Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę dziewczyny, że nie tylko ja tyję spowrotem jakbym znowu w ciąży była. Ble. Też nie wiem co się dzieje, bo nie rozpuszczam się kulinarnie... A po ciąży schudłam a nawet ważyłam mniej.
A od tych pestek najwyżej mu cukinia w brzuchu wyrośnieJak będzie gorzkie to nie będzie jadł... Ważne co by nie zaszkodziło.
-
Ja dziś dałam Młodemu pierwszy raz mięsko. Jarzynową z kurczakiem. Oczywiście tylko na spróbowanie. I jak wprowadzę mu jeszcze inne mięska i rybkę to zaczynam sama parować w moim nowym sprzęcie. Ostatnio robiłam kukurydzę i była pychota (chociaż długo trwało zanim ogarnęłam jak to ustrojstwo długo powinno się gotować) a jutro po raz pierwszy wrzucam obiad do parowaru jak ogarnę co i jak to będziemy razem z Synusiem jeść
-
Witam sie dziewczyny
Mój Kuba dzisiejszej nocy nawet pospał dostał 180ml o 21 i obudził sie 0 00;50 dałam wody i poszewdł spac i obudził sie o 3:45 także rekord
BUdze sie w nocy i patrze na łózeczko i cos mi sie ie tak wydaje i tak patrze a tam kuba spi na brzuchunie wiem jak on to robi . Przeciez łóżeczko takie małe
Zresztą musiałam go 2 razy przekiładac na plecy bo sie budził i chciał pełzac wokół własnej osi
Duzo mnie fotek ominełobyłam na wyjezdzie u tesciów i mnie cos trafiało
tyle razy im mówiłam żeby go nie sadzali bo jeszcze nie siedzi ale jak grochem o sciane. Non stpop go nosili. Wkurw... mnie teksty jak kuba lezał np w bujaczku : "bo on chce do mnie" wrr... albo zostawiałam go w wózku czy na podłodze i wyszłam na chwile i juz widze ze na raczkach u tesciowej lub tescia !
Byli tylko na chrzcinach pod koniec kwietnia i my bylismy na majówce.. Wiadomo pewnie sie nacieszyc nie moga ale to pzreciez moga przyjechac ale nie bo oni tacy są ze domu nie zostawia bo przeciez runie bez nich . No to ponarzekałam
L- MOje zupki tez wyglądaja jak papka. Ja jak gotuje warzywa czy miesko zawsze pod przykryciem i wtedy mniej parujeJa już daje Kubie cały słoiczek ale starcza mu na 2-3 godz. Żarłok z niego.A i jak odgrzewam to dolewam troszke wody zeby nie było takie mega geste. MNie tez już nudzą te składniki
zawsze ziemniak, ,marchew, seler, pietruszka czasem burak.
Ile razy w tyg można miesko dawac ? A można dac miesko z cukinia czy nie bardzo albo z dynią? Tylko gdzie by tu kupic dynie żeby zbyt duża nie była. U nas dzisiaj był słoiczek ziemniak + szpinak
Tuli a Ty nie wolisz miksować? na pewno szybciej by byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 16:27
Kubuś
-
No Kubuś jaki fotogeniczny! A Ty Tusia jaka laska! Wow!
Tuli teraz mleka mi idzie mniej niż wcześniej bo Igor je rzadziej po prostu tak więc teraz taka sama ilość wystarcza mi na 1,5 miesiąca a może i dłużej. A czy słoiczki wychodzą drogo? Pewnie tak jak już się zastąpi posiłek a my tak jak mówię cały czas próbujemy, nigdy nie zje mi całego słoiczka na raz, nawet z połową jest problem. Kupowałam w promocjach więc średnio za słoiczek wyszło mi ok 3 zł. A jeden starcza na 3 dni. Niektóre na 2 bo tylko tyle mogą stać otwarte. Ja od początku mówiłam, że jak Mały zacznie jeść stały posiłek zacznę sama gotować ale to jeszcze trochę czasu nam zajmie.
A myślę że drożej by mi wyszło kupowanie kilku warzyw i robienie z tego zupek na kilka łyżeczekCo innego jak ma się swoje.
