Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja tam mam nadzieję, że do drugiego porodu będę miała wskazanie do cc. Z Igorem chciałam SN i wyszło jak wyszło. A teraz już bym się bała SN po tak krótkim czasie i wolałabym nie ryzykować.
-
Ja tez bym chciala jeszcze urodzic, ten moment wlasnie jak daja dziecko na brzuch bezcenny, nie da sie tego opisac:) ale ja mialam tragiczne szycie potem - wlasnie dziewczyny bo mnie po porodzie troche nie bylo. Otoz porod przetrwalam, dalam rade po czym zaczely mnie zszywac bo mnie nacieli, albo troche peklam niewiem sama. Otoz zaczely szyc a ja sie zaczelam drzec i tak sie darlam pol godziny z bolu, mowily ze przecez jest znieczulenie a ja dalej, maz do nich zeby zwiekszyly a one ze juz jest i ze wymyslam oO czy was to szycie po porodzie sn bolalo??
-
Myszko szycie po porodzie zabolało chyba 3 razy. Pierwszy raz przy podawaniu zastrzyku na znieczulenie i potem 2 razy jak cerowała wargi- nie wiem czy tam pękłam ale tam zabolało. W innym miejscu mam bliznę ale to moja wina - zbyt dużo siedziałam na tyłku. Będę mądrzejsza na przyszłość
-
wszystkiego najlepszego dla solenizantow
Myszko ja najgorzej z calego porodu wspominam wlasnie szycie.Pociesze Cie na mnie sie uczonoszyla mnie dziewczyna ktora sie uczyla i zamiast 10 minut trwaloo to dlugooooo!!!!!Ale Sofijka lezaca na mojej klacie troche lagodzila bol
-
nick nieaktualny
-
Mamusiu synusia ubranka bardzo fajne.
Tysia moze to jakas pomyłka oni raczej nie wywalają z tamtych grup, dziwne.
Teraz to bym soe bała sn kurka od porodu siostry małża minął miesiąc, a ona dalej nie doszła do siebie, tylko ze ją rozpruli strasznie, bo 3 razy kleszczy używali brrrr i ciagle stan zapalny,boli, ciągnie do tego teraz zapalenie piersi, gorączka no masakra jednym słowem. Podobno do 2lat od cc zawsze 2 cc chyba ze ktos chce sn, a pozniej wola lekarza.
Moj Ptyś dopiero usnął, dzis dała mi popalić -
nick nieaktualnyZosia wola lekarza i stan blizny po cięciu. Niestety różnie się zrasta i ryzyko że może macica pęknąć
Ooo no to już faktcznie lada dzień. My chyba będziemy wyjeżdżać w piątek o ile małż urlop dostanie, a jak nie to w wigilie o 10 żeby na 16/17 dojechać praktycznie na kolację
Jak długo zostajecie?
Zosia Polka też od godziny no wyłateraz mąż jej daje mm, odpocznie z 30min i kąpiel. Zobaczymy kiedy zaśnie, bo nie wiem czy z głodu czy coś boli że taki płacz
Edit myślałam, że kleszcze to przeżytek i ich już nie używają... czemu cc nie zrobili?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 21:57
-
Dziewczyny poszliśmy dzisiaj na spacer po naszej wsi. Akurat jechał pociąg, rowerzyści mówiący dzień dobry (kto mieszka na wsi wie, ze wszyscy wszystkim dzień dobry mówią choć sie nie znają), wiertarki i młotki na pobliskiej budowie, pędzące samochody buraków co sie na wieś dopiero sprowadzili itd. A co obudziło mojego Bobika? Szczekający w oddali pies. No tragedia. U nas w domu zawsze były psy. Jeden odszedł w grudniu przed świetami, drugi w lato i mały był za mały aby sie z nim zaznajomić. Teraz jestem zła/smutno mi i w szoku. Co tu robić? Nie chce żeby bal sie psów.
On normalnie zczerwienial od płaczu jak tego psa usłyszał.
Od tamtego wydarzenia nie odstępował mnie dzisiaj na wyciagnięcie ręki. A robiliśmy kiełbasę, bo jutro wędzenie. Jak poszłam wstawić mu jedzenie to ryczał a nie przyszedł do kuchni i zastałam go jak taką sierotkę zapłakana z gilami po pas. -
vayn nie wiem co bym zrobiła jakby mi kazali rodzic sn
stan po bliźnie jsk sprawdzają w szpitalu to az strach myślec jak sie przykładają do tego jak przyjdziesz nagle w nocy i obudzisz. No ale jednak najzdrowiej dla dziecka to jednak porod sn, a cc na całe życie powoduje, ze układ pokarmowy nie zasiedliły pożyteczne bakterie.
Biedroneczko pewnie pierogi?Co jeszcze tu mamy takiego co tam nie ma?
-
omineły mnie wszystkie zdjecia
Polcia wszystkiego dobrego
Dzisiaj mi przyszedł prezent dla synka . Jestem bardzo zadowolona z wywrotki. Nawet chwile w niej siedział i zadowolonyz pociagu smily play tak srednio. Moze go zainteresuje. póki co dostanie to na roczek
Myszko bole dla mnie były okropne. Tortury nieziemskie. Ale jak mi powiedzieli , że juz jest rozwarcie i złozyli łózko i wyłozyli na nogi oparcie nagle bóle przeszływspominam to cudownie. Parłam sobie nie wiem czy wtedy kiedy musiałam czy po prostu parłam zeby szybciej było
mówia ze moment jak głowka wychodzi boli. nie czułam jakiegos bólu . Tyle ze mój z raczka przy czole wyszedł . Mnie tez nacieli i nie wiem czy jakos nie pekłam bo w chuj długo bolały mnie szwy-rana. Co do szycia czułam , jak mi wkłuli znieczulenie i chyba poxniej troche jak zszywał. Nie wiem, nie pamietam. w kazdym bądz razie nie było zle
Kubuś
-
Myszko mńie tez bolało, mnie chyba poród tak nie bolał jak szycie i miałam wrażenie ze to trwało wiecznie, lekarka była zdziwiona ze mnie boli i dawali mi więcej znieczulenia.
A ja dzisiaj zaliczyłam pierwsze wyjście. Pojechałam na wigilie z pracy, troche zeszło czasu bo nie było mnie od 15.30-20.15 ale sporo czasu zajął mi dojazd. Oczywiście maz mnie opieprzyl ze za długo i ze miałam po drodze nie brac kolezanek bo jakbym jechała bezpośrednio do domu to bym była szybciej i nie uwierzył ze wyszłyśmy z tamtąd jedne z pierwszych. I twierdził ze Michał cały czas płakał, ale jak przyszłam to Michas był w łóżeczku a on rozmawiał przez tel, to nie dziwie sie ze Michał płakał. No to mamy ogień na dachu
A dzisiaj cos było w ddtvn ze teraz sa standardy rodzenia np to ze właśnie dają dziecko na brzuch po porodzie, ochrona krocza, ze pacjentka ma prawo byc aktywna w pierwszej fazie porodu a weszło cos po cichu w sejmie ze to bedą zalecenia a nie standardy, czyli bedzie to zależy od szpitala jak bedą robić. Nie wiem czy dobrze ich tam zrozumiałam bo Michas w takich momentach jest najgłośniejszy