Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny
Ale zazdroszczę tym, które są już po wizytach Oczywiście w pozytywnym sensie zazdroszczę 
Ja swoją wizytę mam jutro, godz. 18:20 dlatego proszę o mocne kciuki za nas, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Wczoraj nie wzięłam kwasu foliowego-zapomniałam zwyczajnie, aż wyrzuty mnie dręczą... Ale mam stresiora przed tą wizytą. Oby wszystko było dobrze.
Cieszę się szczęściem wszystkich, które już widziały swoje Maleństwa i słyszały serduszka... Ehhh
No i witam się z wszystkimi nowymi Paniami
P.S.
Pianistka, ja również czekam na próbkę Twojego talentu
Wszystko ma swój czas. A na dobre rzeczy warto poczekać. -
Hej dziewczyny. Dzisiejszy dzień jest jednym z najgorszych, jeśli chodzi o moje samopoczucie... Nie wymiotuję, ale mdli mnie okropnie, mam zawroty głowy... wiem, że powinnam coś zjeść, ale jak zaglądam do lodówki, to mnie podrywa dosłownie. Wczoraj ledwo wysiedziałam na chrzcinach - nie mam pojęcia, jak przetrwam sobotnie wesele...
-
alez cudownie,tez sie nie moge doczekac tej chwiliDeliliah wrote:Ja też już po! Ciąża wg usg. 6t5d, więc o tydzień starsza niż wg. naszego kalkulatorka! Maleństwo ma prawie 1 cm i bije mu serduszko!!!! Jest radość
rosnijcie zdrowo
Deliliah lubi tę wiadomość
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
nie przejmuj sięgorgeous wrote:Hej dziewczyny. Dzisiejszy dzień jest jednym z najgorszych, jeśli chodzi o moje samopoczucie... Nie wymiotuję, ale mdli mnie okropnie, mam zawroty głowy... wiem, że powinnam coś zjeść, ale jak zaglądam do lodówki, to mnie podrywa dosłownie. Wczoraj ledwo wysiedziałam na chrzcinach - nie mam pojęcia, jak przetrwam sobotnie wesele... Ja wczoraj czułam się tragicznie do tego stopnia że beczałam, że chcę już urodzić xD
A dzisiaj jestem w 10 godzinnej podróży i czuję się świetnie Do soboty jeszcze wszystko się może zdarzyć
Niezapominajka, tak jak pisałam, po powrocie coś dla Was nagram
A może i się szarpnę na coś swojego autorstwa...
Pewna melodia siedzi mi w glowie od dawien dawna i jak trochę posiedzę to może coś sama wykombinuję z dedykacją dla naszych fasolek
-
Dziewczyny gratuluje dzisiejszych wizyt - i troszeczke zazdroszcze bo moja dopiero 3 lipca ... I jak na złość staram się o tym nie myśleć a u mnie w pracy 3 klientki w ciąży dzisiaj przyszły. postanowiła jutro bete zrobić - może troszeczkę się uspokoję
23.06.15 beta-HCG 4895,0
25.06.15 beta-HCG 9643,0 -
Zapomniałam Wam napisać hahaha
Po wizycie poszłam sobie kupić te portki bo przecież mój bęben potrzebuje troche luzu
No i pomyślałam sobie, że w Lindexie skoczę na dział dziecięcy kupić coś dla maleństwa jedną rzecz, niedrogą, tak symbolicznie... ale nie dałam rady... xD Wzięłam do ręki takie małe skarpetki i się pobeczałam xD wstyd mi się zrobiło i poszłam xD Takkkk...
miszkaaa, MiSia :), Max lubią tę wiadomość
-
Już służę pomocądomiii wrote:a jak to się Kochana ustawia właśnie?
Wejdź na stronę internetową z suwaczkami, np suwaczki.com czy jakąś inną (jest ich wiele). wybierz sobie kolor i deseń paseczka, wskaźnika, wprowadź dane... Gdy to zrobisz, wygeneruje Ci się link musisz go skopiować i tutaj u nas na belly wejdź w ustawienia i tam masz miejsce gdzie możesz wkleić podpis tak jak masz wyniki bety wklej link
GOTOWE!
-
Ojoj... Jeden dzień w pracy i nadrobić was to jakaś masakra jest... Ale piszecie i piszecie
Wszystkim gratuluję udanych dzisiejszych wizyt super dziewczyny..
Ja idę w środę i juz doczekać się nie mogę czy zobaczę bąbelka mojego... Mam taką nadzieję
-
Jeżeli chodzi o emocje... Wczoraj ryczałam pół dnia, bo Mąż mi wyjeżdżał na miesiąc w delegację. Tak mi było smutno, że masakra. Mieliśmy razem pójść na pierwszą wizytę. Dziś jest już trochę lepiej, tulę się do naszego psiaka i czekam... Ale płacz, to od kilku tygodni moje drugie imię
Wszystko ma swój czas. A na dobre rzeczy warto poczekać.
u mnie wg OM 7t+4d a na USG 8t+3d... Ale skoro mój syn ma mieć geny męża to musi być dużym chłopcem 
