Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Siostra dostała od pediayry bo Mała tak się prezyla że przepukliny dostała łyżeczka majeranku na szklankę wody trochę poslodzic. A mój mały dziś rano tak walczył że aż paracetamol mu dałam bo polozna powiedziała że jak już płacze bez opamiętania to podać. A pi herbatce rewelacja.
-
Ja to mam życie już druga noc Kuba śpi po 40 min
i się drze do tego bo chce cycka a później przy nim zasypia. Nie wyrabiam już. Jakby go coś bolało to przecież nie był by spokojny przy nim. Nie wiem o co mu chodzi. Wczoraj nawet go nie wykapakam bo jak zasna to spał 3,5 godz a w nocy takie cyrki odstawia
Kubuś
-
nick nieaktualnyHej. U nas szczepienia wczoraj nie bylo bo odczyn po gruzlicy sie powiekszyl. Nadtepna proba za dwa tygodnie.
Z jednej strony dobrze ze tak wyszlo. Przynajmniej nie bede sie martwic czy placze z powidu szelek ortopedycznych czy z powidu szczepuonki.
Moja Zuza budzi sie w nocy co 2-3 godziny na jedzonko. Spimy razem wiec jest duzo wygodniej. Sama w miare jestem wypoczeta.
Wogole to ja spie z mala w jednym pokoju a maz z synem razem w drugim.
Synek tez z nami spal od urodzenia. Potem ciezko jest odzwyczic. Czasamu mialam juz dosc,ale maz nalegal by go jeszcze z nami zostawici tak trwamy do dzis.
Oczywiscie nie caly czas z nami spal. Czesto z nami zasypial a maz potem przenosil go do jego lozka.
Aczkolwiek ostatnio zaobserwowalan ze syn sam wedruje do swego pokoju w nocy i tam spi do rana. Wiec moze sam sie przestawi
Ot to sie rozpisalam. Ide cos zjesc poki mala spi
Milego dnia dziewczyny.
-
nick nieaktualnyMala myszka ja rozwazam zakup takiego bujaczka bo moja mala zasypia tylko gdy siedze na pilce i delikatnie skaczemy.
Moj kregoslup i rece juz nie daja rady.
Zreszta sposob z pilka to swietny uspokajacz gdy strasznie placze.
Didatkowo mala zasypia przy szumie. Teraz wlasnie spi przy wlaczonym okapie
Zamowilam juz sibie szumisia. Czekam tylko jak dojdzie.
W domu sobie jakis radze z jej wrzaskami,ale po za domem to zostaje tylko szum z tel. A nie chcialabym trzymac tel przy dziecku zbyt blisko. -
tak piłka ewidentnie rządzi też u nas
moje dziecko ma już swoja piosenke przy której się uspokaja hahha urszula dudziak papaja - leciało w radiu jak ryczał i się w 2s uspokoił i teraz ją puszczam jak marudny jest
dziś spał 8hpotem jedzonko i 4i jedzonko i znowu spi - nie wiem co się z nim dzieje od 7 rano zawsze był mega aktywny a tu kimono. Czy to pogoda ma taki wpływ bo u mnie leje.
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
tuli kupuj karuzele i to już tylko nie pastelową, ja dostałam pastelową po dzieciach z rodziny i mój nawet nie spojrzał na nią, a jak kupiłam tą z canpola
http://ecsmedia.pl/c/canpol-babies-karuzela-z-pozytywka-piraci-m-iext24399325.jpg
to mój wczoraj był nią zainteresowany chyba z 30 minut. Więc musi mieć kontrastowe kolory.
Ja mam teraz problem bo jak na początku mój uwielbiał leżeć na brzuchu to teraz nienawidzi i ryk od razu,a położna kazała mi go tak kłaść żeby ćwiczył ręce i kark, bo jak powiedziała póki co ma :"leniwy kark" nie wiem jak go zmusić do tegotulipanna lubi tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
A wiecie, że wczoraj chciałam Wojtkowi fotkę zrobić, wzięłam aparat i... uśmiechnął się! Tak cała buzią, oczy też się śmiały
także mamy uwieczniony pierwszy uśmiech!
Bocian chodzi koło mojego domu, sio, siod84, marissith, vayn, tysiaa93, L, Bruśka, tulipanna lubią tę wiadomość
-
Byłam wczoraj wieczorem z synem u lekarza bo większość dnia wyje. Dostaliśmy skierowanie na badania moczu. Jesli wyniki będą zle to szpital. Jesli dzisiaj znowu będzie tak ryczec to tez szpital. Skierowanie juz czeka na komodzie
((
Próbowałam juz wszystkiego, ręce opadają -
Myszko też sobie to tak tłumaczę ze może to ten skok rozwojowy . Jak długo on może trwać ? Jestem już strasznie zmęczona jak i fizycznie tak i psychicznie
Dana mój czasem śpi w dzień . Ja mam leżaczek i hustawke elektryczna i jeszcze ani razu w niej nie położyłam Kuby bo wydaje mi się ze jakiś pokrzywioby będzie bo jest dość głęboka . Nawet jak koc pomoże to jakoś tak nie widzi mi się. Może czas wypróbować np w nocyKubuś
-
A my się wczoraj szczepilismy, samo szczepienie zniósł dzielnie, oczywiście był płacz niesamowity, ale szybko się uspokoil i w drodze dosamochodu już spal. Za to później w domu.. płacz jakiego jeszcze nigdy nie było.. i to kilka godzin, uspokajal się na 5-10 min a potem nagle znowu ten paniczny placz, później już plakalam z nim, bo nie mogłam patrzeć jak cierpi. Po paracetamolu bylo troszkę lepiej i zasnął. Spal od 22:30 do 5:30 a później jeszcze do 10.. Tak sie nameczyl, ze teraz tylko by spał biedulek.
-
Tusia nie ma się co dziwić, masz prawo być zmęczona... Dużo siły dla ciebie, niech cię może ktoś wyręczy, żebyś odpoczęła i odetchnęła, wyszła gdzieś... :*
Roberta zdrówka dla synka.
Mila u mnie po szczepieniu było identycznieAż mnie ciarki przechodzą jak myślę o kolejnej dawce.
My mamy leżaczek bujaczek i Gabryśka posiedzi w nim góra 10 minut, może jak podrośnie to będzie nim bardziej zainteresowana. Za to czaję się właśnie na huśtawkę elektryczną, z używek nie znalazłam nic ciekawego i zastanawiam się czy inwestować w nówkę, ah te dylematy heh
A na brzuszku nie lubi leżeć od samego początku... No ale kładę ją na niego, musi przecież ćwiczyć podnoszenie głowy.