Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Biedroneczko każde mm oddała niestety karmienie piersią, musisz rozbudzić laktację - przystawiaj cześciej
u nas tez ciągle cos, za chwile kolejny skok rozwojowy i młoda domaga sie wiecej cyca, teraz karmie ja w dzien co 2h, wcześniej co 3, w nocy robi większa przerwę, ale i tak dzieci kp budzą sie cześciej niz te na mm. Dochodzę do wniosku ze kp to ciągła walka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 11:14
tulipanna, gorgeous lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZosia_wop wrote:Ja mam 170cm wzrostu, maz 5 cm wyższy. A masz moze jakis filmik fajny na yt jak wiązać? Kurczę napaliłam sie ma ta chustę, ułatwiło by mi to życie
https://m.youtube.com/watch?v=FRxk_0fCuh8
i spróbuj najpierw zawiązać na lalce albo pluszaku żeby oswoić się z ruchami po kolei co i gdzie przekładasz a jak już poćwiczysz to dopiero na dziecku. Tym sposobem mniej się zdenerwujesz, że coś nie idziePrzy waszym wzroście polecam 4,6, ja też mam 1,7m ale mój mąż prawie 2m i się wkurza, że za ciężko mu supeł wiązać
Zosia mam już 3 chustymąż się nadziwić nie może po co mi tyle, ale one są takie ładne
Tuli robiłam kurs razem z mężem zresztą. W tym wiązaniu bioderka są odwiedzione, zobacz na filmiku, jak się dobrze chustę założy nie ma opcji żeby coś było nie tak z bioderkami. A kto powiedział, że tylko 2h? Pierwsze słyszę. -
Zosiu ja walczę i pragnę karmić piersią i sie nie poddam za nic w swiecie!,ale jak widze jak ona mi po czasie sie strasznie denerwuje i dalej chce jesc a w cyckach pusto to nie moge pozwolić na to zeby dziecko było głodne płakało i sie bardzo denerwowało.Ja ja do cycka przykładam jak tylko ona chce jest to co 2 godziny czasem co godzinę lub trzy zalezy od niej.U mnie nie ma szansy przykładać wczesniej bo tak jak pisałam moja mleczarnia jeszcze nie naprodukuje mleka a zeby ja przystawić i zeby tylko sie denerwowała to tez bez sensu
zaraz zapewne bedzie chciała cyca a ja czuje ze w tych cyckach wielki chu....jest
i beda nerwy po 5 minutach Jak nie szybciej.
-
mi się tez jakoś ostatnio wydawało że mleka prawie brak bo cyce miękkie, ale ja mam teraz rozmiar 75g albo jakoś tak więc może i dlatego miękkie bo kanaliki dłuugie hehe
ale właśnie jak ją bulwers chwytał to wyjmowałam cycka i ściskałam i leciało. Więc nerw pojawiał się z innego powodu niż brak pokarmu.
Biedroneczko nie stresuj się. Mam koleżankę co też dokarmia mm, młody jej ma już 3 miesiące. Czasami ssie cycka, czasami ona ściąga i podaje w butli. Najważniejsze aby nie zapominać przystawiać albo odciągac aby ta produkcja cały czas trwała i cycki się nie rozleniwiły.
