Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
O i dziś pierwszy raz się skaleczyl. Nadal nie wiem o co. Siedziałam 10 cm od niego. Otwierał szafkę, trzymał paczkę chustek i jeszcze miał kubek niewysypek. Jadłam śniadanie o godz16 jak wróciliśmy że spaceru i patrze krew na puzzlach i na bodach wystraszylam się nie wiedziałam skąd. Popatrzylam ręce umylismy i szukałam i szukałam. Na palcu się skaleczyl a gdzie i jak to nie wiem.
-
Vayn Ty nie patrz na wagę tylko na przybieranie, bo przecież mieliście okres, gdy słabo Polcia przybierala. My zresztą też, a teraz Tymonek do 9kg dobija
a ma dni kiedy obraża się na jedzenie (na wszystko nawet mleko) a są dni kiedy pięknie je. No i oczywiście zakazane rzeczy jadł by i jadł, jak np nasz obiad (posolone ziemniaki czy jajecznica). Kinderka ostatnio tez dostał na sprobowanie (ociupinke) uwielbiam wtedy patrzeć na reakcję
Lexi no i u mnie chyba zakończy się to abstynencja, bo przy Tymonku wolę być na 100% a nie zdechlak.
A z innej beczki, były tutaj palaczki o ile pamiętam, wróciła któraś do fajek?
-
Ja zapalilam jakieś 2 miesiące po porodzie. Strasznie mnie w ciąży ciągnęło ale zapalilam jednego i na tym się skończyło. Paskudne to było. Dalej mnie ciągnie ale smród i ten obrzydliwy smak mnie blokuje
-
Lexi słodki Igus
a nie probowalas go odłożyć spowrotem do łóżeczka. podobno dzieci wstają ale jeszcze śpią
u mnie nie ma zmiłuj. Kąpiel i ma być spanie do rana hehe
ciekawe jak to będzie jak dzieci będą starsze . Czy Beda nadal zasypiac od razu po kąpieli .
Wczoraj w nocy obudził mi się Kuba z takim płaczem ze nie wiedziałam co się dzieje .ciężko było uspokoić. Spał ze mną do 5 bo się obudził na jedzonko i odłożyłam do łóżeczka i na szczęście pospal do 8 chyba. Jak kiedyś pisałam ze się do mnie nie przytula tak teraz zaczął wdrapywac się na mnie i się tuli. zwłaszcza jak jest śpiący
Oj ja też nie lubię zdychania po piciu. Jak sobie przypomnę jak się meczylam po panienskim koleżanki. Ojej aż 3 dni . Od tamtej pory nie piję zbyt wiele. wódki w ogóle nie tykam. Piwo albo wino z umiarem bo zawsze trzeba być w gotowości. Mój śpiący mąż nie słyszy dziecka jak płacze a ma może pół kroku do łóżeczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 22:23
Kubuś
-
Ja czekałam tyyyle czasu żeby wypić jakiś % i ...… do tej pory nic. Nie wiem dlaczego. Chyba jakoś podświadomie mam blokadę, zwłaszcza że mi wystarczy pół piwa lub kieliszek wina i jestem ciepła
A tak mi się czasami chce somersby blackberry... Mmmmmmm -
Noooo... Odpadam w przedbiegach
"większą ilość" wypijałam raz na 2/3 lata (mój panieński, raz sylwester) i chciałam umrzeć na drugi dzień. Tata donosił mi napoje a Mama jedzenie. Z łóżka nie wychodziłam przed wieczorem a cierpiałam jeszcze następnego dnia. O fuck.... Nawet włosy mnie bolały
-
vayn wrote:Moje dziecie to studia bez dna. O 17 cyc, o 17,30 cały piątuś i poprawiła chwilę później całym talerzem mojej kaszy manny... całe 3 łyżki z tego zjadłam
I tak naprawde to ona nie ma czasu zglodniec a to tez nie dobrze,wiesz uczucie glodu (nie mylic z glodzeniem),robiacego sie pustego brzucha powinno tez byc znane:) i czy to dobrze tak dla nawykow zywieniowych ciagle jesc? Cyca to ona juz chyba nawykowo chce a Ty chyba nawykowo dajesz:) bo jakos nie wierze ze tym sie zywi jak zjada calego piatusia:)Jagoda po piatysiu nie je 3 h a Pola 30 min po cycu wtrynia calego:) to az nieprawdopodobne:) -
nick nieaktualnyTuli ona po piątusiu to potrafi 2h nie jesc, dzisiaj doszła w międzyczasie nasza kaszka na kolację której mie omieszkała nie przepuścić. Jak przestawałam dawać to był ryk, tym sposobem zjadła całość. O 20 daliśmy jej 180mm do spania.
