Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosia ja już mroziłam zupkę z cukinią i było ok. Ale specjalnie wzięłam młodziutką i w zasadzie po wycięciu pestek zostało z niej bardzo mało. Buraka lubi. Z resztą jeszcze jakoś specjalnie nie pluł niczym.
Ja też dziś dałam troszkę żółtka z ugotowanego jajka. Resztę chyba wrzucę do obiadku.
Igor zazwyczaj zasypia przy wieczornym karmieniu przy butli ale to tylko jak ja karmię. U męża nie chce zasypiać. Więc po jedzeniu odłożony do łóżeczka pokręci się i zasypia. Ale ostatnio uzależnił się od dydusia i do 24 wstaje po kilka, kilkanaście razy bo jęczy. Trzeba mu dać dyda i dalej śpi. Wciągu dnia też tylko ze smoczkiem zasypia. A w nocy jak się budzi to już mi się nie chce nad nim sterczeć i biorę do nas. -
Biedronka, awanturka była przecież
jak jesteś ciekawa to cofnij się parę stron, jakiś tydzień chyba...
Boże dziewczyny to co ja najlepszego robię? Chyba uczę go zasypianie z nami. A moja bratowa też ma zagwozdkę bo rok jej mały kończy i jak z odstawianiem kp to nie wie jak uspi jak on zasypia albo w wózku albo przy cycku jak mój... I pić tez nie pije. Przekażę rady tez jej, dzięki Wam -
Dyduś juz wczesniej jakby szedł w zapomnienie i tez znow króluje. Nawet wczoraj ja położyłam do łóżeczka jak spała, a obok leżał smok, za chwile poszłam sprawdzić czy sie nie wykopała, a smok juz był w buzi, musiała sie przebudzić i go sobie wsadzić
A nie chciałabym zeby doiła smoka długo, czasem widze takie duże dzieci ze smokiem i mam nadzieje, ze ją jakos oducze -
Dziewczyny moj wózek nis ma tej osłonki na nóżki, oglądam spiworki szyte ma miarę koszt 175zl plus przesyłka, powiedzcie czy to sie przyda czy nie bardzo? Bo koszt nie mały, a nie wiem czy za rok nie bedziemy musieli kupic innej lżejszej spacerówki, a z drugiej strony boje sie, ze zimą moj Ptyś zmarznie i nie wiem co robic, a jak szyte na miarę to trzebaby było zamawiać na juz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 11:36
-
Matko ile w ludziach hejtu. Na tej stronie co brałam udział mało oczu nie wydrapia i człowiek jest już w takim stanie że żałuję że go wybrali. Skoro się zapisajua to liczą że dostaną a piszą komentarze typu i co teraz mamusie co chciały prezent na jakąś okazję nie pozostaje nic innego jak do sklepu iść, lepiej sobie czegoś odmówić i dziecku dać. Matko. Fakt kobitki pisały że po szczepiuniu na humor, na roczek na coś fajna okazja ale wybierają tych vo są aktywni i tych co dobrze argumentowali ankietę. Poraża skąd tyle zawiści w ludziach. Ale coś napisać trzeba aby dostać hasztag dodać i tyle.
Zosia jak kombinezon masz i kocem ciepkym przykryjesz to chyba bez sensu bo się ugotuje dziec.
U nas odstawienie smoczka chyba samo dochodzi mały weźmie Góra 3 min przy zasypianiu i wypluwa. W dzień wcale nawet jako zapchaj dziurę nie chce.
-
Brusia to normalką,że na tych stronach o mamusiach czesto kobieta kobiecie wilkiem, tak jak gdzieś widziałam konkursy na zdjęcia dzieci i pozniej komentarze, że takie brzydkie wygrywają, bo moje piękniejsze i jak to, ze nie mam nagrody
Trzeba jednym uchem wpuścić, a drugim wypuścić
Moze masz i racje z tym śpiworkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 11:51
-
Biedronka ja też kp ale czasem odciągnę trochę mleka i się napiję czegoś, nie wiem jak twoja córa ale moja ma już dość długie przerwy w karmieniu. Oczywiście nie mówię o nocy bo w nocy to co jakieś 2/3 godziny jest przyssana. Zresztą teraz to mi bardziej smakuje Karmi niż jakiś alkohol
A ta awanturka zy tam wymiana zdań zaczęła się tutaj
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/lutowki-2016,7649,1999.html
Gabrysia w dzień usypia mi albo przy cycu, w bujaczku, a czasem usypia jak siedzimy sobie i ją "bujam" na kolanach. No i od jakiegoś miesiąca śpimy razem, inaczej byłabym nieprzytomna. -
O dzięki Tysia na pewno sie cofnę do awantury bo az jestem ciekawa o co poszło,ale to jak mała usnie
Moja cyca ciagnie namiętnie co 2godz a w nocy mam wrażenie ze jeszcze cześciej.
