Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny niewiele brakowało żebym jej coś zrobiła
Oczywiście na wejściu od razu olaboga że ona zamówiła tort 2,5kg! Siedziałą u nas ponad 2h i przypomniała mi o tym jeszcze z 5 czy 6 razy. Ona to ogólnie na wesele liczy chyba bo mówiła żebym dużo zagrychy zrobiła bo muszą opić urodzinki. No to się jej pytam czy mi pomoże bo ja teraz od rana do nocy sama bo mąż ma inwentaryzację i nie potrafią się wyrobić. Usłyszałam, że ona urlop nie po to brała żeby babrać się w garach pozatym JA TYLKO SIEDZĘ W DOMU Z MAŁĄ więc mam dużo wolnego czasu. Ona idzie w sobotę do fryzjera i kosmetyczki co by fajnie wyglądać
-
nick nieaktualnyOk mała poprawka, chyba ją ucho piec zaczęło po moim poście. Właśnie zadzowniła i mówi, że ona wczoraj nie pomyślała. Teraz tak wstała i myśli sobie kurka jak ja mam upiec ciasta z małą plączącą się pod nogami... Także ona może przyjść i się bawić z malutką a ja mogę się kręcić po kuchni czy nawet wyjść na zakupy!
-
My rano do lekarza bo ten kaszel od czasu do czasu jest oczywiście wszystko ok na wysypke to mamy smarować i smarować jakbym tego nie robiła. No ale dostaliśmy na krew crp i musieliśmy jechać tak więc teraz dwa bandaże na raczkach bo ciężko się wkluc. Noc straszna nie wiem o co mu chodzi. Polamana totalnie jestem.
A już nie mówiąc że on wogole apetytu nie ma. Nic by nie jadł wczoraj ugotowalam buraczkowa dwie łyżki na siłę płacz. No nie mam pojęcia. Zupa nie, parowka nie chleb nie po mlecznych mu się wysypka nadila. Odstawilam te kaszki mleczne nasze mleko dodaje. Jedyne co je to kasze z tutka na śniadanie i dziś w ramach nie wiem czego słoik zjadł. Dzięki że tyle. Przez to dała nam chyba na te badabia bo on zawsze jadł wszystko. A wtedy przy zapaleniu płuc osluchowo było czysciutko. Zobaczymy crp i będzie wiadomo.
Evans super za odzew. Vayn może gdzieś jej tam bryła śniegu na łeb spadła i wie jak ma chodzić. Ehhh poddaje się już wszystko mnie boli po tej nocce. -
Moje dziecko zasnęlo na spacerze i śpi juz 2h20min, dom posprzątany, ziemńiaki obrane, mięso mam z wczoraj, Ali i fb przeglądnięte i co ja mam robić, z nudów otworzyłam cukierki
Oj Bruska współczuje, najgorzej jest jak dziecko zdrowe a nie chce jeść i brzęczy i nie wiadomo jak mu pomoc. Moj dzisiaj płakał pod piekarnikiem a potem pod pralka, o co ju chodziło nie wiemvayn, Moniaa lubią tę wiadomość
-
Ale mnie łeb napier?>)#$
Vayn fajnie, że się baba opamiętała. Mała uroczystość a ona po fryzjerach będzie latać i kosmetyczkach? Ale laluniaA nie pomyślała, żebyś ty ładnie wyglądała na tych urodzinach? Mogła cię zabrać ze sobą.
Brusia Jaśkowi pewnie nic nie jest. A jak je słoiczki to mu je dawaj. Mój od 2 dni je tylko jogurt naturalny i pani doktor powiedziała żeby mu dawać skoro tylko to je. -
mój płacze wszędzie tzn pod każdym sprzętem, rzeczą do której nie może dostać. Pod parapetem, blatem kuchennym, piekarnikiem, zamkniętymi drzwiami. stoi na palcach i wyciąga w górę ręce i się drze
jak gotuję czy myje naczynia to wspina się po mnie i ściąga mi getry.
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Ha ha D -mój też. Tylko mój nie płacze a drze się. Po całym dniu takiego darcia mam czasami łeb jak sklep. Wszystko ma mieć i nagle po tylu miesiącach nie rozumie, że nie wszystko jest dal niego.
Taki okres chyba teraz przechodzą.
