Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja leniwa dama poczynila postępy, wczoraj na bok się przekrecila
jeszcze miesiąc i opanuje leżenie na brzuszku za to łazi po całym łóżeczku chyba na całe ochraniacze założę nie tylko na przód. Wkurza mnie to karmienie tymi sloikami, bo Blanka za każdym razem musi sobie kichnac, więc pół godziny ja karmie, a kolejne 3 godziny ogarniam i piore ciekawe jak sobie dziś mąż poradzi bo mnie nie ma cały dzień w domu. Też mnie wszystko boli, chyba przez to że nauczyłam mała usypiania na ręku ale ona w inny sposób nie jadła. Mąż ja odzwyczaja wieczorem, bo ja nie mam sumienia położyć jej do łóżeczka i czekać aż zasnie. Ja nie planuje mieć ani nosidla ani chusty, chociaż w sierpniu jedziemy na 10 dni nad jezioro.
-
A my dzisiaj pecha mamy. Wychodzimy do sklepu z Mężem i z Młodym i czuję że coś z wózkiem nie halo. Patrzymy a tu pęknięta opona i dętka. A po zakupy trzeba iść. Więc zapakowałam Igora raz dwa do chusty i nawet udało mu się w niej zasnąć. Ale jesteśmy udupieni bo nigdzie na spacer nie pójdziemy ani dziś ani jutro. W poniedziałek będziemy szukać zapasu w dziecięcych albo rowerowych.Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
Tuli mówiłaś o ulewaniu, ze normalne, ale czy Twoja Jagoda ulewa odrazu po jedzeniu? Bo ja karmie malego, podnoszę do gory i za chwilę chlust mi przez ramię, ze az plama na podłodze, czasem jeszcze odbeknie ładnie a czasem odrazu 2w1.. i tak jest praktycznie za kazdym karmieniem z cyca, to jak on ma przybierać na cycu ja się pytam? A napewno nie je za dużo, bo he po kilka minut dosłownie. Już glupia jestem z tym KP, tyle co przeryczalam ze maly nie chce cycka i muszę dokarmiac mm bo głodny, już się pogodzilam z tym a tu pokarm jest, tylko on nie chce jeść.. dziś np nie jadł 3,5h ja mu cyca a on ryk, potem butla - zjadł jakieś 30ml i ryk, zasnął, po godzinie znów próbuje i nic, dopiero zjadł za kolejne 3h z cycka, ale też oczywiście większość ulał.. może powinnam wysępic skierowanie na usg brzuszka?
-
Nie no na żądanie, czasem jest to 2 godziny, czasem 4, a w nocy to i 8h się zdazalo.. a 6 to norma. Daje mu cycka to widać, ze chce, a mina 2-3 minuty i odwracanie głowy, placz, prezenie .. Biorę do gory i zadowolony, jakby po prostu nie chciał jeść po prostu
-
Mila,u nas tez tak. Albo kest 2 w 1 albo beknie czasem. Czasem az podloge zaleje alvo lozko. Ale przybiera. Ale tez sie wierci,puszcza, gada,ale ja jej nie zabawiam wtedy. Nawet macha rekami. I je tez krociutko,bo jakoes 5-7 min. Ale ja nie dokarmiam i nie bede. Nawet jak chlustala non stop jak miala 6 tyg to nie dokarmialam.
Nie powiwm,jest ciezko juz z takim ogarnietym dzieckiem z kp. Bo ona juz nie spi przy cycu.
-
Ja nawet nie marzę o spaniu przy cycu.. póki się kręci to jest ok, ale jak zaczyna plakac i nerwy pokazywać to ja już glupieje czy głodny czy nie.. a Ty zawsze karmiac Jagoda co 3h czy macie też dłuższe przerwy? Pamiętam jak kumpela karmiła malego mm co dwie godziny, a teraz taki kloc, ze masakra.. ja też nie chcialam dokarmiac i walczyłam mimo że Luby i wszyscy z otoczenia nalegali, żeby dokarmiac. Ale gdy mi doktorka powiedziała, żeby dokarmiac no to zaczęłam.. Ale zawsze napierw cyc, żeby laktacji nie zaburzyc
-
Oto efekty:)
http://static.pokazywarka.pl/i/6690600/291013/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6690600/328941/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6690600/791132/image.jpg
Jeszcze pierdolnik na stole:)
Lexi150, Bruśka, Tusiaa, Zosia_wop, dana222, tysiaa93, vayn lubią tę wiadomość
-
Ja się tutaj zastanawiam i już wiem kto mi tort na chrzciny zrobi.
Może to głupio zabtzmi ale mam dość mojego dziecka. Cały dzień buczy. Kloc ręce już mam powyrywane. Marudny jak nie wiem. Boże ja mam problem ze on cały czas by jadł. Ulewal wymiotowal i jadł. Zjadł pół dużego słoika marchwii z ziemniakami i jeszcze mało.
-
Mila ja też miałam problemy z kp. Pił, odrywał się, płakał, prężył, znowu pił i tak w kółko. Pamiętam jak miał 3 miesiące to pomyślałam: jeszcze tylko 3 miesiące i mogę rozszerzać dietę, jakoś dam radę. W dodatku z lewej piersi pił super, z prawej były cyrki- chyba za szybko mu leciało. Dzisiaj pięknie pije, odrywa się tylko po to aby popatrzeć na mnie i uśmiechnąć. Jak wyciągam cycka to już się mu buzia cieszy i sam się układa na boczek- na leżąco pije. Często też smyra rączkami lub ciagnie za stanik. I jak tu takiego Słodziaka odstawić od piersi, jest pięknie
tysiaa93, gorgeous lubią tę wiadomość
