Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ktoś sie pytał o hule kule, ja mam i Michas lubi sie nią bawić. Ja ja używana odkupiłam od kolezanki, ale nie było nawet na niej śladów użytkowania, to jest taka zabawka ze śmiało mozna kupic używana np na olx bo za bardzo nie ma jej jak dziecko zniszczyć, No chyba ze bedzie ja z wysokości zrzucał.
Odkupiłam również od kolezanki taki stoliczek
http://www.ceneo.pl/27080855
Ale nie bardzo go interesuje, moze bedzie lepsze do starszego dziecka, na razie puszczam mu z tego melodyjki a on lubi tylko zamykać laptop i bawić sie myszka góra dół
A ja sie czasem boje jak mu kupuje te grające zabawki ze w ogole nie bedzie chciał sie potem bawić zwykłymiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 02:36
-
60 zl to duza roznica, niezle sobie liczą.
My mamy taką sowę z kuleczkami z fisher price i Gabrysia ją lubi, ja trochę mniej jak muszę co minutę latać i szukać kulekKupiłam też z miesiąc temu wesoły stoliczek żyrafka z fishera, tak mi się w sklepie spodobał, że od razu kupiłam a jakiś czas temu sprawdziłam na necie i był sporo tańszy ale cóż, mądra baba po zakupach...
Ale zimno, jesień...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 09:59
-
no jesień idzie, wczoraj kupiłam czapeczkę przejściową.
teraz czas na kombinezon na zimę - jakie rozmiary kupujecie? i kurteczkę jesienną, mój teraz chodzi w body kr rękaw + bluza dresowa i na to kocyk, u mnie dziś 10-13st ;/
ja wszystko prawie kupuję on-line, różnica w cenie powala, jak wykańczaliśmy mieszkanie to sporo zaoszczędziliśmy np. te same płytki to różnica 100zł/m, nawet w saturn czy media markt jak się on-line zamówi z odbiorem osobistym w sklepie to taniej jest 30-50zł niż jak się z półki weźmie.
Zabawki chyba kupię uzywane - przynajmniej te co się da wyczyścić, zawsze będzie kasy na więcej zabawek, ja się nad pchaczem interaktywnym jeszcze zastanawiam - ale czy to nie rozleniwia przy nauce chodzenia??17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Gdzieś na jakimś blogu ostatnio czytałam, że generalnie pchacze są spoko. Uczą dziecko że może się samo asekurować. Ale trzeba uważać bo te plastikowe często są za mało stabilne. I babka polecała taki drewniany. Miał ogumowane kółka dzięki czemu nie ślizgał się np. po panelach i świetnie spełniał swoją rolę.
Wczoraj było u nas całkiem ok. Jakieś 19 st. Więc tylko bluza i bodziaki na krótki rękaw pod spodem. Dziś już zdecydowanie chłodniej. Igor teraz nosi rozmiarówkę 74, czasami 80. Na zimę kombinezon kupiłam 80. I myślę, że będzie ok. -
D mi się wydaje, że ten pchacz nie rozleniwia. Mój bratanek miał go w zbiorczej paczce z innymi zabawkami. Trochę mu pomagał na początku, ale później oczywiście chciał iść sam. Tylko bawił się długo tymi zabawkami z przodu
Brusia 60 zł to nie mało. Ja na allegro odkupiłam kombinezon nowy Disneya za 40 zł, więc jeszcze dwie dychy by były na waciki -
No jest różnica dać 200 a 139. Tylko czy mi przyjmą z innego miasta. Wkrece że na prezent dostał przed wyjazdem i tyle a okazał się za mały. A zamówię w sklepie int ten sam. Tylko oni zwrot chyba na bon robią nie?
No my ten pociąg fp kupiliśmy za 140 zł a w smykolandzie 199 cena smyka powala bo chyba był w archiwum za 230 czy coś takiego. Lepiej kupić przez neta bez marzy. Ja już siądę na Ali i ozdoby na roczek pozamawiam jakieś. U nas tu zimno żałuję że wrocial bo w domu jeszcze nie grzeją a już trzeba olejak włączyć aby dogrzac bo ja już polamana a boję się o Jaska. Lekko kaszle ale nie wiem czy to ślina czy co może jutro lekarz do kontroli. -
Biedronko to ugotuj na parze brukuly kalafior marchew. Jak dajesz mięsko to też można makaron widziałam robily penne. Myślisz że kawałki lepiej podejda? Mój to niepiradny. Jak mu dziś jabłko skrobalam łyżka ależ się krzywil. Ale małe grudki opanował.
-
Brusiu ja zrobie na parze a pozniej zmiksuje,mam na myśli te papki ktore kupuje w proszku i do nich dodaje warzywa ich wlasnie nie chce jesc z poczatku jadła a teraz je ale płacze,to jej nie bede na sile wpychać i kończy sie na cycku.Dlatego chce spróbować samo warzywko.Wy mieszaci warzywka,czy podajecie jedno ? Czy np mogła zmiksować marchew z ziemniakiem itp ?
-
Ja to się zastanawiam czy to moje dziecię nie je za mało. 3 razy mleko 210, pół słoiczka obiadku teraz (wcześniej cały) i pół z dużego owoców albo cały mały. Dziś drugą noc obudził się ok.3 ale nie płakał że głodny. Napił się wody, pokręcił, pogadał i zasnął.
A dziś od 7 rano dopiero teraz zasnął a zazwyczaj o tej godz to już druga drzemka była.
Mąż zaczął drugi tydzień pracy a ja tu nerwicy dostaję. Nie ma się do kogo odezwać. Mama miała przyjechać ale musi zostać z wnusią bo chora. A my się z Małym tam pchać póki co nie będziemy. Mamy zaplanowane jechać w piątek na kilka dni ale jak Młoda będzie smarkać dalej to nie wiem czy pojedziemy. Ogólnie popadam chyba w jesienną deprechę -
Biedroneczka my od początku same warzywka i owocki bez żadnych dodatków. A mieszać możesz w każdej konfiguracji. Spróbuj ale może Sofijka ma taki przejściowy okres na tylko mleczko. Każde dziecko tutaj w pewnym momencie odmawia czego innego poza mlekiem ale to mija.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 11:30
-
Biedronko jak podawalas wcześniej to pewnie. Ja robiłam takie dynia burak marchew, marchew burak ziemniak, marchew ziemniak pietruszka kawałek selera, dynia ziemniak marchew pietruszka, to co już Sofijka jadła w różnych konfiguracjach spokojnie.