Mój to tak się po mnie ciągnie, że mi cyce obnażył przed inkasentem wodyMamusia_synusia, d84, Moniaa, vayn lubią tę wiadomość
-
Oooj tak to chyba taki etap ze się o wszystko dra, i to nie płacz tylko takie wymuszone krzyki. Bo jak zaniose ją tam gdzie chce, to krzyki cichną
ale u nas jeszcze te zęby się nałożyły. Gady wyjść nie mogą. Matko, jak ja się odzwyczailam od krwawej mery, było tak fajnie bez
-
nick nieaktualnyBaga jaka mała uroczystość? Toć to pierwsze urodzinki
Mimo, że w skromnym gronie bo będzie nas 12 osób to przecie trzeba dobrze na foteczkach wyglądać
My po spacerku, młoda nawet nie chciała wychodzić bała się że znowu do lekarza chyba ją ciągam. W ogóle noc masakra z łóżeczka ją braliśmy bo płakała przez sen, ale mimo że spała z nami to też płakusiałaNie wiem czy emocje i się jej coś niedobrego śniło czy coś bolało. Wczoraj kupki nie zrobiła, dzisiaj też nadal czekam.. może brzuszek męczył, sama nie wiem
Kazałąm teściowej do cukierni iść bo wczoraj opglądałyśmy zdjęcia tortów na ich stronie. I co i nasz bita śmietana z owocami obsypany cały kokosem na fotce - a u nas nikt w rodzinie kokosa nie jada. Mówi że nikt się jej nic nie pytał, ale że dzisiaj rano podleci. No i faktycznie miałbyć cały kokosowy, wiadomo mogła pomyśleć i ona, ale obsługa cukierni też chyba powinna poinformować że jest "posypka". No i dzowniła właśnie cała uradowana bo kupiła świeczkę "1" i racę co by było fajnieCiekawe czy mała się bać nie będzie
-
Nie no aż tak wydziwiac nie będę jedno co to będę chciała odczarowac włosy bo spaskudzilam farba i chciałabym odzyskać swoje. A co wyjdzie to nie wiem. Jutro trzeba się rozeznać za tortami. Wczoraj odebralismy kalendarze i zdjęcia z sesji boskie są. Tylko nie mam Wam jak wrzucić.
-
No moje dziecko pospalo 1h 30 min i wstalo lewa noga. No masakra. Nie wiem. Jak wytrzymamy do wieczora. I czego on tak się w nocy budził no nie mam pojęcia. Ani zębów nie widać chyba że muszę dokładniej zajrzeć.
A dziewczyny jak za dwa dni kończy mi się czas na Ali to co robić?
I drugie ta pasta ziajki to z bozenka? Jaskowi wcale nie podeszła woli ta wademecum jablkowa. -
nick nieaktualnyBaga no ja też więcej niż umyć włosy i rozczesać szczotką nie planuję
Właśnie ciasto się uciera, a ja mam chwilę żeby małżowi listę zakupów jeszcze zrobić. Ja to pewnie jak tap madl nie będę wyglądać bo jutro od rana przy garach, zresztą jak będą gości to ja też po kuchni się krzątać będę.... Mieliśmy robić w lokalu, po cichu liczyliśmy że będzie chodzić do tego czasu. A raczkowaniue średnio mi się widziało w lokalu więc odprawiamy w mieszkaniu.
Teściowa dzwoniła kupiła szampana i pytała czy może gyrosa mi nie zrobić bo o nim wczoraj wspominałam przy nim. Także jedno z głowyAh żeby ona takie przebłyski inteligencji częściej miałą
-
Ja nic szczególnego ze sobą robić nie będę, jedynie kolezanka mi pazury zrobi bo na codzien mam krociutkie
Gyros pycha
Brusia jak czas ochrony się kończy to od razu spory zakładam. I albo sprzedawca zaproponuhe przedłużenie czasu albo oddają kasę. Ostatnio jakiegoś pecha miałam bo z 10 rzeczy mi nie doszlo. Tylko pamiętaj ze jak juz otworztsz ten spór to potem go nie zamykaj, bo nie będziesz mogła otworzyć ponownie -
Tysia za późno przeczytałam i zamknelam apje. Trudno napisałam podałam powód chyba terac czekać muszę.
Też Was taki nieogar dopada. No się nie mogę rozruszac dziś a jak pomyślę że pranie się skończy i w pokoju będzie musiało stać to szlag jasny mnie trafia. Muszę małemu podwieczorek wymyślić.
-
Bagabaga to się inkasent załapał na mini striptiz ... haha ja mam luźne spodnie od piżam i moja zawsze mi je ściąga jak robie kawę wiec mąż przyzwyczajony ze przed poranna kawą ogląda mój tyłek
Mamusia_synusia, dana222, tysiaa93 lubią tę wiadomość