Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kri podobno makaroniki są w biedronce,ja wszystkie słodkości zamawiałam tam gdzie torta mi robili.
Z facjata dodam cos pozniej jak juz dojadę do domu zaraz bedziemy wyjeżdżać.
Kri tort we Włoszech bedzie obowiązkowo ale bez zadnych tam jiz takich imprez większych .
Mamusia sie wieMamusia_synusia, Moniaa lubią tę wiadomość
-
Jejku dziewczyny sorry ale jakie makaroniki ? Czuje się nietomna ja widzę ciasteczka na fotkach .
Tuli - jak znów była krew w pieluszce to ja tych testów prowokacyjnych nie robię , boje się robić . Bo to możliwe ze ja żarłam czeko i to od tego . A na buzi to jak spojrzysz pod słońce to taka jakby łuseczka ale bardzo delikatna i mało wiec nie wiem czy to łączyć jedno z drugim. Niedlugo może będę się rozstawać z kp to wtedy zrobię próbę z " normalnym" mm i zobaczymy . Wiecie , mama mi powiedziała , ze myć takie policzki mieliśmy jak byliśmy mali i nikt się tym nie przejmował i wyrośliśmy z tego i tyle .
Tylko trochę głupio bo mały nie wie co to jogurt i masło -
nick nieaktualnyAle fajne macie fotki z imprez!
Vayn różu mi się zachciało
Kri makaroniki to takie francuskie kolorowe ciasteczka
http://www.mojewypieki.com/kategoria/bezy/makaronikiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 09:20
d84, Mila920, dana222, vayn, Mamusia_synusia, Moniaa, Zosia_wop lubią tę wiadomość
-
u nas impreza o ile można to tak nazwać super. Najpierw wręczenie prezentów w domu, jedzenie torta (o dziwo mi wyszedł - nie taki ładny jak Wasze ale mój pierwszy zrobiony). Potem poszliśmy na obiad do takiej restauracji co miał chrzciny i byłam w szoku jak super się zachowywał, ani raz nie zapłakał.
Za to wieczorem masakra szły mu 4ki i tak płakał że masakra, dopóki mu nurofen nie zadziałał, bo żel na zeby działał przez chyba 3s.
Mimo że babcie rzadko widzi to super się z nimi bawił i się nie bał.
Fotki dam jutro.
Ciężarówka wadera super cały czas z nią łazi teraz wsadził do niej nasze buty i przewiózł po całym domu heheh
Fotki super.
Dana z Michałkiem będziecie mieć wygodnie z tym wożeniem piwa hahha - oceń za jakiś czas ten rowerek czy się sprawdza.17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Gratuluję udanych imprez. Śliczne foty
Mari jak Wam ladnie w różu
Mama mi dzis trochę cwieka zabila z naszą imprezka. Mialo być w sobotę w moim domu rodzinnym a dzis sie dowiedziałam ze moj dziadek czuje sie coraz gorzej i nie wiadomo jak to bedzie. No w sumie zrobilabym w restauracji ale mama mowi ze jak bedzie zle z dziadkiem to nie przyjada. No i nic nie mogę zaplanować. Tzn wszystko rozumiem ale to jedyna taka impreza Młodego. Jestem w totalnej dupie.marissith lubi tę wiadomość
-
Lexi doskonale cię rozumiem. Ja ze względu na moją babcię (między innymi) też nie robiłam imprezy w domu. A warunki by były Też miałam trochę żalu, ale mama wynajęła nianię na sobotę i przyszli na urodzinki. Może twoim rodzicom też się to uda? No bo dla nas to wielkie wydarzenie. Nie wyobrażam sobie żeby moich rodziców nie było. Ty pewnie też.
-
Mari włoski super.
Biedronka do scenerii Waszego roczku idealnie pasowalaby moja sukienka z panienskiego, też takie słodkie kolorki.
Lexi kurcze, na pewno jest jakieś wyjście.. ja też nienawidzę jak nie mogę czegoś zaplanować, ale tak jak napisałas to siła wyższa.. trzeba zrozumieć i coś wymyślić.
Czy Wasze dzieci tez zjadają swoje stopy?marissith lubi tę wiadomość
-
Nooo biust mógłby mo zostac, przynajmńiej jak idę to pierwsze idzie biust potem brzuch a nie na odwrót, az boje sie przestać karmic i cycki opadną i wrócą do miseczki B. Baga a z figura to przesadziłaś, Michałem zasłaniałam brzuch hihi, wystarczy popatrzeć na moj podbródek i widać ze mam kilka kg za duzo.
Miła moj mało wkłada stopy do buzi ale czasem mu sie przypomńi.
Jak narazie rowerek suuuper, nie mogę sie doczekać kiedy bedzie cieplej i wyjedziemy na wieś
-
Dana co ty tam gadasz. Głowę masz w dół i dlatego drugi podbródek się robi. MI też. No ale mi jeszcze ze starości skóra wisi na nim dodatkowo. Super wyglądałaś. Biustu już nie muszę komentować
Kri doszkoliłaś się teraz możesz oglądać masterchefa
Oglądacie? Coś w ogóle oglądacie? Ja chciałam to Belle Epoque co na TVN reklamują, ale Idola włączyłam i nie wiem czy fajne. Ktoś oglądał? -
A z tym piwkiem to w ogóle u was nie ma jakiejś manii jak u nas? Jak widzi piwo to od razu do niego biegnie. Puszka czy butelka. Tatuś pije piwko ale przeważnie wieczorem jak on już śpi, więc nie wiem skąd to upodobanie u niego. Jedynie co w niedzielę po rodzinnym obiedzie szwagry piją piwko razem i widzi. Dzisiaj palucha włożył do butelki. No to mówię, że jak już posmakował to teraz na pewno będzie do niego szedł. Może to u chłopów genetyczne?
Moniaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMari czyli jednak z mooim wzrokiem wszystko w najlepszym porządku. Jak dla mnie rewelacja
Lexi kurka przykra i trudna sprawa. U nas było podobnie na naszym weselu, babcia małża tylko przyjechała a dziadek w szpitalu czekał na operacje. No i na wesele musiała 450km zajechać, także szacun dla niej ogromny. Bo jak to mówiła, taka impreza jest tylko raz i nie chce żeby jej na niej zabrakło.
My się przerzucamy na obiady 2 daniowe. Polucha dzisiaj pięknie zjadła zupkę, a po 2h makaron. No i mniejsze porcje także mam nadzieję, że uda mi się codziennie tak ją karmić.
Jutrp szczepienie, a Polka już dzisiaj strasznie daje w kośćmarissith lubi tę wiadomość
-
Kurczę ja Dziewczyny wszystko rozumiem. Dziadek ma 98 lat wiec liczymy się ze w każdej chwili może odejść. No i tak myslalam ze najlepszym rozwiązaniem byłoby przełożenie za 2 tyg i zrobienie roczku w restauracji ale tez nie mam gwarancji że rodzice przyjadą bo wszystko zależy jak dziadek się będzie czuł. A tego przewidzieć się nie da.
-
Ufff to mnie pocieszylyscie bo ja juz oskarżałam męża ze mu w genach upodobanie do piwa przekazał. Całe szcźescie nie tylko na widok kufla sie trzęsie ale na widok kubka tez, wszytsko z niego wypije, nawet ziołowa herbatę, oprócz niestety mleka. Próbuje czasem podać młodemu mleko ale jak juz widzi białe w kubku to jest na nie. Przeciez ja go do końca życia nie bede karmic