Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kri można ją wozić, ale w foteliku i zamontowanym przodem, tak się dowiedzieliśmy w sklepie. Poduszka ma za zadanie ochronić pasażera przed uderzeniem w szybę, nie uderza w pasażera, a skoro mała będzie w foteliku to ona nie wystrzeli w nią tylko przed nią, ewentualnie szyba się na nią nie posypie. Brrrr nie chce o tym myśleć. Jak pojawi się u nas drugie dziecko to 2 foteliki i ja z tyłu nie przejdzie, bo będzie za mało miejsca, a nie wymienimy samochodu na dostawczyKri wrote:Natalica, to jak się nie da wyłączyć poduszki to chyba nie możesz jej wozić z przodu, jak wystrzeli dla takiego dziecka to jakby dorosły z tirem się spotkał. Tak mówił facet na warsztatach bezpieczny maluch.
Mówicie o słońcu ja wyglądam za okno a tu śnieg u mnie
tez parę dni nie byliśmy nigdzie tylko do samochodu i z powrotem.
-
Mila w serwisie hondy powiedzieli, że nie ma możliwości wyłączenia poduszki, że dziecko można przewozić fotelikiem typu "przodem", to samo powiedział facet w sklepie z fotelikami. Tym bardziej, że ona nie zaczęła by jeździć od razu z przodu tylko jak pojawiłby się 2 brzdąc, a to jeszcze co najmniej 9 miesięcy
-
No Natalica wożenie z przodu to chyba rzeczywiście ostateczność. Ale w większości aut mieszczą sie z tylu dwa foteliki a nawet 3. Wiec i ty byś sie zmieściła najlepiej wie o tym e-ness. Ale dawno jej nie było.
Brusia albo ten typ tak ma albo cos wisi w powietrzu bo jak widać wiele bobasów teraz "fisiuje" moze zimowe przesilenie tak na nich działa?
-
Tak po prawdzie to dorosły nie powinien jeździć z dzieckiem z tyłu. Co najwyżej dwa foteliki bo w wypadku dorosły może więcej szkody dziecku wyrządzić konczynami. Są przypadki że nawet śmierci po uderzeniu ręką łokciem itp. Ale się jeździ choć ja się boję za każdym razem.
-
ja tez jezdze z tylu. jakos nie wyobrazam sobie jechac z przodu i w razie jak kuba wymiotuje to nawet bym nie widziała a zanim bysmy sie zatrzymali to mogłby sie zadławic
jak mocno sciskacie dzieciom [pasy w foteliku ? ja mam wrazenie ze jak sciagne mocniej to Kubie sie ta klamra wbija w brzuch ...
Kubuś
-
Tusia tak mocno, aby pod pasy zmieścił się tylko jeden palec. Jak cała dłoń to za luźno.
My też nadal z wkładką w foteliku jeździmy. Ja to mam wszędzie blisko na szczęście. W przyszłym roku będę mieć 12 km do dużej galerii handlowej:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 15:20
-
tylko, że mój chłop ma długie nogi i jak siedzi za kierownicą to musi mieć fotel maksymalnie do tyłu odsunięty, a wtedy fotelik nie wejdzie. Ehhhh same problemy z tymi fotelikami. Najlepiej żeby się urodziły bliźniaki trzeba będzie kupić większy samochódBagabaga wrote:No Natalica wożenie z przodu to chyba rzeczywiście ostateczność. Ale w większości aut mieszczą sie z tylu dwa foteliki a nawet 3. Wiec i ty byś sie zmieściła najlepiej wie o tym e-ness. Ale dawno jej nie było.
Brusia albo ten typ tak ma albo cos wisi w powietrzu bo jak widać wiele bobasów teraz "fisiuje" moze zimowe przesilenie tak na nich działa?
-
Też jest taka metoda że jeśli scisniesz pas w palcach to nie powinien się zagiac.
Widzialyscie gdzoes pampersy w promo. Kurna dwóch paczek zapomnieliśmy idę mnie z domu pół paczki zielonych 4 i prawie całą paczka pomaraczowych play. z 5 nie wyrośnie a 4 już były na wykończeniu więc Ania skorzysta. Jak wpadnie fo cioci. -
ale chodzi o to przy ramionach czy po długosci. bo jak ja sciskam to dosłownie ta klamra mu sie ewidentnie wbija i tak patrze i luzuje do momentu jak czuje ze moge włozyc palec miedzy klamra a brzuchem i nie czuje nacisku . wtedy automatycznie pasy sa lużniejsze... Natali spokojnie Wam wejdzie dwa foteliki. Chyba że teraz w ciazy jestes ale przeciez zanim bys urodziła to dziec bedzie mial pewni cos koło 3lat, poźniej zanim byc je rzuciła do fotelika takiego wiekszego to troche czasu tez by upłyneło pewnie conajmniej 9 msc wiec jedno spokojnie by mogło juz jezdzic przodem
moj mąz tez zawsze odsuwa fotel tak że ciezko by było wcisnać drugi montowany tyłem.Kubuś
-
dana222 wrote:Jak ja bym chciała nie karmic w nocy, ale dopóki cyca nie dam to sie ńie uspokoi. Czy któraś z Was kp i nie karmi juz w nocy? Bo sie zastanawiam czy jest to możliwe przy kp
U nas tak było ze spał od 21 do 7 bez jedzenia w nocy a karmię tylko piersią. Ale potem się to popsuło i teraz czasem mu się zdarzy przespać noc albo zje o 23 jeszcze i do tej 7-8 śpi ale bywa i tak ze kę 3 razy w noc bo tak jak u Was tylko to go uspokaja
Nie wiem co mam robić z tym karmieniem, powiedzcie dziewczyny jak karmicie mm i się w nocy dziecko budzi to ile trwa zanim to mleko przygotujcie? Czy wasze dzieci płaczą wtedy jak czekają na nie? Bo u nas jest placz po obudzeniu w nocy aż cyca nie będzie
szczęśliwa mama
www.babelu.pl polecam - ubranka i akcesoria dla maluszków
-
marissith wrote:Dana podobno to jest do zrobienia, ale możesz zakończyć niechcący kp. Najadasz dziecko przed spaniem (np kolacja przed kąpielą i do snu kp). Sekret tkwi w tym, że w nocy wstaje do młodego tata. Ty pojawiasz się rano, kp, śniadanko itd. Nie próbowałam tego, znam to z opowie sci doradcy laktacyjnego, ale ryzyko jest takie, że dziecko może się odstawić.
U nas parę razy wstawał maz ale i tak nie da się tak, plcze dalej, jak go jakimś cudem odłoży to znowu za 5 minut się budzi
U nas przesłana noc jest wtedy jak zje dużo w dzień plus dwa duże karmienia piersią o 16 i 20 przed samym snem a pomiędzy o 18 szklanka kaszki
Wtedy zazwyczaj śpi do ranaszczęśliwa mama
www.babelu.pl polecam - ubranka i akcesoria dla maluszków
-
Tak Tusia jest opcja zarówno tyłem jak i przodem do 18 kg a później tylko przodem. Ja też jeżdżę z tyłu z Młodym ale jak fasolka się pojawi to albo dwa foteliki z tyłu a ja z przodu albo wyłączamy poduszkę i fasola będzie obok taty jeździć. Ale to jeszcze do ogarnięcia.
Myszko zrobienie mleka w nocy jak miałam gorącą wodę w termosie to kwestia 2 min.Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
no raczej sa do 10kg albo do 13kg . No ale rózne wymiarowo sa wiec moze i tak byc ze masz jakis mniejszy 
