Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dana ja też uwielbiam patrzeć jak zwierzęta troszczą się o dzieci choć większą zaufanie mam do psów.
Nasz kocur spi z dzieciakami na niemal twarzą w pyszczek
dana222 lubi tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
O Jezu... Kot i dziecko.. Niee... Dla mnie by ta opcja nie przeszła i kot by wyleciał na momencie..
Ale może jestem taka na niee bo nie przepadam za kotami, wolę psy
Ale nawet psa bym nie zaakceptowała przy maluszku..
Później spoko fajnie to wygląda ale przy noworodka NIE NIE NIE...Biedroneczka29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUwielbiam koty i psy ale też na początku nie dopuszczam zwierzaków do noworodka.
Teraz mam jamnika, który większość czasu spędza na zewnatrz. Od dziś pies ma zakaz wchodzenia do domu bo strasznie śmierdzi i ma problem z sygnalizowniem swoich potrzeb ( jest jeszcze szczeniakiem) i nie nadąża czyscic dywanów
To pupil Młodego. Miałam dziś niezła przeprawe ze pies od teraz nie wchodzi do domu. Był taki ryk ze chyba całe osiedle słyszało.
Na razie jest ok.
Jak będzie cieplo wykapiemy psiaka, no i Zuza bedzie juz większa. -
ja też bym kota nie wpusciła do dziecka . W ogóle do domu bym nie wpusciła a mój tato dokarmia jakiegoś czasem co przychodzi i siedzi na parapecie albo przed drzwiami balkonowymi. Kiedyś w lecie wszedł do domu i jak to zobaczyłam to na momencie go pogoniłam
tak uciekał że nawet się nie odwracał
haha Daleko nie uciekł bo aż na schody przed balkonem
POdsumowując nie lubie kotów
Tysiaa cos sie tez ociagaszPrzypominam Ci że Twój termin minął wczoraj hehe
Kurcze ale jestem zmeczona. Mój organizm chyba już nie daje radynie wyobrazam sobie rodzic na takim zmeczeniu
Kubuś
-
Doti popieram
mi to w ogole sie w głowie nie mieści,przeciez pies czy kot wyjdą na dwór polize cholera wie co moze jakiegos klocka innego psa czy sobie jaja a pozniej dziecko polize nie No NIE!!!!!!ja to wręcz jestem uczulona jak widze dziecko z jakimś zwierzakiem,ale to kazdy ma inne podejscie.Ja jestem stanowczo na NIE!!!
A nas wlasnie odwiedził szef,maz chory to przywiozł duzy słój miodu,na brzuszek nie mogł sie napatrzeć dotykał go i mowi Sofijka to ja twój dziadek słyszysza najlepsze to ze wzruszenie go brało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 18:37
-
Ja mam i koty i psy, ale tylko jeden piesek ma u mnie specjalne względy i pozwalam siedzieć mu w domku
Do pokoju malucha nie będę jej wpuszczać bo strasznie gubi sierść i to w zasadzie jedyny powód, musiałabym tam po niej sprzątać kilka razy dziennie. Także pokoik to dla niej teren zakazany
Ale do dziecka będę ją dopuszczać od razu i zobaczymy jak zareaguje, wszystko pod ścisłą kontrolą
Tusiaa na mnie nie ma co patrzeć bo jeszcze ze 2 tygodnie w tej ciąży pochodzę, już się nawet psychicznie nastawiam na wywoływanie porodu -
Wiecie ze ponoć tydzień po terminie trzeba się już do szpitala zglosic? Na obserwacje. Było u mnie w pokoju już kilka takich dziewczyn i wywolywali jak się nie rozkrecilo. I ktg 2 razy dziennie żeby sprawdzać skurcze i malucha tetno.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 18:44
-
monjovika ja własnie 5 dni po terminie mam się zgłosić. Cos czuję , że nie wytrzymam i urodzę szybciej
oby... Przed chwila poczułąm taki mega krzyzowy skurcz że az się boję co bedzie dalej
Tysiaa ja juz dzisiaj rano byłam wkurzona ze mnie przez noc nie złapało i stwierdziłam , że jak mały nie chce wyjsc to niech sobie tam siedzi a tu dzisiaj odpadł czop, skurcze są nieregularne więc uważajWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 18:51
tysiaa93, L, vayn lubią tę wiadomość
Kubuś
-
Ja nie wyobrażam sobie życia bez zwierzat ale rybka czy żółw to w zoo Lubie pooglądać ☺ tez wole psy ale z kotem nie musze wychodzić na spacer , kąpać co tydz myć łap po każdym spacerze , był jak najstarsza była malutka.
Dla mnie obrzydliwoscia jest jak rodzice,dziadkowie czy ktokolwiek całuje dziecko w usta czy w rączki. Mam ochotę walnąć takiego delikwenta w głowę dla przebudzenia.
Zapewniam was to co my mamy w buzi to cała chmara lizacych sobie tyłki psów nie ma. ☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 18:56
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
nick nieaktualny
-
Cały czas leżę na patologii. Miałam prawie godzinny zapis Ktg ale sonda od skurczów zepsuta i nic nie zapisało. Będzie kolejny. Skurcze sa ale nieregularne. Pojawiły się bóle krzyżowe ale na razie znośne. Czuję straszne napieranie na szyjkę. Czekam na obchod i będę domagać się badania. Ale dziś na pewno nie urodze.