ja generalnie jestem z tych, co nawet jak boli to nie biorą tabletek zazwyczaj, tylko zaciskają zęby, więc w domu z takimi bólami normalnie chodzę, chociaż uciążliwe są.
-
Co do opadniecia brzucha to kolezanka mi wlasnie powiedziala ze polozna jej mowila ze jak da sie spokojnie dlon wsadzic miedzy piersi a brzuch to znaczy ze to juz oO tylko nie wiem czy na plasko czy tak przylozyc <hahaha>
ide do biedry, oby byly wiesci od brusi jak wroce!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 15:32
-
madzia2526 wrote:Jeżeli można wiedzieć to dlaczego tak bardzo zależy Ci aby urodzić wcześniej? Nie wolisz się zdać na naturę? Każdy dzień w brzuchu to lepsze przygotowanie dla malucha do życia na zewnątrz.
Z resztą nie uważam żebym się na tą naturę nie zdawała. Chodzenie, sprzątanie czy seks to bardzo naturalne. -
Dopiero was nadrobiłam, a tu takie wieści super! Bruśka trzymaj się!!!
Tusia pisałaś, że miałaś ost.@koniec kwietnia? Ja koniec maja i obie jesteśmy lutówki Hehe. 4 czerwca dopiero prawdopodobnie zaszłam
Teraz tak sobie myślę, że forum podupadnie nieźle jak my biedne z końca listy same zostaniemy
A ja dziś sprzątałam rzeczy w mieszkaniu babci. Oczywiście na kolanach najlepiej szpera się w szafkach. Kręgosłup odpada.A ile pamiątek... Np. Laurka, w której dzieci życzą wychowawczyni dużo kartek na mięsko, śmietanę i buty oraz 10 000 lat życia.babcia była nauczycielką.Trochę się marzenia ludzi pozmieniały przez te lata;-)
Lexi150, Evans, As ieńka, gezanew lubią tę wiadomość
-
Kri ale fajnie, ze babcia takie pamiątki trzymała musiała bardzo lubić swoją pracę
A czasy bardzo się zmieniły niestety , kiedyś ludzie mieli mało ale chyba spokojnej żyli a teraz człowiekowi ciągle mało.
Lexi kurcze ja nie wiedziałam, że ty to już się męczysz z tymi skurczami od takiego czasu. Ale już naprawdę jesteś na finiszu więc glowa do góry -
Myslę, że trzeba bedzie coś zmienić na pewno na poczatku może tak gdzies przez pierwszy miesiąc a później powoli wprowadzać dotychczasowe jedzenie o obserwowac dzidzie
Ja w ciązy w sumie wszystko jadłam i mam nadzieję, że mały bedzie przyzwyczajony do tych wszystkich smaków
Ja sie w sumie nie dziwie Lexi że masz już dość. Mimo że ja nie mam bóli to tez mam juz dość. Coraz bardziej jakoś wszystko mnie denerwuje... Może i to głupie ale ten brzuch mnie tez denerwuje i czasem wkurza mnie jak mały sie tak powypina że jest mi niezbyt przyjemnieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 16:25
Kubuś
-
L teraz już jako tako nie ma diety eliminacyjnej przy KP. Można jeść prawie wszystko ale oczywiście z umiarem. Jedyne czego nam zabroniła położna to kawa zbożowa, pieczywo pełnoziarniste i owoce: kiwi, papaja, mango ananas. Bo to bardzo źle wpływa na układ trawienny Maluszka. A poza tym można wszystko pod warunkiem że to będzie jedna rzecz. Masz ochotę na nabiał to wybierz jedną rzecz dziennie, tak samo z owocami czy ze smażonym, ostrym itp. i należy obserwować Dzidzię.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 16:33
-
Nam polozne mowily zeby jesc tak jak w ciazy bo do tego dziecko jest przyzwyczajone, ale na poczatku nie jest cytrusow, kawy zbozowej i wlasnie chleba pelnoziarnistego. A reszte tak samo jak sie jadlo no i obserwowac
gezanew lubi tę wiadomość