-
nick nieaktualnyBiedroneczka ale mleko produkuje się na bieżąco, nie musisz mieć twardych piersi. Ja mam już twarde tylko w dłuższych przerwach między karmieniami, a tak to flaczki a Młoda je i przybiera, więc mleko jest (ba nawet ulewa nosem, jak zatankuje pod sam korek). Piersi to nie magazyn, tylko fabryka
Zosia_wop, Tusiaa, gorgeous lubią tę wiadomość
-
Dzieki Maris za linki
Biedroneczko tak jak Mari napisała, miękkie cycki nie oznaczają ze mleczka nie ma. Florka tez sie denerwuje przy jedzeniu nieraz, szczególnie popołudniu czasem jest koszmar, ssie 5 min wypluwa i juz nie chce zassać, denerwuje sie i płacze i tez mam wrażenie ze jest tam pusto...ale tłumacze sobie, ze mleko nie zanika od tak po jednym dniu i ze moze młoda zamawia sobie mleczko i chce cześciej i wiecej, jednego dnia lepiej drugiego gorzej szczególnie ze wlasnie nie możemy zobaczyć ile dziecko wypiło jak przy mm, a co oczy nie widzą to nie uwierzącxytalam, ze nawet anorektyczki mogą wykarmić dzieci i w krajach gdzie nie ma mm jest nie do pomyślenia ze kp moze sie nie udać
wszystko jest w naszych głowach
oczywiście jesli cos nie wychodzi to tez nic na sile zeby sie nerwicy nie nabawić :)cierpliwości kochana, próbuj, próbuj i jeszcze raz próbuj.
Ps. Wypróbowałam przy kryzysie swoim przystawianie ciało do ciała - myslalam, ze to guzik da...ale mleko samo mi dosłownie wypłynęło z obydwu piersi, wiec moze tez spróbuj? Karmienie z góry to nowe doświadczenie -
Zosia_wop wrote:Biedroneczko każde mm oddała niestety karmienie piersią, musisz rozbudzić laktację - przystawiaj cześciej
u nas tez ciągle cos, za chwile kolejny skok rozwojowy i młoda domaga sie wiecej cyca, teraz karmie ja w dzien co 2h, wcześniej co 3, w nocy robi większa przerwę, ale i tak dzieci kp budzą sie cześciej niz te na mm. Dochodzę do wniosku ze kp to ciągła walka
Biedronko, a jak nie chce wieczorem cyca to sciagasz? Im rzadziej mala je tym mniej bedziesz produkowac..a z butli lepiej leci, to rozleniwia... Nie oszukujmy sie -
Zosia_wop wrote:
Dana, a ile przybrał w miesiąc? U nas tez tak słabo. Waga spadkowa 3kg, a po miesiącu 3620, teraz przed szczepieniem 1,5 mca dopiero 4kg i tez nikt nie kazał dokarmiać. Jak widze ile waza kolezanek maluchy to moja nawet jednej wagi urodzeniowej jeszcze nie ma...
Na wyjściu ze szpitala miał 3690, a po prawie 5 tygodniach ma 4520, czyli wychodzi 166g tygodniowo, z tym ze przez 1,5 tyg na początku byl dokarmiamy. Potem Mari wkleiła jakieś mądre artykuły o karmieniu i bardziej uwierzyłam w siebie i w swój pokarm i przestałam go dokarmiać, ale patrząc na przyrost wagi to jednak z tylu głowy mi siedzi czy może dokarmić go jednak.
-
marissith wrote:Biedroneczka ale mleko produkuje się na bieżąco, nie musisz mieć twardych piersi. Ja mam już twarde tylko w dłuższych przerwach między karmieniami, a tak to flaczki a Młoda je i przybiera, więc mleko jest (ba nawet ulewa nosem, jak zatankuje pod sam korek). Piersi to nie magazyn, tylko fabryka
ja tez mam cycki miekkie w dzien. Po nocy sa twarde bo Jagoda dlugo soi
-
moja ciumka cycka 10-15 minut ... rzadko kiedy dokarmię ją po tym jak zasypia bo nie dam rady jej dobudzić. Położna na poatronażu powiedziała że jeśli śpi 2-3h to znaczy że się najada i jej wystarcza. Jeszcze młodej nie ważyłam. ale jakaś taka troszkę bardziej kluskowata się zrobiła.
-
nick nieaktualnydana222 wrote:Na wyjściu ze szpitala miał 3690, a po prawie 5 tygodniach ma 4520, czyli wychodzi 166g tygodniowo, z tym ze przez 1,5 tyg na początku byl dokarmiamy. Potem Mari wkleiła jakieś mądre artykuły o karmieniu i bardziej uwierzyłam w siebie i w swój pokarm i przestałam go dokarmiać, ale patrząc na przyrost wagi to jednak z tylu głowy mi siedzi czy może dokarmić go jednak.