Ktos pisał ze dziecko nie chce pic z butelki kubka itp moja to samo,ale za to z łyżeczki smakuje bardzo
Zosiu ooo dobry temat wlasnie tez ostatnio rozmyślam o takim spiworku do wozka bo nasz tez nie ma osłonki .Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 12:08
-
tysiaa93 wrote:Biedronka ja też kp ale czasem odciągnę trochę mleka i się napiję czegoś, nie wiem jak twoja córa ale moja ma już dość długie przerwy w karmieniu. Oczywiście nie mówię o nocy bo w nocy to co jakieś 2/3 godziny jest przyssana. Zresztą teraz to mi bardziej smakuje Karmi niż jakiś alkohol
A ta awanturka zy tam wymiana zdań zaczęła się tutaj
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/lutowki-2016,7649,1999.html
Gabrysia w dzień usypia mi albo przy cycu, w bujaczku, a czasem usypia jak siedzimy sobie i ją "bujam" na kolanach. No i od jakiegoś miesiąca śpimy razem, inaczej byłabym nieprzytomna.
hihihiihihih cała Tuli:)
Ja tam mam w nosie ze jestem "nienormalna" i "chora" bo karmiłam swoje dzieci po 1,5 roku.
Teraz tez zamierzam bo jest mi z tym dobrze, bo lubie karmic, bo jest mi wygodnie, bo moje dziecko to lubi , bo , bo bo bo tak właśnie chcę
Dziewczyny te co gdybają nad zakupem śpiworka- brać i nie gdybać, jest to rzecz must have. Żaden kocyk nie daje takiego komfortu jak śpiworek. Spiworek chroni tez plecki od chłodu nie tylko nóżki a te typu mumia to kocham nad zycie:)
Fajne sa te z "otwieranymi" nóżkami jak już dziec jest starszy to od bucików nie brudzi w srodku śpiworka .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 12:48
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
jak dobrze ze jesteście bo już miąłm aobawy czy tylko moje dziecko:
1. Spi ze mna bo inaczej musiałabym spac na podłodze przy jej łóżeczku
2. zasypia tylko noszona na rekach
3. Zasypia tylko ze mną + punkt powyżej
4. Nie pije z butli
5. Nie ma zębów
6. Nie pozwala mi się wysikać bez płaczu
7. Ma w nosie rozszerzanie diety
Wszystko z nami okNie jestem sama:)
Kri, tysiaa93, d84, vayn, Zosia_wop, dana222, Mamusia_synusia lubią tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Biedro... byłaś przy tej awanturze nawet wzywana do tablicy
Poza tym to nie awantura była tylko jak Tysia pisze - wymiana zdań. Niektórzy się za to poobrażali. A szkoda.
Wiecie jaką miałam dziwną sytuację przed chwilą? Nie wiecie? To Wam opowiem. Choć moze Was nie interesuje...
Dzwonił do mnie od wtorku jakiś dziwny numer, no ale wiadomo może konsultant sieci albo banku, albo Bóg wie czego, więc nie odbieram. Z resztą nieznanych numerów nigdy nie odbieram - niestety trauma z przeszłości, gdy Pani mi chciała wcisnąć, że mam romans z jej mężem i nie chciała uwierzyć, że może zły numer ma (byłam wtedy jeszcze na studiach).
No ale wróćmy do tematu. Odebrałam, bo natarczywy:
Pani mi mówi, że "urodziło się Pani dzieciątko a my jeszcze wizyty patronażowej nie miałyśmy" (nie przedstawiła się). Ja wiem, że u nas położne się chamroczą i może to ta z mojego regionu nie wiedziała, że ja wybrałam inną, którą uważam za lepszą.
Ja: Ale u nas była pielęgniarka zaraz po urodzeniu dziecka...
Nastąpiła wymiana personaliów któż to był.
Pani: Ale to położna, a ja jestem pielęgniarka środowiskowa i też powinnam być. Miała się Pani do mnie zgłosić, poinformowała o tym Panią położna.
Ja: Chyba zapomniała nam o tym powiedzieć...
Pani: Wczoraj z nią rozmawiałam i mówiła, że powiedziała.
No to ja już nie chcąc się kłócić czy ktoś komuś coś powiedział czy nie (mój niemąż też czegoś takiego nie pamięta) umówiłam się z nią na jutro.
Hahahahaa - znacie dziecko, które ma wizytę patronażową w wieku 7,5 m-ca?tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Już przeczytałam wymianę zdań
Tuli zapewne focham walnęła .A co do karmienia piersią to ja bede karmić ile mleczarnia da
do roku to minimum chciałabym
A co to za wizyta patranazowa?? Lol
Maz mnie podkurwil.Czasami mam ochote sie spakować wsiąść w odrzutowca i poleciec do Pl!!! Rozmyślam to coraz bardziej intensywniejgorgeous lubi tę wiadomość
-
Wiecie, że kupiłam śpiworek, właśnie dostałam dziś paczkę
ale to na prezent akurat ale widzę, że jest super
o taki o http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5841665144
Mój wniosek z krzesełka: dziecko jest podniecone siedzeniem i perspektywa i nie chce ładnie jeść
Aaaaaaaa i poszło dziś już totalnie przypadkowe ale pierwsze i urocze: aaaa mamado tej pory były tylko piski i krzyki i pojedyncze głoski
ma ma
Lexi150, Biedroneczka29, tysiaa93, e-ness, Tusiaa, vayn, Zosia_wop lubią tę wiadomość