A parowar taki
http://www.electro.pl/kombiwary-i-parowary/parowar-philips-hd-9125-00,id-9667?gclid=CjwKEAjwudW9BRDcrd30kovf8GkSJAB3hTxFG_m3QM-l03vsVRQ4VWeDZxwZ_FIahssps6AularadxoCW4_w_wcB&gclsrc=aw.dsTusiaa, tulipanna lubią tę wiadomość
-
Tuli pasteryzowałam nawet dwa razy ! Nie wiem, co poszło nie tak.
Tusia Kubuś jest śliczny!
Ja jak wiecie szykuje się do samodzielnego gotowaniaTylko martwią mnie ryby. Akurat do tego dostępu nie mam. W sensie do łososia czy tych innych tłustych ryb. Chyba akurat z rybami będę kupować słoiczki.
A jeszcze pytanie: borówki (ale nie amerykańskie tylko te nasze polskie czerwone), dawać / nie dawać? Surowe czy gotowane? Któraś z was coś na ten temat wie? Albo czytała?
Bo mam świeżo nazbierane z lasu. Do mięska chyba byłyby dobre...Tusiaa lubi tę wiadomość
-
Ja przestanę dawać słoiczki jak Blanka będzie jadła mi już wszystko i będzie dostawać nasz obiad - w sensie odłożę jej przed przyprawieniem. Myślę, że najpóźniej od października, bo ona teraz je już w zasadzie wszystko ze słoiczków. Musiałabym dobrze poszukać czego jeszcze nie jadła. Myślałam, że mleka będzie piła mi coraz mniej, a ona pije rzadziej, bo je 5 razy dziennie z czego 3 razy mleko, ale na dwa ostatnie posiłki wypija mi 210 ml :o Ostatnio w ogóle mi bardzo dużo je, kaszki w sumie z owocami jest 200 ml, na obiad duży słoiczek +owoce, a później mleka po 210 :o a nie dobiła jeszcze do 7 kg :] żeby jej tak na zawsze zostało, że może jeść a nie będzie tyła
My od tego tygodnia mamy rozmiar 80, jest trochę luźny na szerokość, ale na długość 74 to już na styk jest, chociaż mam tylko kilka rzeczy z tego rozmiaru.
Ile czasu po porodzie hormony i cykle powinny wrócić do normy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 18:05
-
Tusia bardzo ladna dziewczyna z Ciebie,synus slodziak :}
moja gwiazda wody nie chce pic i tak mysle,zeby kupic jablka i w sokowirówce zrobic.
zrobilam tiramisu i tym razem chyba sie skusze na kawalek,zoltka ucieralam nad goraco woda i teraz ciasto jest w zamrazarce wiec chyba bede mogla kawalek zjesc,sama nie wiem...Tusiaa lubi tę wiadomość
-
Natali! To Twoja corka je baaardzo duzo! Kaszki Jagoda zje czasem 90ml rano,wiadomo z cycka to nie wiem ile ale nie widze po nich zeby bylo w nic 200ml:) Zje malego ziemniaka,owocow pol sloiczka bo tak sobie je wkladam do takiego sloiczka od marchewki zeby podgrzac po rozmrozeniu. Wiecie co!? Oni w te sloiczki wala cikier na bank! Doszlam do takiego wniosku dzis. Raz kupulam morele hippa. Slodzitkie. Dzis sama zrobilam z 8 duzych dojrzalych moreli i to jest kuzwa kwaskowe!!!A byly naprawde dojrzale!
Tusia-tak miksuje ale akurat zmiksowanego ziemniaka Jagoda nie chciala,taka sie glina zrobila:-p Zoemniaka przecieraM. A dynie??? Dzis w lewiatanie kupulam 1/4 dyni. Dynia jest warzywem bezpiecznym bo lana opryskami czy nawozami marnieje, wiec tego sie nie pędzi.
Noj Luby to ma na dIalce sliwki,od groma ale robaczywe nie sa tylko jak sa niedojrzale. Potem wlazi robak do slodkich. I mowi tez ze pewnie w sloiki wala cukier albo naprawde spady wala w to ktore sa mega slodkie. Jak to wytlumaczyc? Ja juz sama nie wiem. -
Bagabaga to juz misi byc wina sloika. Tzn wieczka ze przepuszcza i powietrze sie dostaje. Ja mega micno dokrecam,jeszcze raz i jeszcze,poprawia luby i jak wiecKo sie nie przekreci to znaczy ze sloik trzyma. A czasem jest tak ze zakrece mocno,raz dokrece a nastepnym razem wieczko pusci-od razu won wtefy!