Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mila to super, że sie imprezka udała! Alko żelek nigdy nie jadłam
Vayn moja piszczy czesto, ale najczesciej jak ją gonimy, a ostatnio śmiała sie w głos na ponurej reklamie heinekena
Dana rozbawiłaś mnie z tymi balonami haha -
nick nieaktualnyHej, My mieliśmy dzisiaj Chrzest połączony z roczkiem
Pozdrawiamy Cioteczki i dzieciaczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 15:35
Mila920, Mamusia_synusia, Lexi150, d84, Kri, Bruśka, vayn, dana222, Zosia_wop, Moniaa, Biedroneczka29, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
Udanej imprezy Nina!
Mila bałabym się tych żelków... Co jak za bardzo zasmakują?
Ciekawe jak tam imprezki U nas się o 11 skończyła. I to jeszcze musiałam niedobitków dyskretnie upominać, że pewnie kelnerki chcą iść do domumarissith lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kurcze ja też bym spróbowała
Ninki dawno już nie widziałyśmy. Super Księżniczka
Mari u nas tak samo. Po chyba 3 tygodniach wyszly górne, a dolne nadal nabrzmiałe. Straszne są te czwórki bo są mega szerokie i wychodzą na ratymarissith lubi tę wiadomość
-
U nas juz po imprezie, bo właściwie w każdym samochodzie małe dziecko wiec dzieci juz padały i prababcie tez wcześniej sie zmyły. Wszystko fajńie wyszło, tort pyszny, jedzenie z cateringu bardzo dobre i oczywiście za duzo go było i nie potrzebnie z mama jeszcze jedzenia dorobiliśmy. W kościele Michał był najgłośniejszy, oczywiście w momentach kiedy ksiądz kończył to Michał zaczynał. I cieszę sie ze moje dziecko dało rade bo miało tylko jedna drzemkę a nie był zmierzly, do każdego na rączki, tylko oczywiście nie uśmiechał sie do aparatu. To tak w skrócie, moze pozniej uda mi sie jakieś zdjęcie wrzucić
Zosia_wop, Moniaa lubią tę wiadomość
-
Dana to super, ze sie udało
Mari super fotka :*
Tez chce przepis na alko żelki
Jest u nas ktos ze skarbówki? Co moze pomoc w inerpretacji podatku dochodowego od sprzedaży nieruchomosci ?
Tez mam mamuśkęmarissith lubi tę wiadomość
-
A my wcziraj wazylismy Jaska i na takiej łazienkowej 13 kg. Zobaczymy na szczepieniu co wyjdzie. Boję się tego szczepienia. Bo znów płacze nie wiadomo o co a zębów jak nie było tak nie ma. Mamy tylko 4 sztuki.
Rośnie jak na drozdzach już wyprawkę mam prawie wyszykowana.
Z postępów coraz częściej sam wstaje i chodzi. Potrafi już pokój przejść ale lepiej na czworakach. Zawału dostaje jak idzie do łazienki wstaje otwiera drzwi i wchodzi. Na stojaka uchachany. No i co jeszcze ostatnio zmiana pieluchy to maksymalny hardkor.
Tusiaa, marissith lubią tę wiadomość
-
Zosia ze skarbówki jest chyba Roberta. Powiem Ci, że niestety przepisy sobie a interpretacje sobie. Więc to jest masakra bo też mam taki problem nawet wynajęłam kancelarię podatkową, prawną a babiszon z US dalej swoje i weź tu coś zrób
Baga masz mnie
Edit: mój Księciunio niby makaronik a 12 kg puknęło na łazienkowejWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 22:51