Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Laski!
Spacer dzis obowiazkowy! Pd rana piekne sloneczko!!!
Kaaarrr! Zobowiazujemy Cie do odwiedzin tutaj! Jeszcze raz gratki!!! Zdjecie chcemy Boryska!!!
Zoska,ja tez nie wiem od czego zaleza te noce... Jagoda dzis wzglednie,budIla sie ale zaraz odplywala. Jeszcze ani razu nocy nie przespala w calosci. Po zasnieciu bidzi sie po jakis 2-3 godzinach i musi pomacac moja szyje. Czasem ja odloze,czasem zostaje juz do rana.kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
No Igor coraz częściej śpi z nami. Widać, że potrzebuje tej bliskości. W ciągu dnia też często wspina się na mnie żebym go wzięła na ręce i przytuliła. Taki Tuliś się teraz zrobił. Ale to chyba ten etap...
-
tulipanna wrote:Czesc Laski!
Spacer dzis obowiazkowy! Pd rana piekne sloneczko!!!
Kaaarrr! Zobowiazujemy Cie do odwiedzin tutaj! Jeszcze raz gratki!!! Zdjecie chcemy Boryska!!!zdjecia nie wrzuce, wybaczcie, zdecydowalismy z M, ze nie wypuszczamy do internetu jego fotek
-
Kkkaaarrr wielkie gratulacje, to taki cudowny czas dla Was... łapcie chwile, bo ten czas tak szybko leci
Dziewczyny ma któraś z Was pchacz/jezdzik z fp szczeniaczka uczniaczka?
http://www.dzieciaczkowo.pl/pl/product/14323/fisher-price-interaktywny-edukacyjny-pchacz-szczeniakowy-chodzik---jezdzik-szczeniaczek-uczniaczek--telefon-telefonik-dla-gadulki-gratis-mattel-x6838-bcg97
Bo bardzo mi się podoba, ale zastanwiam się jak w praktyce to się ma
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Cos u nas to słońce sie przebić nie chce:( zazdroszczę go wam
ale i tak spacerek zaliczony.
Lexi u mnie tez motyw z piosenką działa. Ale ja śpiewam "była sobie żabka mała". Lubi ta piosenkę i mamy żabkę pacynkę to wtedy w ogóle jest przedstawienie. -
Jasiek rano był jeszcze jeszcze ale od godziny nie do ogarnięcia jest. Dar się bez powodu. Usypialam go 3 raz chyba z godzinę w końcu w wózku padł. Makabra. Ja mam tyle prasowania że żyć mi się odechciewa a dopiero przelknelam ostatni kęs śniadania bo przy nim nie byłam w stanie.
Odpisali mi na maila z teg goplany i poprosili o adres mam nadzieję że się pozytywnie rozczaruje.
-
Wczoraj wieczorem Blankę usypiałam 3 godziny!! Męża nie było a ja myślałam że już mi ręce odpadną. Masakra jakaś. Zaczęło mnie brać przeziębienie, więc mąż z nią spał a ja poszłam do salonu. Rano mu zsunęła się po poduszkach z łóżka. Nic jej nie jest bo poduszki tam leżą, ale już wiem czemu nie chciała wczoraj spać. Dziś zaczęła podnosić tyłek do góry i przebierać nogami. Jeszcze słabo jej idzie ale ewidentnie jej się podoba, pewnie dlatego ześliznęła się z łóżka, bo ze mnie już dawno tak złazi. Może wreszcie będziemy raczkować.
-
Bagabaga wrote:Cos u nas to słońce sie przebić nie chce:( zazdroszczę go wam
ale i tak spacerek zaliczony.
Lexi u mnie tez motyw z piosenką działa. Ale ja śpiewam "była sobie żabka mała". Lubi ta piosenkę i mamy żabkę pacynkę to wtedy w ogóle jest przedstawienie.
Kaar gratuluję! Super wieści!
Wiecie co Wojtek śpi jął zając, wystarczy ręką ruszyć i się rozbudza.mozna coś na to poradzić? Help. Dawałam wczoraj viburcol i efekt był taki ze zasnął o 21 na pół godz a potem tańce były do 23!kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
vayn wrote:Gorgeous jakie ściąganie paluszków? Polka też często zaciska piątki albo figę robi, nikt na to jej uwagi nie zwrócił.
