Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
dana222 wrote:Gorgerous Ty to chyba jesteś gimnastyczka
Rozglądacie sie juz za fotelikami? Ja jeszczew sklepie na żywo nie oglądam tylko na necie i mozna oszaleć. Mojemu Michałowi wystają juz nóżki z jego fotelika, wyciągnęłam wkładkę, ale za duzo to nie dało i w samochodzie ma takie zgięte nóżki oparte na oparciu siedzenia. Moze to tak ma byc, Wasze dzieci tez tak maja? Muszę chyba pogadać z jakimś sprzedawca w sklepie jak dopasować do takiego malucha fotelik.
Od zawsze byłam rozciągnięta, więc może dlatego.Będąc w ciąży byłam przekonana, że wiele rzeczy już nie uda mi się zrobić, ale... nawet jak leżę i karmię Jasia, to sobie nogi prostuję do kąta 90 stopni - nie wiedziałam, że wiele osób tak nie potrafi... Poza tym umiem założyć nogę na głowę xD
dana222, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
Ciemieniuchy nie wolno zdrapywac. A oliwka zalezy jaka. Ta z rossmana ma swietny skład. Nam pomogła mimo ze już inna szkoła, zeby oliwki nie stosować. Potem tylko trzeba dokladnie wymasować włoski szamponem. Polecam sylveco. Swietny kosmetyk. Do kąpieli mycia i włosów.
-
a dlaczego ciemieniuchy nie mozna zdrapywać?
Ja raz posmarowałam linomagiem i nic nie chciało zejsc. Po oliwce schodziło. Terazmyje mu głowę szamponem i czesze szczotka. Ja tam troche zdrapałam bo nie chciała w ogóle odejsc
Kurde Gorgeous to Ty akrobatka jestesja bym nie dała rady tak zrobic . Predzej bym sie połamała hehe
Tysiaa gdzie jestes??
Lexi ja podawałam biogaie. Ooo to juz podałas pierwsze jedzonko na spróbowanie ?ja jeszcze poczekasz az te kupy mu sie unormuja. dzisiaj zrobił kolejna ale juz taka fajniejsza gesta ale troche sluzu w niej było.
D elegancki chłop
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 18:52
gorgeous lubi tę wiadomość
Kubuś
-
A tak jakby któraś potrzebowała na takie reakcje alergiczne różnego rodzaju wapno i fenistil krople.
Tuli mam nadzieję. Ja jako dziecko też miałam alergie pokarmowe. Wysypywało mnie po kwaśnym szczególnie ale z wiekiem minęło.
W takich ilościach to raczej nie wzdyma. Lekarka mówiła że najważniejsze podawać każde warzywko osobno a od czego się zacznie to już Twój wybór.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 19:29
-
Zosia_wop wrote:A to jest prawda, ze z czym do pediatry sie nie pójdzie to wszystko normalne...
Moze tez czas na nas zeby pójść prywatnie do któregoś z polecanych lekarzy...teściowa to juz sie nie dokształca, ma te swoje metody, wszystko uznaje za normę...
Do dziewczyn ktore podają żelazo, znow w temacie kupa, ale u waszych Maluchów tez jest taka śmierdząca po tym? No tragedia śmierdzi starym moczem fuuuuj, konsystencja bardziej zwarta, kolor ciemniejszy...teściowa mowi, ze tak ma byc, ale to dopiero 3 dzien podawania, a gdzie jeszcze 27?!
Jeśli chodzi o ten gotowy enfamil to on chyba nie jest taki sam jak ten w puszce, bo kupiłam żeby brać to na spacery i nie kombinować z ciepłą wodą, ale Blanka nie chce tego w ogóle pić. pluje tym na kilometr.
moja mała raczej nie ma na nic uczuleń, np. chusteczki do tyłka ciągle mamy inne, akurat te, które są w promocji, ale zawsze po zmianie mleka, po tym jak dostała żelazo i po marchwi wyskakują jej po 2 -3 krostki na buzi, ale po 2 dniach giną i niczym tego nie smaruję.
Mój niejadek tak się dziś nażarł, że aż zwymiotował nosem
W dodatku jak jej dawałam marchew to kichnęła z pełną buzią i obie byłyśmy całe do praniaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 21:06
Zosia_wop lubi tę wiadomość
-
Zosiu, Michał po żelazie robi kupy cześciej bo co 1-2 dni a wcześniej robił co 4-5. Kolor ten sam, czyli żółtawo brązowe, ale sa bardziej płynne, wodniste. Zapach jest nieprzyjemny, taki kwaśny, ale przed braniem żelaza takie zapachy tez sie zdarzały. Lekarz mówił nam ze konsystencja czy kolor mogą sie po żelazie zmienić i oczywiście wszystko jest norma
Zosia_wop lubi tę wiadomość
-
Po mm trzeba odbijać. Ale zauważyłam, że od kilku dni w ogóle mi nie odbija, ani nie ulewa. Widocznie już nie łyka tyle powietrza. Jak go podnoszę to zawsze czekam tak max 10 min. Jak nic się nie odbije to go odkładam.
Natalica ja nie próbowałam tego w buteleczkach ale wiem że są i myślałam, że to samo by było.
Blanka zrobiła mamie niespodziankę
Poranne pogaduchy
https://youtu.be/OnUG8BrZaJAWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 08:28
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzyszłam się wyżalić
Podaliśmy jej wczoraj ten zasrany debridat, Pola płakała a ja razem z nią. Takiego wrzasku nawet przy kolkach nie było. Patrzyła na mnie takimi spuchniętymi oczkami no dziewczyny wymiękłam. Mąż ją musiał wziąć a ja się zamknęłam w łązience i ryczałam. Krzyczała od 20 do 2 rano, później żadne z nas nie spało bo miała problemy z oddychaniem mimo że nosek czysty.
Jesteśmy na etapie szukania dobrego pediatry, ale nawet prywatnie ciężko o takowego -
Jeju biedna Polcia. No i Wy też. Ja nie rozumiem takiego podejścia lekarzy. Lepiej dla nich męczyć dziecko niż zrobić diagnostykę. Oby szybko udało Wam się trafić na kogoś kto pomoże Polusi.