Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja te zaczęłam chodzić na siłkę, bo i spacery krótsze teraz i mniej kp to waga ciut w górę zaczęła iść a chcę zgubić jeszcze jakieś minimum 5kg najlepiej 10
Trzymajcie kciuki jutro idę do mojej gin i zobaczymy co mi powie z ta blizną po cc, mam nadzieję że przynajmniej mi jasno określi co i jak bo muszę zaplanować jak ten rok mniej więcej będzie wyglądał i ewentualnie rezerwować miejsce w żłobku17/2/2016 B
11/3/2018 I -
A ja Was dzisiaj czytam i nie mam weny pisać. Z resztą dzisiaj cały dzień coś.
Niuniek dziś jadł ciacho z malinkami, później przegryzl naleśnika a na koniec dnia jeszcze urabal od ojca ciastko francuskie z wiśniami. I tylko buzię otwiera i am chce.
W ogóle w ciągu ostatnich kilku dni nauczył się śpiewać lalala, robi papa, pokazuje jakie dobre było am a za pchaczem dziś tak pięknie pomykal ze az w szoku byłam. Mój mały dzielny chłopczyk.
Znów próbujemy odkładać do łóżeczka. Wczoraj spał u siebie do 3.
-
Z tą cebulka to prawda Baga no i lipa jak nie ma prądu
kotletów w zasadzie nie jadamy, ale jak robię to problemu nie widziałam ze smażeniem, mi na tym na początku zle smażylo sie naleśniki, ale juz die nauczyłam i jesli chce sie zrobic cos ma głębokim oleju np frytki przez to nierównomierne grzanie chyba. Ale plus największy to łatwość czyszczenia. Z reszta teraz sa juz takie płyty na gaz
No cisza dzis, mi cos nie bardzo wychodzi ostatnio logowanie, nie moge kliknąć zaloguj bo nie czyta odnośnika jakby go nie było -
Tysia tez zaliczam wizytę krwawej mary. A jeszcze rano mi było niedobrze i przeszła mnie myśl o ciąży...
Teraz pocieszam sie pustymi kaloriami w postaci szampana. Ale mam tez okazje inna: miesięcznicę
Ej ale o co chodzi z tym nierównomiernym grzaniem..... -
Ja nie mam @ ake tez bym sie pocieszyła jedna tabliczką
Nierównomierne w sensie falowe, grzeje przerwa grzeje przerwa, ze nie ma tak jak ogień cały czas, oczywiście da sie zrobic na maxa zeby było bez przerwy, ale wyedy to za duży power nie to samo co gaz...nie wiem czy mnie rozumiesz -
Ja też się szykuje na przyjście @ . Przedwczoraj trochę brzuch pobolewal w nocy. Dzisiaj tak jeździło w podbrzuszu , bolało aż . Nadiedxialam się w kibelku i chyba oddałam wszystko co zjaddlam przez ostatnie 2 dni. Dzisiaj już 36 dzień. Wkurza mnie to ze znowu tak mi @ skacze. Jakby Noe mogła być idealnie np co 30 dni ehh... Sama mam myśli że może w ciąży jestem ale to niemożliwe i za wcześnie póki coKubuś
-
Bruśka wrote:Chyba tak. Mamy dawno nie było. Evansss słyszysz nas też się odezwij co u Maxa!
Omg ale sie zlozylo ,ze weszlam na moje lutowki 2016 , a tu ktos wspomina , Dziekuje za pamiec bardzo mocno . U nas wszystko dobrze . Maximilian skonczyl 11 miesiecy we wtorek , a my zaczynamy starania o dziecko nr2. Mam teraz 6 dzien cyklu, zaczelam liczyc , wiecie
W wychowaniu synka chyba dobrze sie spradzam , aczkolwiek czesto moj dom wyglada jak sajgon... moj maly terrorysta przejal praktyczni kazde pomieszczenie lol zawsze mowilam , ze moje dziecko nie bedzie mialo duzo zabawek , ale niestety jest tego masa , planuje przynajmniej polowe schowac, bo jest balagan , a w sumie Maximilian dostal 2 pokoje dla siebie , a ciagle wynosi I mu malo , wiec trzeba z tym porzadek zrobic ...