Poczytaj jeszcze artykuły
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/12/jak-wazyc-niemowleta-czyli-o-kontroli-malych-przyrostow-rzecz/
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/01/male-przyrosty/
Serio ciężko dziecko przy cycku zagłodzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 13:00
dana222 lubi tę wiadomość
-
Biedronko jak masz podawać mm to podawaj w dzień w nocy karm piersią bobmleko nocne jest tresciwsze mniej pijesz spisz i jest bardziej gęste. Ja w niedziele nakarmilam małego 6 razy raz dostał mm a wczoraj tak wył że ja nawet jak napić się nie miałam i starczyło mi na 4 aby. Musisz dużo pić ja pije około 4 litrów dziennie jak nie więcej. Z tym że ja małego nie przystawiam tylko odciagam pokarm bo jak on pije z piersi to non stop ulewa. Pije denerwuje się że mu nie leci łyka powietrze i potem non stop ulewa i płacze bo zaraz czkawka jest. I chodzi w efekcie głodny. A ściągam już po 120 na każde karmienie.
-
Pokazałam moje zajebiaszcze nosidełko położnej to powiedziala, że w nim to dopiero jak ortopeda powie ze są wykształcone juz bioderka. Ogólnie że lepiej nie nosić w tym... Szkoda w sumie, bo tani prezent to nie był. Ja mam chustę leny lamb koleżanka pożyczyła, trzeba pamiętać żeby był splot skośnokrzyżowy, nie kupować elastycznej. Na olx jest b dużo, popatrz sobie Lexi.
Biedroneczka - żeby rozchulac laktacje to można laktatorem podobno pracować. I słód jeczmienny spożywać np. Femilakter są takie herbatki. W szpitalu usłyszałam fajne stwierdzenie: laktacja jest w głowiebędzie dobrze!
-
Biedroneczko ja stodowalam i stosuje femaltiker i powiem ci ze jest ok
mleczko jest a nawet cieknie z cycow ale mój mały i tak lubi wisieć na cycu
też na początku chciałam sztucznym ale ookarmilam parę razy u tyle. Teraz tylko cycem . Mały różnie się budzi ale pewnie przez to że baczki puszcza albo przez to że brzuszek boli i kupy zrobić nie może lub tak jak Tuli pisała ze chce my się odbic
Także nie poddawaj się ja byłam na skraju wyczerpania i rezygnacji z kp i się w ch.... Zloscilan a teraz jest lepiej. Chociaż nocne karmienia mnie wkurzaja bo mój potrafi 2 godz spać i 1.5 jeść z przysypianiem
A no i tak jak brusia mówi dużo pijja wykonam po ok 2 litry dziennie czy nawet czasem więcej i starcza , produkcja jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 15:16
Kubuś
-
Ja juz nie wiem co kuzwa myślec,przystawilam malutka do cyca bo chciała oczywiscie znowu pociągnęła troche i zaraz zaczela sie strasznie złościć wiec postanowiłam ze wezmę w obroty lektator i zobacze o co chodzi a wiec:z poczatku mleko psikalo po czasie zczelo lecieć kroplami następnie kropelkami pozniej przestało,odczekałam moze z minutę i znowu psikalo pozniej nic i jak me dziecię ma sie nie denerwować?ona sie naprawde bardzo denerwuje spina cała jakby kupę robiła i wydaje takie dźwięki nerwowości. Nie moge tez tak pozwolić aby dziecko tak bardzo sie denerwowało
w sumie odciagnelam z jednego cyca 40ml mleka ale szło to strasznie
jak odciagalam wtedy jak miałam sutki poranione szło znacznie sprawniej.Teraz czas na drugiego cyca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 16:13