Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nasz juz ładnie chwyta ale pod warunkiem że robi to sam. Jak ja próbuje mu coś do rączki wlozyc to nie chce trzymać. Na brzuszek tez się nie przekreca ale jak Tuli mowi trenuje na boki
D a nam położna mówiła, że jak sam się próbuje dźwigać to można z nim ćwiczyć za rączki bo wyraźnie jest na to gotowy. Oczywiście wszystko z umiarem.
Igor się dziś obesral po same pachy. Dosłownie. Bodziaki i spodnie do prania a on od prysznic. Do tej pory nie wiem jak on to zrobił.
Nasz wodą pluje dalej niż widzi. Ale ostatnio kupiłam herbatke malinowo brzoskiwiniowa z babydream. Fakt ze jest slodzona ale dodaje mu dosłownie odrobinkę i to pije.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 16:32
-
W ogóle widzę że moje dziecko lepiej wszystko robi jak jest sam. W sensie ze nie siedzimy przy nim. Tak samo z usypianiem. Pieluszka i dydyuś wystarczą. A czasami nic mu nie potrzeba, trochę pomiauczy i zasypia a jak się kładę obok niego to kręci się nawet godzinę.
-
nick nieaktualnyPodałam czopek tak jak lekarka kazała. Myślałam, że Pola się wścieknie aż się popłakała na przewijaku
Była duża kupa, ale nie imponująca. No i jak robiła rzadkie zawsze tak ta wyszła konystencji kremu do tortu, takiego do rękawa cukierniczego. Mam nadzieje, że już się to nie powtórzy. Gdzie tam 14 dni bez...
Znowu koleżanka pisała, że ona czekała i czasem 22 dni na kupke - dopóki dziecko jest pogodne to jej ordynator w szpitalu zabronił jakiejkolwiek ingerencji - nawet kropelek. Bądź tu mądry człowieku.
nie będę jej faszerować czopkami, muszę jakiegoś dobrego gastrologa dziecięcego znaleźć w Wawie
A no i wyczytałam na jednej grupie na fb,że debridad jest szkodliwy i nie powinno się go stosować u tak małych dzieci.
Oszaleć można.
Wyżaliłam się -
Vayn u nas tez może pół miesiaca temu była taka własnie kupa konsystencji kremu do tortu.. ale po niej wyszła i normalna od razu. Wtedy tez czekałam na nią ale tylko tydzien. Mój zrobił sam jak był gotowy, ni epłakał ale mozno stekał.
Ja na Waszym miejscu bym czekala z kupa jak nie robi dziecko 3 dni bo to jeszcze nie tragednia póki jest wesołe i pogodneTez sie tym martwiłam i teraz tez sie martwie jak robi po 5 przez dobe
tak źle i tak niedobrzze hehe
Natalica ja podawałam wode jak mój robił raz na ajkis czas ale ona muw wniczym nie pomagała ale spróbowac zawsze warto
Mój tez sie nie [przekreca jeszcze na brzuszek :pWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 17:03
Kubuś
-
mój ma nową zabawkę, uwidział sobie rogala do karmienia i go cały czas podnosi i przekłada z miejsce na miejsce.
Codo tego ciągnięcia/podnoszenia za ręce do siedzenia to już nie wiem jak zresztą w każdej kwestii inne zdania ;/ gdzies czytałam nawet ze zawitowski czy jak mu tam pisał że wtedy niektóre dzieci mogą za bardzo mięsnie napinać w obrębie barków i szyi to moze o to chodzi.
co do kup mój tez zazwyczaj kilka dziennie i to takich że się cały obesra, a teraz po rota to już w ogóle, ale przy pierwszej dawce też tak było. Czasami stęka czasami nie17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Nam na szczęście woda pomaga. Może chodzi o podnoszenie na sile kiedy dzieci nie są to gotowe. Ja czytałam w opisach skoków rozwojowych ze dziecko po 22 tygodniu powinno dać się tak podnieść za ręce.
Vayn nie wiem czy ten debridat szkodliwy ale on mechanicznie przesuwa kupę w jelitach tak w skrócie, wiec dla mnie to czopek od drugiej strony. Dawalismy to małej 1,5 miesiąca i odstawiłam jej to sama bo zaczęło jej się odbijać po tym i tak z buzi pachniało jej czymś chemicznym. Może teraz już będzie dobrze i kupy będą szły same. -
Moj niedawno tez robił kupy co 4-5 dni, ale nie widać było po nim zeby coś go bolało wiec nic nie podawałam, po takimczasie jak zrobił to po pachy i właśnie była takiej kremowej konsystencji. Teraz jak podaje mu żelazo, to kupy sa cześciej i bardziej wodniste
-
Kri jestem jestem
tak jak wspomniałaś ja mało kładłam malutka na brzuszek bo mi strasznie wyła ale od Dnia Matki pieknie ponosi główkę,ale nie lubi na brzuszku leżeć,płacze po czasie jak ja "mecze"
Zabawki zaczela chwytać w raczki
Tak czytam o Waszych maluszkach to stwierdzam,ze moja corcia to "obsraniec" u nas problemów z brakiem kupki naszczescie nie ma,potrafi 5 dziennie zrobic.
A propo wczorajszych schabowych to ja wczoraj o 20:00 jadłam dwa schabowe,ziemniaki i mizerie
Vayn trzymam kciuki oby kupki sie rozkręciły.
Dzis sie położyłam z corcia do łóżka i pospalysmy 4godz z jedna pobudka na cycusia.A teraz od 19:00 juz spi a ja lecę jesc pizzęWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 20:17
-
Brusia jaki rodzaj bebilonu dajesz małemu? Bebilon z pronutra?
Lexi jakiego mleka mm uzywasz? i wszyscy inni którzy podają mleko mm to jakiego uzywacie?
Coraz bardziej mysle że Kuba robi takie kupy po tym mleku. POczekam jeszcze pare dni i zobaczymy . Wczesniej tez dostawał to mleko czy na noc czy w dzien i było ok a ostatnio dosłownie nie chce zasnąc , marudzi zwłaszcza na noc po kąpieli, przebiera nogami jakby go cos uwierałoi to bulgotanie w brzuszku.
Kubuś
-
Tusia my dajemy Młodemu enfamil. Wydaje mi się, że jak wcześniej było ok na tym samym mleku to raczej nie ono jest winowajca. W końcu skład mm jest cały czas taki sam. Nie zmienia sie tak jak mleko mamy. A takie bulgotanie u nas przy każdym karmieniu.
-
Juz sama nie wiem... U mnie jest po karmieniu bulgotanie i później "strzelista" kupa jakas taka rzadka dziwna i smierdząca. Poczekam jeszcze pare dni albo zrobie eksperyment i nie bede podawac mojego mleka z cyca tylko mm i sie okaze jak bedzie dalej. Wcześniej podawałam w mniejszych ilosciach a teraz wiecej tego mm.Kubuś
-
żółta jest ale kurcze jak ja zrobi to nierz zostaje taki slad na pampersie (obwodka że cos tam było a sie wchłoneło. Tak jak jakaś plama) No ale kupa tez jest . Może jakbym widziała na oczy jak robi kupe to bym wiedziała czy ona jest wodnista bardzo czy nie. Dzisiaj tych kup było z 6 .
Strasznie mnie to dziwni bo on nigdy tak nie robił. A tu nagle az tyle.Kubuś