Czesto jestem zmeczona , ale szczesliwa.
Maximilian ma 4 z zeby I powoli uczy sie ich uzywac, raczkuje , krzyczy , mowi mama I tata , ata , ata , di di I kilka innych , jest wesolym dzieckiem wkolo sie smieje, uwielbia skakac ... reaguje wesolo na brum brum , potrafi klaskac
Na swieta mi sie rozchorowal wzielam wolne prawie 2 tyg , bylismy w szpitalu noc przed wigilia , bo balam sie ze mi sie odwadnia... mial tylko virus cold , ale przechodzil strasznie ...
Postaram sie dac jego zdjecie ...
Jeszcze odciagam mleko , ale juz nie tyle , co kiedys , moje zasoby w zamrazalce stopnialy baaaardzo , w ten chwili Maximilain je pol na pol moje mleko I dokarmiam formula ... juz niedlugo 1 rok wiec zakoncze sciaganie mleka na dobre ....
Maximilian do 7 miesiecy I 1 tydzien jadl tylko moje pozniej zaczelam dokarmiac ...
Je 3 stale posilki dziennie , kaszka , warzywa, owoc , nie lubi miesa ... ciagle je papki I nie lubi jak cos wiekszego , bo ma odruch wymiotny, mam nadzieje , ze jak bedzie mial wiecej zebow , to sie zmieni, dostaje tez chrupki na przegryzke I to jest jedyny czas kiedy rusza zuchwa i miele I stara sie gryzc
Jest wysoki , nie jest gruby
To tyle sprawozdania z kilku miesiecy ...
czy Wasze dzieci jedza cos gubszego ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 04:27
Bruśka, vayn lubią tę wiadomość
-
O Evans fajnie sie złożyło i sie odezwałas. Dobrze ze nie tylko moj gustuje w papkach. W kawałkach to on chyba tylko je rybę, ciastka, chrupki, omleta, chleb. Najlepsze ze jak ja jem banana czy mandarynki i dam u kawałek z ręki to zje a jak z łyżeczki to muszę blendowac, pomimo 8 zębów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 05:29
-
Evans witamy ! Myślałam o Tobie , lubię czytać jak piszesz
Wojtek je w kawałkach ale oczywiście jak jest papką i do tego ze słoiczka to znika w minutę a tak to trzeba się napocić . Zauwazylam ze łatwiej mu jak ma np tylko marchewkę i ziemniaki w kawałkach do jedzenia niż to samo w sosie jakimś niby ze zupka. Jakby wtedy nie spodziewał się kawałków o się dławi.
A tak wogole to jak to z jakiej paki lekarz może powiedzieć ze ty już nie schudniesz którejś tak wczoraj powiedział. . A co on jasnowidz? -
Moja je normalne rzeczy, ryz, marchewke w kostke, warzywa na tarce, jablko starte na grubych oczkach. Miewa tak ze ja targnie jak cos zle poleci:) ale moja to wypluwa tylko sloikowe zarcie. Za nic nie chce sloikowych. Reszte wszystko wtrynia:)
Evans dobrze ze wpadlas do nas!
Tak mnie ciekawi co u Niny i Rity i naszej MamyMamy! Ona to pewnie wazy ze 40 kg i ma rece pelne roboty. My sie tu czasem zalimy.. A pomyslcie.. Podwojne zabkowanie,katary,zasypianie jak mama jest najlepsza to ktora wziac na rece. Jak ja Ja podziwiam! -
Evans fajnie że wpadłaś do nas
Kri mi tak powiedział lekarzchciałam strzelić mu z liścia ale zacisnęłam zęby i powstrzymałam się. Ale łatwo nie było
normalnie bym go też opierdoliła, ale jeszcze może być mi potrzebny
Mój Księciunio wciąga wszystkopapki, rozgniecione widelcem, kanapeczkę, "gryzie" z całości bułę i pojadą szyneczką
no i gryzie chrupki, a raczej chrupie jak wiewiórka swoimi 5 nabytkami
fajnie bo skumał do czego będą zęby i udaje że gryzie nawet tymi dalszymi, których nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 10:27
Evans lubi tę wiadomość