Jak jesteśmy w gościach to tak samo, zjada tyle ile sie jej daje.
Nie żebym chciała jej żałować, ale jedzenie w łazience żeby ta nad nami nie krzyczała też mi się nie widzi.
A z cycków leci, ale nie wiem ile. Ten był akurat po 2h drzemki więc napewno popiła. Jak nie widzi jedzenia, albo jest zajęta czymś innym to jak od urodzenia ok 2h się nie domaga.
A co do cycków jeszcze to przecież ona tyle czasu nie przybierała.... jak wprowadziłam mm raz dziennie to ruszyła waga. Wtedy też tyle jeść zaczęła. Teraz ma tego cycka nadal ale już nie wiszę nad nią 3p min, tylko 5-10.
Młoda śpi a mnie obudził twardy cycek, chyba ją na śpiocha wezmę, niech mnie ratujeWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 02:20
-
Vayn a ile Ci Pola Msc przybiera ? Wg musisz uważać bo mi się wydaje że polcia się przyzwycxaila że jej dajesz to co Ty jesz. Tuli a czy dziecko jedzace regularnie ci 3 godz od jakiegoś czasu odczuwa głód czy to przyzwyczajenie ?
Mam znajomych którzy mają core (rok i 2 Msc) co chwilę coś jej dają do jedzenia a ona nie protestuje. Wglada jak mała kulka...Kubuś
-
Noc nie fajna. Mąż miał się zająć s jak zwykle matka musiała wkroczyć. Najpierw ok 1 obudził się z takim płaczem ze aż się zanosil. Dwa razy musiała mu w buzke dmuchnac żeby oddech złapał. Dopiero śpiewanie i noszenie go uspokoiło. Później obudził się o 5 i zaczął szaleć. S tyle razy mówiłam Mężowi ze jak tylko zajeknie to od razu musi dostać dyda. Oczywiście jak zwykle nie zareagował na czas i mieliśmy godzinę lazenia po nas. Obudzil się teraz ale wydaje mi się, że chyba coś na dziaselku czułam. No i tak sie zadrapal w kąciku oka, że pełno krwi.
No i dzisiaj chyba okres dostanę. Jest tragedia. -
Vayn a ty lub mąż macie skłonności do otyłości lub w rodzinie jest? Tzn ty nie masz, bo fotę widziałam i laska jestes:)
Jeśli czujesz, że cos nie tak z Polci jedzeniem to skorzystaj z porady kogos, kto sie na tym zna.
Jak pytasz o zdanie nas to wg mnie troche za często czasami je i brzuszek nie ma czasu odpocząć. I rzeczy niekoniecznie odpowiednie dla jej wieku. Ja wiem jak to jest jak dziecko chce jesc za każdym razem jak zobaczy, że jesztylko my sie nie chowaliśmy a wzięliśmy go na przetrzymanie i juz zakumał. Ale ciężko było, bo był wrzask.
Ja tak moze sfiksowana na punkcie tego jedzenia, bo choć obije moich rodziców i brat to szczypiory to ja zawsze na diecie-od nastolatki. I chciałabym zaszczepić zdrowe nawyki małemu to moze uda mu sie tego uniknąć. Mam nadzieje, ze pójdzie po dziadkach
Oglądałam n aTVN wywiad z Dominiką Gwit. Opowiadała, ze była wcześniakiem i jej mama tak sie cieszyła ze je i przybiera, ze ja tak utuczyłam aż teraz ma chorobliwą otyłość. Pomyślałam wtedy, ze nawet sobie człowiek nie zdaje sprawy jak mozna małymi rzeczami wpłynąć na przyszłe życie naszego dziecka...