No takie podkurczanie paluszków u stóp. Do pewnego etapu jest to normalne, ale już teraz powinno zanikać albo nie być tak silne. Cóż... dla pediatry to zazwyczaj wszystko jest okej, przynajmniej u nas. Dlatego nie chciałam znowu błagać o skierowanie, tylko poszłam prywatnie. -
tysiaa93 wrote:Moja druga przyjaciółka się dzisiaj zaręczyła i w 2018 czekają mnie dwa wesela
Może do tego czasu schudnę
Ja też mam już dwa zaklepane, tylko jestem niepocieszona, bo w tym czasie to ja mam już plany być w ciąży albo mieć drugiego maluszka.
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
dziewczynki które mają spiworki. Kiedy zaczniecie ich uzywac? juz teraz czy jeszcze czekacie na zimniejsza pore?
wczoraj bylismy na dwugodzinnym spacerzeale zmarzłam.
A Kuba w nocy znowu pobudka po 3 i wstaje w łózeczku.no nie rozumiem goi jeszcze spał tylko do 7
U nas tez piekne słoneczko ale rano był przymrozek. moze juz jest 10 stopni . Tesknie za latem
Kkkaaarrr gratulacje !
Agulineczka co tam u Was? opowiadaj w skrócieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 11:39
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
Kubuś
-
My tez juz po spacerze. Igor śpi jak zabity. A że to pierwszy spacer od tygodnia to od razu mam kilka przemyśleń.
1. Jest zimnoi to już serio chłodno. Także pora wyjąć ciepłą kurtkę. No i okazuje się że potrzebny mi jakiś płaszczyk taki do spódniczki ale w rozsądnej cenie. Widziała coś gdzieś któraś?
2. Pora smarować buzke kremem Młodemu. Co prawda był tak opatulony że cieplutko ale i tak już pora chronić.
3. Mufka potrzebna na juz. Tak daje w ręce ten chłód ze po 5 min chciałam wracać. Także dziś zamawiam. I stwierdziłam, że najlepsza będzie czarna. Do wszystkiego pasuje a i tata nie będzie miał obiekcji co by w nią ręce włożyć
4. Trzeba ogarnąć i odnaleźć pokrowiec na nóżki zawsze będzie trochę chronił od wiatru.
5. Kwestia do dyskusji. Póki było ciepło to zawsze miałam picie w niekapku dla Młodego ale wiadomo szybko teraz to ciepło ucieka a termoopakowanie nie sprawdza się. Także tu pytanie do was. Macie jakieś pomysły w czym brać picie żeby nie wystyglo? Mam termos ale on do wody na mleko, może jakis kubek termiczny? Tylko chciałabym coś porządnego ale oczywiście w cenie w granicach rozsądku. -
nick nieaktualnyNo ja z mufką już od tygodnia jeżdżę, początkowo młodej na pałąk przypinałam co by rączki nie marzły ale to głupiego robota. Nawet pałąka nie dotknęła tylko trzymała się metalowych części wózka....
Noc dramat, już jej nawet mąż brzydko powiedział. Od 1 do 4 krzyczała na całe gardło, łaziła po nas, przewracała się bo siły nie miała ale leżeć nie chciała. Gorączki nie miała, cycka nie chciała, w pampie sucho.
Do lekarza nie poszłam, wysypka została na brzuchu tylko. Zastanawiam się czy to aby nie od wapna bo jest o smaku bananowym. A Pola nic bananowego jeść nie może bo od razu kupa śluzowata. Posłuchałam Pani w aptece która zapewniała, że mimo że jest bananowe to jest to wapno i napewno nic jej nie będzie. -
Kkkaaarrr gratulacje, niech Borysek nie daje mamie tak bardzo w kość
ogrom szczęścia dla was!
Po wczorajszym spacerze taki katar mnie złapał ze masakra, strasznie łatwo się w taką pogodę przeziebic. A Gabrysia od rana maruda, i jest tak dzisiaj niezgrabna, ze "wywraca się" na prostej drodze, to będzie ciężki dzieńkkkaaarrr lubi tę wiadomość